Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bezrbootna z Polskiprosi o rad

do kobiet: czy uwlaczalabym wam praca jak sprzataczka w uk jesli mialybyscie

Polecane posty

Gość gość
Jeżu! Dlaczego wy myślicie, że wszyscy Polacy żyja tak jak wy sami? Ja nie jestem sprzątaczka, nie mam męża ani dzieci. Stawiam na karierę i korzystanie z życia. Na pracę ktora rozwija. Nie jestem matka Polka czy typowa gosposia. Tak, sprzatanie byloby dla mnie wstydliwa praca. Na pewno nie moglaby to byc praca mojego życia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dzieci nie mam jeszcze wiec nie mam takich problemow. Juz widze jak wasze dzieci maja piekne dziecinstwo dzieki marnym benefitom. xxx skoro ich nie masz to nie przysługują ci benefity - stąd ta zazdrość jak ci się urodzą to pierwsze będzie zapierdzielała aplikować - znam pełno takich "ambitnych" jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak myslałam - beneficiary. Czyli jednak wasze sprzatanie nie jest takie cudowne. myślisz idiotko, że tylko sprzątaczki pobierają benefity??? i to szczególnie te co zarabiają 10 na godzinę a panie z biura co zarabiają niecałe 7 są tak honorowe, że nie pobierają, bo nimi gardzą - dzieci karmią swoją ambicją, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie pracowalam jak sprzataczka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bede po nic zapierdzielała, droga sprzątaczko, ponieważ nie zdecydowałabym sie na założenie rodziny gdybym nie była w stanie jej utrzymać :) Rozumiem jednak że wpadki chodzą po ludziach i wiekszosc z was właśnie je wychowuje. Z moimi zarobkami nikt nie dalby mi zasiłkow, nie mowiac już o wliczaniu w zarobkow to meza. Dziwi mnie też to, że łasicie sie na zasiłki, przecież to sa grosze i np do mojego domowego budżetu nic by nie wniosly, ale dla was widac to kupa kasy (chyba przeliczajac na zlotowki ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolejna wielka damesa przyszła na wątek, żeby pochwalić się mężulkiem, zarobkami i pouczyć inne, w jakich okolicznościach przyrody wolno im zajść w ciążę -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto rozsądny sie na dziecko decyduje jak nie ma do tego warunków??? No chyba nikt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co to są "warunki na dziecko"? 5 tys funtów miesięcznie czy więcej? a w Polsce ile? 10 tys zł czy więcej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle ile każdy uznaje za potrzebne. Ja sama pochodzę z biednej rodziny, nigdy nie miałam nowych ubrań, butow, zabawek, żadnych wakacji, wycieczek, wyjść, kina, lekcji dodatkowych... A co jak dziecko zachoruje? Wiem, ze ważna jest miłość , ale to nie wszystko... Miłością nie nakarmisz, nie ubierzesz, nie zapewnisz dobrej edukacji itd. Wiem jak to wyglada, gdy rodziców nie stac praktycznie na nic i nie chce swojemu potomstwu zapewniać takiej samej wegetacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dzieci nie mam jeszcze wiec nie mam takich problemow. Juz widze jak wasze dzieci maja piekne dziecinstwo dzieki marnym benefitom. xxx skoro ich nie masz to nie przysługują ci benefity - stąd ta zazdrość jak ci się urodzą to pierwsze będzie zapierdzielała aplikować - znam pełno takich "ambitnych" jak ty Ja też nigdy nie sprzątałam i nie pobierałam benefitów. To jest upokarzająca praca chodzić gdzieś z miotłą i pokazywać swój ryj, hehehe nie raz was widuję polskie sprzątaczki, blade, zaniedbane, bez urody.... Śmiejące się z byle g***a. Wiadomo, nie każda taka jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie ma innej pracy to lepsze to niz nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejna biedota przyszla na forum przekonywac normalnych ludzi, że jazda na szmacie, wychowywanie wpadek i ciągniencie zasiłkow od państwa jest calkiem normalne. I wtedy, dzieki takiej patologii wlasnie tak postrzegaja Polakow. Jasne, że nikt nie bedzie wam mowic jak życ. Szkoda, że wasze matki nie powiedzialy wam jak sie nie rozmnażac, bo pospolstwa jest znacznie za duzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aż tak was w tyłku kłuje panienki z biur i sklepów, że sprzątaczki zarabiają więcej od was? plujcie dalej - stawek nie możecie negocjować, zawsze będziecie zarabiały najniższą krajową i nigdy tipów nie dostaniecie - pozostało jedynie szczekanie i obrażanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest upokarzająca praca chodzić gdzieś z miotłą i pokazywać swój ryj, hehehe nie raz was widuję polskie sprzątaczki, blade, zaniedbane, bez urody.... xxx a gdzie ty widujesz polskie sprzątaczki??? przecież żaden Anglik do swojej rezydencji cię nie wpuści!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehehehe to mnie rozbawiłaś, ja żyję z Brytyjczykiem w takiej rezydencji, do której ty przychodzisz ze szmatą, już teraz Poleczek do sprzątania nie zamawiamy bo patrzyły na mnie jakby mnie chciały zabić. Niuńki z buzią w podkówkę, pasemkami i zabójczym spojrzeniem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja żyję z Brytyjczykiem w takiej rezydencji, do której ty przychodzisz ze szmatą, już teraz Poleczek do sprzątania nie zamawiamy bo patrzyły na mnie jakby mnie chciały zabić. xxx nie zamawiacie, bo on nie po to cię wziął, żeby się na sprzątaczki wykosztowywać! pokazał ci twoje miejsce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te sprzątaczka kokosów nie zarabiacie, minimum jak się wam poszczęści. I w jakich rezydencjach, na jakich dzielnicach :D ******ie się z ciapakami, nie dziwne, że tyle brzydkich, wyglądających jak g***o dzieci lata po Londynie. Żeby to to poszło do jakiejś szkoły to nie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te sprzątaczka kokosów nie zarabiacie, minimum jak się wam poszczęści. to minimum to 8f/h - zazwyczaj około 10!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja żyję z Brytyjczykiem w takiej rezydencji, do której ty przychodzisz ze szmatą, no więc ja zarabiam u niego na chleb rękami, a ty d/u/p/ą - kim wię powinno się gardzić bardziej???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamawiamy Angielki i Rumunki niuńka. Polskie sprzątaczki wyglądają jak jakieś brudaski, skrzyżowanie kota z psem, włosy w kolorze nijakim co to jest?? Z resztą Ukrainki jeszcze bardziej zawistne i p*****lnięte. To fakt, od Berlina na wschód rośnie zajob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niuńka zrób sobie przysługę i już się nie kompromituj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktos mi wytlumaczy co to sa tipy i dlaczego panie z biur mialyby je dostawac? :) Wiadomo, że sprzatanie nie jest prestizowe i wykonuja je te, ktore szkol nie skonczyly ( mowie o tych dla ktorych sprzatanie to kariera zyciowa). Wcale im nie zazdroszcze. A do tych co sie rzucaja że ktos tam dupa zarabia bo mieszka z Brytyjczykiem. Żal i brak kultury ( czego po polskiej sprzataczce bym sie spodziewala :p ). W zyciu nie wpuszcze do swojego domu rodaczki bo niewdziecznica obgada i pewnie jeszcze pokradnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość highup
Haha macie pojecie widze :) Dla sprzataczek isnieja tylko 2 swiaty : dobry, gdzie lata sie na miotle, kurz unosi sie niczym złoty pył a szczyt marzeń to magiczne 10f/h i zły- panie z biura (ktore wg sprzataczek zarabiaja minimalna i nigdy nie maja podwyzek. :) nie ma nic pomiedzy, malo tego, wychodzi na to że to sprzataczki zarabiaja lepiej od wszystkich ( niedlugo bedzie ze lepiej od lekarzy pewnie). Nic tylko rzucić szkole i rozpoczac luksusowre zycie sprzataczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak można gardzić człowiekiem który pracuje uczciwie na chleb??? że ma brudną pracę? pielęgniarka też ma brudną robotę - gardzicie nią? hydraulik pracuje w g****e - gardzicie nim? wasze matki też po was g***a sprzątały - gardzicie nimi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj tutaj sprzataczki tez gardza tymi co nie jeżdża na szmacie wiec to dziala w dwie strony. Ja nikim nie gardze. Uwłaczalaby mi praca jako sprzataczka bo mam inne plany na zycie. Czy to źle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ach! dopiero masz plany! no to jak je zrealizujesz to dopiero wtedy będziesz mogła gardzić człowiek jest wart tyle ile zrobił a nie tyle ile zaplanował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...powiedzmy,ze nie po to studiowalam,zeby gdzies sprzatac ;) Nawet u siebie sprzatac juz nie musze.Ale praca jak praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam plany, ktore realizuje od paru lat. Sprzataczka nigdy nie bede. Nie wiem co sie tak uwziełyscie. Nie kazdy musi sprzatac, nie kazdy musi was uwielbiac tylko dlatego, że jako zyciowa kariere wybralyscie sprzatanie. Szczerze mowiac to co tu widze ( wymaganie szacunku dla sprzataczek a samemu wyzywanie i podpuszczanie tych ktorym lepiej sie powodzi) to trudno o szacunek dla was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sprzątaczki was wyzywają???? nie rozśmieszaj mnie! nie możecie znieść, że zarabiają więcej od was - no cóż - prawo popytu i podaży - widocznie wasza AMBITNA PRACA jest mniej warta od sprzątania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość endiurhbdried
to jest podstawowy blad polakow ze z dyplomem ida sprztac w uk. Juz tlumacze - jak do uk przyjerzdza ktos np z indii albo z jakiegos pakistanu czy bangladeszu to cala wies tam sie sklada zeby ten ktos wyjechal do uk. Najczesciej jest to osoba ktora ma skonczone studia.... i przyjerzdzajac do uk od razu szuka pracy tylko i wylacznie w zwodzie (bardzo czesto j angielski w ich wydaniu jest totalnie niezrozumialy, albo nie umieja angielskiego ale ida do pracy w zawodzie (projektanci, inzynierowie, administracja czy cokolwiek) - bo maja skonczone studia......!!!!!!!!!! w uk jak wiemy system edukacji i zycia jest taki.... zaczynaja szkole jak maja lat 4 a koncza jak mama 16 lat (dokladnie tyle samo lat siedza w szkole co my do przyslowiowej matury) i majac 16 lat ida do pracy uczyc sie zawodu - typu projektowania, administrowania, czy bycia inzynierem) jak popracuja powiedzmy z 5 - 6 lat i sie duzo naucza to wtedy ida na studia i pracuja i studjuja naraz - a to tutaj jest osiagnieciem.... i to bardzo duzym, poniewaz naprawde nieliczni ludzie koncza studia w uk. wiec ludzie w wieku 26-27 lat tak do 30 stki powiedzmy - nie dosc ze maja skonczone studia to jeszcze 10 lat praktyki zawodowej..... a w polsce - wszyscy ciezko 'studjuja' za kase mamsi na dziwnych uczelniach prywatnych i sie bawia. Jak maja 24-25 lat koncza studia ! ida na jakis staz za marne grosze szukaja pracy pare lat zleci i przed 30 stka wybieraja sie do uk. A w uk ........ przyjerzdza taka lasak przed 30 stka owszem ze studiami bez doswiadczenia zwodowego (bez znajomosci angielskiego) i prosi o prace typu sprzatanie.......i wtedy taki rekrutujacy jest mega zdezorientowany - bo w uk ludzie przed 30stka po studiach maja 10 lat doswiadczenia i w zyciu ale to w zyciu by nie poszli sprztac!!!!!!!! w uk nikt przy zdrowych zmyslach po studiach nie poszedl by sprzatac!!! a wiekszosc polakow niewiedzac czemu idzie do agencji i prosi o sprztanie...... a jakis pakistanczyk czy osoba z indii pyta o prace w zawodzie....i niestety tak nas traktuja......... a na pytanie autorki czy uwlaczalaby mi praca sprztaczki - zadna praca nie hanbi! ale jak kobieto pojdziesz do agencji i powiesz ze masz studia i chcesz normalna prace w zawodzie to taka ci zalatwia- a jak bedziesz sprzatac to zamkna cie do szufladki ; sprztaczka ' i malo prawdopodobne ze sie z niej wydostaniesz! ale wiadomo zyc trzeba - ja bym jak bym miala noz na gardle i przyjechala znienacka do uk - to poszlabym to jeden ale to jednej slowem agencji i powiedziala ze chce jakakolwiek prace (im szybciej tym lepiej, sprztanie, call center, kuchnia) a do wszystkich innych agencji poszlabym zaniesc prawdziwe cv - mowiac ze szukam pracy.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×