Dlaczego kobieta wychowująca samotnie dziecko jest gorsza?

Nei Ty wyznaczyłaś inny podział - nie gorsza/lepsza, ale trudniejsza/łatwiejsza do życia... Tak, właśnie przez to, że facet musi wziąć odpowiedzialność za dziecko, które nie jest jego, przez to, że matka ma mniej czasu dla partnera oznacza tylko tyle, że żyje się z nią trudniej, ale to w żadnym wypadku nie oznacza gorzej... Wzięcie takie zobowiązania jest dla niektórych mężczyzn wartością samą w sobie, bo wymaga od niego przełamania pewnych własnych mentalnych barier.

Nei, nie każda jest taką fajną babką jak Ty. Ty jesteś wyjątkiem, Foxy też. W życiu nie widziałam tutaj, żebyście biadoliły nad swoim (och, ach) ciężkim losem.

No tak, ale ja (i Foxy też) jestem ponad 10 lat starsza od autorki, to całkiem inna perspektywa, inne doświadczenie życiowe i inne możliwości. Być może gdybym miała 24 lata i co rusz słyszała, ze mam bachora, bo się puszczalam, może też w końcu zaczęłabym się uzalac. Czasem nawet to robię, tyle, ze z wiekiem człowiekowi dupa twardnieje i umie zaciskac zęby. Poza tym nie wiem czy pamiętasz, ale na początku też niexle po mnie jechałas i nie jedna głupotę wyhaczylas jaka napisałam :D nobody perfect ;) może i taka werka blysnie kiedyś swoim światłem, a nie tylko odbitym.

ona już będzie głupolem do końca swoich dni.Jej nienawiść do wszystkiego co się rusza jest talizmanem.Ot wot ukraińska bladz .:(

Oj tam autorko - od razu gorsza... Inna, z bagażem po prostu. Podjęłaś w życiu takie decyzje, które doprowadziły Cię w miejsce gdzie jesteś. Ja tam Cie nie osądzam - to Twoje życie.

gorsza?złe określenie,raczej faceci będą się bali,że szukasz taty dla dziecka-to brutalne,jeżeli będziesz chciała kogoś poznać to musisz to od razu powiedzieć,zaznaczyć,aby było jasne,bo facet chętnie się tobą zainteresuje,ale jak przyjdzie mu zmieniać swoje plany itd bo dostał pod opiekę dziecko w pakiecie to ...zastanowi się,tak już jest i nie wiń facetów za to.Normalny facet pokocha ciebie wraz z dzieckiem,bo wie że wy to jedno.Co innego ,że nie będzie ojcem,raczej opiekunem,będą do niego wymagania,ale prawo do wychowania będziesz miała ty-a to rodzi kłopoty,trzeba od razu ustalić co i jak ,a zobaczysz ,że są faceci którzy chętnie będą nosili też miły ciężar :)