Rodzina ojca zazdrości mi tego że mam dziecko!!

Siostra ojca, czwórka dzieci i żadne z nich nie ułożyło sobie życia. Brat ojca, dwoje synów i jedna córka i nikt z nich nie myśli nawet o posiadaniu dziecka. A mnie zarówno siostra jak i brat ojca powiedzieli że mam bękarta i napewno mojemu ojcu jest wstyd. Może nie tymi słowami, trochę delikatniej ale ojciec się z nimi oto pokłócił. O moim bracie też powiedzieli że ma trójke dzieci (dwóch synów i jedną córke) i to każde z inną kobietą. Mój tata płaci na dzieci alimenty, ponieważ brat się jeszcze uczy. Ja też jestem rok młodsza od brata, dostaje 600 złotych alimentów od ojca dziecka(ojciec dziecka nie chce mieć z nami nic wspólnego) i tak to mam pomoc od rodziców. Dlaczego w rodzinie tak nam zazdroszczą?

To nie na temat. Cieszę się z tego że je mam , ale nie rozumiem dlaczego rodzina tak mi tego zazdrości.

Nie wiem a czego tu zazdrościć? Może was po prostu nie lubią i w ten sposób doprowadzili do kłótni przy okazji zrywając kontakt.

.. Co skutkowało zerwaniem kontaktu no bo szczerze tak na poważnie, masz dziecko i co, czego tu tak naprawdę zazdrościć, co innego gdybyś studiowała za granicą albo coś a tak nic wielkiego każdy chyba może się puszczać a potem urodzić bekarta.. Tak myślę

"nikt z nich nie myśli nawet o posiadaniu dziecka." Skoro nie myślą o posiadaniu dziecka, to również świadomie go nie planują, więc skąd wysnułaś wniosek, ze Ci go zazdroszczą?

Wmowila to sobie? Co za radość płacić alimenty na dzieci i to 3 ! Jakaś patologiczna rodzina

Wiesz co, bardziej wygladacie mi na patologiczna rodzine niz normalna, wiec raczej nic do zazdroszczenia nie ma. Ok rozumiem, wpadki sie zdarzaja, dzieci to skarb- ale 3 razy wpadka to juz troche przegiecie.. Oni zapewne wstydza sie za Was.. a nie zazdroszcza. Bo dobrze wiesz ze dziecko zrobic sobie nie problem, byle z kim, jesli ma sie duze takie parcie, ale wez je utrzymaj.. wychowaj, to dopiero zaczynaja sie szczebla.

Dokładnie to rodzeństwo ojca zazdrości bo oni mają swoje dzieci po 30tce i żadne z nich nie ma swojej rodziny. Nie chcą ani mieć dzieci ani życiowych partnerów. Oczywiście wiem że człowiek obcy napewno by mi tego nie zazdrościł ale rodzina zawsze zazdrościła nam wszystkiego. Wściekli się po prostu że tym razem nie mogli wyłudzić pożyczki od ojca.

Skąd pomysł że to zazdrość?

No to widzisz, tu chodzi o pozyczke a nie o dzieci :D :D Moze rodzicice tejze ludzi po 30stce zazdroszcza wnukow, ale skoro tamtym sie nie spieszy to ich sprawa i nikomu nic do tego.

Autorce chodzi chyba bardziej o to że rodzeństwo ojca autorki zazdrości że ona sama ma dziecko a ich nie.. :O po co się puszczalas byś miała kilka dylematów mniej

Nie puszczałam się, chciałam zmusić tamtego chłopaka do ślube ale uciekł jak dowiedział się o ciąży. Jedyne co to wymusiłam na nim alimenty.