Nowy Rok-nowe nadzieję na te śliczne II kreseczki ;)

Beatko miło ze sie odzywasz... gratuluje kolejnych ciaż. Jakby nie patrzec u Nas juz 32 tydzien u mnie nie było lekko 3 pobyty w szpitalu i amniopunkcja to tak w skrócie bo testy Papa były niejednoznacznie i nastraszyli mnie chorym dzidziusiem. Oczekiwanie na wyniki troche trwało ale jest wszystko oki. Po mału szykujemy wyprawke tzn wiekszosc juz mam , łozeczko tylko od mamy musze skrecić po starszym synku.

swego czasu podczytywałam wasz topik i było ciekawie, więc odgrzebałam w starych tematach, czemu ucichłyście co słychać, czy któraś w międzyczasie zaskoczyła a może urodziła

no właśnie co tu taka cisza??? u mnie leci już 35tydzień z końcem tygodnia33 mały miał 2150g :) termin na 2 październik - pozdrawiam kawa :)

Nie wchodzi mi czarny nick, wiec piszę z "gościa" ------- ja nadal w dwupaku. W niedziele wróciliśmy z ostatnich wojaży i teraz juz spokojnie czekamy. Pokój dla maluszka czeka urządzony. Mamy już prawie wszystko...dziś byliśmy odebrać wózek, który zamówiliśmy wcześniej i sprzedawca zdziwiony, że kupujemy już wózek, bo - tu cytat " pani to chyba około grudnia będzie rodzić..... " zdziwił go rozmiar mojego brzucha :D czuję sie b. dobrze - nie mam żadnych dolegliwości poznociązowych, nogi nie puchną etc. tak myślę caly czas czy o czyms nie zapomniałam, ale wyjdzie w praniu i jakby co mąż będzie tkwił na posterunku.. co dalej nie wiem... będę miała CC, wiec od 1 wrzesnia lekarz każe mi być przygotowaną na wszystko, postaram się napisac jak bedzie juz po wszystkim pozdrawiam i piszcie co u Was ! Beata.

Beata fojnie że u was wszystko ok - a co do wyprawki to zawsze jest ta niepewność czy wszystko mamy :) Ja w następnym tygodniu jadę z mężem zamówić wózek (nie jest prosto zdecydować się na jakiś - podobają nam się coletto marco polo i tutek grander) i łóżeczko Dlaczego poród przez cc ? kawa

kawa - nigdy nie brałam pod uwagę innej opcji niż cc.

Tak samo mówiła moja koleżanka że tylko cc nie chce słyszeć o sn a co do czego urodzila sn i dziękuję Bogu :) ja szykuje się na sn :) Na kiedy masz wyznaczony termin cesarki? Kawa

Kawa - nie mam wyznaczonego... termin w ogóle mam na 14.09. Od 2 września mam być pod stałą kontrolą i jak coś sie ruszy wtedy będzie CC. Na razie nic się nie rusza ;) oprócz młodego który kopie od 4 rano i nie daje spać.. Ogólnie nudzę sie jak mops :O nie nawykłam siedzieć i nic nie robić. Dziś wybrałam się do Empiku i kupiłam sobie "W paryżu dzieci nie grymaszą" ;) poczytam sobie chociaż... to moja jedyna książka o tej tematyce. W macierzynstwo wchodze zupełnie nieprzygotowana, idę na żywioł... jedyne co to mąż będzie ze mną miesiąc, a poźniej w razie jakiś problemów do dyspozycji będę miała mamę - bo od połowy października planuje 2 tyg. urlopu.. No i cały czas mogę liczyć na teściową - złotą kobietę i z duzym doświadczeniem jeżeli chodzi o dzieci - swoich 4 wychowała ;) Tak więc - jakoś to będzie ;)

Kawa a Ty na kiedy masz termin ?

Hej dziewczyny! Kawa, BeataB - widzę, że wy już blisko rozwiązania! Ależ ten czas zleciał :) U mnie 17 tydzień. Termin mam na 7 lutego. A brzuch jak w 6 miesiącu (porównując do pierwszej ciąży) ;). Dość długo się męczyłam z mdłościami, ale wreszcie przeszły. Może jutro uda mi się poznać płeć dziecka :) A jakiej płci są wasze maluszki? Pozdrawiam was wszystkie!

BeataB jak to zrobiłaś ciąża ksążkowa a poród cc, czy to tylko dla wybranych członków rodzin lekarskich? Kurcze ci to wszystko załatwią, ciekawe czy na zachodzie też tak jest czy tylko w Polsce. Oczywiście jak bym była urodzona w rodzinie lekarskiej tez bym chciała cc, kto ma ochotę się męczyć, szkoda że to tylko dla wybranych, ach to życie........... nietykalni...........

U mnie będzie chłopiec a termin mam na 2pazdziernik :) jeszcze ponad miesiąc już nie mogę się doczekać :) Dzisiaj byla nasza druga rocznica slubu i skromnie poszlismy tylko na lody a przed lodami zamowilismy furke i łóżeczko dla synka ( wózek tutek grander kolor grafit/niebieski)

Nie podpisalam sie pod postem :) Kawa

U mnie też facet będzie..Adaś (taki mamy plan ;)) tymianek - fajnie, że się odezwałaś :) daj znać jak poznasz płeć... kawa - gratuluję rocznicy i życzę kolejnych równie radosnych do gościa z 19:23 -- nie załatwiałam cc przez rodzinę choć pewnie bym mogła... cc będzie robił mój lek prowadzący (w pryw. klinice)

ok czyli w klinice prywatnej można mieć cc na zamówienie

BeataB to może oprócz tego że w Polsce można wszystko kupić, poradz innym które też chętnie urodzą prze cc jak to zrobić żeby się nie męczyć, czy jednak przywileje tylko dla wybranych?

niech coś z lekarskiej rodziny wypłynie na zewnątrz, zdradz tajemnice jak wy to robicie?

Gościu - po pierwsze nie wszystkie chcą mieć cc.. sa kobiety które wybierają poród naturalny... Ja nie chciałam, jakoś specjalnie długo się nad tym nie zastanawiałam,praktycznie od razu wiedziałam, ze idę pod nóż. Nie wykorzystywałam w tym celu koneksji rodzinnych.. I nie rozumiem za bardzo zdania : "poradz innym które też chętnie urodzą prze cc jak to zrobić żeby się nie męczyć"... myślę, że kobieta chcąca mieć cc doskonale wie co zrobić...Ty również.

niekoniecznie, normalną drogą BeatoB wcale nie jest łatwo o cc, ty wiesz co należało zrobić dlatego zapytałąm o rade, nawet ze względu na dość silną wadę wzroku, niestety wbrew własnej woli miałam poród naturalnie koszmarny, i mam poczucie że cc jest dla wybranych szczególnie członków rodzin lekarskich, przeciętna kobieta, nie mówie o córach lekarskich, ku twojej wiadomości nie wie co zrobić żeby urodzić cc, dla ciebie to oczywiste i ne dla wszystkich

Gościu, ok, napiszę wprost... tak wiem co należy zrobić - zapłacić. Tu nie ma żadnej tajemnicy ani żadnego załatwiania przez rodziców..umówiłam się tak z lekarzem prowadzącym.. chcę CC, więc- nie mając wskazań- idę i za to płacę, ale normalnie jak zwykły śmiertelnik, a nie jak człowiek mający w rodzinie lekarzy..A w klinicie nikt o nic nie pyta, wystawiają tylko rachunek.. Choć faktem jest, że mój lekarz prowadzący pracuje w tej klinice i on żadnych problemów z cc nie robi... nie wiem niestety jakby było gdyby "przyszło się z ulicy" i poprosiło o cc (mam jednak nieodparte wrażenie, że również by o nic nie pytali..)

dzięki BeatoB przynajmniej jesteś uczciwa, dokładnie to jest odpowiedz na pytnie dla wszystkich dziewczyn które je zadają, poprostu trzeba zapłacić, wówczs jakość życia podnosi się, poprostu należy zapłącić....................

BeatoB życze wszystkiego dobrego, niech synek będzie zdrowy i silny, a po cc wstań szybko na nogi, powodzenia

czesc dziewczyny udzielalam sie tu wczesniej:) weszlam zeby Wam napisac iz Nam sie udalo...w 10cyklu:) to dopiero poczatki:) beata zycze zdrowego maluszka:) trzymajcie sie cieplutko:)

No i u mnie kolejny facet będzie. Ale widzę, że nie jestem sama, bo u was też chłopcy :) Kawa - gratulacje z okazji rocznicy :) BeataB - zazdroszczę ci małego brzuszka, szybciutko wrócisz do figury po porodzie :)

Tymianku Dziękuję :) Gratuluję synka :) Hehe sprawa z cc wyjaśniona :) oczywiste jest to ze w tym kraju za wszystko trzeba płacić :) Oczekuje Tobie również Gratuluję , ktory tydzień? Kawa

Gościu -- dziękuję Ci bardzo... mam nadzieję, że szybko się pozbieram:) Oczekuje -- gratuluję !!!! napisz coś wiecej... który tydzien, zaskoczyłaś sama czy ze wspomaganiem ? Tymianku --- Tobie również gratuluję... kolejny facet.. to dla Ciebie to będzie pestka, zaprawiona w bojach jesteś :) keiti -- zamelduj sie!! ---------- ciekawa jestem co u pozostałych dziewczyn które się starały.. eyes, sylwialodz...maruska1 (po stracie miała chwile odetchnać chyba)... piszcze dziewczyny...

No właśnie wszystko coś ucichło ! Może dziewczyny przyniosły się na inne wątki lub forum.? :/ Kawa

keiti78Zg Beatko chciałabym miec brzuszek na 6 msc u mnei wielki, ciezko mi przy 2 dziecku tak bywa.. ja mam cc wyznaczone na 17 wrzesnia, 16 przyjecie, mam byc tez chłopiec mysle ze Aleksander. Obaw przede mna sporo, ostanio jakas rozdrazniona jestem, tez juz wszytsko przygotowane. Gratuluje pozostałym przyszłym mama z tego topiku,

keiti -- my może jakoś się synchronizujemy datowo ;)... zobaczymy, jutro rano mam się zgłosić na KTG ... i może się czegoś więcej już dowiem... chyba zaczynam się stresować... nie samą cesarką, ale tym co będzie poźniej...

a Beatka z racji roznych lekarzy w rodzinie co to jest za badanie aph? mam je zrobic przed porodem , a pierwszy raz sie zetknełam, na necie za duzo nie ma, czemu ono słuzy? keiti78Zg no wiesz prawie leb w łeb idziemy, tyle ze Ty spokojnie i bez komplikacji - (naszczescie), ja na ktg we wt, ale u mnei cisza i spokoj nic sie niedzieje, co najwyzej czasem brzuchtwarnieje, ale skurczy brak