Toksopozytywne dawniej i dziś

patibelka cieszymy sie ze piszesz tak o tym forum bo założyliśmy go właśnie po to aby sie na nim wspierać, dodawać sobie otuchy i byc razem w tych trudnych chwilach mi osobiście bardzo to forum pomogło ja wiem o zakażeniu od 7tc i na początku wariowalam przez ta chorobę a na forum Bywalca na początku otrzymałam mega wsparcie ktore pomogło mi przetrwać. Spiderka rozumiem Cię dobrze odnosnie leku jakie bedą wyniki bo ja tez sie strasznie bałam nawet zaczęłam sie wątpić czy ja potrzebnie odstawilam tabletki bo przecież na wszelki wypadek mogłam brać je do końca. Bedzie dobrze zobaczycie :)

Patibelka a napisz coś o swoim przypadku, w którym tyg jestes? czy już bierzesz Rova?

Fajnie, ze jestescie :) wspieracie mnie:) Jestem w 8tc, zrobilam pierwsze badania , pewna ze wszystko jest ok, a tu ta toksoplazmoza! Wpatrywalam sie w ten wynik i nie wiedzialam o co chodzi? to moje wyniki?! Takie?!! No i mam tokso igg 505 i igm 1,46:( Od tamtej pory siedze w necie czytam i czytam, Was zaczelam czytac od poczatku tj od 2008r, zajelo mi to 2 dni i jestescie najlepszym forum z najlepsza wiedza i wsparciem:) W tym samym dniu, kiedy sie dowiedzialam, pojechalam do mojej gin i ta przypisala mi antybiotyk-Rova, moja szwagierka, ktora urodzila rok temu robila badanie na tokso i tez jej wyszlo, nie pamieta juz, ale wskaznik igg miala ok 800! zrobila awidnosc i wyszla wysoka 0,6 i nie musiala nic brac, powiedziala mi, zebym wstrzymala sie z antybiotykiem do poniedzialku, kiedy odbiore awidnosc, ale nie wiem czy dobrze robie, ze nie biore:/ Czytalam, ze niektorzy lekarze zalecaja brac dopiero od 12tyg. Co radzicie? Ale sie rozpisalam, ale mogla bym gadac o tym caly dzien. Pozdrawiam :)

Nasze forum dziala preznie :) Ja mną twoim miejscu bym brała on Ci nie zaszkodzi dopóki sie wszystko nie wyjaśni jakie to zakażenie pójdz z wynikami do dobrego lekarza od chorb zakaznych ja brałam rova do ok 20 tyg potem przypadek sie u mnie wyjaśnił i przestałam a skąd jestes?

Patibelka ja mialam wyniki bardzo zblizone do Twoich, antybiotyk bralam od 6 tyg. ciazy, takze wydaje mi się,że czym szybciej sie weźmie antybiotyk, tym wiekszy spokój psychiczny (mimo wszystko) dla Ciebie. Ania masz racje co do tej awidnosci, ale na poczatek wynik awidnosci jest traktowany przez lekarzy jak odpowiedź kiedy doszlo do zakażenia i tym sie kieruja przepisujac antybiotyk.

Ania ja jestem z Opola, nie bylam jeszcze u zakaznika , ale poszukam najlepszego i pojde. Gdybym mogla to dzis juz bym szla , zapytam jutro mojej gin niech mi kogos poleci, chcialabym byc pod fachowa opieka, moja gin niewiele chyba wie o tokso:( . Czytam Wasze forum dziewczyny jak dobra ksiazke, wciagnelam sie na maksa, jestem na 36 str forum ;)Bywalca forum przeczytalam od dechy do dechy, szukajac podobnego przypadku do mojego, szkoda, ze tak rzadko zaglada, chcialabym zeby wypowiedzial sie na moj temat. Jutro po 15 ma byc moj wynik awidnosci, ale sie boje!!!:( Zeby tylko bylo dobrze i dzidzius byl zdrowy. Czytam jak wiele z Was juz urodzilo i dzieci sa zdrowe, to napawa optymizmem. Oby nam wszystkim sie udalo! Czytajac Was humor mi sie poprawia:) Ide pakowac mojego synka, dzis wyjezdza na zielona szkole, mam kolejnego stresa z tym zwiazanego, bo jedzie pierwszy raz na 5 dni!!

Beciunia dzieki za odp.:) mowisz, ze mialas podobne wyniki do moich, a jaka awidnosc ci wyszla? Ty juz chyba urodzilas, prawda? Do konca bralas Rova? Zastanawiam sie jak bede reagoac na antybiotyk, bo w 1szej ciazy po zazywaniu witamin wymiotowalam, przy tej jest tak samo, ciekawe jak to bedzie z Rova?

Beaciunia teraz doczytalam i juz wiem, ze urodzilas :) masz coreczke Zuzie, gratulacje:) A powiedzcie co to jest to iga? Moze tez jeszcze to sobie zbadam? Bo igg i igm to wiem, a iga?

ja biore Rova od 9tyg tą 3mln 3x1, na szczęście dobrze toleruje, myslę że jak dwa dni się wstrzymasz to nic sie nie stanie, niektóre dziewczyny robiły amnio by sprawdzic- ja nie robiłam, żyję nadzieją że się do 9tyg dziecko nie zaraziło, a potem że było i jest dobrze chronione antybiotykiem. bałam się że mogę stracić dziecko. Z Opola do Wrocka masz "niedaleko", tam przyjmuje dr Madej jakbys w Opolu nikogo nie znalazła, on mi zapisał Rova i dał skierowanie na amnio - ale wiadomo że nie zmuszał, to każdej z nas decyzja.

Patibelka ja miałam awidność 59 % a od 80 % zaczyna sie awidnośc wysoka. IgA pokazuje nam czy dziecko ma toksoplazmoze wrodzoną, ale to badanie robi sie po urodzeniu dziecka pobierajac jego krew. Ja w zasadzie nie musiałam tego robic bo igm wyszło ujemne u Zuza, ale jakos wolałam na 100% upewnic sie, że mała jest zdrowa.

Patibelka IgA robi się też w ciąży, oznacza to czy jest to świeże zakażenie... Ja myślę, że Ty zaraziłaś się przed ciążą... Jak dobrze rozumie teraz jesteś w 8 tyg ciąży, badania robiłaś pewnie w 7 tyg a de fakto w ciąży byłaś 5 tyg więc jakbyś się przez te 5 tyg zaraziła tokso to wątpie czy IgG już takie duże by Ci urosło... i w ogóle by Ci sie pokazało... Wiem co mówię bo ja tokso nabyłam w trakcie ciąży i miałam szczęście, że akurat wtedy zrobiłam sobie kontrolne badania na to cholerstwo... i IgG pojawiło mi się dopiero po miesiącu... a co tydzień robiłam sobie badania by to sprawdzić mając nadzieję, że laboratorium się pomyliło... Jeśli chodzi o IgA - czyli ten współczynnik mówiący o tym czy to świeże zakaźenie to trzeba do tego z rezewrą podchodzić, bo ja choruję na to już kilka miesięcy a IgA mam nadal dodatnie...

mam wynik awidnosci!! wyszedl wysoki! 0,48, przy normach ponizej 0,200 niska, 0,200-

cos mi ucielo wiadomosc. w kazdym razie powyzej 0,3 wyklucza zakazenie, a ja mam 0,48. jeszcze sie trzese ze szczescia, igg tez mi spadlo z 505 na 101. za 2 tyg powtarzam badania i mam nadzieje, ze juz nic niepokojacego mi nie wyjdzie. aaaa1234555 mialas racje!:) cieszesie ogromnie, dzieki dziewczyny za wsparcie, dzieki temu forum i wam jakos przetrwalam te 6 dni w oczekiwaniu na wynik. dam znac co wyjdzie w kolejnym badaniu. pozdrawiam:)

cos mi ucielo wiadomosc. w kazdym razie powyzej 0,3 wyklucza zakazenie, a ja mam 0,48. jeszcze sie trzese ze szczescia, igg tez mi spadlo z 505 na 101. za 2 tyg powtarzam badania i mam nadzieje, ze juz nic niepokojacego mi nie wyjdzie. aaaa1234555 mialas racje!:) cieszesie ogromnie, dzieki dziewczyny za wsparcie, dzieki temu forum i wam jakos przetrwalam te 6 dni w oczekiwaniu na wynik. dam znac co wyjdzie w kolejnym badaniu. pozdrawiam:)

Dziewczyny jak jest u Was z karmeniem? Ania jak Ty sobie radzisz? mój mały strasznie ulewa, ciagle go przebieram, myslicie ze to normalne?? zaczynam sie juz martwić, bo prawie za kazdym jedzeniem wszystko zwraca i żoładeczek znowu pusty.

Monia, moim zdaniem powinnaś się skonsultowac z lekarzem, bo to raczej nie jest normalne. Wydaje mi się, że powinnaś rownież wazyc małego chociaz raz w tygodniu, aby zobaczyc czy nie traci na wadze.

jutro przyjezdza do Nas polozna to jeszcze z nią to skonsultuje.

Dokładnie, wyznacznikiem jest przybieranie na wadze, mojej kolezanki synek wciąż ulewał i niezbyt przybierał,musiała mu zagęszczac kleikiem potem kaszką, choc dalej ulewał to jednak mniej, ale przybierał ciut więcej. Potem mu przeszło. Zapytaj lekarza. A ja dzis odebrałam wózek :) Kupiłam Bebetto Pascala na białej ramie. MAm pytanie, czy kłądziecie dzieci na tej wysciółce co jest w wózku czy macie jakies materacyki dodatkowe? Czy tylko jakies podusie i kocyki do przykrycia?

Ja kłade kocyk pod pupke i podusie pod główke, jakos chyba tak przyjemniej jest Zuzi:)

Monia u mnie problemy z karmieniem byly w szpitalu bo maly od razu zasypial przez zoltaczke w domu narazie (odpoukać) wszystko jest dobrze maly je, odbija mu sie, czasami mu sie uleje ale to troszeczke tylko, z tego co mi polozna mowila to moze mu sie ulac bo uklad pokarmowy nie jest jeszcze dobrze wyksztalcony ale do tego stopnia zeby za kazdym razem to niewiem wlasnie czy to normalne ja tez bym to skonsultowala tak jak pisza dziewczyny, ja mam wage w domu i kontroluje sobie wage Kuby i wiem wlasnie czy on przybiera i czy sie przez to tez najada w szpitalu jak przez 4 dni jego waga stala w miejscu to waga jest dla mnie podstawa bo daje mi spokoj ze dobrze go karmię. Co do wozka to ja nie klade zadnych dodatkowych materacy do wozka wylozone mam tylko kolorowa pieluszka i ja nie klade zadnej poduszki u mnie Kuba lezy na rownym i tylko go przykrywam kocykiem :)

patibelka gratuluje wynikow teraz bedziesz juz spokojniejsza :)

Aniu a Ty masz wage specjalna do wazenia dzieci?czy taka poprostu domowa?na jakiej nam wazyc malego zeby sprawdzac? czekamy wlasnie na polozna,zobaczymy co Ona na to. dziekuje za nowe fotki Kubusia,fajny,duzy chlopak.rzucil mi sie w oczy smoczek,dajesz malemu?ja mam ale gleboko schowany,hehe.

Dzieki aniap28:) jestem juz spokojniejsza, 11.06 mam wizyte u gin mam nadzieje, ze tez powie ze wszystko juz ok:) Pozdrawiam:)

Tak mamy specjalna do ważenia dzieci a co do skoczka to daje go tylko od czasu do czasu i tez kupiłam go tak na wszelki wypadek polozna doradzała żeby na początku dawać go bo dziecko potrzebuje znaleźć sobie taki sposób na wyciszenie bezpieczeństwo powiedziała ze moze to byc smok pielucha poduszka no i ten smok go wycisza rzeczywiście szybciej zasypia zobaczymy jak bedzie dalej :) daj znać jak po wizycie położonej

Patibelka to czekamy na dobre wieści 11 :)

Spiderka jaki kolor wybrałaś? Zadowolona jesteś, bo rozumiem, że przed zakupem go nie widziałaś w realu tylko w necie? Też zastanawiałam się nad Bebetto ale jednak inny wybrałam. Ja mam takie specjalne prześcieradełko do wózeczka i poduszkę która jest taka mini mini - bardziej dla ozdoby :)

aaa12345 widziałam go na żywo, kolor 229. Nie umiem się do końca do tej białej ramy przyzwyczaić ale mysle ze z czasem się oswoję :) Wolałam na ramie Solarisa srebrnej normalnej ale nie można mieszać przy zamówieniu, a zależało mi na tym materiale lnianym wiec wzięłam Pascala. A jaki Ty wybrałas? JUtro rano stawiam sie w szpitalu, ale nie wiem czy cc bedzie jutro czy w pt. Netu nie bede miała ze sobą także odezwę się jak wrócimy do domu. Trzymajcie kciuki już nie tyle o mnie, co o ujemne wyniki IGM u malutkiej, pozdr.

Spiderka trzymamy kciuki i za Ciebie i za córeczkę wszystko bedzie dobrze malutka bedzie zdrowa :)

Spiderka,powodzenia.trzymam kciuki za Ciebie i coreczke.szczesliwego rozwiazania i zdrowka.jak dojdziesz do siebie,czekamy na dobre wiesci.

Trzymam mocno kciuki!