Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wilkowyj

odeszła kiedy zostawiłem dla niej wszystko...

Polecane posty

piszesz o ojcu, to przykre bo każdy ma prawo do szczęścia. A co do Tunezji wiesz mi za dużo już widziałem śmierci (bo chyba w tym kontekście) i nie robi na mnie wrażenia, może z wyjątkiem dzieci, myśl co piszesz i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widzę, że autor został
jednoznacznie oceniony. ja nie będę wyjątkiem. autorze, to jest zapłata za twoje czyny. to się nazywa karma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie będę przekonywał o tym co robiłem niedowiarków, a co do karmy, boga czy w kogo tam wierzysz ... już kilka razy otrzymałem odpowiedź że coś na tym świecie jeszcze muszę zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak zwykle to samo
Masz moje nr chcesz to zadzwon :D wyjde ale z tlusta glowa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i rozstanie ludzi to rzecz normalna, w gwoli ścisłości może przynieść więcej pożytku niż bólu szkoda że nie zostałem z kochaną osoba od razu kiedy jej to powiedziałem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NA PEWNO MUSISZ
COS ZROBIC. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NA PEWNO MUSISZ
nie dość, że debil, to jeszcze analfabeta :O kto nie rozumie, półmózgu? "nie rozumieM"- t jest l. poj, 1 os. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak zwykle to samo
A co rozumiesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NA PEWNO MUSISZ
no pewno, że nie do śmiechu. Zostałeś bez dachu nad głową, a majaczące w oddali mieszkanko byłej kochanki ulotniło się jak kamfora, razem z właścicielką :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NA PEWNO MUSISZ
no tak, ale w biurze spać nie wygodnie :D a tu dużymi krokami starość się zbliża...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak zwykle to samo
Na to wychodzi ze nieznamy sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już myślałem że przez jakis dziwny zbieg okoliczności kobieta o której pisałem żartuje sobie ze mnie teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dobrze. zaden
Nie. Tamta kobieta ma cię w d...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proprowos
ach te małżeństwa będące efektem wpadki.. konsekwencje do konca życia - nie mogłeś tamtego razu samodzielnie spuścić z krzyża to teraz masz - weź się za siebie, płać alimenty i poukładaj to życie już bez potknięć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciesze sie ze moje
dziecko nie zostalo opuszczone jak twoje...szkoda mi twojego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"propos" wpadka jak później się okazało spowodowana była tym że moja obecna żona zapomniała wziąć tabletek i mi o tym nie powiedziała a nie moją chucią, przy najmniej to mi powiedziała, a czy to przypadek czy jej celowe działania wolę nie myśleć bo córeczkę mam cudowną i tak naprawdę tylko ona mi wyszła w tym pos..nym życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziecka nigdy bym nie opuścił!!! a że zdałem sobie sprawę z tego że będę miał z nią kontakt na widzeniach częstszy niż w chwili obecnej dlatego podjąłem decyzję o słuszności swojego postanowienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos mi sie przypomnialo :D
wilkowyj nie badz pieprzonym obludnikiem ! Toczysz krokodyle lzy za coreczka teraz ale jestem pewna ze gdyby cie ta twoja kochanica wpuscila do domu to teraz bys hycal na niej jak krolik, gleboko w dupie majac coreczke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciesze sie ze moje
no nie masz pojecia jak dziennie dziecko czeka na powrot taty z pracy i jak nie wracasz czuje sie opuszczone,jak moj maz wyjedzie na 3 dni to mam horror w domu,ciagle pytania kiedy tatus wroci,placz ze teskni,nawet pies nie spi na swoim miejscu tylko pod drzwiami,nie wiesz jak reszta rodziny wyczekuje glowy rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
być z kimś to wspierać się, kochać, pomagać, podać szklankę wody na starość i zapewne jak to nazwałaś "chycać", a co do córeczki mieliśmy kupić łóżko piętrowe żeby moja mała gdzie spać jak będzie u nas i co ciekawe zaproponowała to moja partnerka a mnie utwierdziło to że myśli o mnie poważnie i nie chodzi tylko o "chucanie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaba zielona
czy ona byla duzo mlodsza od ciebie? bo nie rozumiem o co jej chodzilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
również często muszę wyjeżdżać, z pracy wracam późno, często telefon ściąga mnie do pracy w nocy czy chwilę po tym jak wróciłem do domu, niestety charakter pracy zmusza mnie do tego że wekendy mam prawie wszystkie zajęte a o pracy 8 godzin już dawno zapomniałem i pewnie to też dałoby się przeżyć gdyby to dziecko w tym domu było a nie u teściowej czy koleżanek. Pewnie jesteście przykładną rodziną z unormowanym czasem pracy i życia ale niestety nie wszyscy mają taki komfort.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahaaaaaaaaaaaaaa
"nie wiesz jak reszta rodziny wyczekuje glowy rodziny" nie ma to jak polacka katolicka mentalność :D kobieto, ob udź się, to nie XIX w. instytucja "glowy rodziny" istnieje tylko w głowach takich wypierdków patriarchatu jak ty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×