Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Loooolaaaaa

Życie w Warszawie

Polecane posty

Gość Loooolaaaaa
3 miesiące mówisz? No mogłoby być ciężko, zwłaszcza jak na tamte standardy, 3 miechy życia jeszcze jako tako, ale 3 miesiące czynszu :/ W branży medialnej (reklamowej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzik_michelin
Powiem tak: branza reklamowa/marketing to są branże, w których w obecnym czasie najbardziej oszczędzają (tną koszty). Tym bardziej sugeruję 3 miesiące. Najlepiej dla Ciebie będzie znależienie pracy i dopiero przeprowadzka na stałe. Nie chcę być złym prorokiem, ale może Ci się po prostu nie udac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Loooolaaaaa
Wiem, jakbym nie znalazła pracy w sensie dostała już na 100% to bym się nie przeprowadzała. Najgorsze jest to, że wszystko trzeba robić z jakimś wyprzedzeniem, szukanie pracy, chodzienie na rozmowy kwalifikacyjne to nie jest proces paru dni, podobnie jak znalezienie mieszkania (chociaż z tym łatwiej trochę). Wszystko jest rozłożone w czasie i trzeba to jakoś zgrać, bo przecież jeśli dostanę pracę, a nie zdążę załatwić mieszkania na czas to nie ma mowy o codziennych dojazdach, zbyt wiele kilometrów mam do pokonania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzik_michelin
Z mieszkaniem w Warszawie nie będziesz miała najmniejszego problemu jeśli tylko będziesz miała pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Loooolaaaaa
Najlepszym wyjściem dla mnie myślę byłoby załatwienie pracy i dogadanie się co do rozpoczęcia za jakieś powiedzmy minimum 2 tyg z racji odległości Wawy od obecnego zamieszkania. Miałabym czas na sprowadzenie się, myślę, że pracodawca poszedłby na takie ustępstwo, przecież rzadko zaczyna się pracę "od zaraz" :) Dzieki za rady, postaram się to jakoś sobie poukładać, próbować zawsze warto, więc będę próbować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mylisz sie. Nawet nie masz pojecia ile osob tutaj jest gotowych zaczac 'od zaraz'. Wiec nikt ci na reke szedl z usmiechem na ustach, zebys miala jeszcze wolne 2tyg. Zazwyczaj jak sie poszukuje pracownika to wlasnie na OD ZARAZ, OD TERAZ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzik_michelin
Ale pracy nie podejmuje się z dnia na dzien;) Z reguły z jakimś wyprzedzeniem. No, chyba, ze pilnie kogoś potrzebują, co w tej branży obecnie Ci "nie grozi".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym zycie w Warszawie jest bardzo drogie, jesli nie masz pieniedzy to sie dobrze zastanow. Droga komunikacja miejska, wszedzie tlok, korki, nie ma gdzie zaparkowac samochodu, drogie jedzenie, drogie ubrania, drogie wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przemyśl to dobrze
w Warszawie jest coraz ciężej o dobrą pracę, sama będąc na bezrobociu szukałam nowej pracy ok 6 miesięcy. Mam znajomych którzy szukają pracy prawie rok a wiem,że nie mają wygórowanych wymagań bo wzięliby cokolwiek. Tutaj też liczą się układy, znajomości jak wszędzie. Jest szansa ,że coś znajdziesz ale poszukiwania mogą trwać miesiące a to będzie praca za 1500 max. Jak masz kogoś kto Ci pomoże to mozesz przyjeżdżać a jak nie to sie poważnie zastanów , bo jak nie będziesz miała pracy to przywiezione pieniądze rozejdą się w mig.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Loooolaaaaa
Nie pisałam, że nigdy nie potrzebują pracownika "od zaraz" tylko że rzadko. Różnie to jest, kwestia pracodawcy. Wybacz, ale nie zamierzam szukać pracy na kasie w supermarkecie więc myślę, że nie będzie to aż tak "gorąca oferta" i pilnie poszukiwany pracownik. Mam świadomość, że szukających jest wielu i nikt nie będzie mnie łapał z otwartymi ramionami, ale wiele rzeczy można uzgodnić na zasadzie obopólnej korzyści :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pensje rzędu 1200zł zapewne występują,ale człowiek o szerokich perspektywach, wykształceniu i kreatywnym myśleniu ma o wiele większe pole do popisu niż w małej wsi na suwalszczyźnie,lubelszczyźnie czy podkarpaciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przemyśl to dobrze
ludziom wydaje się,że Warszawa to wieczna kraina mlekiem i miodem płynąca a dobre czasy się skończyły i wiele osób porzuca ambitne plany znalezienia wymarzonej pracy i często właśnie łapie pracę w supermarkecie żeby po prostu mieć na życie, które jest tutaj bardzo drogie.Autorko nie chce cie zniechęcać , możesz próbować szczęścia ale wiedz,że możesz się tylko rozczarować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzik_michelin
Najpierw musisz znaleźć tę pracę. Potem szukaj lokum. U mojej przyjaciólki w dziale marketingu wywalili 1/3 składu, zrezygnowali z usług obsługującej ich agencji reklamowej (a jest to spora spółka giełdowa). W agencjach, odkąd zleceniodawcy tną na reklamie - redukują ludzi albo obniżają wynagrodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alejandro_Romantic
Loolaaa Nie słuchaj tych demotywujących komentarzy. Kilka lat temu byłem w podobnej sytuacji. Przyjechałem w ciemno i miałem szczęście pracę znaleźć dosyć szybko. Nie były to jakieś kokosy, ale starczało mi na życie i oszczędności. Popieram Twoją ambicję i chęć rozwoju i już na starcie moge powiedzieć, że sobie poradzisz lepiej niż Ci frustraci co Ci tak czarno wróżą. Pensja 1500? To chyba sprzedając sznurówki na dworcu. Minimalna pensja z jaką sie spotkałem to 2000 na rękę (recepcjonistka). Srednia pensja specjalisty z małym starzem to (2500-3500)...specjalista z 4-5 letnim doświadczeniem 3500-5000 na rękę. Moja rada to najpierw znajdź sobie pracę a potem szukaj mieszkania jak najbliżej pracy bo często przejazd z dzielnicy do dzielnicy to jest jak wyprawa z miasta do miasta. Generalnie więcej ofert jest lewostronnych dzielnic i tam można szukać. Mieszkania to też zależy czy szukasz kawalerki czy pokoju. Generalnie ceny najmu wahają się od 600 (Praga) do 900 za pokój (Mokotów). Najdroższe jest centrum ale kto by tam chciał mieszkać. Najlepiej szukać mieszkań przez www.gumtree.pl xxxx Mieszkałem w różnych miastach w Polsce i jak ktoś jest ambitny, chce się rozwijać, zna języki obce to w Warszawie sobie poradzi i pomimo, że korki, pend, gdzieniegdzie chamscy ludzie (jak wszędzie) polubi to miasto chodźby za to, że pensja pozwoli mu na godne życie (czego ja nie miałem mieszkając w Poznaniu, Wrocławiu, Bydgoszczy, Toruniu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bidaz nedza przez swiat
chyba zartujeszz tymi kwotami:)hahahhahah czlowieki matka moj apo 30latach pracy nie ma nawet 2 tys zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzik_michelin
Biedo, to, że Twoja matka nie ma tyle po 30 latach to nie oznacza, że inni tle nie zarababiają. Wszystko zależy czym sie zajmujesz i gdzie wykonujesz tę pracę. Ja jestem urzędnkiem i zarabiam bardzo dobrze - a ciągle slyszę, ze urzędnicy zarabiają 1500 zl ;))))))))))))))))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocna zjawa.......
odbijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Loooolaaaaa
Alejandro_Romantic dzięki za mobilizujące słowa, wiem, że wiele osób tutaj ma dosyć sceptyczne podejście, ale spójrzmy na to z innej strony - kto nie próbuje ten nie ma. I choć mogę na tym jedynie stracić trochę kasy, a niżeli zyskać to przynajmniej sama się przekonam o tym na własnej skórze i nie będę miała sobie nic do zarzucenia, że nie spróbowałam, że nic nie zrobiłam ze swoim życiem żeby zmieniło się być może na lepsze. Jestem osobą, która potrzebuje w życiu zmian, tych mniejszy i większych, taka wewnętrzna potrzeba rozwoju choćby na najmniejszych szczeblach, ale zawsze jakaś. Nie potrzebuję wielkiego dobrobytu i też nie wybieram się do stolicy z takim oczekiwaniem. Traktuję to bardziej jak przygodę, zmianę pracy, otoczenia. ludzik_michelin zgadzam się, wynagrodzenie zależy od wykonywanej pracy, te kwoty się bardzo wachają, ale sądzę, że nie trzeba mieć ogromnie prestiżowej i wysoko opłacalnej pracy aby opłacić pokój i resztę wydatków plus wyżywienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zobaczysz...Warszawa jest fajna. Pracy może nie znajdziesz od razu, ale jak będziesz konsekwentna to w końcu gdzieś się załapiesz. Ja oststnio szukałem intensywnie 4 miesiące ale mi akurat zależało na dużej korporacji - i taka tez znalazłem. Pamiętam natomiast moją pierwszą pracę w Wa-wie (jakieś 4 lata temu) przyjechałem z rocznym doświadczeniem. Miałem dosyć pracy w innym mieście za 1500 pln (praca asystenta w korporacji). Szokiem byo dla mnie jak zaproponowano mi na początek 3000 na rękę i to w małej polskiej firmie (20 pracowników). Co do wykształcenia to mam badziewne studia humanistyczne ale dobrze śmigam angielskim, więc uważam że Warszawa jest znakomitym miejscem dla tych, którzy chcą się rozwijać a nie wiecznie biadolić na swój los....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet taki.....
ja znalazłem pracę w Warszawie 4 lata temu w Policji, i też wielu mówiło że sobie nie poradzę, że będę zarabiał zbyt mało żeby wyżyc ale jakoś dałem sobie radę, miałem prace którą lubiłem, która sprawiała mi wielką satysfakcję, ostatnio zarabiałem z dodatkami blisko 3500 na rękę na najnizszym stanowisku. Po 3 latach zdecydowałem się na powrót w strony rodzinne do małego miasta i to był mój największy życiowy błąd do tej pory: atmosfera jest tragiczna, cynizm, chamstwo, i znowu marzę o powrocie do Warszawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gemma tanzen
warszawa rulezzzzzzzz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfasdssdadadsds
Mitem jest to co pisza powyzej - pracy jest mnostwo i to dobrze platnej. Ludzie, ktorzy zarabiaja w okolicach najnizszej krajowej moga za to winic tylko siebie. Jesli masz wyksztalcenie i jestes ogarnieta to znajda sie firmy, ktore beda chcialy dobrze zaplacic za twoje umiejetnosci. Majac doswiadczenie juz 3 letnie mozesz liczyc na nienajgorsza pensje powyzej 3 tysiecy. Jesli twoj pracodawca nie jest ci w stanie tego zapewnic to po prostu szukasz innej, lepiej platnej pracy. Podoba mi sie twoje podejscie, bo widac ze masz cel i chcesz go spelnic. Wiekszosc komentarzy powyzej jest napisana przez ludzi bez osiagiec, ktorzy utkneli na kiepskim etapie zycia i nie potrafia ruszyc. Stad wlasnie jest ich uzalanie sie nad wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też recepcjonistka
ja także rozumiem twój zapał i zachęcam, bo ja tez parę lat temu spróbowałam ale to co pisze osoba parę postów wyżej to jakaś bzdura pracuję na recepcji od ponad roku i mam na rękę 1650 zł :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Loooolaaaaa
dfasdssdadadsds wiesz może Ci ludzie którzy mnie tutaj leciutko dołują po prostu sądzą, że twardo stąpają po ziemi i wiele już w życiu przeżyli, widzieli i doświadczyli. Że wiedzą lepiej i więcej od naiwnej młodej dziewczyny która liczy na powodzenie i przy tym odrobinę szczęścia od losu ;) i pewnie w dużej mierze tak właśnie jest, w sensie, że mają spore pojęcie o życiu, zapewne większe niż ja, ale prawdą też jest, że raczej są tą częścią społeczeństwa która gdzieś tam się zatrzymała, poddała i jest niezbyt usatysfakcjonowana ze swojego obecnego standardu życia. A żeby coś zmienić nie można narzekać tylko działać. Nie przepadam za malkontentami podcinającymi skrzydła innym - jeśli nie robi się nic w kierunku żeby byo lepiej to lepiej nie będzie, a naprawdę wiele się można dorobić włąsną pracą i zaangażowaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23213123213
facet taki....- ty jesteś warszawski policjantt???? to ty pisaleś, czy przeniesc sie z warszawy? Wszyscy ci odradzali, na co to zrobiłeś... omg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfasdssdadadsds
Nie sa to ludzie madrzy i z doswiadczeniem, skoro nie potrafia znalezc pracy za takie pieniadze zeby godnie zyc. Uwiez mi, pracajest, najwazniejszy jest zapal, checi i to jak sie zaoferujesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23213123213
ja jestem z poznania, ale w tv gadają, że róznice między warszawa a resztą kraju są tak duze, jak między Polską a krajami zachodnimi... U mnie bilety tramwajowe czy podatek od psa sa wyzsze niz we warszawie, mamy nawet podatek od deszczu, serio...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Loooolaaaaa
Recepcjonistko, jak ja bym na początku zarabiała 1600 z groszem to byłabym szczęśliwa, poważnie :) Nie od razu Rzym zbudowano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfasdssdadadsds
bylam recepcjonistka i na starcie mialam 1800. nie musisz miec doswiadczenia i wysztalcenia. po prostu musisz miec checi i byc ogarnieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×