Byłem z kolegą właśnie na piwie. Zagadały do niego 2 laski do mnie nikt...

Ten biały to fajny. tak samo nr 3

zmien moze fryzjera, inna fryzura itd

a ja już nie wiem co ze mną nie tak. Wiecie kogo najchętniej bym zapytał:O

Myślałem, że ona mi powie naprawdę zapytałem się szczerze jak on był w sklepie a ona "oj przestań" i pocałowała mnie w policzek poczułem się jak idiota... jak jej syn ;o

a nie mozesz wstawic tu zdjecia swojego, ale zamazac twarz? to moze latwiej cos doradzic co do ciuchow, wlosow, stylu?

To pytaj się dalej swoich "rodziców" :D oni wiedzą najlepiej ...no nie mogę

W pełni się zgadzam z takim jednym... cera, ubrania itd to według mnie poboczne problemy, to tylko skutki, a ty musisz ogarnąć przyczynę, mianowicie przestać być ciepłą kluchą, która nie wie co zrobić, jest niezaradna, o wszystko musi się kogoś pytać. Ludzie tutaj dają dobre rady, musisz znaleźć jakieś zainteresowania, pobywać z ludzmi. Nawet jeśli zainteresujesz jakąs kobietę, to jak tylko zobaczy jaką jestes ciepłą kluchą i bluszczem, zostawi cię zaraz. Pewnie będziesz się zachowywał w stosunku do niej jak do kolegi, bedziesz ja pytal gdzie macie isc na pierwsze spotkanie, bedziesz wymagal zeby to ona zawsze decydowala, bedziesz jej marudzil, nie bedziesz dawał jej spokoju i wydzwanial ciagle. Bedziesz traktowal ja jak jakis cud, na ktory nie zaslugujesz, a nie jak rownorzedna względem siebie partnerkę. Ty sam umiejscawaisz siebie na pozycji podrzednej, sam masz się za gorszego, dlatego ludzie cię tak traktują, ale to ty sam wskazujesz im jak mają cię traktować. Wiesz mi spotkałam takich kilku i spierdalałam gdzie się da. To jest najgorsze co moze byc u facetów, brak pewności siebie, gamoniowatość, bycie taką ciepłą kluchą!!!

.... ehh w sumie to racja ale ciężko to zmienić. Kiedyś na imprezie zagadałem do dziewczyny, ona odeszła. jak mam być pewny siebie??

wiem, że ciało też jest ważne ale tego na początku nie widać w sumie

Może jakiś kurs podrywania? Serio, bo dla ciebie raczej nie widze innego ratunku. Owszem można się niezle obsmiac z tekstów jakich ucza na tych kursach i niektórych metod :pp ale dla takiego ciamajdy, to chyba jedyna deska ratunku. Spotkasz podobnych do siebie, moze sie zakumplujesz, popracujesz nad soba, zyskasz pewnośc siebie...

Poki co pracuj nad zmiana pracy na lepszą i znajdowaniem zainteresowan, facet, ktory ma jakies niebanalne zainteresowania od razu zyskuje sympatie kobiet!! I wez sobie do serca to co tutaj pisza ludzie i powoli stosuj, poprawiaj swoj wizerunek.

Tia kurs podrywania ..,a potem jak nie będzie trenera w pobliżu to co ? będzie wydzwaniał o 2 w nocy co ma robić ? Pierw to gościu musi usamodzielnić myślenie i podejmowanie decyzji bez tego ani rusz.

Wiecie co moim zdaniem w życiu jest wszystko takie niesprawiedliwe, że niektórzy mają wszystko a inni nic.

Ja uważam ,że właśnie życie jest bardzo sprawiedliwe. Dostajesz to na co sobie sam zapracujesz :)

A mam pytanie z innej beczki... Jeśli chodzi o faceta. Powinien waszym zdaniem golić miejsca intymne?? Gdyby kiedyś do czegoś doszło chciałbym to wiedzieć...:D

No ale przynajmniej pozna jakies gadki i oswoi sie z podchodzeniem do kobiet, dowie sie jakie zachowania dyskwalifikuja go w oczach kobiet, jakich bledow nie popelniac, gosc nie jest glupi, a raczej inteligentny, to widac po jego wypowiedziach, wiec moze ogarnie się na tyle, by cos zrobic samemu?

sam nie wiem może to niezły pomysł. ale jak dziewczyna dowie się, że jestem prawiczkiem w tym wieku to i tsk ucieknie

najlepsza rada mojego kolegi: "Boże to powiesz jak coś, że byłeś z zakonie" :o:/

nie, ja nie lubię wygolonych "tam" facetów - stawiam na naturę w tym przypadku ;) w ogóle nie lubię przesadzających z dbaniem o siebie, to raczej niemęskie aby facet więcej czasu spędzał w łazience na manicurach, pedicurach, maseczkach itp od kobiety ;P

a ile masz lat? nie musisz mówić dziewczynie przecież, że jesteś prawiczkiem od razu... i nie licz na to, że po 2 godzinach rozmowy każda wskoczy Ci do łóżka. Musisz być pewny siebie ale bez przesady ;) poznaj kobietę i daj poznać siebie - oczywiście z jak najlepszej strony

Tak ale kiedyś będę musiał powiedzieć.

Wiecie co... kiedyś pisałem z jedna przez czat i wysłałem jego zdjęcia skopiowane z nk:o wiem ,że to głupie ale nigdy nikt nie odpisywał jak wysłałem prawdziwe. pisaliśmy i pisaliśmy, ona odpisywała cały czas i rozmawiało nam się cudownie, do 4 rano nieraz dzwoniliśmy i w końcu powiedziałem, że to nie moje fotki i wysłałem swoje to już się nie odezwała. Mentalnie w takim razie wszystko jest chyba ok, nie jestem atrakcyjny i tyle.

Wrzuc zdjecie to ocenimy czy faktycznie jest tak tragicznie...

nie chcę pokazywać sb tutaj jeszcze ktoś mnie rozpozna... potem będą się ze mnie wszyscy śmiać

!! a może wkurzyła się, że wysyłasz jej nie swoje??? Co to w ogóle za zagrywki, że wysyłasz zdjęcia kogoś innego??? Jak z gimnazjum. Ty się po prostu pogrążasz swoim zachowaniem. Jakby ktoś wysłałby mi nie sowje zdjęcia, to już byłby na bank przekreślony, nieważne jak dobrze wyglądałby naprawdę.

..i tak się śmieją wszyscy z Ciebie tylko ,że za plecami

hahahahahahahaha :D rany :D

Jeśli wysyłasz zdjęcia kogoś innego, to znaczy, że nie akceptujesz swojego wyglądu i się siebie wstydzisz, a w dodatku od początku oszukujesz. Jak inni mają cię akceptować i szanować skoro ty sam tego nie umiesz. Zrozum to wreszcie!!! Wiesz jaki dałeś komunikat tej lasce - nie akcpetuję siebie, sam uważam się za brzydkiego, każde inne zdjęcie tylko nie moje będzie lepsze. Jaki taki ktoś ma się podobać????

http://studente.pl/_cache/_thumbs/C5/c53efc25eefb0f1f691e9b43b0d0e83a.jpg

Właśnie, że menalnie nie wszystko jest ok, zrozum to. Sam sie skreslasz w oczach kobiet swoim głupim zachowaniem. Nie dość że oszukałeś laskę przysyłając nie swoje zdjęcie, to jeszcze dałeś jej wyraźny komunikat - nie akceptuję siebie, wsztydzę się siebie, uważam, że nikomu się nie spodobam i każde inne zdjęcie będzie lepsze niż moje. Zrozum to w końcu ciemna maso, jak inni mają cię akceptować i szanować skoro ty sam tego nie robisz.