Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lethicia

Nowy Rok-nowe nadzieję na te śliczne II kreseczki ;)

Polecane posty

Gość eyes
Hej dziewczyny opisywalam tu wczesniej swoj problem ;/ w nocy wyladowalam w szpitalu ;/ dostalam silnych boli podbrzusza (nigdy nie czulam takiego bolu) nie moglam sie ruszyc. pojechalam na pogotowie nic mi nie powiedzieli .! ;/ polozyli tylko na lozku obejzeli i dali 4 zastrzyki domiesniowo... wrocilam do domu jestem wyczerpana . juz mnie tak nie boli ale nadal czuje jakbym miala cos zaraz urodzic ;/ jak rano wstalam siku to sie poplakalam tak mnie bolaly jajniki ... nie wiem co to... jestem strasznie zawiedziona zachowaniem lekarzy ;/ nic nie mowia , nie radzą co powinnam zrobic gdzie sie udac... przedwczoraj byllam u gin nic nie wykryl a tu takie cos ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eyes nie potrafię odpowiedzieć co to mogło być ale kilka dni temu moja koleżanka wracając z pracy też dostała takich silnych bólów że aż usiadła na chodniku i dzwoniła do narzeczonego o pomoc. Zawiózł ją na pogotowie, dostała zatrzyk i jak jej trochę puściło to kazali iść do domu i jakby coś się działo nospę wziąć. Niestety tak w tym naszym kraju już jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eyes
szczerze powiem ze nie wiem nic mi nie pokazywano , zreszta bol byl tak silny ze na nic nie zwracalam uwagi a po zastrzykach zasnelam w samochodzie wiec nie wiem co bylo w karcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale musiałaś coś do ręki dostać.. jakąś kartę, ze zgłosiłaś sie na SOR lub pomoc doraźną pogotowia ratunkowego ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eyes
kurcze nie wyswietla wpisow..;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eyes
nie dostalam nic... po zastrzykach kazano mi lezec i jak bole ustaly to do domu ... nic mi nie dano...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eyes
Tak w Polsce. gdy maz zadzwonil po karetke powiedzieli ze nie ma wolnej i podali nr do lekarza ktoremu mial wytlumaczyc sytuacji i ktory powinien jak najszybciej do nas przyjechac , gdy maz zadzwonil do niego to on odpowiedzial ze jest zajety i mam jechac do szpitala . maz wezwal taxowke i pojechalismy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eyes
jestem ubezpieczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to musieli Ci coś dać.. zawsze w momencie przyjęcia gdziekolwiek wypełniana jest karta informacyjna, z danymi pacjenta.. lekarz uzupełnia kartę o objawy z jakimi sie pacjent zgłasza i jakie leki podał, zapisał tudziez nie. Oryginał zostaje u nich, kopia jest dla Ciebie. Nie mają prawa wypuscic czlowieka bez karty informacyjnej.. podali ci jakies leki, gdyby sie cos dzialo inny lekarz musi wiedziec co.... i jak pomoc! To tak jakby ze szpitala wypuszczali bez wypisu. Musisz coś mieć w ręce - to dokument. Dla nich, bo wezmą kase z nfz za udzielenie Ci pomocy, a dla Ciebie, ze tej pomocy Ci udzielili i jak!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, u mnie dalej dziwnie. Jestem praktycznie pewna, że to ciąża (przez testy i to plamienie, którego nigdy w życiu nie miałam). Pytanie tylko teraz czy ciąża się utrzyma. Dziwią mnie te plamienia, przedwczoraj była tylko kropka,a wczoraj i dziś już więcej plamek takich beżowych (przepraszam za szczegóły, ale nie mam z kim pogadać). Nie wiem czy to implantacja (dziś jest około 12 dzień od zapłodnienia), myślałam że implantacja jest wcześniej, poza tym beta wytwarzana jest PO implantacji, to czemu testy już od wtorku pokazują drugą kreskę? Boję się, że coś jest nie tak i dlatego plamię. Codziennie budzę się ze strachem że dostałam okres, w dzień co trochę sprawdzam. Nie wiem czy takie brudzenie jest normalne w wczesnej ciąży... Od tego stresu wszystko mnie denerwuje i co trochę wybucham o pierdoły, przez co się ciągle kłócimy z mężem zamiast się cieszyć :( W poniedziałek chcę zrobić betę z krwi. Jesli wszystko będzie dobrze to planuję w czwartek iść do lekarza, ale jeśli ciągle będzie to plamienie to już sama nie wiem. Najwcześniej mogę iść we wtorek. Powiedzcie proszę co o tym myślicie, bo ja wiem że mi już odwala,a to nikomu nie służy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eyes
To co ja mam teraz zrobic? isc po ta karte ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eyes, byłam kilka arzy na izbie przyjęć i zawsze dostawałam papier na wyjście, więc zgadzam się w 100% z Beatą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agawarawa z moim wiadomości to plamienia implantacyjne mają kolor różowy, a kolor brunatny może oznaczać niedobór progesteronu. z tym, ze u mnie cos takiego wcale nie wystąpiło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agawarawa -- przypomnisz mi kiedy miałaś termin miesiączki ? kiedy robiłaś test... przepraszam, ale trochę się gubię, bo duzo nas tutaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eyes
to co dziewczyny mi poradzicie mam isc po ta karte czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beato, moje plamienia są beżowe. @ miałam 21.12, zazwyczaj cykle mam 30-32 dniowe, ten wiedziałam, że będzie krótszy, bo miałam wcześniej owulację (obstawiałam że cykl będzie długości 27 dni, analiza była ze wszystkich obserwowanych przeze mnie cykli przez 3lata). Myslę, że zapłodnienie było ok. 12 dni temu. Dziś jest mój 29dc. testy od wtorku (26dc) wychodzą z bladą drugą kreską.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie widzę wpisów... pojawiają sie z duzym opóźnieniem agawarawa - a jakies leki bierzesz? chyba pozostaje czekac.. szkoda, ze bety dzis nie moglas zrobic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też mnie wkurzają te problmey techniczne na forum :/ Beato, z leków biorę teraz tylko na tarczycę. Chyba właśnie pozostaje tylko czekać, i oby plamienie ustało..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to plamienie jest ciągłe czy sporadyczne ? a na te tarczycę to co bierzesz ? sorry, nie dam rady się teraz cofnąć .. a nie pamiętam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie boli lewy jajnik.. i to już dość długo. Nie kłuje, tylko własnie boli, taki ćmiący ten ból - upierdliwy nieco :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spoko, tych plamek jest kilka na dzień, są małe i to raczej takie zabrudzenia niż plamy. Na tarczycę biorę euthyrox na niedoczynność, najpierw miałam za wysokie TSH, teraz mam za niskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a coś mi świta :P. TSH w ciąży spada, a endo podniósł Ci dawkę euthyrox'u? do lekarza w pod koniec przyszlego tyg pewnie, zawsze moge zadzwonic..no ale....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×