Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana dziewczynaaaaaaaaa

Nie mam pracy, nie mam mieszkania, myślę o samobójstwie.

Polecane posty

Gość oj tam oj tam psycholog?
Przecież już jej internetowi znawcy zdiagnozowali depresję na podstawie podanych objawow. Po co płacić psychologowi jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to poprawić? - z tym transportem żywności poprzez kuriera to ja nie żartowałem! - ot co, chciałbym sprawdzić, czy jedzenie - nadwaga - negatywnie wpłynie na Twoje samopoczucie. No to co? - roztyjesz się dla mnie? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proponuję abys założyła fundację-na tym sie zarabia:classic_cool:.Tylko musisz poweszyć dokładnie co tam wykombinować:P.W razie czego moge podać szczegóły:classic_cool:.A w razie potrzeby nawet ociupinke zainwestuję:classic_cool:.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jpgSliczna
Troche przesadzasz, kto tu cie rozpozna po tym, ze podasz kierunek studiow albo wojwodztwo no dziewczynooooooooo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana dziewczynaaaaaaaaa
Ja taka bylam od dziecka. Nawet jak kolezanka cukierkiem czestowala, to wolalam nie brac tylko pojsc do sklepu kupic. Taka bylam i tak mi zostalo, ze wstydze sie przyjmować cos od innych, pomimo sytuacji jaka obecnie mam. Mysle, ze gdyby nawet mnie nie bylo to i tak nikt by nie plakal po mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PRAWICZA_MIŁOŚĆ
współczuje ci, ale skoro nie chcesz przyjąć pomocy to nie rozumiem po co tutaj pisałaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrocław awaw
deprecha jak nic, kto miał ten wie ;D co miałem do powiedzenia, powiedziałem, a teraz idę na piwko. hej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana dziewczynaaaaaaaaa
jpgSliczna, no nie wiem moze i przesadzam. Czarli-mialam na mysli Twoja wypowiedz co do Sylwestra. PRAWICZKA-ja nie przyszlam tutaj po to, zeby cos dostac tylko poradzic sie co dalej, czy jest sens walczyc czy juz nie. Max nie wiem czy bym umiala, czuje sie niepewnie w nowej sytaucji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana dziewczynaaaaaaaaa
wroclaw- dziekuje za wypowiedzi, pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie musisz miec kasy na poczatku.wezmiesz zarcie na pierwszy tydzien,busa i pokoj ci sciagna z pierwszej wyplaty po tygodniu.zalatwiaja prace,dojazd i pokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszesz ,że jesteś dumna ,ok ale dostać ubrania od kogoś to nic złego ,ja może nie jestem biedna ale ciuchami się wymieniamy ,nie wyrzucamy do śmieci tylko jeśli nie są zniszczone po dzieciach to oddajemy potrzebującym a ja osobiście uwielbiam coś wyszperać w ciucholandzie ,coś markowego i wcale się tego nie wstydzę ,aktorki i wielkie gwiazdy też szukają coś dla siebie w takich sklepach ,kochana dumę do kieszeni i kożystaj jak ludzie chcą pomóc.Miłej nocki ,pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość VBEVBEJEBVEER
CZEPIACIE SIE DZIEWCZYNY ZE NIE CHCE BRAC A TO DOBRZE SWIADCZY ZE NIE NACIAGA. GDYBY PISALA ZE CHCE TO BYSCIE GADALI ZE NACIAGACZKA. CHCE ZLE NIE CHCE JESZCZE GORZEJ . ZDECYDUJCIE SIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do zalamanej
Zalamana, chcialabym Ci pomoc, bo wodze, ze Ci ciezko, ja mam sporo ladnych ubran, ktore sa na mnie za male i ktorych juz nie uzywam, same ladne i modne rzeczy. Napisz mi prosze Twoj adres email, a ja do Ciebie napisze prywatnie i przesle Ci paczke ( na moj koszt oczywiscie). Podejrzewam, ze odmowisz, ale bedzie mi przykro, bo mi sie szafa nie domyka, gdyz czesto kupuje nowe rzeczy i z przyjemnoscia oddam te ktorych nie uzywam. Ja mam 1.75 cm, waga 58 kilo, raczej rozmairy S i M. Napisz swojego maila, prosze! Nie bedziesz chodzila w pozszywanych rzeczach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana dziewczynaaaaaaaaa
mozesz napisac cos wiecej o tej pracy w Holandii? Jest to w miare pewna praca? Zuzanna, dziekuje. Rowniez zycze milej nocy. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to nikt by nie płakał? Eh, mnie normalnie smutno jak Ty w takim tonie piszesz :( - proszę się dla mnie poprawić, jeśli nie chcesz, by ktoś przez Ciebie był smutny ... no i obiecaj, że będziesz żyła długo i szczęśliwie! Nie, to nie są żarty! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana dziewczynaaaaaaaaa
Do zalamanej - dziekuje Ci bardzo i naprawdę nie sadzilam, ze ktos tutaj zaoferuje mi pomoc. Dziekuje jeszcze raz, ale nie moge nic przyjac. Nie po to tutaj przyszlam, niemniej jednak serce mi sie raduje, ze sa jeszcze dobrzy ludzie na tym swiecie, bo w zyciu codziennym takich nie spotykam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OnChętnyDoPomocy
I ja jestem dobry i pomogę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana dziewczynaaaaaaaaa
Czarli nikt, bo po takiej sierocie nikt nie placze. Ja od dawna wiem, ze bylam i jestem niepotrzebna tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eweqweqweq
Laska niekoniecznie ma depresję, bo jej zły nastrój nie jest raczej spowodowany bez przyczyny, tylko ma powody czuc się przygnębiona. Ale jak mysli bez sensu zeby się zabic, to antydepresant moze nie byc złym pomysłem, bo one poprostu poprawiają nastrój. Ja tez je brałam tylko na zwykłe przygnębienie jak się rozwodziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PRAWICZA_MIŁOŚĆ
masz chłopaka ? to może z nim coś spróbuj wynająć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiemmmmmmmm
autorko, nie często ale mozna jeszcze spotkać współczujących i dobrych ludzi. Pozdrawiam i życzę aby skończyły sie twoje kłopoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam słabość do sierot = będę płakał :( Zatem jeśli choć odrobinę zależy Tobie na moim odbiorze w oczach innych osób - proszę, nie pozwól by widziano mnie ze łzami w oczach! ;) A Twój nastrój może udzielać się w negatywny sposób podczas szukania pracy? = może warto co nieco zmienić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana dziewczynaaaaaaaaa
Dziękuję. Nie, nie mam. Mialam, ale zostawilam go rok temu. Nie chcialam, zeby marnowal sobie zycie z kims takim ja, bo ja co moglam zaoferowac? Nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do zalamanej
Zalamana, szkoda...:(... ale zastanow sie jeszcze, dla mnie to bylaby naprawde radosc. Ostatnio czesc rzeczy oddalam corce kolezankii ona sama tez wziela, mimo, ze pracuje i dobrze zarabia, ale po co maja sie marnowac jesli ktos moze lepiej uzywac. Ja mieszkam za granica, ale bede na swieta w krakowie i moge stamtad wyslac poczta...wiesz...ja znosze rzeczy dorodzicow a tam juz tak pelno, niestety oni niczego sie nie pozbywaja. Mam nawet ladne marynarke, praktycznie nie uzywana, mialabys na rozmowy kwalifikacyjne :) zastanow sie jeszcze! Xx A poza tym, glowa do gory, ulozy sie, dostajesz tutaj dobre rady od forumowiczek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PRAWICZA_MIŁOŚĆ
przestań zawsze mogłaś mu zaoferować siebie i swoją miłość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OnChętnyDoPomocy
Moja miło koleżanko , autorko. Znam Twój ból. Ale niestety jako ludzie musimy sobie spojrzeć w oczy iż takie problemy dotyczą tylko osób omijających kościół łukiem. Koleżanko...Nie płać za winy rodziców ( oczywiście mogę się mylić ) Bóg jest miłością i pomaga. Szczera rozmowa. Modlitwa. To wiele pomaga. Teraz wielu z tu czytających oczerni mnie , alebo wyśmieje ale Pam jest wieliki i to jemu wszystko zawdzięczam. Choć sam mam niewiele to cieszę się z tego i jest to dla mnie dużo , patrząc oczyma innyc co twierdzą że ma mało. Nie łam się. Silna wola przetrwania i kościół jako ( sankytaurium) nie jako " instytucja " - zdziałają cuda. Świat jest jaki jest i wiele osób jak ty autorko przechodzi podony problem. Sam tak miałem. Ale obiecałem sobie że chociaż postaram się zmienić nasz świat na lepsze i do tego dążę. Wiem że " 666" - to między innymi moneta , ale nie będę teraz tego rozpisywał. Koleżanko - Pracy nie ma bo w Polsce mamy kryzys za który odpowiada nie rząd , ale wybuch II wojny światowej. Ograbiono nas bardzo i wciąż ciężko nam się po wojnie pozbierać. Jeżeli nie jesteś wyształcona , a wierzysz że to jakoś wpłynie na dalszą Twoja przyszłość idź do darmowej szkoły , a jeżeli martwisz się że inne rówieśnivczki będą Cie wyśmiewac z powodu twojego ubioru to zwalcz strach. W istocie jest inaczej. Człowiek kocha człowieka. A teraz mienia się i ustruj. Dla wielu pracodawców CV , zaczyna mniej znaczyć jak osobowość ludzka. Jest ci źle ? Opowiez na tym na rozmowie o pracy i podaj powód.Otwórz się. Kiedy pracodawca zobaczy w Tobie niewinność i chęci - wezmą Cię do każej pracy. Nie udawaj kogoś kim nie jesteś bo wynik tegonigdy ie będzie dobrym. Wierzę w Ciebie autorko. Trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana dziewczynaaaaaaaaa
Dziękuję bardzo :) Rady przyjmę bardzo chętnie. Niestety więcej nie mogę, może są bardziej potrzebujący ode mnie? Nie wiem. Czarli na rozmowach staram się tego nie pokazywac. PRAWICZKA To za malo wg mnie, on pochodzi z zamożnej rodziny, a ja nie chcialam mu robic wstydu sobą. Dziewczyna bez pracy i ladnego wygladu, szkoda gadac. Wyobrazasz sobie mnie na świętach wśród jego rodziny? Jego bracia z wystrojonymi żonami i on ze mną, wolałam mu tego oszczędzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eweqweqweq
z tym wyglądem to cię nie rozumiem za bardzo, trochę to płytkie mierzyc ludzi wg wyglądu... czujesz pogardę do ludzi co się gorzej ubierają? Na rozmowie o prace to ma znaczenie, ale poza tym... ja mam zlew na wygląd, łaże w jednych spodniach od roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana dziewczynaaaaaaaaa
OnChętnyDoPomocy Mysle, że jest prawda to co piszesz i absolutnie nie smieszy mnie to. Kiedys bylam bardzo pobożną osobą, od czasu stracenie pracy rzadko bywam w Kosciele...bardzo rzadko i jest mi wstyd przed sama sobą za to. Boje sie otworzyc na pracodawcow, nie wyobrazam sobie opiowiadania im, ze mi zle. Ja bylam nauczona, ze to co w domu - to tu ma zostac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×