Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Też mam pytanie z innej beczki

Czy wasi mężczyźni otwierają przed wami drzwi ?

Polecane posty

Gość czy ja jestem kulturalny?
"czesto to moj kochany gotuje obiad , a ja wrzucam wegiel, bo powiedzmy, ze na to zajecie mam bardziej ochote" no powiedzmy... powiedzmy, że dostałaś wybór gary albo węgiel.... jestem w stanie zrozumieć, że miałaś wobec takiej alternatywy czasem ochotę powiedzmy na węgiel ale kulturalny z kindersztubą, średniorozgarnięty facet powinien dać radę i ZAŁATWIĆ obydwie rzeczy a może on jest tylko kulturalny na pokaz a ciebie podobnie rajcuje tylko taka kultura? może to jest i śmiała hipoteza, ale czy nazbyt śmiała? PS czy twoje chamskie odnoszenie się do innych na bezimiennym forum nie jest przypadkiem "wodą na młyn" mojej hipotezy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vin 80- w tym ze ja wlasnie ZADNCYH PROBLEMOW Z TYM NIE MAM,autentycznie nigdy z tym problemow nie mialam :) Kciukiem wprawdzie szokowalas mnie twoim podejsciem i tym co czytam z podawaniem zawsze herbatki/kawki,otwieraniem zawsze drzwi przed toba i takie hrabianksie traktowanie:) Wygladalas mi zawsze na kobiete z "jajami" ktora nie potrzebuje jakis wyreczen w najmniejszych piedolach co zarówno sama bez problemu bys dala rade wykonac, zrobic, nikt inny za ciebie A to są takie przyziemne sprawy ,ze chyba kobieta nie potrzebuje przy tym pomocy :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to byl tylko przyklad, widocznie marny. jesli mam ochote na meskie zajecie, no to nikt mi tego z glowy nie wybije. oczywisc ie pozniej jestem odsuwana, bo delikatna, sraka owaka, mam odpoczac i on zazwyczaj konczy trzymam sie z daleka tylko od aurta bo na tym sie nie znam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobita, ale to nie jest htrabiostwo, tego sie na codzien nie odczuwa absolutnie. sama po prostu zauwazylam, ze gdy robi herbate, najpierw kubek dostaje ja. jestem baba z jajami, zawsze bylam chlopczyca troche, ale nie bede zmuszac chlopaka, by lamal swoje wychowanie. dumna jestem, ze go dobrze wychowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vin80
Toksyczna - z czym nie miałaś problemu? Z otwieraniem sobie drzwi? A może z tym, że ze względu na jakieś ubzdurania traktujesz objawy uprzejmości jako traktowanie jak inwalidkę? Pewnie, że możesz te drzwi otworzyć sama - wszyscy o tym wiedzą - nie musisz tego udowadniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość że co ty
gadasz :o ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaCiężaróweczka
Na początku chyba sam nie wiedział. Delikatnie więc zaczęłam to zmieniać. Stawałam przed drzwiami a on sie pytał w żartach "Bozia rączek nie dała?" Ale wiedział o co chodzi. Teraz zawsze otwiera:P W samochodzie nie i nie oczekuję tego, jednak gdyby już to napewno bym go i do tego przyuczyła:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przypomniałam sobie takiego jednego znajomego :) dżentelmen całą gębą, drzwi otwiera przed wszystkimi kobietami, po rękach całuje, żona żadnej siatki z zakupami nieść nie może bo przecież on jest od tego...itd :) Pracuje w urzędzie i jest bardzo, ale to bardzo uprzejmy dla wszystkich :) no dosłownie szczyt kultury :) Tylko szkoda że jak na mieszkanie była im potrzebna kasa to żona musiała jechać na szparagi zapierdalać bo on przecież taki kulturalny i dobrze wychowany pan z biura to przecież nie wypada żeby sobie rączki pobrudził :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaCiężaróweczka
Ale pieprzycie ;) TO nie jest traktowanie jak inwalidkę. Ja również jestem silną kobietą i zawsze powtarzam "dam sobie radę". Nie potrzebuję faceta do wszystkiego, ale z racji że nikogo przede mną nie miał nauczyłam go trochę kultury w związku z jakimś wyjściem gdzieś z kobietą. Ogólnie jestem dumna. Teraz on mnie uczy żebym pozwalała sobie pomagać. Jestem w 4 miesiącu ciąży i choć i tak większość obowiązków robię sama -pranie, gotowanie, sprzątanie, zajmuję się swoim dzieciaczkiem, to gdy raca z pracy to on zajmuje się moim synem, zrobi herbatę, kolację robimy wspólnie- mówi "ja się nim zajmę, Ty odpocznij". Cóż... czasami trzeba trochę wystopować. Nie zawsze można sobie pozwolić na okazywanie swojej dumy, bo gdy np. jest się chorym, albo jest coś nie tak np. z ciążą nie można udawać harcerki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaCiężaróweczka
KingaStefanka- znam taki sam typ -identyczny :> A do tego alkoholik ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam takiego szefa
obśliniajacego ręce wszystkim paniom po kilka razy dziennie, na wszelki wypadek, żeby którejś broń boże nie pominąć kiedyś biegł korytarzem jak akurat wychodziłam z ubikacji i wystartował do mojej ręki powiedziałam mu, że mydła nie ma w toalecie damskiej od tygodnia oduczył się ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×