Dlaczego mamy coraz więcej singli

No własnie oferma a nawet jak Polka upoluje sobie bogatego Angola i jest szczęśliwa, to nie Twoja sprawa!!! zazrdość Cie po prostu zrzera! Zal mi Cię, jesteś gołod*pcem i masz żal do kobiet, że są szczęśliwe z bogatymi obcokrajowcami, to chyba żałosne z Twojej strony, nie sądzisz?

podbijamy

no i nic. chodzi mi tylko o to że kobiety narzekające na "polskich facetów" że głupi, że brzydcy, że tacy, że owacy tak naprawdę narzekają na jedno - niskie dochody. gdyby polacy zarabiali tyle ile na zachodzie to nie było by problemu z "polskimi facetami" i tego ciągłego jęczenia jacy to oni niedobrzy. a do tego szanowne panie chcą się przyznać dopiero wtedy jak je dobrze "przycisnąć". a nie można by tak od razu? oszczędziło by nam to tej głupiej rozmowy. chcecie mieć łatwiejsze życie, nie zastanawiać się czy was będzie stać na wakacje, czy wystarczy "do pierwszego" itd itd. i dlatego wolicie anglika zamiast polaka. a wmawianie mi że ja jestem od takiego anglika gorszy, głupszy, bardziej chamski mnie denerwuje. sorry ale poznałem ich wielu, o wyczynach niektórych pisały w polsce gazety, jak to srają po hotelowych pokojach czy obnażają się na krakowskim rynku w czasie "wieczorów kawalerskich" organizowanych w polsce. wieczorów często poprzedzających ślub z polką, dodać należy. i naprawdę nie zgodzę się z teorią że jestem pod jakimkolwiek względem od takiego prymitywa gorszy. oczywiście jestem biedniejszy.

Lepiej Angola, niż jakiegoś ciapsa. Już lepsze celto-germańskie geny od tureckie na przykład...

Odczepcie się od Anglosasów. Oni nie interesują się polskimi kobietami. Za to ciapsy same przyjeżdżają tu na "polowania".

"jak Polka upoluje sobie bogatego Angola i jest szczęśliwa, to nie Twoja sprawa!!!" ­ A gdzie on napisał, że to jego sprawa? Dodaj jeszcze więcej wykrzykników dzieciaku to zabrzmisz wiarygodniej.

kobiet nie interesuje czy facet ją kocha, jest wierny, odejdzie po urodzeniu dziecka, czy będzie dobrym ojcem i partnerem. byleby utrzymywał i zapewniał dobry poziom życia a od seksu to wezmą kochanka na boku ot cała współczesna kobieta.

Anglosasi interesuja sie polskimi kobietami, i to BARDZO:) uwazaja je za atrakcyjne, gospodarne, zadbane, inteligentne i idealne kandydatki na partnerki zyciowe. ale co ty tam wiesz, jak pewnie nigdy nosa nie wystawiles poza swoja zagrode:)

"14.06.13 [zgłoś do usunięcia] gość kobiet nie interesuje czy facet ją kocha, jest wierny, odejdzie po urodzeniu dziecka, czy będzie dobrym ojcem i partnerem. byleby utrzymywał i zapewniał dobry poziom życia a od seksu to wezmą kochanka na boku ot cała współczesna kobieta." Nie moja wina, że patologia cię otacza... Wyjdź do normalnych ludzi...

Wpierw trzeba sie zastanowic jak zdefiniowac kobiete ? bo dzisiaj to same babochlopy i feministki ktorych nikt nie chce :P

ja nie rozumiem o co wam chodzi. Kobiety lubią zaradnych facetów, no i cow tym jest takiego dziwnego? Trzeba aż tak bardzo wałkować ten temat? To chore zakładać rodzine nie mając kasy

bo dzisiaj to same babochlopy i feministki ktorych nikt nie chce x to dlaczego ciipy na kafe płaczą że każda jest zajęta a faceci mają tak ciężko?

nie patologia tylko przeciętne kobiety

przeciętny to ty jesteś, a nawet niżej niż przeciętny, bo przeciętni faceci w większości też mają laski

gość ja nie rozumiem o co wam chodzi. Kobiety lubią zaradnych facetów, no i cow tym jest takiego dziwnego? Trzeba aż tak bardzo wałkować ten temat? To chore zakładać rodzine nie mając kasy hggggggggggggggg Bycie z zaradnym to jedno ale bycie z nim dla kasy to drugie. Zresztą co to znaczy bycie zaradnym? Jest jakiś miernik? Jak nie mam nowego samochodu za 150 tys i nie jestem na kierowniczym czy dyrektorskim stanowisku to znaczy, że nie jestem zaradny? Wam się po prostu w d****h poprzewracało.

lubie komfort. Mylisz się. Zainteresowanie Anglosasów polskimi kobietami jest relatywnie małe. Podobnie jak Niemców, czy Skandynawów, Holendrów. Za to ciapaci są dużym zagrożeniem: turasy, sycylijczycy etc. Dla nich polska kobieta jest cenionym, egzotycznym towarem. I z ich strony jest widoczne parcie...

nie będę z siebie robił niewolnika co ma tyrać na wielmożną panią bo ona nie będzie pracować bo to facet ma ją utrzymywać!

"Dlaczego mamy coraz więcej singli " x z biedoty

dla kobiety zaradnosc oznacza ty masz mi wszystko zapewnic i sie martwic zyciem a ja bede czerpala calymi garsciami:p

to jaki jest sens zakładania rodziny bez kasy? Przecież to samobójstwo. x Nie masz ambicji to twój problem, ożeń się z renią

Ale między byciem singlem a założeniem rodziny jest spora przestrzeń. Nie każdy, kto jest w parze, od razu zakłada rodzinę. Czyli na pewno co innego jest też na rzeczy, poza aspektem finansowym...

"2013-06-14 12:15:04 [zgłoś do usunięcia] gość to jaki jest sens zakładania rodziny bez kasy? Przecież to samobójstwo. x Nie masz ambicji to twój problem, ożeń się z renią" Ale tak być nie powinno, że jedno jest wołem roboczym, a drugie ma...

jakim wołem roboczym? Trzeba było sie uczyć.

Uczyłem się i uczę się nadal. Chodzi o to, że nie będzie tak, że jedno pracuje, drugie jest pasożytem...:p

"jakim wołem roboczym? Trzeba było sie uczyć." x jak ja słyszę te teksty idiotek które z trudem skończyły jakieś zaoczne studia a teraz popisują się tym jakie to one "wykształcone" to mi ręce opadają. weź się stuknij w ten twój zarozumiały łeb.

"to jaki jest sens zakładania rodziny bez kasy?" x tylko p-o-j-e-b-u-s-y żenią

"Arbeit macht frei". Zapamiętajcie to sobie. Świete słowa wbrew pozorom.

sa po studiach nie moga roboty znalesc i nazekaja na facetow bo to oni musza z********ac za smieszne pieniadze choc maja srednia szkole skonczona i tu tkwi problem haha:D

a to już nie moja wina że ludzie idą na gówniane kierunki. Trzeba było myśleć przed maturą

kobiety myślą, że będą miały te same przywileje co kiedyś, że facet utrzymuje rodzinę + dzisiejsze, że nie są kurami domowymi i nie będą się domem zajmować. a takich nikt nie chce. Są też wykształcone zdolne kobiety co interesują się tylko facetem będącym finansowo i społecznie ponad nimi czyt. najczęściej dyrektorzy, właściciele firm, prezesi spółek itp. Faceci zaś nie chcą dawać się wykorzystywać, są gotowi do aktywniejszej roli ojca jak i udziału w pracach domowych. Problem polega na tym, że generalnie kobiety chcą dostawać wszystko a nie robić nic.