DLA NOWYCH STARACZEK 2013

Badania AMH i Prolaktyny zrobione. Wyniki AMH będą dopiero za 2 tyg. a prolaktyna ok 14. Stres przez pół dnia jak nic :-(

kasika8303 co to jest badanie AMH? pierwszy raz sie z czym takim stykam, mozesz cos więcej napisać ile to kosztuje??

No i mam wyniki , Prolaktyna 33,41 :-( Załamać się idzie :-( Za tydzień zrobię z obciążeniem. AMH to badanie na rezerwę jajnikową. Po nim wiesz ile jeszcze jajniki będą pracowały, tak mniej więcej. Płaciłam za nie 135 zł. Wyniki za ok 10 dni. Na razie nie chcę o nich nawet myśleć, załamałam się to prolaktyną :-( "Poziom hormonu we krwi pozwala ocenić, jaka jest rezerwa jajnikowa u kobiety, a więc ocenić płodność u kobiety. Badanie umożliwia określenie szans kobiety na posiadanie potomstwa oraz wskazanie na moment wkroczenia kobiety w fazę menopauzalną. Przy określeniu przekwitania, należy wiedzieć jak radzić sobie podczas menopauzy. Może dać także sygnał, aby zbadać możliwe przyczyny niepłodności u kobiet. Normy poziomu AMH są następujące: powyżej 3,0 ng/ml – wysoki poziom hormonu, mogący świadczyć o zespole policystycznych jajników; powyżej 1,0 ng/ml – poziom prawidłowy; poniżej 1,0 ng/ml – niski poziom, mogący świadczyć o menopauzie.

kasika8303 no nie możesz się załamywać głowa do góry trzeba myśleć pozytywnie. A mam takie pytanie czy wasi partnerzy też biorą jakieś witaminy? no a też najgorzej jak w około koleżanki czy ktoś w rodzinie dzieci mają a pytania tylko a kiedy wy się postaracie dobija mnie to:(

kasika8303 nie załamuj sie wysoki poziom prolaktyny najłatwiej sie leczy ja mam też ten problem i biore bromergon. To jeden z najłatwiejszych hormonów do ustabilizowania:D także głowa do góry:D dzięki za wyjaśnienia. Co do witaminek dla męża to mój bierze salfazin, l-Karnitynę i wit-c to na r****iwość żołnierzyków:)

wyżej to ja pisałam a zapomniałam pseudonim napisać. No mój mąż bierze też kwas foliowy tak zalecił lekarz no i cynk bo plemniki dłuższą żywotność mają. No ale uda nam się niedługo trzeba być dobrej wiary no a ja żeby o tym nie myśleć to porządki domowe jak na święta robie heh:)

Kasika8303 nic sie nie martw unormujesz rozszalale hormonki i bedzie ok, trzymam kciuki:) a ja jak mi sie nie uda do konca roku zajsc to lekarz mowil ze od stycznia bedziemy robic wszytskie badania, takze bede bardziej w temacie o czym tu piszecie ( chodzi o same badanka) aczkolwiek mam ogromna nadzieje ze uda i sie zobaczyc kresczki teraz lub w grudniu...

co do witamin to ostatnio w telewizji ogladalam program jak wlasnie firmy farmaceutyczne nabijają nas w butelke sprzedając suplementy, dla porównania przysfajalnosc wit C - z tabletki to 20%, przysfajalnosc z papryki czerwonej 80%, pozatym stosuja zestawienia witamin ktore sie wykluczaja i oddzialuja źle ze sobą, dodatkowo wiadomo ze kazda witamina rozpuszczalna jest w czym innym - czy wodzie czy tłuszczu wiec zanim zazyjesz musisz 1 h przed odpowiedni substrat spozyc.... dla spokojnosci spozywam folik... ale faktycznie mam watpliwosci....

Dzięki dziewczyny. Teraz 2 miesiące odpoczywam od leków i od stycznia z ginem zaczynamy dalsze badania. Chciałabym już mieć te wyniki AMH, każde praktycznie da się wyleczyć, ale jak rezerwa jest bliska 0 to się już nic nie zrobi :-( To będą najdłuższe 10 dni w moim życiu chyba. Te badania mnie wykończą :-( Co do witamin, ja nie wierzę w takie " cuda" , tak jak lena pisze. A mam pytanko dziewczyny do Was, bolały Was kiedyś jajniki podczas @?

Może masz zapalenie przydatkow ? Szczerze nigdy mi się nie zdarzyło aczkolwiek w tym cyklu odczuwalam kłucie 3razy co mnie trochę z tropu zbilo i też się zastanawiam czy pogoda nie dała o sobie znać bo ciągle hasam do pracy w kurtce skórzanej :) więc chyba wytargam z szafy już płaszczyk z kiciusiem :)

Lenka no może być albo zrobiły się torbiele po CLO, dlatego teraz w okolicach owulki lecę do gina.

Dziewczyny mam do was pytanie. Staram sie z mezem o dziecko, 28.10 byla owulacja potwierdzona testem owulacyjnym, oczywiscie byly wtedy przytulanki. 1.11 na papierze toaletowym mialam malutka plamke krwi. Pare dni pozniej mialam lekkie, brazowe plamienia. Dodam, ze od paru dni caly czas boli mnie podbrzusze, jak na okres chociaz okres powinnam dostac dopiero 10.11. Zrobilam przedwczoraj bete, wynik to 1.65 :( Wyczytalam tez na forum, ze testy owulacyjne moga wykrywac wczesna ciaze i sa wtedy pozytwyne. Zrobilam go wczoraj i wyszedl pozytywny z bardzo ciemna kreska. Sama juz nie wiem...objawy mam typowo ciaze, bol brzucha, nawet domniemane plamienie implantacyjne bylo, pozytywny test owulacyjny,duzo nietypowego jak dla mnie sluzu, temperatura 36,7 gdzie zazwyczaj mam 36. Tylko ta beta taka niska. Nie wiem czy ludzic sie jeszcze ze beta zostala wykonana za wczesnie i powinnam ja powtorzyc po dniu spodziewanego okresu czy porzucic nadzieje?

też miałam test owulacyjny pozytywny przed samym okresem i ciązy nie było, według mnie beta za mała jak na ciążę, a 10 dni po owulacji powinna wyjść juz większa

to raczej nie ciąża a zaburzenia hormonalne :-(

No każdy cykl jest inny też miałam kilka dni plamienia przed @ a wcześniej nie miałąm tak więc jest to normalne. a ponoć test nie wykrywa ciąży tak pisze na mojej ulotce tylko hormon związany z owulką LH No a co do witamin no też niezbyt ufam zawsze to chemia ale standardowy folik biore no i rutinoskorbin

kurcze czekam na te @... niby czuje ze nic nie bedzie z tego ale podswiadomie przypasowuje objawy do wczesnej ciazy :) od kilkunastu dni temp. powyzej 37, nie wiem ale nie smakuje mi ostatnio pomidor, zrobilam przedwczoraj mezowi obiad - pulpety po meksykansku w sosie pomidorowym i nawalilam tyle cukru bo ciagle pomidory byly za kwasne :) a moj mowi jakis slodki ten sos ananasa dodalas :P no i ta nerwica doslownie wszystko mnie drazi, jak na spokojnie potem analizuje te moje wybuchy gniewu to mi az wstyd..

Lenka nie wiem jak ty ale mi tempka po owulacji zawsze wzrasta do ponad 37...ale z tym obiadem to ja tak miałam w ciąży że nic mi nie smakowało a wręcz od gotowanego mnie odrzuciło.Trzymam kciuki za dwie kreseczki:)

Czessc dziewczyny moze mi pomozecie. Sytuacja wyglada tak dzis ma 5dzien okresu. @ dostalam z opoznueniem i problem polega na tym ze to wcale nie jest normalna@ mam tylko plamienia wczoraj prawie wogole nic dzis narazie tez nic najwiecej bylo 2 dnia ale to i tak mniej niz normalnie. Moj okres trwa zwykle 7-8 dni. I najdziwniejsze tem mam 36,9. Myslalm ze w czasie okresu temp jest nizsza przed @ spadla do 36,5 ale na drugi dzien juz bylo 36,9 i tak do dzis. Robilam test 3 dni temu negatywny. Troche sie martwie ewentualna ciaza bo od 3 dnia biore leki na pecherzyki ktorych nie powinno sie brac bedac w ciazy!. No i sama juz nie wiem co o tym wszystkim myslec. Moze ktoras z was ma jakis pomysl??

no czasem różne cykle są no jak czujesz się zaniepokojona lepiej udać się do lekarza a test ciązowy to czasem pokazuje negatywny jak jest za wczesnie. Radze poczekać pare dni i wtedy zobaczyć czy się unormuje wszystko.

aanula a brałaś w tamtym miesiącu jakieś leki? Najczęściej one powodują zawirowania z @.

W tym cyklu bralam tylko duphaston od 15-25 dc. Łykam ten tabletki na pecherzyki od 3-7dc. Bedzie co ma byc. Jutro zrobie test jeszcze raz bo dzos juz nigdzie nie kupie. Chyba zeby dla pewnosci pojsc na krew. Sama nie wiem:-(

no może jest to spowodowane tymi lekami.No postaraj sie narazie nie myśleć o tym i poczekaj kilka dni.

No to informuję Was jak przeszedł 1 cykl z dupkiem. W czwartek ostatnia tabletka, w piątek test negatywny a okresu nie ma. Piersi mnie tak bolą, że zaraz zwariuję..

Piersi mogą cie boleć po duphastonie,mnie bolały jak diabli ;-) mdliło mnie,wogóle chodziłam pobudzona! albo sosenka jesteś w ciaży,ile przed okresem robiłaś test ciazowy?bo mi wyszedł dopiero cień po 15 minutach i poszłam na bete ;-)

To miało być do sonki 89,pomyliłam sie ;-)

Witam! Dawno mnie nie czytałyście. Oto moje nowe wieści: Jestem po usg. nie ma tragedii, ale powodów do zadowolenia też nie mam :[ przy poprzednim badaniu lekarz nie widział lewego jajnika. otóż jest, ale głęboko za macicą i ciężko go zobaczyć na usg (w: 39mmx23mm, brak trzeciego pomiaru, bo nie można jednoznacznie określić). Prawy jajnik policystyczny (w: 38mmx24mmx27mm). Ciekawa rzecz, że z jej obserwaccji, dość wnikliwych), tylko prawy jajnik jest policystyczny. Na lewym widoczny jest ślad, prawdopodobnie po pęknietym pęcherzyku z wczoraj albo przedwczoraj(ale nie była pewna w 100%, bo słabo widoczny). Endometrium jednolite trzywarstwowe, jak na 19dc - 8,3mm. Ot i teraz mamy nowy problem.

hej dziewczyny, no i zrobilam dzisiaj test i chyba nic z tego w tym cyklu :( pojawila sie jedna mocna a druga no nie wiem ja mialam wrazenie ze slaba kreska.. okresu nie ma wiec czekam dalej...

lenka w którym dc zrobiłaś test?czasami wychodzi słaba kreska...powtórz test z rana najlepiej po 48godz i daj znać...trzymam kciuki:)

w 29 dc, dzien przed spodziewana @, temperature w dalszym ciagu mam 36,9-37.1, nie wiem pobolewa mnie podbrzusze ale jakos inaczej niz zwykle, zawsze przed @ pucham jak balon, a teraz nic...

Lenka zatestuj dzień po spodziewanej miesiączce jak nie dostaniesz.