Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana dziewczynaaaaaaaaa

Nie mam pracy, nie mam mieszkania, myślę o samobójstwie.

Polecane posty

Gość załamana dziewczynaaaaaaaaa

Jak wybrnąć z takiej sytuacji? Jestem sama, nie mogę na nikogo liczyć. Od 3-ch lat jestem bezrobotna, oszczędności już dawno się skończyły. Szukam pracy, ale nikt nie chce mnie przyjąć. Mieszkam w regionie gdzie na stanowisko za najniższą jest około 80-100 chętnych, jest bardzo duże bezrobocie. Nie mam już na nic sił. Codziennie awantury, że mam się wynosić bo przecież jestem wyrzutkiem bez pracy. Coraz częściej myślę o samobójstwie. Nie widzę innego wyjścia. Często nie dojadam w domu pomimo, że jest obiad, ale mam świadomość, że to nie moje. Na nic mnie nie stać, ubrania już sprane, zaszywam dziury i przetarcia. Koleżanki z uczelni się stroją, a ja wyglądam jak łach. Rodzice znęcają się nade mną psychicznie, codziennie słyszę, że mam się wynosić. Znajomych nie mam, bo do domu nie przyprowadzę, a unikałam wyjść bo to kosztuje. Myślę o samobójstwie, przynajmniej zasiłek pogrzebowy wezmą za mnie. Płaczę, albo szukam pracy. Ludzie traktują mnie z góry, bo przecież nie pracuję. Wychodzę z domu i łażę po sklepach, nic nie kupuje, tylko oglądam-byleby nie siedzieć w domu. Jak wybrnąć z takiej sytuacji, gdy nie mam znikąd pomocy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eweqweqweq
Pociesze cię tylko, że nie jstes sama. Gosc z warszawy dał ogłoszenie do pracy że przyjmnie na produkcji i odpowedziało 300 osób.. Jak mozesz, to wyjedz za granice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vedvevasaa
Z twojej wypowiedzi wynika ze studiujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana dziewczynaaaaaaaaa
Wyjechalabym ale zostaly mi jeszcze 2 lata studiow. Mam malo zajec tak więc duzo czasu spedzam w domu. Chetnie bym wyjechala, przed studiami szukalam pracy za granica, ale bez efektu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rób zlecenia przez Internet
Czemu nie weźmiesz jakichś zleceń przez Internet? Piszesz względnie poprawnie, mogłabyś pisać tzw. precle (zob. np. tu: http://www.zlecenia.przez.net/aukcja,104471,precle-do-napisania ) Coś zarobisz, poczujesz się lepiej i wszystko zacznie się układać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana dziewczynaaaaaaaaa
Tak studiuje. Czuje sie bezużyteczna. Nie jem, żeby nie marnować jedzenia. Nie spię w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lary holms
twoji rodzice są przykładem właśnie tych co na pewno nie powinni sie rozmnażać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
To zmień uczelnię, weź kredyt studencki, wynajmij pokój w duzym mieście, gdzie jest praca (np. Wrocław) i odetnij sie od rodziny. Kredyt w kwocie takiej, żeby starczyło na utrzymanie w mieście przez dwa miesiące. Staniesz na nogi, skończysz studia, zmienisz pracę i jakos się ułoży. Tylko troszkę samozaparcia i głowa do góry. I tak dobrze, że jestes studentką i ten kredyt na preferencyjnych warunkach spokojnie dostaniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana dziewczynaaaaaaaaa
Zawsze wydawalo mi się, że taka praca przez internet to oszustwo, tak jak skladanie dlugopisow itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghhjdff
Dziennie studiujesz? Napisz z jakiego wojewodztwa jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie poddawaj się. ile masz lat ? jeśli możesz wyślij swoje dokumenty aplikacyjne do większych miast, pracę możesz znaleźć w innym mieście. poproś rodzinę o pomoc, jeśli uda Ci się już znaleźć pracę, chwilową oczywiście pomoc. nie myśl o tym, bo to idiotyczna sprawa. ominie Cię wiele zbyt dobrych chwil. uwierz mi, bo miałam podobnie. zaciśnij zęby i stawiaj czoła przeszkodom nie łam się i bądź twardą babką !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana dziewczynaaaaaaaaa
Zaocznie. Za studia placca rodzice, to jedyna kwestia w jakiej mi pomogli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana dziewczynaaaaaaaaa
Wysylam, pukam, dzwonie. Wszedzie nic. Juz za dlugo to trwa, boje sie jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rób zlecenia przez Internet
Nie, praca przez net jest ok, tylko zawsze trzeba wybadać, czy zleceniodawca wiarygodny - ale to tak samo jak w realu, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimiruuu
Do kkkiiikkkaaa- kredyt studencki musi byc poreczony przez kogos kto ma stale dochody, w tym wypadku przez jej rodzica np...W dodatku taki kredyt to jakies 600 zeta miesiecznie, a to tez zalezy od banku. Te 600 zeta to jest nic, zeby chociazby wynajac pokoj we Wroclawiu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli studiujesz idź do akadem
akademika- nie zrażaj się z góry. Kiedyś trudno było dostać miejsce w akademiku, gdy było się zameldowanym blisko uczelni, dzisiaj jest niż demograficzny i często pokoje są puste, zwłaszcza po sesji zimowej zwalnia się sporo miejsc, a nowi studenci nie przybywają. Spróbuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana dziewczynaaaaaaaaa
Zaocznie, bo studiujac dziennie tez kosztowaloby mnie utrzymanie w miescie (wyliczylam, ze wyszloby wiecej niz obecnie). Ludzilam sie, ze cos znajde , a weekendy bede sie uczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedz - bo inaczej schudniesz = rzeczy będą na Tobie wisiały = nie będziesz miała w czym chodzić! A nie jesteś w stanie wydobyć z siebie pozytywizmu w takim otoczeniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite121
znajdz sobie sponsora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrocław awaw
Olej całe to miasteczko, zrezygnuj ze studiów i przyjeżdżaj do Wrocławia na studia. Dostaniesz stypendium i akademik na utrzymanie, a jeszcze zawsze możesz dorobić w jakimś mc'Donaldsie czy supermarkecie. Jeśli szkoda ci wcześniejszych lat studiów to znajdź ten sam kierunek i poprzypisuj oceny wtedy albo przeskakujesz na ten sam rok studiów, albo przez rok masz dużo wolnego czasu (jesli wszystko się nie pokrywa) i wtedy masz więcej czasu dla siebie i ewentualnie pracę, albo robisz tzw kursy awansem i w końcu nadgonisz. Masz tu piękne miasto i spoko ludzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana dziewczynaaaaaaaaa
Akademik tez kosztuje. Wszystko opiera sie na kosztach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mogłaś wziąć kredyt studencki, teraz już za późno, ale w przyszłym roku akademickim pomyśl o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eweqweqweq
na czym polegają te dziwne aukcje? kto da mniej jest zatrudniony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
Zobacz. Bierzesz kredyt na 4000zł. Zmieniasz uczelnie na wrocławską, wynajmujesz pokój za 400-500zł (miejsce w dwójce lub jedynka na obrzeżach). Szukasz pracy w galerii handlowej, których tu jest wysyp, jako ekspedientka. Zarabiasz 1500-1800zł. Za studia i pokój płacisz koło 1000zł, zostaje 500-800zł, czyli mało, ale na życie starczy. W galerii pracujesz na umowe zlecenia, czyli cały czas szukasz normalnej pracy, bo nie masz praktycznie okresu wypowiedzenia. Prędzej czy później znajdziesz, bo wydajesz się być inteligentną i pracowita osobą i wtedy powoli wychodzisz na prostą. Tylko trzeba zacząc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana dziewczynaaaaaaaaa
Czarli schudlam 20 kg odkad nie pracuje, nie dojadam, nie spie, nerwy mnie wykanczaja. Czy naprawde we Wroclawiu jest tak dobrze? Ciezko tam o prace?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli studiujesz idź do akadem
Doczytałam teraz że to studia zaoczne: duży błąd, na takie studia powinny decydować się osoby, które już mają pracę. Spróbuj się przenieść na dzienne (oszczędzisz chociaż na czesnym). A może w grę wchodzi dziekanka, wyjazd za granicę/do dużego miasta i ewentualny powrót do studiowania za rok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrocław awaw
stypendia dziewczyno są, od zarobków, odległości od rodzinnej miejscowości, na wyżywienie etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghhjdff
Heh z tego co ja wiem to do kredytu sie jeszcze chyba srednia ocen liczy. Masz dobrze, ze jestes na zaocznych. Wiesz co sprobuj w agencjach posrednictwa typu work service, zacznij jezdzic na inwentaryzcje, jakies durne pakowania plyt itp. na to trzeba czasu, ale zawsze ci cos kaski wpadnie. Taki jeden wyjazd to u mnie 6dych jest, a jeszcze musze 2godz w jedna strone jechac, do tego 8godz pracy, ale powiem ci, ze warto, bo mam pieniadze dla siebie. A tez studiuje zaocznie i nie moglam znalezc innej pracy, wciaz szukam, a narazie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rób zlecenia przez Internet
eweqweqweq - zleceniodawca sobie wybiera, cena na pewno gra rolę, ale przy niektórych pracach i doświadczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie to można też się starać o stypendium socjalne, to parę groszy wpadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×