co myślicie o mężczyźnie który publicznie dał kobiecie w twarz...

pisze się A_B_S_T_R_A_H_U_J_E_S_Z ale skrypt wie lepiej :)

Zdrowy_Facet powiedz mi w jaki sposób autorka nabyła wiedzę, że ta dziewczyna faktycznie zdradzała na lewo i prawo? Faceci, którzy z nią spali ustawili się w kolejce i każdy z pokorą podpisał listę kochanków? Czy w jaki inny sposób nabyła tę pewność, że to nie była pogłoska?

Whedif, oczywiście wg Ciebie to dziwka, bo autorka napisała, że puszczała się na lewo i prawo :)

Whedif, oczywiście wg Ciebie to dzi**a, bo autorka napisała, że puszczała się na lewo i prawo - nie rozumiem Cię koleś. wszystko wiemy od autorki. znasz tą historię w realu?

A w jaki sposób ty nabyłeś (aś?) wiedzę, że autorka tej wiedzy nie ma ? Naprawdę tak trudno ci przyjąć, że BYĆ MOŻE koleś wiedział na pewno i dlatego się zabił? A skąd wiesz, może ktoś mu pokazał filmiki nakręcone komórką? Naprawdę tak trudno założyć ze była winna a łatwo założyć że niewinna ?

Zdrowy_Facet sporo tych filmików musiało być, skoro puszczała się na lewo i prawo i autorka o tym wie...tzn. że filmik trwał kilka godzin. Trochę rozsądku...

whedif - niezły brak konsekwencji, nie? Może się nie opierajmy na tekście autorki i uznajmy, że to on ją zdradzał, ona się dowiedziała i chciała go rzucić a zabił go przyjaciel, który potem ją torturował przywiązaną do katafalku żeby odwrócić uwagę od tego, że ma białe skarpetki.

a tak a propos samobójców jeszcze nie ma dowodu na to że każdy kto się zabija robi to przez siebie bo nie lezył długotrwałej depresji bywa że kurestwa wyrządzone przez innych niszczą zdrową psychikę i załamanie nerwoe czy jak to tam nazwiemy gotowe i pach - nie ma człowieka więc zastanówcie się, ludzie

whedif od autorki wiemy, że jej facet uderzył inną kobietę. Traktowanie tej historii z pełnym zaufaniem do autorki jest niepoważne. Jest osobiście zaangażowana w całą sprawę i to emocjonalnie. Chyba oczywiste, że opisze kobietę, przez którą jej miś może być negatywnie postrzegany, jako najgorszą wywłokę. Myślicie, że w sądach rozstrzyga się sprawy na podstawie relacji jednego świadka i to spowinowaconego z oskarżonym?:) No bądźcie poważni;P

whedif tak jak mówiłem, nie wnikam w samobójstwo, wnikam w przemoc.

Zdrowy_Facet - wszystko możliwe:) mi się wydaje że ona była zmuszana do nierządu przez tego przyjaciela:) i powiedziała to samobójcy on się zabił bo nie mógł znieść że ktoś skrzywdził jego skarbka:-P a tamten ją spoliczkował - bo teraz policja się dowie o znęcaniu się nad ową istotką. wiem że marna ze mnie pisarka kryminałów ale to akurat pewnie by pasowało naszym oponentom

Kobiety sa jednak..... tracisz poczucie rzeczywistości. Odrzucasz co napisała autorka, domyślasz się czegoś czego nie ma w tekście i zaczynasz w to coraz bardziej wierzyć tym samym odrzucając to co jest napisane przez autorkę. Od razu wyjeżdżasz z godzinami filmu. Może żeby uwiarygodnić zdradę wystarczy 5 sec? A poza tym to był tylko przykład z mojej strony, że facet mógł mieć pewność o zdradzie i mógł ją nabyć różnymi sposobami. TO TYLKO PRZYKŁAD, ŻE MÓGŁ WIEDZIEĆ! bo to negujesz. OK, to była dziewica a trup to frajer. Idź to powiedz jego matce.

Kobiety sa jednak..... - nie rozśmieszaj mnie whedif tak jak mówiłem, nie wnikam w samobójstwo, wnikam w przemoc. - nie wnikasz w przyczyny bo po co Traktowanie tej historii z pełnym zaufaniem do autorki jest niepoważne - to jest oczywistość, toż to kafe :D

na 5 sekundach filmu zawrzesz puszczanie się na lewo i prawo? nieźle. No i sami widzicie, że cała historia to absurd, nawet wy nie powstrzymaliście się od sarkazmu ;> Ja natomiast powtórzę, pochwała przemocy prędzej czy później dotknie też was. Bo im bardziej jest chwalona tym szersze koła zatacza i nigdy nie wiadomo kto się nawinie.

Kobiety sa jednak..... - odpuść sobie z tą pochwałą przemocy, wróć do chwalenia kurestwa;)

whedif, cytat z chwalenia albo przeprosiny! :>

Napiszę historię mojej klientki. Jej syn ożenił się z laską, mieli dziecko. Utrzymywał sam rodzinę, wszyscy uważali go za bardzo dobrego człowieka i męża (inni ludzie to potwierdzają). Tymczasem ona poszła w tango z żulem, który nigdy nie skalał się pracą. Zostawiła dom, dziecko i męża i zamieszkała w melinie z żulem. Facet prosił żeby wróciła, błagał, czekał, aż napisał list pożegnalny do matki i się powiesił. Nie wytrzymał tego. Jakby przyszła na pogrzeb to co ma zrobić jego ojciec i matka? Pewnie zaraz się dowiemy, że nie ma dowodów na to, że go zdradziła bo ona zamieszkała z żulem żeby mu pomóc wyjść z nałogu i namówić do powrotu na łono społeczeństwa.

Musialabym sie cale zycie wieszac przez zdrady! Powiesil sie bo szukal powodu i znalazl.

whedif, cytat z chwalenia albo przeprosiny! :> - chwalisz cały czas. nie ma cytatu bo jesteś zwykłym manipulantem. może byś skorzystał z usług owej damy, co?;)

MIAUMIAU - przykro mi, że spotykają się skurwielstwa w związku:( najlepiej samej być. dobrze, że jesteś silna, jednak nie każdy jest

*Cię nie się:-P

VIVO Zostawiła dom, dziecko i męża i...mąż się zabił osierocając dziecko.. To chyba nie jest normalne zachowanie człowieka, który ma dziecko na utrzymaniu. Co powinien zrobić ojciec i matka? może wesprzeć go wcześniej? Może każdy ma prawo odejść? Czy nagle na tym oświeconym portalu zgodzicie się z Kościołem Katolickim i zakażecie ustawowo rozwodów i odejść?

whedif nie masz cytatu, oskarżasz mnie o pochwały, a na prośbę o cytat rzucasz kolejne oskarżenia tym razem o manipulowanie... Kto tu w takim razie manipuluje. Nadal czekam na przeprosiny :>

zy nagle na tym oświeconym portalu zgodzicie się z Kościołem Katolickim i zakażecie ustawowo rozwodów i odejść? - czyżbyś był lewakiem:D to tłumaczy sporo. jak ja się jednak znam na ludziach:) a dzieci jako argument to w ogóle jest świetne:D

jakie przeprosiny?:D nie bądź bezczelny, tymczasowy żałosny projekciku

Zdrowy_Facet A w jaki sposób ty nabyłeś (aś?) wiedzę, że autorka tej wiedzy nie ma ? Naprawdę tak trudno ci przyjąć, że BYĆ MOŻE koleś wiedział na pewno i dlatego się zabił? A skąd wiesz, może ktoś mu pokazał filmiki nakręcone komórką? Naprawdę tak trudno założyć ze była winna a łatwo założyć że niewinna ?" Ale jej wina nie ma tutaj nic do rzeczy. Tylko fakt, że przyjaciel nie potrafił nawet uświęcić jego pogrzebu i godnie się z nim pożegnać. Bo nagle zachciało mu się bawić w szeryfa. A wcześniej gdzie był??? Skoro z każdym spała, to musiał to wiedzieć.. jeśli kasę wyłudzała, to też musiał to widzieć. Skoro taki impulsywny był to też musiał to wiedzieć!

I nikt poważny i zdrowy na umyśle, nie popełnia samobójstwa z powodu wyłudzającej kasę laski i sypiającej z każdym. Jak można nie zauważyć, że laska kasę ciągnie? Nie mam pojęcia!

Jesli ktos odbiera sobie zycie przez zdrade,to przykro mi jego sprawa, ze sobie tylko tak z tym poradzil,nie widze tu jej winy ,byla tylko jedna z przyczyn.

whedif Lewakiem...hehe teraz już wiem dlaczego trzymasz stronę damskiego boksera, zero intuicji i wyczucia:P Czekam na przeprosiny i ponawiam pytanie, czy zakazujemy rozwodów i odejść? Ja jestem przeciwnikiem rozwodów, ale...żeby ich zakazać to tak daleko bym nie poszedł. WY jednak w tym kierunku zmierzacie :P

Kobiety sa jednak...- naprawdę nie rozumiesz że ktos może psychicznie nie wytrzymać sytuacji? Mam wrażenie że żyjesz w dziwnym świecie pod jakimś kloszem i nie spotykają cię żadne straszne rzeczy i nie wiesz co może czuć człowiek, który woli zostawić rodziców i dziecko i odejść na zawsze. Twoja wypowiedz nawet w tym przypadku ma taki wydźwięk, że samobójca jest najwięcej winny. Po drugie to myślisz, że po takich ludziach od razu widać co przeżywają? Oni to ukrywają i mówią ze jest OK, nie mieszkał z rodzicami, nic nie przeczuwali. Masz dzieci? Jak nie to się nie wypowiadaj, Chcesz zarzucić rodzicom ze nie zależało im na ratowaniu własnego syna? To przyjedź i zobacz jak wygląda po tym jego matka. Strzęp człowieka. Nie wiem tez co ma do tego kościół. Zabił się mimo tego, że kościół nie pochwala samobójstw? Cc ma do tego kościół? Jakby się rżnęła z żulem po rozwodzie to miałby się czuć lepiej, że go zostawiła dla kogoś takiego. Podobno już nie jest z tym pijakiem. A taki był wartościowy.