Mam powyżej 100kg kto chce dołączyć do odchudzania.

Pięknie schudłam 10kg a teraz kurczę nie mogę schudnąć waga mi od tygodnia stanęła w miejscu i się tak dołuję czemu to tak się dzieje.

Mam przyjaciółkę dietetyczkę i rozmawiałam z nią to normalne że waga staje ale powinniśmy raz w tygodniu jeść coś strączkowego bo ona wchłania nam cholesterol i tłuszcz surówki tylko robić samemu bo z sklepu są octowane żeby w jedzeniu było raz dziennie białko warzywo i owoc

Witam dziewczyny! Wstajemy i chudniemy.............. A jakie macie plany na święta dietetyczne? Miłego dnia

Ja zjem wszystkiego po trochu i z umiarem i wiecej ryb i ryby po grecku.

Ja chyba też postawię na ryby, ale u mnie wszystkom zawsze panierowane, mało dietetyczne

Słuchaj ja ryby gotuje na parze lub piekę w foli sa pycha. A ja mam dołka żę od tygodnia przeszło waga mi stoi w miejscu i nie chce się ruszyć skubana ale podobno to jest normalne .

Yerba Mate pomaga zapanować nad apetytem, co szczególnie przyda sie w okresie światęcznym, gdy zwykle wszystkie diety i starania idą w łeb. Z Yerbą mamy większe szanse, że się nie złamiemy ! Czemu ? W odchudzaniu najlepiej pić w diecie Yerba Mate- świetny sposób na skuteczne schudnięcie. Mi do tej pory nic tak nie ułatwiło odchudzania i nie pomogło jak Yerba.Hamuje głód, więc bez problemu je się mniej niż dotychczas, nie myśli się tak o jedzeniu, nie objada. Poza tym poprawia przemianę materii i usprawnia trawienie, wiec szybciej spalamy to co jemy. Chudnie się szybciej i łatwiej, a do tego Yerba pobudza i ma mnóstwo witamin. Także lepiej porzucić kawę, energy drinki, tabletki odchudzające i wszelkie multiwitaminy bo to wszystko razem ma się z Yerba Mate. Polecam zainteresowanym poczytać na blogu o właściwościach Yerby, znajdziecie tu przystępne wiadomości http://yerbomaniaczka.blog.pl/

Malinko,wydusilabym Cie osobiscie jak cytryne, za ta pisownie,styl i ortografie.Pestki i skorka do wyrzucenia,ale w miazszu Twoja sila,wiec bede Ci kibicowac.Obys byla tak moca,by nie zawiesc siebie i kafeterianek.

Zawsze język polski był słaby wolę przedmioty ścisłe. hura w końcu moja waga spadła dziś pokazała 106 równe jestem zadowolona choć jutro schudnę z sto gram ro będzie zadowolona. Jest 10,6 kg sadła mniej

Hura wieczorem jeszcze mniej moja waga pokazała.

Moja waga dziś pokazała mi 105,7 Otóż już za mną jest 10,9 sadła mniej.

Oj nie potrafię się cieszyć że schudłam już prawie 11kg i nie widzę tego że jestem szczuplejsza tylko widzę różnice po spodniach ile to ja muszę schudnąć żeby było widać że schudłam.

tez nie umiem sie cieszyc z efektow i ciagle widze to co trzeba zrobic jeszcze a nie to co juz za mna, a schudlam juz 44 kg, tak dobrze przeczytalas 44. Oczywiscie widze roznica ale nie czuje sie dobrze, nie akceptuje siebie, nie ejstem z siebie zadowolona. Chce schudnac jeszcze okolo 7 kg. Coraz bardziej przesuwam sobie poprzeczke. Zakladalam ze skoncze odchudzanie na wadze o 11 kg wyzszej niz mam teraz i tak im blizej celu tym bardziej sie nie lubie i chce jeszcze i jeszcze. Najgorsze jest to ze ja uwielbiam jesc, kocham jesc i sie katuje roznymi dietami, cwiczeniami i im mniej zjem a wiecej pocwicze tym czuje sie lepsza. Im bardziej jestem glodna tym czuje sie lepszym czlowiekiem. To chore.

Hej a ile miałaś jak zaczełas sie odchudzać i po ilu kg zauważyłaś że schudłaś już

Witam jestem ciekawa ile schudłam dziś jak się zważę to napiszę.

Jaka zadowolona jestem za mną już jest 11,5kg a dziś moja waga pokazała 105,1kg

moge z wami? potrzebuje motywacji bo wiem ze sama nie dam rady waze teraz 87,5 i mierze 169 wiec jakies 20 kg chciaółabym zrzucic fakt ze ta moja waga to był pomiar w ciuchach i po sniadaniu ale jutro zwaze sie rano i na czczo

dziewczyny mogę się przyłączyć??

moj plan to -rano 50 brzuszkó ,popołudniu 50 i wieczorem 50 -jesc mniej i zdrowiej - unikac słodyczy i całego smieciowego jedzenia - pic duzo wody - nie jesc po 18 ni chce szybko schudnąc ale na trwałe mam nadzije ze z wami mi sie uda postaram przynajmniej raz dziennie tu wejsc i zdac relacje zaczynam od jutra

ja waże 84 kg przy 181 cm. Schudłam od 30 listopada 1,5 kg odstawiając słodycze niby nie dużo ale jednak. Do świat chce ważyc 83 kg i przetrwać święta :) Do wiosny zgubić do 79 kg bez katorżniczej diety. Ja już nie mogę się głodzić ani stosować diet monotematycznych bez chleba bo mam kamienie i to z atakami. Nie umiem już się tak odchudzać mocno jedynie zejść do 1700-1800 kcal i dużo się ruszać. Spacer, sprzątanie, robienie brzuszków oraz tanieć wieczorem i zabawa z dzieckiem. Szukam pracy nie mam funduszy na fitness. :)) pozdrawiam

Trzymam mocno kciuki za powodzenie akcji odchudzanie :)) Najgorzej się chyba przyzwyczaić... czekam do czwartku na pierwsze ważenie po tyg diety i ciekawe czy w ogóle będzie różnica... :) P.S. Bez obrazu dla autorki - ale czy tylko mnie uderza ta dziwna składnia i wszystkie inne cuda wianki?:P Mam aż problem z czytaniem i po 2 razy czytam ;)

Hejj :) Malinko, ja chciałabym się zapytać o ten rowerek- jaki masz? Mechaniczny? Bo poluję na jakiś od dłuższego czasu i nie mogę znaleźć nikogo kto by doradził :(

Osobom pragnących schudnąć, zmniejszyć apetyt, przyspieszyć przemianę materii i oczyścić organizm z toksyn polecam pić Yerba Mate ;) Najlepiej zamiast kawy- bo lepiej i na dłużej pobudza ;) Polecam lekturę bloga o Yerbie: http://yerbomaniaczka.blog.pl/

Hej dziewczynki miło że dołączyliście ale ta niedziela jest pechowa dla mnie za dużo kcl. 1.5litra cocacoli i 2 batoniki oj oj.... . Ja piszę szybko bo mam czas rano i wieczorem sorki za pisownie i składnie ale postaram się pisać lepiej.

Ja mam rowerek starego typu bo z takim paskiem i sama sobie reguluje.

Ja bym się zadowoliła jak bym miała już 100na liczniku i tak czekam na to jak na zbawienie ale mam nadzieje że Bóg mi wspomoże mam taka nadzieję.

Póki co namówiona przez Matiego zjadłam jeden trójkąt tost... w ogóle nie chce mi się jeść ;o chyba moja psychika usiadła na żołądek i go dusi ;)) sama nie wiem, aż trochę zszokowana jestem...zaraz mimo braku łaknienia wypiję sobie kefir (trzymam się postanowienia, że codziennie będę pić)... O Boziuu daj mi siłę święta jakoś przeżyć bez napadu wielkiego żarcia ;) to później z górki... Prościej jednak mi w tyg jak większość dnia jestem sama wtedy nie ma pokus, że ktoś coś podjada i patrzę...

Aśka ja tam powiedziałam że w święta będę jeść rybę po grecku bo będzie najzdrowsza i najmniej kaloryczna. A robi tak że pruży marchewkę seler pietruszkę i tak przekłada ja miedzy ryba a warzywami i później odgrzewam w mikrofalówce lub zwykła rybę będę jeść. Ale te święta to będę walczyć nad swoją słabą wolą.

Dziś mam doła płakać mi się che zmarła mi bliska osoba i nie mogę się pogodzić że nie ma -jej przy nas choć mineło już 2 tyg od pogrzebu

Już zaliczyłam 45minut rowerka tylko sprzątanie zostało mi na dziś.