Podwyżoszny testosteron = tabletki antykoncpecyjne?

Hej, mam 23 lata, miałam nieregularne cykle wiec mój ginekolog zlecił mi badania hormonów. Wyszedł testosteron ponad normę. Ginekolog zlecił przyjmowanie przez pól roku tabletek antykoncepcyjnych, a potem kolejne badania zeby sprawdzic poziom testo. Czy przyjmowanie tabletek anty to jedyny skuteczny sposób na obnizenie testosteronu? I czy jesli po 6 mscach poziom testo się obnizy to czy to będzie juz trwałe czy za jakis czas np rok znowu bede musiała wrocic do tabletek?

up

jeśli twoje jajniki nie produkują wystarczającej ilości estrogenu to branie tabletek tego nie zmieni tak długo jak bierzesz tabsy będą zbijać wysoki testosteron, ale obawiam się że po odstawieniu problem wróci powinnaś udać się do endokrynologa

a w ktorym dniu cyklu i ile odstawienia tabletek anty najlepiej zbadac poziom estrogenow?

A jak to jest ze skutecznością tabletek antykoncepcyjnych przepisanych przez lekarza właśnie w takiej sytuacji? Gdy kobieta ma podwyższony androstendion i testosteron...Są skuteczne, jak w przypadku osoby z hormonami w normie/ skuteczność jest obniżona/nie mają żadnej skuteczności? Bo w sumie to nie wiem, a mam własnie taką sytuację, a nie chcę zajść w ciążę i obecnie każdą niedyspozycję traktuję jak objaw ciąży. Dodam,że jestem w trakcie drugiego opakowania tabletek, żadna tabletka nie została pominięta. Może któras z Was posiada jakąś wiedzę na ten temat?