Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość powiedziec komus

Kolezanka z pracy nie wraca po macierzynskim bo nie ma z kim zostawic dziecka

Polecane posty

Gość ryszard kloszard
"jedynie mam takie zdanie i nie uważam w przeciwieństwie to was że moje zdanie jest jedynym słusznym " x na prawde nie wiesz czyje zdanie jest sluszne? co jest dobre a co zle? banalny przyklad- 10 przykazan znasz? Wg ciebie ktos moze sobie oszukiwac innych i dla ciebie to jest ok, ty udajesz, ze tego nie widzisz i problem nie istnieje. Malo tego, gdyby ciebie ktos wykorzystywal to tez bys sie godzila, bo przeciez ty nie nakablujesz hahaha Nie mam wiecej pytan, zegnam patologie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedziec komus
Sawa wiec z grubej rury: jak bys sie czula jakbys sie dowiedziala, ze znajoma jest chora na raka ty jej pomagasz, cos tam podarujesz moze nawet zasponsorujesz a potem sie dowiadujesz ze ona cie w bambuko robila, bo chciala sobie w domu polezec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
praca za kogoś powinna być albo przydzielona innej osobie (nowej) albo rozłożona na kilku pracowników. Jeśli nadgodziny przeszkadzają, to chyba nie trzeba się na nie godzić. Ja pamiętam jak w pracy po urodzeniu dziecka podpisywałam dokumenty w których musiałam zaznać czy wyrażam zgodę na pracę w godzinach nadliczbowych oraz czy godzę się na pracę w godzinach nocnych. Zresztą to nie potrwa wiecznie.... w końcu albo weźmie wychowawczy albo wróci. Może ma taką a nie inną sytuację osobistą że np. opiekę nad dzieckiem będzie mogła zapewnić dopiero po nowym roku. A pamiętajcie też że na wychowawczym się wypłaty nie dostaje a na l4 tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poto
a tam dobrze ta kobieta zrobiła . nie ma co przejmowac się robotą i pracownikami. trzeba patrzec na siebie i swoich bliskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tadek...r
"jedynie mam takie zdanie i nie uważam w przeciwieństwie to was że moje zdanie jest jedynym słusznym w całym kosmosie" akurat w tym przypadku nie ma dyskusji kto ma racje. Nie zyjemy w buszu, sa jasno okreslone zasady i kazdy powinien zyc wg. nich. Akurat oszustwo nalezy do zjawiska, ktore jest naganne i trzeba je tepic. I nie ma watpliwosci, ze tutaj kazdy powinien miec takie samo zdanie. Rozne zdania to mozesz miec nt tego czy dana kreacja jest ladna czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedziec komus
skoro trzeba patrzec na siebie i swoich bliskich to wiem juz na pewno co zrobic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ryszard - użyje twoich słów i nic więcej: "żegnam patologię" powiedziec komus - chciałam coś odpisać, ale wykasowałam bo to nie ma sensu, znów zaczniecie się bulwersować bez powodu. Napiszę krótko, każdy ma swoje własne sumienie i niech postępuje jak uważa. Chcesz podkablować (sorka.... donieść... hmm to też pewnie nie brzmi odpowiednio... no to może... być strażnikiem Teksasu) to ok. Przecież nie będę ci zabraniać ani nic. Jedynie pokazuję, że jest też inna możliwość która niekoniecznie musi ci pasować i na którą musisz się godzić. Niech podpowie ci sumienie i na pewno w 100% podpowie ci ono dobrze (cokolwiek by to nie było), bo to tobie ma być dobrze i ty masz się potem z tym dobrze czuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tadek...r
"a tam dobrze ta kobieta zrobiła . nie ma co przejmowac się robotą i pracownikami. trzeba patrzec na siebie i swoich bliskich" punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. Wlasnie z tych samych powodow, ktore wymieniles autorka powinna zglosic to co wyrabia jej wspolpracownica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jeśli nadgodziny przeszkadzają, to chyba nie trzeba się na nie godzić" gdzie Ty żyjesz? To jest polska kobieto, tu nie ma że się nie zgadzam. Co to w ogóle za określenie "kabel/skarżypyta"? W podstawówce jesteś? Ktoś oszukuje, to się to zgłasza a nie daje ciche przyzwolenie w imię nie wiem czego:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tadek...r
sawa jestes tak glupia, ze az zalosna. I patologia bez watpienia na tym topiku jestes tylko TY!!!!!! Przyzwalasz na oszukiwanie a w dodatku chcesz naklonic autorke do godzenia sie na wykorzystywanie jej, przymrozenie oka na oszustwa jej "kolezanki", kurwa wytlumacz mi czym ty sie kierujesz? W imie czego autorka ma sie dawac wykorzystywac i odwalac czyjas robote? Glupota ludzka nie zna granic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tadek...r
chcesz odpierdalac matke terese i robic za innych swoim kosztem- to wypierdalaj i dawaj sie. Chcesz popierac prymitywna idee dresiarzy i kiboli- nie kabluje- to sobie popieraj i spierdalaj, bo czytac sie ciebie nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrozumiałam, że autorka już podjęła decyzję, więc już tak nie naskakujcie na mnie, bo to nie ja jestem tematem dyskusji (ani nie moje poglądy, żeby nie było). tadek - czy ja namawiam autorkę do czegokolwiek? wyrażam swoje zdanie /opinię , a autorka nie będzie słuchać ani mnie ani Ciebie tylko w realnym świecie, już poza Kafeterią zrobi tak jak jej sumienie podpowie. A co do patologii to popatrzcie sobie sami.... ja spokojna, grzeczna, raczej kulturalna (bo jedyne "obraźliwe" słowa jakich użyłam to "kabel" i "skarżypyta") a niektórzy to: tępa, margines, głupia itd. już nawet nie pamiętam co jeszcze. A gdzie tolerancja i kultura wypowiedzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tadek - a kto ci każe czytać, zacznij pisać na temat a nie o mnie to nie będę musiała odpisywać, bo wierz mi ze wcale nie mam przyjemności w odpisywaniu na teksty obraźliwe w sytuacji gdzie ja nie rzucam "mięsem" na innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qtaFON53staryPryk
"glupia" to nie jest zadne obrazliwe slowo tylko fakt stwierdony po twoich wypowiedziach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evvvvvka
Tylko w Polsce oszustwo jest traktowane jako zaradnosć i społecznie akceptowane. Na szczęscie powoli się cywilizujemy i mam cichą nadzieję ze moje wnuki za kilkadziesiąt lat nie będą juz obcować z takimi osobnikami jak Sawa.83 czy kolezanka autorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgty67arash to pers -qa nie
nie zalezy jaj na pracu huoweji tyle wykorzystuje na maksa, ja tez bym tak zrobila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem szczerze...
ja tak zrobilam ze powiedzialam o takiej sytuacji bo nie usmiechalo mi sie zapierd.... za druga osobę i siedziec zamiast do 16 do 18 codziennie. Tez mam swoje zycie, swoja rodzine i musze dbac o swoja wygode. Podobna sytuacja byla u mnie na poczatku stycznia. Powiedzialam szefowej ze widzialam kolezanke uwaga!!!! na lodowisku!!! a byla obloznie chora. Jak tylko wrocila z L4 dostala wypowiedzenie. Podobno miala klopoty z ZUSem z powodu "lewych" zwolnien" ale jak to sie potoczylo to wie tylko szefowa mi to wisi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cv666666666najnizsza ok 800ccc
wiesz jak ktos zarabia 1300 i ma ac niani wszystko to z stad biora sie kombinacje, takie wlasnie, urlop powinien trwac dluzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mea_82
tzn ile ten urlop powienien trwac? 3 lata zanim dziecko nie pojdzie do przedszkola? No zlituj sie. Trzeba wczesniej pomyslec kto zostanie z dzieckiem jak chce sie wrocic do pracy albo wychowawczy. Ciąza nie trwa miesiac ze nie mozna sie jakos przygotowac i przemyslec wszystkiego. Oszustwo nie jest wyjsciem i wczensiej czy pozniej wyjdzie. Autorko ja bym powiedziala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cv666666666najnizsza ok 800ccc
miniumu rok!nie masz dzieci to tak gadasz zobaczysz jak bedziesz musiala wybrac.kobiety cca miec dzieci nie mozna zabronic i tego tylko stwarzac jakies warinki,a i wychowawyczy powinien byc platny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mea_82
Alez mam dwojke dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mijla
nie wydałabym koleżanki i nie p;owiedziala o wszystkim szefowej tylko w sytuacji, gdyby nie wiazalo sie to ze szkoda dla mnie samej. w przypadku autorki, ktora musiala za kolezanke siedziec 2 h dluzej w pracy nie wahalabym sie ani przez chwilę i drugiego dnia doniosłabym na pracownice sawa- mialam w pracy 2 takie kolezanki, wiedzialam, ze siedza na l4 i, ze nic im nie jest, bo nie raz je odwiedzalam i nie raz z ich ust slyszalam, ze chcialy sobie odpoczac, nie donioslam na nie, ale to byla inna sytuacja, bo nie mialam przez nie dodatkowej pracy i nie musialam zostawac dluzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leniwiec biedny33
a co stary cie sponsoruje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sawa ty leniu!!!
Sawa, ty sama pewnie w ciazy od razu hyc na zwolnienie i dlatego bronisz taka sama kombinatorke jak i ty! Powiem ci, ze tylko w Polsce robia takie numery ze zwolnieniani, tego sie neiw idzie gdzie indziej. Potem prze takie kombinatorki nikt nie chce mlodej kobiety zatrudnic :O Sama sie jeszcze w zyciu przekonasz jak wyjdziesz na tym, ze wlasnei takie idotki kombinuja na prawo i lewo. Na miejscu autorki naturalnie powiedzialabym o tym. Ten lekarz co lewe zwolnienia wydaje tez powinien dostac upomnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś nie mam zamiaru dyskutować z "obrażaczami" innych innych osób. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość htryutyutyutyu
Jakim trzeba być człowiekiem żeby KABLOWAĆ i DONOSIĆ ??? Ona może nie mieć z kim zostrawić dziecka i to jest spory problem. A to, że nie ma już za nią zastępstwa to nie jej wina. Przestalićie ją lubić gdy zasżła w ciążę - dobre :/ Jakbym miała w pracy takie towarzystwo jak Twoje, to w dupie bym Was miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość htryutyutyutyu
Jakim trzeba być człowiekiem żeby KABLOWAĆ i DONOSIĆ ??? Ona może nie mieć z kim zostrawić dziecka i to jest spory problem. A to, że nie ma już za nią zastępstwa to nie jej wina. Przestalićie ją lubić gdy zasżła w ciążę - dobre :/ Jakbym miała w pracy takie towarzystwo jak Twoje, to w dupie bym Was miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfiugb
Pancerna Kołdora Jasne, że komuś powiedz. Niech ktoś wreszcie rozprawi się z tymi krowami na macierzyńskim. Cholerne pasożyty, ciągną i pieniądze, i zabierają ludziom czas. Dlaczego masz robić za kogoś? xoxoxoxo Twoje wypociny są żałosne. Takie sfrustrowane szmatki tylko wkurwiają normalnych ludzi, nie rozmrzaj się pustaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość t5yy4
Lewe L 4 są w pracy nagminne, każdy o tym wie, ale tylko w tym przypadku tak drażni to autorkę, bo nie lubi swojej koleżanki. To jest jedyny powód. Sama powiedziała, że odkąd koleżanka zaszła w ciążę, stała się nie lubiana... bo przeszkadzał jej dym papierosów (a oczywiste jest, że nikotyna szkodzi rozwijającemu sie dziecku) itd. Donosicielstwo zawsze będzie mnie napawać obrzydzeniem, niezależnie czy dotyczy to dzieci w szkole, czy dorosłych ludiz w pracy. Przez takie suki, co donoszą trudno jest wytrzymać w pracy, a Wy wszyscy nie udawajcie takich świętych patronów uczciwości. Znam takie, co donoszą i kłamią w dodatku !!! by komuś zaszkodzić, a same obijają sie w robocie. Jak jesteś taka mądra, to porozmawiaj z koleżanką, poiwedz jaka jets sytuacja w pracy - załatw to po ludzku, a nie leć od razu z wywalonym jęzorem do pracodawcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość t5yy4
Lewe L 4 są w pracy nagminne, każdy o tym wie, ale tylko w tym przypadku tak drażni to autorkę, bo nie lubi swojej koleżanki. To jest jedyny powód. Sama powiedziała, że odkąd koleżanka zaszła w ciążę, stała się nie lubiana... bo przeszkadzał jej dym papierosów (a oczywiste jest, że nikotyna szkodzi rozwijającemu sie dziecku) itd. Donosicielstwo zawsze będzie mnie napawać obrzydzeniem, niezależnie czy dotyczy to dzieci w szkole, czy dorosłych ludiz w pracy. Przez takie suki, co donoszą trudno jest wytrzymać w pracy, a Wy wszyscy nie udawajcie takich świętych patronów uczciwości. Znam takie, co donoszą i kłamią w dodatku !!! by komuś zaszkodzić, a same obijają sie w robocie. Jak jesteś taka mądra, to porozmawiaj z koleżanką, poiwedz jaka jets sytuacja w pracy - załatw to po ludzku, a nie leć od razu z wywalonym jęzorem do pracodawcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×