do kobiet: czy uwlaczalabym wam praca jak sprzataczka w uk jesli mialybyscie

Kurcze ale ostatni mohikanin z def moze byc tylko jeden. Ty jak chcesz to możesz byc najwyzej przedostatni:P

Nie w kazdej korporacji jest wysci szczurow, w wiekszosci jest to wlasnie spokojna praca na etat za wiecej niz 300 funtow tyg. Ale nie o tym tu bylo, kolezanka pisze, ze zarabia 300 na tydzien i ze nie zamienilaby swojej pracy na zadna inna. A to juz troche przesadzila, bo jezeli daliby jej prace np. za 700 funtow tygodniowo przy nagrywaniu muzyki do filmow, to nadal wolalaby sprzatanie? Albo prace takiego CE w korporacji za 3 mln rocznie to rozumiem, ze tez wolalaby sprzatac kible za 300 tygodniowo?

czy wy jesteście nienormalni? jej chodziło o to, ze nie zamieniła by tej pracy na żadną inną ale w podobnym przedziale płacowym - np na pracę w fabryce, czy w knajpie - a nie na stanowisko dyrektora

Jebać dyrektorów...

Tak 300 na tydzien,i zadna korporacja czy inna praca mnie nie interesuje,wystarczy przeczytac mojego posta a bedziecie wiedziec dlaczego,na poczatku zapierdalalam od switu do nocy i dazylam do tego zeby to zmienic i terazmam luzik,dzieci dopilnowane czas dla siebie i jest super.

Taaa jasne nie zamienilaby na lepiej platna robote... buhahahha takie bajki to mozesz sobie swoim dzieciom opowiadac a nie doroslym ludziom :D :D :D A ty gigi gigi co sie tak rzucasz jak mucha w gownie? Za adwokatke robisz ze tak dokladnie nam tlumaczysz o co jej chodzilo? Czy moze sama tego posta napisalas? ;)

zwracam honor - myślałam, że chodzi o pracę za podobną kasę - ale jeśli nie, to sorry - myliłam się

kurwa NIektórzy są niemozliwi. Mówi sie im o swoich indywidualnych preferencjach, potrzebach i oglądzie świata to przylezą i na siłe będą czlowiekowi wmawiali, ze chce byc jakimś pierdolonym Prezesem czy innym chujem. Bo oni wiedza lepiej

Popieram post wyzej!Do taaaa ,ty taka obrotna jestes ze masz prace za500 ido tego stanowisko tak???Ja mam swoje i pokaz mi kogos kto zarobi tyle pracujac 6 godz dziennie i weekendy wolne aaa i jeszcze od 15 czas dla rodziny,i nie pieprz mu co ja bym chciala bo jeszcze mysle i demencji starczej nie mam.Wypowiadaj sie za siebie.

Ale jednak co prawda to prawda ze sprzataczki to samo byle co. Bez wyksztalcenia, bez kultury co i widac po wpisach tych sprzataczek :D :D :D :D

Sprzataczka chodzi po domach bogatych ludzi, sprzata u nich i twierdzi, ze by sie z nimi nie zamienila. Taaa... jasne. Ja bym wolala mieszkac w takim domu niz w nim sprzatac.

Niestety nie urodzilam sie w krolewskiej rodzinie Elci wiec nie mam palacu,i nie sprzatam u bogatych ludzi bo w wiekszosci sa to osoby starsze ktorym jest ciezko ogarnac dom pomimo tego ze bardzo sie staraja.

""Sprzataczka chodzi po domach bogatych ludzi, sprzata u nich i twierdzi, ze by sie z nimi nie zamienila. Taaa... jasne. Ja bym wolala mieszkac w takim domu niz w nim sprzatac."" xxxxxxxxxxxxx woleć sobie możesz - ale my tu rozmawiamy o realiach

Nadal twierdzę, że to praca dla kobiet dopiero zaczynających pracować za granicą, nie znających języka, lub nie mających doświadczenia w innych zawodach. Taka praca, ktora daje jakiś zarobek, ale osobiście pielabym się do góry po jakimś czasie. Bycie sprzątaczka to nie moja bajka, ale oczywiście są potrzebni ludzie do sprzątania, wiec dobrze, że niektórzy nie chcą zamieniać tego na inna pracę.

Ja dostosowalam prace do potrzeb mojej rodziny i nie ma to nic wspolnego z ambicjami.

to sprzatanie nie jest zadna praca ani na poczatek ani na koniec...Chyba,ze nie mialabym co jesc!

Ja pracuję jako sprzątaczka...w Londynie.Sytuacja osobista zmusiła mnie do przyjazdu tutaj.Mialam nadzieje ze wylecze sie z depresji ale tylko poglebila sie.Brak pracy tylko poglebil wszystko.W Polsce mialam prace,skonczylam wyzsza szkole ale bez doswiadczenia i tym bardziej jezyka nie zdobylabym wymarzonego zawodu tutaj.Postanowilam szukac czegokolwiek by nie siedziec w domu i zadreczac sie.Znalazlam kilku stalych klientow ,z czasem wiecej i czuje sie lepiej aczkolwiek wiem ze nie moge wiecznie sprzatac i znowu sie motam i znowu doly.Jestem zbyt niesmiala,unikam kontaktow z ludzmi.Nie zazroszcze innym lepszej pracy,ale nie potrafie zrozumiec dlaczego inni narzekaja -maja naprawde swietne prace a ja co mam powiedziec:(

polecam www.elastyczna.pl na poprawę nastroju.

Nie wszystkim poprawi nastroj,ale myslenia nie wymaga :-D

Prowadze firme sprzatajaca w Londynie, mamy bardzo mile, kulturalne dziewczyny, naprawde na wysokim poziomie i czesto albo po studiach w Polsce, albo studiujace na miejscu w Londynie. Wcale nie czuja, ze sprzatanie to hanba! Zamozne rodziny oczekuja, ze ich gosposie beda bystre, pozytywnie nastawione do zycia i sumienne. W zamian sa one bardzo szanowanymi i dobrze wynagradzanymi pracownikami. A elastycznosc godzin pracy sprawia, ze moga dostosowac grafik do studiow. To nie jest katorga przy obrobce kapusty, fabryczny mozol ani zaden wyzysk!

@onalondon o jakich to świetnych pracach, które maja inni mówisz?

To bogaci sie wywyzszaja i sa brudasami. Pracuja na sprzataniu i ludzie wymagaja czystosci a sami jaki chlew maja. Zgnila cytryna w szafce w biurze. Skarpetka brudna pod stolem w domu. Mi by bylo wstyd wymagac a byc brudasica. Bo ja sprzatam ale nie tylko w pracy ale i w swoim domu

patrzcie! same hrabianki! jak to się brzydzą ścierki cz szczotki! hydraulik paprze się w g****e i jakoś nikt nie pieprzy, że wstyd być hydraulikiem - sprzątanie to taka sama usługa jak remontowanie, sprzedawanie w sklepie czy fryzjerstwo (nie gardzicie fryzjerką, że się babrze w brudnych włosach???)

Prowadze firme sprzatajaca w Londynie, mamy bardzo mile, kulturalne dziewczyny, naprawde na wysokim poziomie i czesto albo po studiach w Polsce, albo studiujace na miejscu w Londynie. Wcale nie czuja, ze sprzatanie to hanba! Zamozne rodziny oczekuja, ze ich gosposie beda bystre, pozytywnie nastawione do zycia i sumienne. xxx zapomniałeś jeszcze dodać, że muszą dobrze znać angielski i dojeżdżać własnym autem - przynajmniej ja tak mam! - do rezydencji w których pracuję nie dojeżdża autobus - ale 15 f/ za godzinę do czegoś zobowiązuje!

Take, uwlaczalaby. Mam inne ambicje. Wiem jednak ze tutaj na kafe gdzie roi sie od sprzataczek, kelnerek, ekspedientek i bezrobotnych, miec ambicje to zla rzecz :) Samo zło.

Gosciu wyzej nie dziwi sie, ze pelno bezrobotnych - pracy w UK juz nie ma !

A to ciekawe bo wsrod znajomych nie mam ani jednego bezrobotnego (zarowno tubylcy jak i emigranci, starzy i nowi). Jesli kiedykolwiek znalam logos bezrobotnego to albo cwany beneficiarz albo kwalifikacje nie te lub jezyk kulał.

Może nie uwłaczała, ale po co? Nie nadawałabym się. Na sprzątaniu i tak nic nie zarobisz po odliczeniu kosztów mieszkania, dojazdów, jedzenia (jeśli nie chcesz kupować tylko Tesco Value). Jak jesteś atrakcyjna to lepiej pracuj w burdelu / na swój rachunek, ta praca będzie ci lepiej odpowiadać.

skinny pig 30.05.2014 Take, uwlaczalaby. Mam inne ambicje. Wiem jednak ze tutaj na kafe gdzie roi sie od sprzataczek, kelnerek, ekspedientek i bezrobotnych, miec ambicje to zla rzecz xxx dla ciebie sprzątaczka, kelnerka,ekspedientka czy bezrobotna to to samo, tak? no to pochwal się gzie i za ile pracujesz - bo jakoś o tym ani słowa! samymi ambicjami rachunków nie popłacisz

a jak jesteś nieatrakcyjna to zostań burdelmamą - jeszcze lepsza i łatwiejsza kasa - inne d**y na ciebie pracują;)