Toksopozytywne dawniej i dziś

Tak niestety Kuba juz nie chce ssac piersi jak mu nie leci tak szybko jak z butelki to zaraz sie denerwuje i nie chce jesc, ja narazie probuje jeszcze odciagac mleko ale niestety z dnia na dzien mam go coraz mniej i musze mu dawac sztuczne. Mysle ze lekarzowi chodzilo o to ze dziecko jak jest na sztucznym mleku i do tego jest w ciagu dnia przepajane (nie mowil ile dac tylko ile dziecko chce) to jest szansa ze przespi cala noc ale zaznaczyl mi ze tylko na mleku sztucznym bo na naturalnym to raczej tak sie nie da bo jest latwiej strawiane. Ja jak sobie wyliczylam to wroce 1 grudnia a jesli ten dodatkowy urlop wydluze sobie z 4 do 6 tygodni to gdzies w polowie grudnia. A Ty Monia kiedy zamierzasz wracac?

Szkoda Aniu ze tak u Ciebie wyszlo z tym karmieniem ale z drugiej strony wazne ze karmilas przez te pierwsze miesiace:-) ja sama nie wiem kiedy wracam do pracy.normalnie powinnam w listopadzie ale w listop. nie wracam napewno. bc moze w styczniu.

No ja tez żałuje ale moj Kuba To mały leniuch a narazie widzę ze ta butelka idzie mu na zdrowie już waży 6700 wiec przybywa szybko. A Ty w ogóle chcesz wracać do pracy ciągnie Cię czy wolałabys zostać w domu bo ja tak dzis właśnie rozmawiałam z mężem ze muszę sama zdecydować kiedy chce wrócić do pracy bo to ważne żebym ja sie dobrze czuła

Ciezko powiedziec czy chce... niby tak ale pewnie po paru dniach bym chciala w domu siedziec ,z synkiem .jedno jest pewne,pracowac musze.moj maz sie zarabia az tak wspaniale zebym mogla sobie pozqolic na siedzenie w domu. ja pracuje w projektach unijnych i wroce do pracy wtedy az zacznie sie nowy projekt dlatego w 100% nie wiem czy to bedzie styczen a moze luty.

A to ze pracowac to tez musze tylko u nas tez jest taka sprawa ze jak wezmiemy sobie opiekunke i to na 9godz to pewnie niewiele zostanie z mojej pensji bo ceny w warszawie sa straszne dlatego jeszcze przeszlo nam przez mysl zebym moze zostala bo nie warto moze zostawiac dziecko z obca osoba zaczynamu tez muslec moze o zlobku ale sama juz niewiem. Ach te kochane babcie jak Ty dobrze Monia masz :)

Aniu a propos Kochanych Babc to duuuuzo sie u Nas Aniu zmienilo. To az niewiarygodne ale wyszlo tak ze jedna i druga babcia znalazly prace wiec sama pewnie bede musiala brac na kilka godzin nianie na zmiane z moja mana,bo pravuhe tylko po 3godz dziennie... ale jeszcze zobaczymy jak to bedzie. Aniu racja,jesli masz na 9godz oplacac nianie to moze i Ci sie to nie oplaca... a ja osoboscie takiego maluszka nigdy bym do zlobka nie oddala.

O no to rzeczywiście sie pozmienialo. Ja tez tak myślałam ale po rozmowie ze znajomymi mam wątpliwość ze moze jednak myśle tylko o prywatnym monitorowanym niani nie przypilnuje a z polecenia znaleźć kogoś w Warszawie to nie jest proste zobaczymy jeszcze jest troche czasu

no montoring koniecznie bo inaczej strach. na naszym starym forum znowu pokazal sie Rogalk,pisala z Nami na poczatku a potem "uciekla",teraz ją namierzylam.Urodzila zdrowego synka:-)

No to super. Dobrze ze każda z nas ma zdrowe maluchy to znaczy z ta chorobą Wszystkie wygrałyśmy.

No zdrowe od toxo, ale u nas niestety nieciekawie przez tą gruźlice. czeka nas leczenie lub wycięcie juz całego węzła. dopiero 3.10 mamy wizyte w poradni bo pani doktor na urlopie. wtedy zadecyduje co dalej, jestem kłebkiem nerwów, mówie wam. juz by byłotak fajnie Marcelina jest super grzecznym pogodnym dzieckiem, a tu takie cos nas spotkało, boję się strasznie co to będzie...

Spiderka Marcelina ma gruźlice? Kurcze to nie dobrze. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i że szybko wyzdrowieje. Trzymaj się kobieto, uściskaj ode mnie mała. Ja robiłam sobie teraz igm bo miałam wizytę w poradni i w końcu igm spadło do wyniki "Wątpliwy"

Spiderka bedzie dobrze trzymaj sie i ucałuj Marceline. Beaciunia z tego co wiem to Marcelina nie ma gruzlicy tylko to sa powiklania po szczepionce na gruzlice, a co do tych mian to wlasnie strasznie wolno one spadaja mi przed porodem bralo 0,04 do wyniku watpliwego ale nie chcialo za nic spasc teraz pewnie juz spadlo

To musialam zle zinterpretowac post spiderki.mi w ciazy prawie w ogole nie chcialy spadac te igm,dobrze ze teraz Ida w dol.Ja od wtorku wracam do pracy-strasznie mi sie nie chce

Dziewczyny co myślicie o moim wyniku toxo igG 1498:(strasznie mnie to martwi,w pn idę po skierowanie na igM.

Asiula same igg nic nie mówią jedynie tyle ze masz ciała odp***ościowe czyli albo przechodziłam już zakażenie albo jestes w trakcie zrób igm i awidnosc od razu. Beaciunia ja dowiadywałam sie w pracy i wracam w grudniu ale ja to chce już szczerze mówiąc wrócić do pracy i ludzi

aniap28 Dziękuję za odpowiedz,na igM ide w pn,poza tym dziwi mnie tak wysoki wynik igG;(3 lata temu moje igG wynosiło 500...

Asiula jedli 3 lata temu miałas już igg to świadczy o tym ze już wczesniej przechodziłam zakażenie i nic teraz Ci nie grozi także pełen spokój

Niewiem czy jestes w ciszy bo nic nie piszesz ale w razie czego ani Tonie ani dziecku nic nie grozi igg zostają już do końca życia w organizmie

Aniu wcale ci sie nie dziwie,ze chcesz wrocic do pracy.Ja kilka miesiecy temu tez chcialam,ale jak juz nadszedl ten czas to mi sie odechcialo

dziewczyny ja wracam do pracy styczen,moze luty i nie chce mi sie wogole. spiderka trzymajcie sie dzielnie:-) dziewczyny od ktorego miesiaca wasze dzieci przekrecaly sie na brzuszek?

Zuzia chyba od 6 miesiąca, teraz przekręcanie się z plecków na brzuszek i odwrotnie jest jej sposobem poruszania się. Potrafi w ten sposób zwiedzić cały dom, bardzo trzeba jej teraz pilnować.

Monia moj Kuba jak miał 3 m-ce juz sie przekrecal na brzuch a jak chyba 4 zaczał wracac z brzucha na plecy rehabilitantka twierdzi ze dziecko ma prawie ADHD takie jest zywe ale z tego co mowila to dzieci do 6 m-ca maja sie nauczyc przekrecac ale przeciez kazde rozwija sie indywidualnie. Beaciunia mi wlasnie kolezanka powiedziala ze najlepiej byloby oddac malego na tydzien do kogos zebym sprawdzila czy naprawde chce wrocic do pracy czy to tylko chwilowe zmeczenie

Aniu,jak ja juz wroce do pracy to raczej na stale.Na szczescie mama bedzie pilnowac moja mama,wiec jestem spokojna ze nie zostawie jej z obca osoba.Szkoda mi ja bedzie tylko ciagac rano do babci,zwlaszcza teraz jak juz robi sie zimno.No I nie wiem czy bedzie mi chciala spac w innym miejscu,jak obydwoje z mezem bedziemy miec nocki.Mam nadzieje,ze jakos to ogarniemy,wkoncu nie ja pierwsza wracam do pracy.

Miało być, że mama będzie pilnować moją małą :)

aniap28 Tak,tak jestem w ciąży,to moja 3 ciąża w 1 miałam igG ponad 400,igm ujemne brałam rovamycyne,ale okazało się ze igG nie rośnie więc Pani Dr odstawiła,w 2 ciąży miałam igG ponad 500 i igM ujemne,a teraz w 3 ciąży mam igG 1498 a igM byłam dzisiaj zrobić wynik odbiorę w piątek.

Asiula wg mnie i tych wszystkich wizyt ktore ja odbyłam u załączników to mając dodatnie igg a ujemne igm to oznacza ze miałas już kiedyś zakażenie acteraz pozostały Ci ciała odp***ościowe i w ogóle nie ma potrzeby myślec s co mówiąc brać rovanecyny takie jest moje zdanie choć wiadomo ze trzeba to skonsultować z lekarzem a Ty leczyłas sie u zakaznika ? Skąd jestes? No i gratulacje kolejnego malucha wiadomo już co bedzie ?

Tam miało byc załączników = zakaznikow

Mieszkam w małej mieścinie na pomorzu(chojnice),leczyłam się w 1 ciąży,ale wtedy lekarz od chorób zakaźnych przyjeżdzał raz w tygodniu do Chojnic i przyjmował prywatnie,brałam rovamycyne ale po powtórzeniu badań okazało się ze igG nie rosnie/nie spada wiec leczenie było odstawione i jak powiedział lekarz nie potrzebne,ale lepiej dmuchać na zimne.W 2 ciąży jak mówię miałam zrobione raz badani i wyszło igG ok 500 igM ujemne na tym moja gin zakonczyła,a teraz mam nowego ginekologa wspominał coś o wizycie w Gdynii,130 km od mojego miasta(u nas nie ma specjalisty),w piątek odbiore wynik igM,a 8.10 mam wizyte u ginekologa zobaczymy co zadecyduje. Jestem w 15 t.c płci jeszcze nie znamy,w sumie mamy parke i nie ważne co będzie,początkowo chcielismy się dowiedziec na porodówce,ale mąż chyba wyjedzie i raczej bede chciała wiedziec co tam się chowa;DD

odebralam igM jest ujemne wiec nadzieja:)caly czas mnie zastanawia skąd tak wysokie igG?;/

Asiula2323 ja trzy razy robiłam awidność i trzy razy wyszła graniczna ale lekarze (mój ginekolog i specjalista z Gdańska) powiedzieli że do końca ciąży mam brać Rovamicyne :/