Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość inka081

Mamy dzieci urodzonych w październiku 2012 :)

Polecane posty

Jutro melduje się ok. 10 na topiku, zapraszam jak będziecie mogły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja to się chyba nie załapię na te pogaduchy on-line. Nie mam czasu zupełnie. Ktoś mnie o mięso pytał. Pola je wszystko oprócz wołowiny. Jeszcze nie dawałam. Słoiczki i moje gotowane. Kupuję normalnie w sklepie - no może trochę lepszym mam nadzieję, bo droższym. Z Gabą to się cackałam w jakieś króliki sprowadzane - teraz już mi się nie chce szukać. Coś w tym jest, że pierwsze dziecko to człowiek chucha i dmucha a drugie już mniej znacznie. A kolejne to już samopas ;-) na wakacje jeszcze nie wiem gdzie jedziemy. Próbuję coś szukać w wolnej chwili. Może macie jakieś fajne miejsce? Morze odpada i góry raczej też ( bo Gaba jeszcze za mała, żeby chodzić) z wyżywieniem musi być - bo ja mam mieć wakacje od gotowania i min. dwa pomieszczenia, bo 4 osoby w jednym pokoju to nie wytrzymamy. ( zwłaszcza jak dzieci pójdą spać to my nie będziemy w pokoju po ciemku siedzieć)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! :) Jestem, dopiero mogłam dodać posta. Masakra z tym forum :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miszka, no tak jest z pierwszym dzieckiem ;). no ale też mówiłaś, że Gaba była jest alergiczką, no to też się nie dziwię, że dużo wagę do jedzenia przykładałaś...No ale fakt za mocno ceregielić się też nie ma co szczególnie już po roku ;) ustalimy też jakąś wieczorną godzinę, to może się wstrzelisz :) Co do miejsc wakacyjnych, to ja głównie góry i mazury preferują, mój mąż tak samo, my chyba skoczymy na kilka dni w jakieś niskie górki, zobaczymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Inka, Oliver jeszcze oczywiscie nie chodzi ale robi kupke na nocnik. Naprawde zadko kiedy zdarza mu sie w pampersa. Nasadzam go na nocnik 3 razy dziennie. Wczoraj widzialam ze chce sie zalatwic ale nie mielismy nocnika to posadzialam go na sedes. Bede mogla uczestniczyc w rozmowach on line dobiero od przyszlej soboty bo wtedy bede miec staly dostep do internetu. Oliver je wszystko wlacznie z owocami dzis pierwszy raz dalam mu truskawki. Odnosnie forum prywatnego to ja sie dostosuje do wiekszasci. Stara oslona forum mi bardziej pasowala.Najwazniejsze jednak ze jestesmy w kontakcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczeta Inka cos nam nie ida te spotkania, bylam w piatek ale forum nawalilo a pozniej wpadlam juz w wir codziennych zajec, mam nadzieje ze uda nam sie juz niebawem uciac pogawedke online. Agnik czyli chodzi w pieluszcze, sadzasz go na nocnik a on zalapal ze do tego sie robi kupke? Fajnie Ja dostalam dzis prezent na dzien matki w postaci pierwszego zęba :) Wszystkiego dobrego mamuski, jak tam nastroje w nasze pierwsze świeto?Ja mam dzis komunie u siostrzenca wiec musze sie przyszykowac i wybywam z domu na caly dzien. Milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w Dniu Matki :) Najlepszego, abyście były jeszcze szczęśliwsze mamuśki niż jesteście, o ile to możliwe ;) :) agnik, uważaj z truskawkami, to bardzo silne alergeny ;), nota bene skąd je wzięłaś? ;) lolipop, ja będę jutro ok. 10, także jak się da coś napisać, to może się uda w końcu pogadać :). Trochę nam plany nie wypaliły, bo wczoraj mieliśmy jechać na małą wycieczkę, a pogoda była paskuda, za mały jeszcze jest żeby go tak ciągać, jak nie musimy. Dziś od syna ;) dostałam kubek z napisem super mama i włoskie mydełko, uwielbiam fajne mydełka :) Dziewczyny które jeszcze nie mają pokoi dla maluchów kiedy planujecie im zrobić, może już robicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w Dniu Matki :) Najlepszego, abyście były jeszcze szczęśliwsze mamuśki niż jesteście, o ile to możliwe ;) :) agnik, uważaj z truskawkami, to bardzo silne alergeny ;), nota bene skąd je wzięłaś? ;) lolipop, ja będę jutro ok. 10, także jak się da coś napisać, to może się uda w końcu pogadać :). Trochę nam plany nie wypaliły, bo wczoraj mieliśmy jechać na małą wycieczkę, a pogoda była paskuda, za mały jeszcze jest żeby go tak ciągać, jak nie musimy. Dziś od syna ;) dostałam kubek z napisem super mama i włoskie mydełko, uwielbiam fajne mydełka :) Dziewczyny które jeszcze nie mają pokoi dla maluchów kiedy planujecie im zrobić, może już robicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystkiego dobrego mamusie :-) pociechy z dzieci i zawsze zdrowych bąbli ja dziś dostałam na dzień matki super prezent. Przyszła do mnie Gaba i mówi: Kocham Cię, Wszystkiego najlepszego! i przytuliła. Prawie się popłakałam. Do tej pory żadnych prezentów na dzień matki nie dostawałam, bo mój chłop uważa, że to ma być od dzieci a nie od niego. A to był piękny prezent. Inka - u nas są truskawki krajowe po 16zł a te hiszpańskie po 10zł. Nie wiem, co mam z Polą zrobić. Ona strasznie reaguje na obcych ludzi i obce miejsca. Dziś pojechaliśmy do dziadków i cały czas marudziła i płakała. Wróciliśmy do domu i zupełnie inne dziecko. Boję się co to będzie jak pojedziemy na wakacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeszcze co do nocnika - to pamiętam, że Gaba w wieku 7-9 miesięcy chętnie siadała na nocnik i prawie zawsze coś tam zrobiła. Ja ją tak bez ciśnień sadzałam, a po roku jakoś jej się odwidziało i duży problem był. I podobno często tak jest. Teraz Poli nie sadzam w ogóle. Zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas tragiczna noc, takiej to jeszcze nie bylo, pewnie przez zeby Tymek budzil sie o pol godzny, wiercil sie i kwilil, o 3 dalismy mu Ibum i bylo ciut lepiej budzil sie co godzine ;) wygladam i czuje sie jak zombiak wiec zaraz spadam do wyra bo malego przed chwila uspilam. Posmarowalam mu dziaselka zelem na zabkowanie i zasnal biedaczek. Miszka piekny prezent doatalas od corki, tez bym sie wzruszyla gdybym cos takiego uslyszala :) co do Poli to moze ma taki etap ok 7 miesiaca chyba dzieci tak maja, miejmy nadzieje ze do wyjazdu jej sie odmieni. Moj sie boi nowych osob, ale nowe miejsca bardzo lubi. Zmykam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! :) Ja już jestem, mam nadzieje, że niedługo choć jedna z was się pojawi :) miszka, mój od jakiegoś czasu płacze na rękach u cioć i wujków ;), a już najgorzej jak ktoś obcy od razu leci do niego i coś mówi, zbliża twarz do jego buźki. powoli się oswaja, ale ktoś musi kilka dni z nim pobyć ;) No wiadomo prezent nie jest najważniejszy, ale nie powiem to miłe, że mąż pomyślał i sprawił mi małą przyjemność :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lolipop, to sobie pogadali ;). mój też źle spał, ostro marudził, ale teraz już dokazuje, a i ja się rozkręcam ;). mój maluch już zaczyna powoli z pozycji na brzuszku sam siadać, na razie jak małpka z podparciem łapkami i pochylony do przodu, ale myślę że siedzeniem to już można nazwać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inka no pewnie ze milo ja od meza dostalam kwaituszki maly bukiecik z napisem kochanej mamie, oczywiscie Tymek je wreczyl ale wiadomo mąz kupil. Jeseli chodzi o owcoce, to moj tez lubi, ogolnie narazie ie ma problemu z jedzeniem, na truskawki ja poczekam jak sie sezon rozkreci i dam mu ciut na sprobowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lolipop,też zauważyłam, że nowe miejsca mój smyk lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lolipop, my z jedzeniem zupek mamy ostatnio gorzej, ale też zależy, jak mu ostatnio robiłam z burakiem, to jakby lepiej jadł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć w deszcz! ;) Zajrzałam, ale jakoś nie przyuważyłam, że coś napisałaś :) Co tam słychać? :) My dziś zadebiutowaliśmy z zupką z kalarepy, zajadał się mój smyk :) Na deser czeka nas śliwka, tym razem ze słoika ;) Nie mam nic do słoików, bo co jakiś czas korzystam, ale jednak jakoś wolę mu sama robić, niby czysty przecier np. z indyka, a tu indyka 40 % ;) Wznawiam pytanie o pokoik, robicie już dla dzieciaków, jeśli jeszcze nie macie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas zabkowania ciag dalszy, do tego chlop mi sie rozlozyl, pogoda do d**y, ale co tam nie ma co narzekac. Zupa z kalarepy tego jeszcze nie dawalam, a co do tego jakies inne warzywka czy sama kalarepa?Tez wole sama gotowac, choc czasem mi sie nie chce i daje sloiczek, staram sie zeby polubil i sloiczki i moje jedzenie zeby na jakis wyjazdach nie bylo problemu z jedzeniem ze sloiczka, bo na wyjazdach gotowac sama nie zamierzam ;) co do pokoju to ja posiadam tylko 2 wiec to narazie temat nie dla mnie :) spimy wszyscy razem, planuje w okolicach roczku Tymka przeniesc sie do drugiego pokoju i wtedy bede myslec jak tamten urzadzic. Dzis mamy rocznice slubu, tesciow zaprosilam na kolacje, moze mi malego troche ponosza a my z mezem odpoczniemy ;) Inka gotujesz codziennie czy wekujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To się pochwaliłam zupką z kalarepy, a ok. 15 moje dziecko się porządnie dwa razy zwymiotowało :O. Chyba mu nie podeszła, według mądrych książek ;) już można kalarepę, no nic na razie nie będę mu tego dawać, za jakiś czas spróbuję. Mało było tej kalarepy+marchewka+pietruszka+pół żółtka+troszkę oliwy z oliwek. O to to to, też mam taką filozofię żywieniową, chciałabym żeby jadł wszystko, słoik też nie trucizna ;) Gotuję codziennie trochę, albo co drugi, jak mi się więcej zrobi. Będziemy mieli trochę swoich porzeczek, więc czekam na nie :), może nawet jakieś śliwki, drzewko młode, więc kto wie ;) My też śpimy we trójkę, teraz to by był przerost formy nad treścią jak bym latała po pokojach w nocy ;) My też ok. roku planujemy zmiany, ale powoli już o tym myślę, bo ostro musimy powierzchnię mieszkalną przeorganizować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lolipop - wszystkiego dobrego :-) ja też gotuję sama i słoiki daję. Kalarepy nie dawałam.. a dziewczyny przy okazji zamiast oliwy z oliwek dawajcie czasem olej rzepakowy. To jest nasze " polskie złoto" najzdrowszy olej. Pola dziś zjadła 2 chrupki kukurydziane :-) i drugi ząb będzie. A Gaba ostatnio już chyba czasem głodna jest, bo ona tak bardzo monotematycznie je i nic nowego nie chce spróbować. I dziś zjadła po południu dwie suche kromki chleba to ja jej po raz tysięczny kanapkę proponuję a ta się zgodziła wreszcie na kanapkę z dżemem. To ja lecę robię, a ta nie chce tego. To jej dotknęłam tym dżemem jej ust. No to mi się zhaftowała... Jak pójdzie do przedszkola to będzie głodować. Nic tam nie ruszy. Wynajęłam domek nad jeziorem na wakacje :-) dwa tygodnie. Oby pogoda była i jak ja się spakuję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miszka, a gdzie dokładnie wynajęłaś?:) fajnie :), weź się ciesz, że jedziecie, a nie marudzisz z pakowaniem :P Tak też planowałam olej rzepakowy, ale chce wykończyć ten z oliwy z oliwek bezsensu jest dwa otwierać. Jutro będziemy jeść cukinię ;) O rany aż się zwymiotowała :O, wiesz bardzo możliwe, że zacznie wcinać w przedszkolu, zobaczy jak inne dzieci jedzą. Ja jeszcze żadnych chrupek nie dawałam, planuje takie sucharki. Jakaś padaka ostatnio, od dwóch dni leje, z domu nie wychodzimy, dziś to haftowanie, jeszcze trochę zaczął od wczoraj kasłać, ja też jestem lekko przeziębiona, ech życie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem troche pozniej, bo moj sobie harce z rana urzadzil i dopiero teraz padł :) Miszka, ale fajnie ze jedziecie,wybralas Mazury czy jakas inna "jeziorna" kraine? To juz niedlugo bo juz mamy prawie czerwiec, ale ten czas leci.Tez juz mam ochote na wkacyjny wypad. Z pakowanie dasz rade, wyniesiesz pewnie z pol chalupy, mam nadzieje ze macie duzy bagaznik :P U nas rocznica sie udala, tescie pobawili sie z malym zezarli kolacje i poszli, maz mi masaz zrobil i takie tam... :P i poszlismy spac Jutro wyjezdzamy na dzialke na grilla mam nadzieje, ze pogoda dopisze. Inka widze, ze ty eksperymentujesz w kuchni jak nie kalarepa to cukinia :P, ja chyba jestem zbyt monotematyczna, musze mu wyprobowac nowe smaki :). Pogoda sie poprawia wiec pewnie dzis juz ruszysz sie z domu, ja tez 2 dni nie wychodzilam, raz ze bylo paskudnie a 2 ze maly goraczkowal. Zebol swieci jak milo, zawsze mi sie smiac hcce jak go widze, pewnie niedlugo bedzie szedl drugi ba dziaslo ma juz zgrubiale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lolipop, to git że się rocznica udała ;). no tak widok jednego zęba zawsze cieszy :D No kurna chyba nie wyjdę, bo coś ja i syn lekko przeziębieni jesteśmy. Eksperymentuje, bo moje dziecię niezbyt chętnie je zupki, więc poszukuje ;) Oj ja też mam chęć na wakacyjny wyjazd, najchętniej bez małego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o Inka - to szybko zdrowiejcie. Pakowania się boję, bo samochód mamy średni - kombi to niestety nie jest a wiem jak z Gabą jeździliśmy na wakacje - to pół domu faktycznie wynosiłam i upchać to była masakra. A teraz? Wózka na pewno już nie wezmę - tego co jeździ teraz. Planuję Polę przerzucić do parasolki. Ona 5 razy mniej miejsca zajmuje. A łóżeczko turystyczne, leżaczek, ciuchów 100 tyś., słoiczki, pieluchy, kaszki, miseczki zabawki .... wiem, że sklepy gdzieś tam będą, ale na te pierwsze dni muszę zabrać. Jedziemy w woj. świętokrzyskie do Sielpi Cukinię też daję dzieciom i to lubią. U nas dziś jako warzywo przewodnie był kalafior. Poli dalej się ten lęk utrzymuje i to do tego stopnia, że sama w pokoju nie zostanie bo płacze. Jak Gaby nie ma w domu to też płacze. Jak jest Gaba to już ok i szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×