Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość qwq323q4qeq

NO NIE MOGĘ JUŻ Z MOIM DURNYM FACETEM!!!!!

Polecane posty

Gość tooooskaweczka
niech sie cieszyz ze w ogole dostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efewfew
Sama piszesz że masz luz w domu,to nie rozumiesz że nie wszyscy tak mają może on się kłócił to miał jeszcze gorzej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xdaww
Zachowujesz się jak byś była jakaś rozpieszczona,chociaż trochę wczuj się w sytuacje innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwq323q4qeq
No dizekuje w koncu ktoś mnie poparł a jesli już chcecie wiedzieć to ojciec jest totalnym despotom, od 15 lat na rencie bóg wie z jakiej przyczyny, doi tyle gorzoły, że aż strach, może nie urządza burd ale co tam przyjdziemy to spi gdzieś w przedpokoju albo w kuchni na stołku. Mój fecet mieszka tam jeszcze ze swoim brate, od obojgu rodzice biora po 500 zł miesiecznie na utrzymanie, jesli pododawać ich cały dochód (jego mama dobrze zarabia) to mają 5000 zł na 4 osobowa rodzinę, a nawet porządnego jedzenia nie maja w domu. Ojciec kupuje od czasu do czasu pół świni, robi kiełbasy i inne przetwory i potem przez 4 miesiące chleb z kiełbasa wpierdzielają, o jakimś serze żółtym czy chodźby toiponym w lodówce zapimnij, ale rodzice co roku na wczasy sobie jeźdża, a ostatnio sobie przyczepe campingowoa kupili za 11 tysięcy. A do mnie kiedys jego ojciec kiedys powiedział (nie wprost), że skoro tak często u nich bywam i sie u nich stołuje to też powinnam sie do jedzenia dokładać. A dodam, że ja jestem raczej antymięsna, więc niewiele rzeczy u nich jadłam, obiad czasami albo jakąs bułkę zjadłam i to z serkiem który sobie sama kupiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwq323q4qeq
no własnie chleba wieczorem nie kupie bo ta jego piekarnia do 16 jest czynna ;p wkurza mnie to, bo ich ojciec wcale nie jest w porzadku wobec nich a on lata wokół niego na kazde zawołanie, dokładnie tak jak piszecie "byle miał swiety spokój" i byle ojciec nie gadał potem. i przez to wiele rzeczy wobec mnie zaniedbuje bo ojciec mu takie głupie rozkazy wymysla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem Ciebie
Jak Ci się autorko nie podobają układy w tamtym domu to po cholerę tam chodzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stopkaaaaaaaaaaaaaaaaaa
a czego sie ojciec uczy? ze on bedzie z nia i ma 1000 km jezdzic do niego bo bułek brak? ojciec jak sie nauczyl tak sie syzbko nie oduczy.. juz ma chlopak przyzwyczajac rodzine, ze ma kogos i ze po slubie jak i przed nie bedzie na ich posylki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwq323q4qeq
nie podoba mi sie ojciec a za ojca wychodzic nie bede tylko za mojego faceta, ktory mam nadzieje ze sie opamieta i jak sie wyprowadzimy to nie bedzie leciał na kazde zawołanie do nich... a wkurzam sie bo własnie nie chciałabym miec meza, ktory nie potrafi powiedziec ojcu NIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bananaaa
Tobie potrafil powiedzieć NIE, więc nie jest z nim tak źle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwq323q4qeq
niby jak mi powiedział nie? to ja mu ostatecznie zabroniłam do mnie przyjezdzac bo on chciał zadowolic jednoczesnie i mnie i ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsakif
Jak się wyprowadzi to może to się zmieni,bo nie będzie taki uzależniony od nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spali.nowy
mowi matka do jasia, jak dorosniesz musisz miec dzieci, bedzie mial kto ci podac szklanke wody przed smiercia. i tak jasio lezy na łozu smierci i se mysli... po chuj ja te dzieci robiłem jak sie pić niechce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bananaaa
A no tak! On taki straszny, że rano chciał przywieźć ojcu ten nieszczęsny chleb. Rzeczywiście, współczujemy Ci, że masz takiego uczynnego faceta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
Czy wy jesteście normalni??? Przecież chodzi o to, że mieli jakieś plany, a tu nagle z powodu byle pierdoły (bo to jest pierdoła i to straszna) wszystko bierze w łeb. Mnie tez by szlag trafił, gdybym miała okazję spędzić noc z partnerem tylko raz w tygodniu i nagle plan wziąłby w łeb, bo on musiałby rano jechac na drugi koniec miasta po jakieś pieczywo. Które sorry, ale można kupić dzień wczesniej albo szanowny tatuś może sobie pójśc sam, skoro to JEMU jest potrzebny świezy chleb z tej właśnie piekarni. I co wy tu pieprzycie o szacunku do ojca?? Przecież to jest ojca FANABERIA, a nie koniecznośc. Pewnie, gdyby trzeba było np. zawieźć ojca do lekarza, kupić leki albo zrobić śniadania, bo jest tak schorowany, że sam nie da rady to sprawa oczywista. Mało tego, podejrzewam, że gdyby trzeba było np. jechać rano po zakupy dla chorego członka rodziny, który sam nie może wyjśc z domu to pewnie autorka pojechałaby z chłopakiem i załatwili sprawę razem. Ja bym się tak zachowała. Ale naginanie własnych, wyczekanych planów, bo trzeba spełnic czyjąs zachciankę to chyba przesada. Zazdrościcie jej tej nocy z chłopakiem czy co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herrr
tak, dokładnie, zazdrościmy! :D to ona zachowuje się jak urażona panienka, bo chłopak chciał dobrze, a jej to nie odpowiada, że ojciec może być ważniejszy od niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfdd
a moim zdaniem to sciema moze chlopak to wymyslil bo chce gdzies wyjsc z kolegami i taki kit ci wcisnal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×