Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

weronikabryka24

Dlaczego kobieta wychowująca samotnie dziecko jest gorsza?

Polecane posty

Gość radwan
Dobra, na spokojnie... Poszukiwanie ocen swojego postępowania czy samego siebie u innych osób jest zupełnie normalne u ludzi. Jeżeli ktoś buduje samoocenę wyłącznie na podstawie własnej opinii o sobie samym, to zazwyczaj grozi to popadnięciem w narcyzm... A więc poszukiwanie opinii u innych ludzi (co nie znaczy absolutnie bezwzględne posłuszeństwo tym opiniom) może pozwolić znaleźć złoty środek. Czy warto szukać tych opinii na forum? Moim zdaniem warto, bo tutaj ma szanse wypowiedzieć się w miarę dużo osób i w dodatku takich, które nie są z nami związane emocjonalnie (czyli bardziej obiektywnych). Czy warto szukać opinii na TYM forum? Tu już rzeczywiście mam poważne wątpliwości... Ale forum, na którym udzielaja się naprawdę dojrzałe osoby, których celem wyłącznym nie jest zwyzywanie kogoś, może się okazać bardzo przydatne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikabryka2
Nie szukam miłości, bo się z niej wyleczyłam. Czasem tylko brakuje mi rozmowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[zgłoś do usunięcia] vera uszatek V, ja w to nie wierzę. No, czas na siku. x a ja owszem dzięki temu czasem widać że nie jest człowiek z problemem osamotniony i że inni potrafią coś z tym fantem zrobic:) radwan ma racje opieranie sie wyłacznie na swoim doswiadczeniu nie tylko powoduje że człowiek popada w narcyzm ale i nie rozwija się. Jestesmy stadnymi stworzeniami, społecznymi bez udziału drugiego czlowieka nasz rozwój jest wstrzymany :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vera, widzę, że preferujesz rasowe love story :D Nie ma to jak rozharatana facjata na pierwszej randce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znowu myślę, że jestem dziwadłem, bo ja, mając problem udaję się po radę do osób bliskich, albo rozwiązuję to sama. Koleżko - a Ty taki jesteś? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wogóle nie chodze po radę:classic_cool: moj problem moja głowa moje zycie, ale zycie innych i ich doswiadczenia moga mi byc drogowskazem nieocenionym ;) nie musze z niego korzystac :) wybór jest zawsze po mojej stronie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vera, jestem zły, brzydki,owłosiony, myłem się ostatnio 16 grudnia ubiegłego roku, na widok kobiety robię uhuhuhu czarna mamba, jednym słowem neandertalczyk :classic_cool: A tak pyzatym, jak się wykąpie to można ze mną wytrzymać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
v34 z tymi radami to mam tak jak ty:) nie szukam ale słucham lub czytam....czy skorzystam.....nie wiem ...ale moje życie, moje problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[zgłoś do usunięcia] vera uszatek Zależy o jakie sprawy się rozchodzi. Ja sobie zupełnie nie radzę z prawnymi i administracyjnymi. x i z nimi do najbliższych idziesz?:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vera, ja podrywacz forume? Ja się nie myję, jedyne moje kąpiele to kąpiel w piwsku :D Na sprzęt do golenia też mi szkoda kabony, zawsze jeden żubr będzie więcej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vera a kobiety maltretowane mają grupy wsparcia złozone z innych kobiet o podobnych doswiadczeniach :classic_cool: tez z tego korzystają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Toż napisałam wcześniej, ze są instytucje, które niosą pomoc takim kobietom. Chociaż nie wiem co masz na myśli? Idą na spotkanie a potem znowu dają się tłuc? Ale tym razem są bogate w jakaś tam wiedzę? Zupełnie nie ogarniam wątku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vera wiec nie ma róznicy miedzy grupą wsparcia a rozmową na forum ;) bo stad moze sie okazac że gdzies tam pomoc znajdzie:) Nie musi tu pisac o tym "ze własnie czas na siku" bo ta wiedza rzeczywiscie czytajacym jest zbędna:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radwan
No tak, bo wiadomo, że łatwiej iść do bliskich osób. U nich zawsze znajdzie się to, czego oczekujemy najbardziej - rozgrzeszenie naszych błędów, zrozumienie naszego postępowania, wspólne znalezienie usprawiedliwienia. Tak, w tej kwestii można zawsze na nich liczyć... Dla mnie jednak cenniejsza jest szczera diagnoza, bo tylko to pozwala znaleźć realne rozwiązania. Wolę usłyszeć: "Postąpiłeś jak ostatni chuj, nic nie tłumaczy takiego zachowania" niż "Daj spokój, każdemu się zdarza, zapomnij o tym i następnym razem staraj się bardziej"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
radwan nie mówiac o tym że matka mówi córce "załozyłas rodzinę ślubowałaś to daj mu szanse, dla dzieci, bo jestesmy wierzący, bo w naszej rodzinie nie ma rozwodów etc etc etc" :D:D:D i tak sie mozna nabawiac potęznych blokad:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam kiedyś sąsiadów - małżeństwo w średnim wieku, troje dzieci, najmłodszy syn niepełnosprawny. Mąż ją regularnie lał, w zasadzie za każdym razem jak sobie popił, a zdarzało mu się to nierzadko. Była głupia, bo nie odeszła? A gdzie miała odejść nie pracując i nie mając własnych dochodów? Mogła szukać pomocy? Szukała, ale żeby dostać konkretna pomoc musiała mieć do tego podstawy. M. in. Sprawa musiała być zgłoszona na policję itd. Właściwie nie było problemu - każdy sąsiad słyszał ich awantury, każdy wiedział, ze ja leje, policja też. W czym problem? Otóż w tym, że jej maż również był policjantem. Dobrzy koledzy skutecznie ukrecali łeb sprawie przez dłuższy czas. Owszem, potem się sprawa wydała, afera, jakieś tam głowy poleciały, nawet owa sąsiadka odszkodowanie potem dostała. Ale czy to jej zwróciło czas jaki straciła na szukanie pomocy? A najdziwniejsze było, ze przzez dużą grupę ludzi też była uważana, za taka pierwsza naiwna co to dala sobie dzieci narobić i jeszcze wierzy, ze maz się zmieni. jedno, co rzucilo mi się wtedy w oczy to to, że społeczeństwo takim osobom NIE POMAGA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To akurat była jedna z sensowniejszych rzeczy, które napisałam. :classic_cool: I naprawdę widzisz jakiś sens w pisaniu o swoim skopanym życiu w dziale erotycznym i to wcale nie dlatego, żeby komuś pomóc, tylko po to, żeby kogoś oskarżyć, siebie wytłumaczyć i zbierać pochwały na swoją "odwagę"...A , jeszcze w międzyczasie założyć 10 tematów o tym, ze poczta padła, ale i tak cię kocham Brahmin. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vera jakoś mnie czyjaś dupa i kto z kim i za co sypia :classic_cool: Nie kwestia lezy by oceniac ale ewentualnie wyrazić tzw konstruktywną krytykę, czyli krytykę która coś wnosi i pozwala krytykowanej osobie dostrzec bledy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uuuu policjant to ciężka sprawa, kiedyś na pewnym forum miałem z jednym kose, moderator to był z zawodzie polizei :D Dostałem osta, typ osiwiał :classic_cool: :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radwan
Fajnie nei, że jako jedna z nielicznych potrafisz patrzeć szerzej niż tylko przez pryzmat prostych zależności typu: bije - odejdź. Do tego nawet nie trzeba takich powiązań, że mąż jest w policji. Często po prostu bywa tak, że strach jest tak paraliżujący, że powiedzenie komuś o tym już jest barierą nie do przejścia. Strach jest bardzo często cholernie irracjonalny, ale to nie znaczy, że można go łatwo przezwyciężyć... Może forum erotyczne nie jest najlepszym miejscem do pisania o takich rzeczach, ale z tego, co zrozumiałem, to na tym forum była właśnie za to krytykowana, więc chce się dowiedzieć dlaczego... Nie znam też motywacji autorki, ale może zamiast pochwał, szuka bardziej wsparcia i siły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radwan
Fajnie nei, że jako jedna z nielicznych potrafisz patrzeć szerzej niż tylko przez pryzmat prostych zależności typu: bije - odejdź. Do tego nawet nie trzeba takich powiązań, że mąż jest w policji. Często po prostu bywa tak, że strach jest tak paraliżujący, że powiedzenie komuś o tym już jest barierą nie do przejścia. Strach jest bardzo często cholernie irracjonalny, ale to nie znaczy, że można go łatwo przezwyciężyć... Może forum erotyczne nie jest najlepszym miejscem do pisania o takich rzeczach, ale z tego, co zrozumiałem, to na tym forum była właśnie za to krytykowana, więc chce się dowiedzieć dlaczego... Nie znam też motywacji autorki, ale może zamiast pochwał, szuka bardziej wsparcia i siły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radwan
Fajnie nei, że jako jedna z nielicznych potrafisz patrzeć szerzej niż tylko przez pryzmat prostych zależności typu: bije - odejdź. Do tego nawet nie trzeba takich powiązań, że mąż jest w policji. Często po prostu bywa tak, że strach jest tak paraliżujący, że powiedzenie komuś o tym już jest barierą nie do przejścia. Strach jest bardzo często cholernie irracjonalny, ale to nie znaczy, że można go łatwo przezwyciężyć... Może forum erotyczne nie jest najlepszym miejscem do pisania o takich rzeczach, ale z tego, co zrozumiałem, to na tym forum była właśnie za to krytykowana, więc chce się dowiedzieć dlaczego... Nie znam też motywacji autorki, ale może zamiast pochwał, szuka bardziej wsparcia i siły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie nie szukam u najbliższych rozgrzeszenia, tylko pomocy, porady, a to różnica. V, a mnie to strasznie obchodzi, dlatego każdy dzień zaczynam od Pudelka. :classic_cool: Nei podała skrajny przykład, ale tak tez się na pewno zdarza. Ja miałam okazję kiedyś pomóc, wiec pisanie, że społeczeństwo nie pomaga, jet zbyt dużą generalizacją. I wiem też, że wielu ludzi pomoc odrzuca. Nie to, ze moją, tak w ogóle. Bo jakoś to będzie, bo on się zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale już pierwszy post autorki jest jedną, wielką pretensją o to, że ktoś ma pretensje. Zaraz napisze, ze jest taka wspaniała, bo na pół etatu pomaga niepełnosprawnym dzieciom, a ta vera to nic nie robi. :classic_cool: Mój sąsiad, zresztą bardzo fajny facet, wyrwał się z zajeebiście toksycznego małżeństwa a do tego pracuje jako wolontariusz w Domu Dziecka i nie szuka poklasku wśród sąsiadów i wątpię, że się pucuje na jakimś forume.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×