Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Daphne Guinness

Dieta Dukana od 2.01.2013!

Polecane posty

no ja dzis bylam w pracy wiec nie mialam czasu na obiad skrzyelka teraz zjadlam otreby do wc nie chodze wiec czuje ze nic nie spada masakra. jutro pierwszy dzien w pracy na powaznie wiec trzymac kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki, ja dziś czuję się wielka gruba i popuchnięta... @ mam dostać więc wole jutro na wagę nie wchodzić :( Ogólnie dwa dni robiłam skalniak,piękna pogoda była więc do wieczora na dworze i już nie było kiedy na neta wejść. Dziś zrobiłam sobie prezent i przedłużyłam włoski :)) tak kilka cm ale czuję się o wiele bardziej kobieco do tego moja koleżanka,siostra i mama stwierdziły że dobrze wyglądam,bez porównania jak z przed dwóch miesięcy (prawie miesiąc Dukan a wcześniej ponad dwa tyg dieta 1000 kcal ) więc jestem bardzo szczęśliwa,ale przede mną jeszcze długa droga i wiele kg do zrzucenia ale warto dla tylu komplementów, pozdrawiam was kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pola trzymam kciuki za jutrzejszy dzień i wszystkie następne. Malinka ja nie potrzebuję komplementów, mnie cieszy , że zmieściłam się w super spodnie, które leżały w szafie i czekały na mnie. haha , ale masz rację, że to miło usłyszeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki. Dzisiaj zaczynam 5 dni PP. waga pokazała 3,80 kg mniej. jestem dumna z siebie. Warto nie robić odstępstw od diety i trzymać się sztywno, chociaż czasami trudno. dzisiaj przyjeżdza moja rodzinka, z daleka, bardzo się cieszę. Miłego dnia i efektów wam życzę . buciaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brawo Monia :) ja miałam się dziś nie ważyć z racji zbliżającej się @ ale spadek był więc postanowiłam go uwiecznić, cały kg mniej, sukcesywnie do przodu, właśnie piję kawkę, kto ze mną? Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałam w nocy notkę,a teraz widzę, że mi jej nie dodało.. nie wiem czemu ;( Ja właśnie wcinam jogurt naturalny z otrębami na śniadanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinka, ja piję kawe z Tobą, topiero teraz bo mam dzisiaj trochę biegania w związku z jutrzejszym przyjęciem mojej córki. Duchem jestem z wami. papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pewnie też zaraz wypiję kawkę.. a tymczasem właśnie wróciłam z zakupów i zrobiłam pyszne warzywka z kurczakiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzis mialam piers z grila mniami :D i dzien w pracy jakos minal watpie czy dlugo tam bede... :( dzis nie jem otreb co zjadlam probowalam zjesc wszystko mi podeslzo do gory i ...;/ moze nic sie nie stanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki jak tam wam leci ja się nie ważę ale dietę trzymam ,bo chyba juz nie potrafię jeść jak wcześniej malinka tylko myj te włoski splecione w warkocz,bo się będą plątać ,no i nie używaj odżywek z proteinami bo one rozpuszczają keratynę,którą są pasma sklejone pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam Was kochane ja standardowo kawkę piję bo moje maleństwo nie daje pospać dłużej niż do 8 ale śpi po 12 godz w nocy więc jak na kilku miesięcznego bobaska to i tak super Asiorek dzięki za radę, a tak ogólnie to skąd wiesz że mam na zgrzewy przedłużane? :)) Monika też mam wrażenie że pustki być może to przez pogodę wszyscy się udzielają na świeżym powietrzu a może po prostu się wykruszamy...Tylko kilka osób i prawie zawsze te same piszą ale najważniejsze że jesteśmy i dajemy radę :)) A jak miałyście z @ w czasie diety? MI się wszystko poprzestawiało,już 3 dni czekam a czuję się fatalnie obolała i popuchnięta :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się wykruszam, przyznaję :( Nie daję już rady... Nie ma się co oszukiwać, ostatnio za dużo grzeszę.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej malinka ogólnie to każde pasmo z osobna jest połączone keratyną ,a że masz na zgrzewy to nie wiedzialam chociaż to jest metoda najbarziej popularna co do pogody to masz rację tak piękna ,że sie w domu nie chce siedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiorek nie wiedziałam o tej keratynie, znasz się na tym? Ja się opalałam dziś,słoneczko nie takie mocne ale opala już super :)) Żeby tak kg chciały się wytopić... :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki. u mnie już po wszystkim, odpoczywam. Dzisiaj zgrzeszyłam, tzn zjadłam krem z kawałka tortu moje córki. ale reszta wg diety.nachodziłam się dzisiaj , to może ten dodatkowy tłuszczyk po torcie nie odłoży się na boczkach.Wiecie co, pare razy dzisiaj stanęły mi łzy w oczach, moja córcia tak ślicznie wyglądała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniko podziwiam Cię że na takich uroczystości przy tylu pokusach tak mało zgrzeszyłaś,co ty tam jadłaś? Rozumiem Twoje wzruszenie,moja córka w zeszłym roku też miała komunię,akurat byłam w ciąży i mogłam jeść co chciałam ale z wrażenia tylko trochę obiadu i nic więcej,płakałam w kościele jak zagrały skrzypce i dzieci zaczęły przyjmować opłatek,zresztą wielu rodzicom wtedy poleciały łzy a że mi hormony buzowały to płakałam chyba najwięcej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinka, w restauracji na obiad ustaliłam takie menu, żebym miała co jeść. w domu rano zjadłam twarożek a na obiad polędwicę z grila. teraz podjadam chudą wędlinkę z ogórkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Nowy tydzień walki przed Nami. Piję poranną kawę. Zaczynam dzisiaj 3 PP. Na śniadanie będzie twarożek i wędlinka. Miłego dnia Wam życze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja też właśnie piję kawkę,Monia my to zawsze razem pijemy,zauważyłaś? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś ostatni dzień z warzywami. Na śniadanie standard jajko gotowane,pomidor,ogórek,na obiad noga gotowana z kurczaka a potem to nie wiem. ciąglę mam ten sam problem,nie potrafię wlać w siebie potrzebnej ilości wody. Poprostu mnie odrzuca,jak sobie poradzić, próbowałam dzielić na szklanki i zmuszałam się a potem piłam małymi łykami z butelki ale 0,7 litra wypijam,wiem że to mało,masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinka, nie wiem co Ci doradzić z tą woda. Ja zawsze piłam, teraz robię to częściej i po prostu chce mi się pić. Może pij więcej herbaty, może to Ci będzie wchodzić. Zrób sobie jakaś owocową i pij na zimno. teraz upały to musisz pić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej u mnie waga od 10 dni stoi i dalej problem z wc no kur.. nie wiem co jest grane nie mam sily normalnie nie podjadam! w kocnu bede na 2 etapie do konca rou :( zalamana jestem jeszce pare problemow mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Zdesperowana! Co się dzieje? Nie ma się czego wstydzić, żadna z Nas nic złego Ci nie powie, jestesmy tu po to żeby sobie pomagać. Opowiedz co Cie trapi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć . Ten Nasz post coś słabo chodzi. Zdesperowana, odpisałam Ci i nie ukazało się, albo ukaże się zaraz. Jeśli chcesz i możesz to jestem na gg 884102. Możemy porozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie zdesperowana mam to samo co ty i te same myśli. na weekend jadę na wycieczkę z pracy gdzie będzie alkohol i jedzenie, od poczatku maja stoje na 90 - 91kg bo ciagle podjadam nie potrafie sie zmobilizowac i jest mi coraz trudniej. dodam ze pracuje przy jedzeniu co wcale mi nie ułatwia. po za tym nie mam pieniedzy i musze oszczednie wydawac kase przez co mam ograniczony dostep do dukanowych składników. postanowiłam odskoczyc od diety i zacząć jeszcze raz od 01.06. wiem ze to bez sensu ale nie widze innej mozliwosci po prostu nie mam siły, motywacji i zangazowania w diete jest mi coraz trudniej. postaram sie nie opychac tylko delikatnie przetrwac trudny moment. trzymam za was kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monika_pierwsza dziękuję ;) Ostatnie trzy dni jakoś nie trzymałam się diety, a co więcej od razu rzuciłam się na wszystko czego brakowało mi do tej pory i jest mi strasznie głupio.. :( Bo już tyle razu obiecywałam sobie, że skończę z podjadaniem.. i bach! znowu się nie udało.. Nie potrafiłam się opanować :( Zapisałam sobie Twój numer i w najbliższym czasie się do Ciebie odezwę, bo teraz uciekam już spać.. mam dosyć tego dnia. Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×