Byłem z kolegą właśnie na piwie. Zagadały do niego 2 laski do mnie nikt...

musisz zagadywac do dziewczyn bo inaczej wszystko nie ma sensu zastanow sie z iloma nowymi kobietyami flirtowales w tym miesiacu albo tygodniu nie mozesz czekac az do ciebie podejda zwlaszcza jesli nie wygladasz ladnie i nie wygladasz na bvogatego ani pewnego siebie skad maja wiedziec czy jestes wolny zenada ty nic nie robisz

@zarumbo No tak, czemu sama na to nie wpadłam xD @nowy prawik na kafe Człowieku, zacznij myśleć. Podstawowa zasada nawet nie tyle savoir-viver'u, co współżycia społecznego: cisza nocna obowiązuje od godziny 22.00 do 6.00! W tym czasie jak dzwonisz, to tylko do szpitala po karetkę lub w równie poważnej sprawie. Zacznij myśleć, chociaż to boli (podobno). Najlepsza i moja ostatnia rada na dzisiaj.

hehe :D dobre z tym smsem, nogi z dupy bym ci powyrywała na jego miejscu:)

pantegram aż byś się zdziwiła o jakich godzinach ten audytor dostaje smsy. strefy czasowe, terminy i te sprawy nie ma zmiłuj.

"Nie mogę zasnąć idioto:/"

a może on już ma mnie dosyć i spotyka się ze mną z litości...

albo jest lepszy od ciebie. to mile łechce.

Teraz coraz bardziej brzmisz jak jego dziewczyna.

Bo to taka moja "dziewczyna" :/:o

Trochę chora relacja. Nie możesz polegać na nim w każdej sytuacji "znajdź prace mi", "chodź ze mną na zakupy". Zacznij działać na własną rękę. Nie wierzę, że ciężko jest Ci cholerne cv wysłać do kilku firm. Gdybyś miał dziewczynę: a) Nadal pytałbyś go o wszystko b) Miałbyś nadzieje, że ona wszystko załatwi c) Ogarniesz się Dziewczyny zaakceptują zły wygląd, brak kasy... ale nie zagubione dziecko zamiast faceta. Ty masz być sterem okrętu o nazwie związek ona żaglem. Musisz stąpać twardo po ziemi i dążyć sam do tego co chcesz osiągnąć. Kolega nie musi nic... to kolega od wyjścia na piwo i pogadania o d*pach a nie Twoja kobieta.

powiedz mi szczerze. Dlaczego on się ze mną zadaje?

Zaradny, mocno stąpający po ziemi, pewny siebie, grzeczny, zadbany facet i same nogi się rozkładają wielu dziewczynom ;) Musisz mieć co im zaoferować. A bezpieczeństwo przy boku faceta jaki radzi sobie z problemami jest bezcenne.

chciałbym taKI BYĆ.,

Nie wiem ja bym zrezygnowała z takiej znajomości. Jesteś zbyt wymagający i absorbujący. Jakbyś mi napisał sms w nocy odpisałabym rano. Cierpliwość ma swoje granice. Jako telemarketer powinieneś być chyba bardziej wygadany i przekonywujący? Dlaczego masz trudności z podejściem do dziewczyny a przecież wydzwaniasz do obcych ludzi? Skoro im sprzedajesz swoje racje chyba nie powinno być problemu z zdobyciem zainteresowania kobiety?

Pracuję tam dopiero miesiąc. I narazie nie idzie mi najlepiej, mam dość tej pracy

Skoro chcesz taki być ...to przestań polegać na koledze i sam zdobywaj w życiu to co chcesz.

Ale jakoś nie umiem się od niego uwolnić. Kiedyś mnie sprzeklinał jak mu zniszczyłem podwozie w aucie obiecałem sobie żeto koniec tej znajomości. Potem on zadzwonił za jakiś czas żebym wpadł na mecz. I tak to się ciągnie...

sprzedajłeś coś przez telefon?

Ja wytrzymałam 1 dzień w takiej pracy(4 licząc ze szkoleniem)... wiem więc o co chodzi... ale zajmij się szukaniem czegoś innego. Umowa zlecenie, zarobki marne i bonus od sprzedaży lipny... nie ma co siedzieć tam długo. Wysyłaj cv gdzie się da.

coś tam sprzedałem ale ciężko.

on mnie zajebie, siedzi na fb.com bo polubił stronę nie myślałem, że go obudzę myślałem że wycisza na noc dźwięk... jestem najgorszy:o nie nadaję się do niczego:/

Przestań się nim przejmować;)

ehh

haha :)

biedny kolega

nie wszystkie laski lecą na kasę. Jak ja byłem prawiczkiem to zarabiałem w sumie niezłe pieniądze jak na tamte czasy, a moi kumple bezrobotni prowadzali się z laskami i pożyczali ode mnie kasę na imprezowanie z nimi.

no ale na ocś musiały lecieć

Prawie każda kobieta ma nosa do facetów i wystarczy jej popatrzeć kilkanaście sekund na gościa żeby stwierdzić czy taki jegomość ma kasę czy nie ma.My wiemy ile mniej więcej kosztuje kurtka czy buty nie tylko damska ale i męska a ja jestem w stanie patrząc na dwóch facetów ocenić który ma na sobie droższe ciuchy :)

Zobaczyłem te pytania i muszę przyznać, że coś nie coś mogłem się z nich nauczyć :) - czy byłeś świeżo wykąpany przed wyjściem na miasto, czy używałeś perfum i dezodorantu? Kąpiel tak, dezodorant tak, ale perfum nie używam prawie nigdy. Może to kwestia tego, że nasłuchałem się opinii kobiet mówiących o tym, że nie lubią wypachnionych facetów, bo to niemęskie czy wręcz gejowskie. Może powinienem zweryfikować ten pogląd. - czy Twoje włosy były czyste i uczesane? czy miałeś obcięte i czyste paznokcie? czy Twoje zęby są białe i równe? Z moimi włosami jest coś nie tak, łatwo się elektryzują nawet po myciu, to sprawia, że uczesanie się na równo jest praktycznie niemożliwe. Nie znam się za bardzo na fryzjerstwie, ale mnie to nigdy nie przeszkadzało. Skoro jednak kobietom przeszkadza będę coś musiał z tym zrobić. Z paznokciami nie ma problemu, zęby może i białe, ale z tą równością może być kłopot, na razie nie stać mnie na jakiś bardziej zaawansowany aparat, zawsze to odkładałem na później, może trzeba będzie coś z tym zrobić już w przyszłym roku skoro to takie ważne dla kobiet. - czy Twoja cera jest zdrowa, pozbawiona pryszczy, wągrów itp.? Z pewnością nie mam tak idealnej cery jak aktorzy porno. Właściwie cerę mam suchą, używam kremu, ale to taki krem na chybił-trafił, nigdy nie byłem jeszcze ani u kosmetyczki, ani u dermatologa .. ale wybiorę się w przyszłym roku jak będę miał więcej kasy. - czy Twoje ubranie było czyste (założone pierwszy raz po praniu) i wyprasowane? (dotyczy także bielizny i skarpetek?) czy było ono schludne, czyli pozbawione np. rozdarć, przetarć, niekompletności guzików itd.? Na ubranie zwracam zawsze szczególną uwagę, choć są różne gusta i to w czym wydaje mi się że wyglądam dobrze wcale nie musi być dla innej osoby ładne i schludne. Przydałaby się jakaś stylistka - czy jesteś szczupły? czy masz atrakcyjną figurę, czyli płaski brzuch i widoczne mięśnie (nie mówię o przepakowaniu, lecz o naturalnej wielkości bicepsach tricepsach itp, które posiada każdy facet pracujący fizycznie lub uprawiający sport) Pracuję umysłowo, jestem szczupły, ale mięśnie widać dopiero jak je napnę, chyba powinienem częściej ćwiczyć ;/ - czy nosisz okulary? (jeśli tak, najlepiej zmień je na soczewki albo dopilnuj, aby nie miały zbyt ciężkich oprawek, czyli nie szpeciły Cię) Nie noszę - czy Twoje ubranie nie jest przypadkiem staromodne, nijakie albo wręcz przeciwnie - zbyt ekstrawaganckie? Odstraszające potrafią być zarówno kolczyki w zbyt dużej ilości czy zbyt obcisłe spodnie, jak i białe skarpetki oraz sweterek w romby (czyli zbyt 'grzeczny' ubiór). Nie noszę sweterków wkładanych przez głowę, bluz z kapturem, co do spodni to wydaje mi się, że są zbyt luźne, ale to może być tylko subiektywne odczucie, nie mam białych skarpet, dyktatorem mody również nie jestem, obca mi awangarda ubioru. - czy uśmiechałeś się do tych dziewczyn? czy przypadkiem nie było tak, że gapiłeś się im w cycki albo na tyłki? Nie potrafię się szczerze uśmiechnąć jeśli coś mnie nie rozbawi. Paulina mi zarzucała, że za mało się uśmiecham, ale ja zwyczajnie nie mam powodów do śmiechu. 30-tka za pasem a ja wciąż sam :(

marioal ale chyba nie oceniacie faceta po tym jak jego ubrania są drogie...