Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ninka281

sierpien\wrzesien 2013

Polecane posty

Gość Papryka82
Witam co do pieluszki to ja nie mowilam o takich typowych z tetry tylko takie www.blueberrydiapers.com ja za jedna w sklepie obok mojego domu zaplacilam 25 euro. Tez sa za 20 euro. Kupilam jedna aby miec referencje co do szycia dzisiaj wybiore sie do sklepu aby zobaczyc ceny materialu i przelicze czy mi sie oplaca szyc czy kupic. Cos mi sie wydaje, ze taniej wyjdzie uszycie zobaczymy jak mi bedzie szlo. Jakos nastawiam sie na te pieluszki pozytywnie - bo jak rozmawiam z mami ktore je uzywaja to sa zadowolone pranie co 3 dni i powinno sie miec okolo 20 pieluszek. (chyba nic nie pokrecilam ;) jeszcze nie jest tak zle. ja jakos nie mysle tak "ekologicznie" i nie o to mi chodzi - bardziej o finanse - pranie no tak ale przy dziecku tez bedzie sporo prania a jak ja mam pralke 8kg to zapelnic ja to tez musze uzbierac troche rzeczy. Jak mi znajoma wyliczyla to koszt jednorazowy na pieluszki z blueberry to 320 euro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika-ma
ja wiem że nie chodziło o tetrowe, to tak przy okazji wspomniałam. te o których piszesz Papryka są o niebo bardziej nowoczesne, pewnie bardziej chłonne i praktyczne niż stare dobre terty. Trzymam kciuki żeby Ci z nimi wypaliło, ja się nie podejmuję choć kiedyś o tym myślałam przez chwilę, no ale jak wspomniałam, przy dwójce dzieci jakoś tego nie widzę, tzn. jedno z pieluchami drugie już bez ale mimo to jest 2 razy więcej pracy niż przy jednym. Aha, też mi isę wydaje że uszycie samemu będzie tańsze niż gotowe, masz sporo czasu na to:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papryka82
wika-ma wiesz to moja 1 ciaza i wszystko jest takie nowe tak wiec chce zobaczyc Ty na pewno masz racje, ze majac 2 maluchow to nie to samo co jedno :) i duza zamiesznia z pieluchami praniem itp. no ale bede zdawala relacje jak mi idzie produkcja hihihihi Jak sie czujesz ? ja mialam isc teraz na spacer ale pada deszcz i jak na razie to w domu - ale spanie mnie dzis lamie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki Widzę że piszecie o tych nowych pieluszkach,też myślałam o nich ,ale tak jak i wika-ma pasuję ze wzglęgu na kasę i dzieci.Fajnie wyglądają ale ja już mam od cholery prania przy moich 3 mężczyznach każdy się stroi iwypachni perfumami,gdzie ja mam tak wyostrzony teraz węch :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś się obudziłam o 4 :( i spać nie mogłam więc póżniej usnełam i wstałam nie dawno i patrzę przez okno a tu tyle śniegu nasypało i sypie a miałam z chłopakami iść na miasto :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika-ma
My się jeszcze tak do końca nie wykurowaliśmy, tzn. mały niedawno skończył antybiotyk i jeszcze smarcze a ja trochę od niego załapałam, do tego pogoda u nas dziś fatalna - od rana pada śnieg więc siedzimy w domu, nudno ale trudno się mówi, jak mam się potem leczyć czosnkiem czy innymi świństwami to wolę się ponudzić;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika-ma
asiula, Papryka, a Wy chcecie znać płeć dzidziusia? Bo JoAsia już wspominała że nie. No i czy zdecydowałyście się na imiona? To też pytanie do JoAsi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wlasnie wrocilam, Bylam na zarobku, kupilam mlodemu meble do pokoju. Tzn nie kupilam, zrobilam rezerwacje i niestety-musialm zadzwonic do tatusia, czy zaplaci. Nawet normalnie sie z nim rozmawialo. Nakupilam sobie troche kosmetykow, ale takich potrzebnych niestety. Bylam u denstysty-od sierpnia czekam na panstwowa wizyte. Poszlam, bo kolezanka nie zna jezyka i tez nie wie, kiedy ma termin. Ona-okazalo sie, ze czeka od kwietnia i nadal nie wiedza, kiedy ta wizyta. Chcialam prywatnie-pierwszy termin w maju i nie wazne,ze ciaza. Chyba predzej w Polsce wyladuje. Co do pieluch-ja przy pierwszym dziecku zeswirowalam, wszystko eko-pralam w platkach mydalnych, smarowalismy oliwa, zasypywalismy maka ziemniaczana, zero kontaktu z nasza posciela, prasowanie kazdego drobiazgu. jedynie pieluchy byly jednorazowe (mlody uczulil sie na papmersa i uzywalismy najpierw huggies, potem czasem bella happy, a pozniej to juz wszystko i najlepszym wyborem okazay sie ostatecznie toujours (moze zle napisalam ) z Lidla-cena i jakos nam odpowiadaly). Ale cos czuje, ze przy tym dzidziusiu ze zdrowego podejscia zostanie mi tylko to zywieniowe-przestrzegam zbilansowania posiłków, nie uzywam chemii-oprocz tej, ktora juz jest zawarta w jedzeniu, bede chyba typowa mama jak przy drugim dziecku. Wole nie myslec, co bedzie, jesli trafi sie trzecie (nie planuje). Wika-pytalas o plec, ja poprzednio tez nie chcialam znac, ale od zawsze wiedzialam,ze bede mama synka i dla mnie to bylo tak oczywiste, ze gdyby sie okazalo,ze dzidzia jest dziewczynka, to chyba bym sie poplakala. Serio, nie zalezalo mi na konkretnej płci, ale tak wierzylam, ze to chlopczyk, ze dziewczynka nie wchodzila w gre. tatus chcial coreczke. I poszlismy na usg polowinkowe, on chcial znac plec, ja nie. Lekarz kazal mu zostac. Kiedy wyszedl powiedzial-i znow postawilas na swoim. I w ten sposob sie dowiedzialam, ze przeczucie mnie nie myli. Ale nie kupowalismy wyprawki pod katem małego facecika. Teraz sama nie wiem, nie mam takiej pewnosci, choc czesciej sie lapie,ze mysle o synku, jednego juz mam i jest tak fajny,ze chce drugiego. Dziewczynki nie mam, kto wie, moze tez sa cudowne? A co do imion-dziewczynka-Zofia Małgorzata (a on chce Agnieszkę i upiera sie,ze synowi ja imie wybieralam), a chłopiec Henryk Marcin -to ja chce, albo myslimy o uniwersalnym imieniu we wszystkich jezykach jak Adam, czy Robert, z naciskiem na Adama i wtedy Henryk na drugie. Przy Małgorzacie moze bedzie opcja Margot (imię mojej babci), ale tutaj akurat sie nie bede tak upierac jak przy Zofii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo bardzo bym chciała dziewczynkę,chłopców już 2 mam i to wystarczy bo tak jak JoAsia chciałam 2 i mam ale 3 to już by był przesyt i mam nadzieję że z tym partnerem będzie dziewczynka tym bardziej że oboje tak chcemy.Jutro pewnie jeszcze się nie dowiem co to za płeć ale nawet jak już z czasem się dowiem bo będę chciała wiedzieć to i tak nie będę się do końca nastawiać na to co mi powiedzą.Dlaczego?? koleżance z pracy do samego rozwiązania mówili że będzie chłopiec cytuje" gdyby mi małej nie położyli od razu na brzuch była bym pewna że mi podmienili dziecko" Tak więc nawet jak powiedzą to będę z dystansem do tego podchodzić.Co do imion bardziej myślę nad imieniem dla dziewczynki i o wszystkim co jest związane z dziewczynką,nawet mówią mi że brzydka się zrobiłam na dziewczynkę :D oby,oby imię dla chłopca to dla mnie ?? chociaż podoba mi się to co chłopaki wymyślili czyli Max tylko luby nie bardzo bo dzieci nie będą wybierały :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niedrogi, fajny-ja stawiam na czerwien, zielelen, ewentualnie ten niebieski. A widzialas go w realu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika-ma
o matko, mają trochę tych kolorów do wyboru, chyba najlepiej jak poczekasz aż oznasz płeć. Póki co mnie się podoba czarny w kwiatki, grafit w kwiatki, beżowy w oczka czy kółeczka, zieleń też ok ale nie wiem czy nie za jaskrawa - to wszystko oczywiście rzecz gustu. Ja w poprzedniej ciąży kupowałam wszystko beżowe albo szare - najczęściej. Aż stwierdziłam że to moje dziecko pomyśli że ten świat jest strasznie mdły i nijaki i kupiłam mu do wózka kolorowe zabawki - od razu się zakochał w niebieskim słoniku do którego ciągle się uśmiechał, mimo że miał może z 3 miesiące;) Więk kolory też są fajne ale ja już tak mam że wybieram stonowane i naturalne, rzadziej rażące po oczach;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika-ma
Co do płci to też już pisałam - po wczorajszym usg co się tak nastresowałam to już w ogóle mi wszystko jedno - chłopak to ok i jak dziewczynka też super - wazne że zdrowe!!! Chłopak będzie się nazywał Filip Bruno a dziewczynka prawdopodomnie (jeszcze nie jestem pewna na 100%) Lena Dominika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym czarnego nie chciala-latem sauna pod spodem. Asiula-naprzeciwko siostr na Obywatelskiej jest komis dla niemowlat. Tam maja tez zupelnie nowe rzeczy. Kolezanka kupila wozek u nich, nowka nie smigana. Maja tez strone www, pozniej poszukam. Ale tak mi sie przypomnialo o tym komisie, bo ta sprzedawczyni, kiedy kolezanka kupowala, dala jej dobra rade-zeby zostawila jej jakis fant czy kaucje, wziela ten wozek, do niego ciezki ladunek-torbe z ciezkimi zakupami czy cos i poszla po miescie na godzinny spacer. Za obciazenie robil moj synek. Wozek sie fajnie prowadzil, sprawdzil sie na torowisku, w parku, wziela go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika-ma
Joasia, pewnie masz rację z tą czernią,no ale ja napisałam jaki mi się podoba na pierwszy rzut oka:), ładny jest też czerwony i chyba granatowy ale asiula i tak wybierze taki jaki jej się najbardziej sspodoba. W każdym razie wyglądaja na wygodne a to najważniejsze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mi sie tez czarne podobaja, ale dziecku bym nie zafudnowala. Bo jesli chodzi o sam kolor, to czern jest ok. Tez mnie w koncu ten zakup bedzie czekal, ale poczekam, mam czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika-ma
fajna stronka - mnie osobiście wpadł w oko wózek espiro (my mamy fotelik i jest ok, mam też spacerówkę parasolkę i jak dziecko miałam mniejsze to też była wygodna, teraz jest już za duży i za ciężki to i wózek ciężko się pcha ale to parasolka - one zawsze są mniej wygodne). Ładny jest quinny - jasno różowy ale to juz typowo dla dziewczynki i jak dla mnie duży minus to 3 koła - takie wózki są bardzo wywrotne. No i mój faworyt - taki jak nasz tyle że rok starszy jak na niego patrzę to x-lander xa za 990zł. - to jeśli chodzi o ten komis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trojkołowca tez bym nie chciala-wywrotne, to jedno, a drugie-zahaczaja w szczelinach, koleinach. Nie na wszystkie podjazdy sie nimi dobrze wjezdza. Stronke maja kiepska, ale przynajmiej mozna zobaczyc, co maja. Asiula-my sporo rzeczy kupowalismy w słoniu, tam daja rabaty. Słonie sa dwa (o ile nie wiecej) jeden na rydza niedaleko przybyszewskiego i drugi przy tesco na teofilowie-tam jest taki wielki. Dzis ogladalam te pieluchy w sklepie, szkoda, ze takie drogie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JoAsia znam ten sklep-komis na Obywatelskiej bo małemu tam nowy wózek kupowałam co do ubranek zawsze dostawałam od rodziny i znajomych więc nie kupowałam dużo tyle co tam na jakieś wyjścia mnie fotelik do auta też nie potrzebny bo nie mamy auta ale cała reszta ok. Do BuBu miałam iść w czwartek z Ł ale jak już wiesz praca wrrrrrrrrrr życie ci zaplanują cholera Wika-ma napewno jak będę kupowała to uniwersalny kolor i raczej bez wzorków,2 kolorowy ale nie wzorki lubię klasyczne rzeczy i ubrania może dlatego że mi się nie przelewa i żal mi kasy na sezonowe rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika-ma
napewno wybierzesz jakiś ładny asiula:) no i wygodny dla dzidzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiula, my samochod mamy, ale jak tu przyjechalismy, nie mielismy, a fotelik i tak mialam. I kolezanki w Polsce, ktore aut nie maja, foteliki kupuja, bo nie wszyscy maja, a czasem gdzies dziecko trzeba zawiezc, czy gdzies pojechac. Wiadomo, jakis tanszy wtedy, ale dobrze miec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiula - bardzo fajny ten wozek GABI. Szczegolnie ta wsuwana torba z raczkami (taka niby gondola) poniewaz nie chce kupowac wozka ktory ma taka typowa gondole bo to klamot. Jak dziecko spi w takiej 'torbie' to latwo je wniesc do domu bez budzenia. Zastanawia mnie tylko waga tego wozka - 17 kg to troche sporo dlatego pewnie cena jest atrakcyjna. Nie wiesz co wliczone jest w ta wage? Tzn stelaz z ktora czescia? Co do kolorow to moze powinnysmy dobrac do naszych plaszczykow jesiennych, czapek czy szalikow :) ? A skoro dzieci urodza sie we wrzesniu to i musi byc brudoodporny - deszcz a potem chlapa. Ja planuje po tym dziecku urodzic dosc szybko nastepne wiec pewnie docelowo bede szukala wozka do ktorego mozna doczepic drugie miejsce. Typu http://nannypicks.com/wp-content/uploads/2011/01/phil-and-teds1.jpg Z tylu na plasko idzie niemowle a z przodu starsze. Chociaz 'Gabi' mi sie bardziej podoba. Co do imion to u mnie bedzie najprawdopodobniej Pawelek (bo Adasia juz mam - polecam!) a dla dziewczynki Helena, Lena, ewentulanie Hania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiula-fajny ten kocyk, ja znajomym w prezencie kupie jak im sie dzidzia urodzi, dzieki za link! Basia-kolezanka szukala w UK wozka wlasnie na dwojke dzieci w roznym wieku, musze jej podac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wika-ja mialam bardzo podobna spacerowke coneco, chyba saturn, ale pewna nie jestem, bylam zadowolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki:) Dziś mam usg,własnie się szykuję i zaczynam się co raz bardziej bać,partner miał iść ze mną ,ale zmiany w pracy i niestety.Tak się stresuję że nie wiem od czego mam się dziś zabrać,czy obiad czy kąpiel czy śniadanie,zaniem zajadę to chyba ciśnienie będę mieć mega duże a ostatnio mam niziutkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, poroniłam wczoraj, nie mam pojęcia z jakiej przyczyny, żadnych sygnałów ostrzegawczych itp... Jak trochę dojdę do siebie to pójdę do ginekologa i zobaczymy co dalej. Narazie muszę się trochę ogarnąć. Wykreślcie mnie z tabelki i życzę wam wszystkiego dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×