jak pozbyc sie namoalnego sasiada polaka

Mieszkam sobie w uk i man problem. Obok mnie mieszkanpolska rodzina. Tatuś tej rodziny cały czas do mnie przychodzi i ciągle czegoś chce. A to żeby mu dupe gdzies zawieść. Albo żeby po telewizor do sklepu pojechać a to kasę pożyczyć. Jaknsienpozbyc tego natręta bo żadne argumenty do niego nie trafiają. Kurwa jak ja nie lubię takich niezaradnych ludzi. Ale jak ja coś kiedyś potrzebowałem od nich i była to qyjatkowa sytuacja to odelsali mnie z kwitkiem a sami be,czelnie przychodzą. Mieszkają tu kilka lat i ani języka ani nic nie znają i tylko pomocy oczekują.

nie rób tego, nie pozbywaj sie, masz polskie piekiełko na miejscu, nie musisz jeżdzić na d Wisłę

nie potrafisz powiedziec nie?? Raz, drugi, piaty czy dziesiaty? Nie i juz

trzeba byc asertywnym

autor pewnie już zapomniał polskiego to sobie nie poradzi:D

Mowie ale ten człowiek ma coś z bania ze możesz do niego mówić a on i tak nie słucha lub nie rozumie ci się do niego mówi. Wczoraj byłem z nim orozmawiac a dziś i tak przyszedł

to nastepnym razem mowisz, sorry ale nie moge Ci dzisiaj pomoc i nic wiecej. I nastepnym razem znowu. I tak ciagle az sie nauczy. Albo najlepiej wyprowadz sie i bedzie spokoj!