Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ninka281

sierpien\wrzesien 2013

Polecane posty

Gość ninka281
widze laski ze wy juz z doswiadczeniem!! u mnie to 1 ciaza!! w dodatku 6 lat staran zrosty u mnie u meza parametry ponizej normy nawet na inseminacje... a jednak jak to moj lekarz powiedzial CUDA SIE ZDARZAJA...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninka281
dlatego mam taka wielka nadzieje ze sie uda i ze bedziemy mieli dzieciatko z tej ciazy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny! mnie dzisiaj dopadly mega mdłości i straszny bol glowy nie do wytrzymania!troche sie zdziwilam bo w poprzedniej ciazy mialam takie objawy ok 8 tyg a teraz jest dopiero poczatek 5!mam nadzieje ze to dobry znak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ninka281 6 lat to bardzo dlugo, ja sie staralam 1,5 roku wiec tylko w malej czesci wiem co przezywasz!trzymam kciuki bardzo mocno!i czekam na dobra wiadomosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninka281
babina 130 a tez masz tak ze raz te mdlosci sa a raz ich nie ma? bo u mnie tak wlasnie jest... a ja jestem 5 t 4dz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do poludnia bylo wszystko oki ale jak zaczelam gotowac obiad to tak mnie zaczela bolec glowa ze ledwo stalam. od pary godzin mdli mnie caly czas, bez przerwy a jak pomysle o jedzeniu to jest jeszcze gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninka281
wiem co mowisz... mnie np obrzydza kurczak co moj maz je na obiad i w ogole co tluste.... ja moge tylko bulke z serkiem a w ogole apetyt mam maly...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wam powiem krótko i na temat że nie mam żadnych ale to żadnych objawów i w sumie to nie wiem czy się cieszyć czy martwić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, U mnie w dalszym ciągu tylko senność i senność i ból piersi. Póki co to nie wiem co to mdłości i mam nadzieję, że się nie dowiem choć równie dobrze mogą się odezwać jutro :D Za to wciągnęłam na noc kebaba a na śniadanie hot doga. Dzwoniłam dziś do przychodni i wizytę lekarską mamy we wtorek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika-ma
A ja jestem okropnie osłabiona, wyszła mi z morfologii anemia ale przecież nie mam jej od wczoraj tylko juz jakiś czas a tak źle jak od kilku dni to się jeszcze nie czułam, byle machnięcie ręką mnie męczy. Na dodatek mam starsze dziecko którym muszę się zająć bo gdyby to była moja pierwsza ciąża to bym wszystko alała i poszła spać a tu się nie da. Trzeba przebrać, nakarmić małego a poza tym posprzątać, ugotować, o zakupach nie wspomnę, jestem ledwie żywa i te mdłości które odczuwam to pikuś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry wieczór! ninka- fajnie, że te pęcherzyki takie podobne :) Agniszka- czy już zostaniesz przy tym nicku?:) żebym się nie zgubiła, hi hi hi! jeszcze raz piszę- brak objawów nie jest złym objawem, bo one moga się rozpocząć po 8 tygodniu dopiero albo i wcale :D co do moich objawów to ma już "ładne" cycki- jezcze mi urosły i są po prostu cudne :D niech takie zostaną!!!!! brzuszek cały czas czuję ale też jestem wyczulona czy na pewno jest okej... niestety zaparcia dają o sobie znać :( senność? średnio ale za to pragnienie, szczególnie w nocy no i chodzenie siusiu 5 razy w ciągu nocy... tiaaa macie tak? "poranne" nudności- pojawiły się od kilku dni. codziennie. punkt 16 i trwają 2-3 h (akurat jak obiad mam gotować.... no i to by było na tyle:) Dziekuję i pozdrawiam wszystkie zaciażone!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika-ma
Berisha, mi też już cycki urosły ale jakoś mnie to nie cieszy bo (może to głupie) boję się że jak tak będą rosły od pierwszych tygodni to na koniec wyjdę jak mleczarnia!!!!!!!!!!! Już nie pamiętam czy w pierwszej ciąży też tak szybko urosły, urósł mi też brzuch już trochę, no strach pomyśleć co będzie za 9 miesięcy, sory 8 !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninka281
Piersi mi tez urosly... musialam nowy stanik kupic. I to juz w 5 tym tygodniu!! bo sie wylewaly, ale bolec zaczely jakos niedawno i to tylko w dzien, bo rano po nocy nie bola rozkreca sie jak wstane. ta sennosc jest masakryczna. spalam dzisiaj w dzien chyba ze 4 h od 10 do 14 czy jakos tak ale teraz juz mnie ciagnie na spanie. W sumie dziwne bo przed ciaza spac nie moglam a tutaj taka zamula. Najbardziej mnie obrzydza mysl o kurczaku pieczonym!! to jest jakies chore. nigdy miesa szczegolnie nie kochalam ale teraz mnie bardziej obrzydza niz np watrobka albo mleko ktorego nienawidze. dziwne co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane :) jak mija dzień ? Berisha ja na zaparcia polecam siemię lniane lub kawę ( po kawie na pewno przejdą ci zaparcia )naprawdę działa co do kiwi to nie próbowałam ale kiwi w ciąży jest zdrowe :) zrobiłam sobie dzisiaj pierwszą kawę od bardzo dawna ale słabą z mlekiem mam nadzieję że nie zaszkodzi tym bardziej że mam niskie ciśnienie bo 100 na 60 :) wstrętna pogoda leje wieje brrrr ohyda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika-ma
Agnieszka - ja piłam w pierwszej ciąży codziennie kawę i moje koleżanki, też ciężarne tak samo, żadnej nie zaszkodziła, ja dodatkowo mam takie samo cisnienie jak Ty więc kawa nawet wskazana żeby jakoś funkcjonować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agusia - ja przy moim ciśnieniu miałam wręcz zaleconą kawę w pierwszej ciąży. Jak tylko cię nie odrzuca zapach to cieniutką możesz sobie spokojnie wypić :D mnie odrzucało Mam przeczucie że będzie drugi syn. Zachcianki takie same jak w pierwszej ciąży czyli na słono, ostro, kwaśno a słodycze mogą błagać a nie tknę. Pogoda fatalna. Dobrze, że ważę trochę więcej bo by mnie wiatr porwał w drodze do sklepu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika-ma
zielonysłonik- ja też mam przeczucie że będzie drugi chłopak ale może to dlatego że bardzo chciałabym tym razem dziewczynkę i wydaje mi się że nie będę miala takiego farta. z drugiej strony chłopaki są super (wiem co mówię bo mam syna!) no i bracia napewno lepiej się dogadają niż brat z siostrą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja334
cześć wszystkim, u mnie 5t4d...ciąża potwierdzona w srode, ale mnie ciekawi jedno. Naczytałam sie ze w 6t juz widać bijące serce. Teraz mam wizyte 9go....jak myslicie, będzie juz widać serduszko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika-ma
U mnie widać było serce w 4tyg i 2 dni więc bardzo wcześnie, nie spodziewałam się go jeszcze zobaczyć, lekarz zresztą też a jednak...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja334
ja rok temu poroniłam w 6ty, dlatego teraz troche przewrażliwiona jestem, narazie dostałam luteinę na podtrzymanie, tak na wszelki wypadek...i pozostaje czekac do srody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika-ma
Bedzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to mnie uspokoiłyście z tą kawą :) mam nadzieję że w środę zobaczę już serduszko to będzie 4 tydzień i 4 dzień od owulacji czyli od 8 grudnia :) dobra kochane jadę na zakupy będę potem papap :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninka281
wika-ma to serce w 4tym tygodniu to chyba liczysz od zaplodnienia a nie od okresu. U mnie w 4 tyg i 2 dniu od okresu beta wynosila 278 i nie bylo widac nawet cienia pecherzyka Nie wspominajac o zarodku, ktory sie pojawil po tygodniu wielkosci 1.5 mm z jeszcze niewidocznym sercem, lekarz mowi ze za wczesnie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninka281
Co robicie na mdlosci? bo ja juz nie daje rady:(( odkad wstalam to umieram, i ten wstretny kurczak mnie przesladuje..mam nadzieje ze to dobry znak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:) Ja jestem w 8t1d :)Termin mam na połowę sierpnia:) w 5t6d byłam na pierwszym badaniu i był zarodeczek:)Teraz wizytę mam 10.01:) Mdłości mam straszne od 5tc,ale pomagam sobie herbatą z imbirem.Imbir kupiłam w makro-butlę 5 l:) Naprawdę bardzo pomaga.Mam nadzieję,że koło 10-12 tc te mdłości już mi na zawsze przejdą:/ Piersi strasznie mi się powiększyły i masakrycznie bolą:(No i najgorsze,to że prawie do 0 spadło mi libido:(To chyba przez to,że tak strasznie się czuję:( Pozdrawiam Mamuśki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninka281
kruszynka duzy mialas ten zarodek na 1 usg? serce bylo widac od razu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninka281
no caly dzien z roznym nasilenien:( tak jem kwas foliowy, ale po nim mi sie okropnie odbija:( widzisz najgorsze jest to ze jak pomysle np o pieczonym kurczaku to mam taki az kaszel przedwymiotny... jest kilka dan co mnie obrzydzaja i o dziwo nie sa to potrawy ktorych nie lubie jak np watrobka. dziwne co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zarodek miał 6mm,serduszka jeszcze nie było. Lekarz powiedział,że zarodek idealny i na następnej wizycie serduszko już będzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×