Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ninka281

sierpien\wrzesien 2013

Polecane posty

Asiu, a co z tym kregoslupem? mozesz mu jakos pomoc? ulzyc? jak ja slysze, ze jakies dziecko cos boli, to od razu plakac mi sie chce. Fajna masz tesciowa, moja chyba w tajemnicy wszystkim by rozgadala, dodajac oczywiscie-tylko nie mow nikomu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz mój ma osteoporoze i najgorzej jest z kręgosłupemchociaz dzis lekarka powiedziała że jest całkiem dobrze i teraz idziemy na koniec czerwca na kontrol.Widocznie źle siedział był ucisk i zaczeło boleć A teściowa wcześniej 2 razy to szybko do dziadków mojego i bliskiej rodziny się pochwaliła ale myślę że teraz się boi mówić zbyt wcześnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A na jakas rehabilitacje nie dostanie skierowania? Albo basen? nie daje ulgi? sorry, moze glupoty pisze, bo nie znam sie, ale tak mi go zal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Przepraszam, ze milcze ale ja to albo jestem w pracy albo spie gdzie popadni. Jestem tak mega zmeczona, ze nawet literek nie widze jak cos pisze lub czytam. Wchchodze do domu i uwalam sie na sofie pod kocem. Poza tym spodnie mnie juz cisna i nie wiem czy tak powinno byc. Odpinaja mi sie juz na brzuchu - nie moge ukucnac bo juz 'czuje' brzuch. To siodmy tydzien a ja mam wrazenie ze zaraz wszyscy zauwaza ze jestem w ciazy. Podobno przy kolejnych ciazach macica jest elastyczna i szybciej widac zaokraglenia. Jak jest u Was? No i to zmeczenie na twarzy. Ciagle bym spala. Zazdroszcze Wam tych zwolnien lekarskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu, w koncu! No, ja juz pisalam,ze poprzednio bez brzucha, a teraz mam taki wywalony beben, ze patrzec na to nie moge. Ja bede beczka, jestem niska, nie moge tak sie zaokraglac. I tez ciagle niewsypana, a zasnac nie moge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owszem na rehabilitacje będzie chodził tylko to początek roku i wszędzie muszę sama jeżdzić bo nigdzie się nie można dodzwonić.Basen też by mu się przydał tyle że daleko mamy i kolidowało by to ze szkołą :( tym bardziej że w tym roku chłopaki idą do komunii. Mnie też już tak wywaliło że boję się pomyśleć co to będzie dalej tym bardziej że mój partner ma 185cm. ja też 169 i jak się dzieciak w niego wda to pewnie 4kg. będzie :( ja to siadam albo buty zakładam jak by niewiadomo ile to było ale to bardziej ze strachu i przez ostrożnośc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj to spanie mnie wykonczy. Ja z natury ma bardzo niskie cisnienie i uwielbiam spac. Nie moge sie zwlec z lozka i pol zycia przesypiam. Pamietam jak sie maly urodzil to bylam w nocy tak nieprzytomna ze zmeczenia ze maz mi go podawal w nocy do karmienia nie budzac mnie. Polecam! Przeszkolcie tatusiow zobslugi biustu do celow zywieniowych :) Dziwie sie z tym brzuchem bo skoro teraz je juz widac to jak my bedziemy wygladac pozniej? Nie bedzie nas widac zza brzucha :) Marze o wakacjach. Plaza.... Morze... I ja pod parasolem na lezaczku w cieniu brzucha :) Pocieszam sie ze nie tylko mnie dopadlo zmeczenie - widze ze malo sie dzis udzielalyscie na forum. Spicie pewnie, co? - Asiula: mam nadzieje, ze bol kregoslupa minie. Chlopaki rosna wiec po czesci to tez moze byc przyczyna. Moj ma 11,5 roku i tez narzeka na plecy. - JoAsiu: jak impreza urodzinowa? Maly zadowolony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj maz tez ma 183. Ja 166. A syn jak sie urodzil to prawie 4kg! Zemdlalam pierwszego i drugiego dnia po porodzie. Pierwszy raz w zyciu. To dopiero bylo zmeczenie. Wiem ze w ciazy nie powinno sie odchudzac ale jak przejde juz 1 trymestr to od drugiego bede uwazala na kalorie. Wole jednak zeby dzidzia poprzestala na 3kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też dziś spać nie mogę jakoś mi gorąco,chociaż już kaloryery zakręciłam,pić mi się ciągle chce ale w brzuchu już brak miejsca Pewnie jutro będę odsypiać chociaż mamuśka ma wpaść i szwagier z kolegą do mojego.ehhhhhhhhhhhhh a miałam jechać po wyniki badań w piątek odbiorę i chyba pójdę od razu do lekarza chyba że od rana będzie przyjmowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia Mój skończył 11 w listopadzie ale on nie jest jak jego rówieśnicy przez choroby i leki leki u niego wstrzymują wzrost a idzie w masę i tak jak go dziś lekarka ważyła 39,5kg i wzrost 123cm jest bardzo mały jak na swój wiek ale pocieszające jest to że kości rozwijają się tak wolno jak on czyli super a ból pleców to ból po pękniętych kręgach i od osteoporozy Brzuchy do góry jakoś to będzie moje chłopaki to 3.300 i 3.450 zobaczymy co teraz będzie - fakt inny tatuś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i gdzie się znów podziałyście?? coś nam to forum podupada,co raz mniej nas pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj 3600 mial i 56 cm, a ja waze normalnie 44-46, wciazy na koniec 52, wzrost 158 Moje kochanie bachorka obsluzyc potrafi, mam nadzieje,ze sie nie bedzie wymigiwal. Ja marze o gorach w wakacje, tylko nie wiem, jak wejde na szczyt, bo z zejsciem bez problemu-po prostu sie potocze. Ja sie gimnastykuje, mam nadzieje,ze to cos da. Nigdy w zyciu sie nie odchudzalam,ale czuje,ze po tej ciazy zaczne. Uciekam juz w objecia Morefeusza, bo w te mojego faceta nie da rady-juz spi, w dodatku wtulony w niejakiego jaśka. Pa gadulki! Rano jade do counsilu, potem bede, wiec licze na Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He he ja mam nadzieję że jutro dodzwonię się do jakiegoś specjalisty syna jak nie to od pon jeżdze :( Dobranoc ,ja też chyba wszystko wyłączę to może szybciej mnie zmuli ,jutro też jest dzień to jutro pogadamy. :) Kolorowych i spokojnych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobranoc dziewczyny. Ja troche pospalam po pracy wiec dla odmiany... znow pojde spac. Do jutra. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika-ma
hej, dzień dobry wszystkim, nawet nie chcę myśleć że historia z moim samopoczuciem z wczoraj powtórzy się dziś. Wczoraj rano zdążyłam odwalić z małym wizytę u logopedy a potem tak mnie zmogło że masakra. Logopeda-porażka!!! Mały ostatnio zaczął powtarzać ostatnie słowo albo sylabę w zdaniu, poza tym zastęuje niektóre litery innymi, np. zamias podłoga mówi hodłoga, itp. więc się wybrałam a ta mnie się pyta czy on uprawia jakieś sporty (ma 3 lata i 9 miesięcy to nie wiem czy jakieś dziecko w jego wieku uprawia spotry i co to się ma do jego mowy), że ona nie usłyszała ani razu żeby powtórzył sylabę w zdaniu (nie wypowiedział przy niej ani jednego zdania bo pytała go o nazwy pojedyńczych obrazków), poza tym była opryskliwa, niecierpliwa i niemiła. Po powrocie zadzwoniłam tam jeszcze raz, obrobiłam jej tyłek i poprosiłam o inną logopedę, mamy wizytę na jutro - zobaczymy jak będzie. Dodam że byłam u tej logopedy w Centrum Zdrowia Dziecka a nie byle gdzie i baaardzo się na niej zawiodłam bo nie otrzymałam żadnej ale to żadnej rady - NIC!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika-ma
Aha, wspomniałam jej że chodzi na tańce - to też rodzaj sportu to ona oczywiście bez komentarza!! Pytałam jak mogę z nim ćwiczyć - też zero rady i reakcji!!! Beznadziejna, niecierpliwa, nie nadająca się do dzieci stara baba, powinna iść już na emeryturę a nie dzieci chce leczyć. Sorry że tak się pluję na tym forum ale na serio wyprowadziła mnie z równowagi i żałuję że nic jej na koniec nie powiedziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki. No muszę wam powiedzieć że przed 3 starszy s mnie obudził bo miał mega gorączkę więc noc zarwana dobrze że młody dziś szedł na 10 to nie musiałam się zrywać.Jakiś cholerny wirus panuje z mega gorączką który ponoć trwa 4 dni teściowej tak powiedzieli jak poszła z małą szwagierką(4lata) do lekarza,zaraz zadzwonię co jeszcze jej mówili.Jakiś kiepski ten dzień będzie-dom otwarty będą wychodzić i wchodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Już się tak cieszyłam, że sobie z Wami popiszę, a tu klops - tak się rozłożyłam, że szok, na szczęście dochodzę już do siebie. Bałam się, że to apalenie płuc, bo dopadł mnie jakiś straszny kaszel i bolała mnie klatka piersiowa, na szczęśćie na strachu się skończyło. A dzisiaj robię klopsiki w sosie pomidorowym z makaronem spaghetti - mam straszną ochotę ;) No i do 17 jestem sama w domu, mąż w pracy, młoda w szkole do późna, bo ma przedłużone zajęcia z judo hehe :) Miłego dnia ciężarówy! A mówiłam Wam, że mam termin na 8.09? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiula, no widzisz, pociesz się myślą, że nie jesteś sama ;) Dwójka dzieci mojej siostry też choruje, ja tak samo, moja mama też.. Całe szczęśćie, że córka jakoś się trzyma dzielnie, tran działa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wika-ma czasami ci starzy lekarze są super (mamy taką okulistkę) a czasami tylko ich pobić akrat tak trafiłaś ale jak idziesz do innego to fajnie. Mam do Ciebie prośbę,jak będziesz w centrum czy możesz dowiedzieć się czy jeszcze pracuje pani doktor neurolog Marta Lipowska.Kiedyś dostałam namiary na nią i jeśli nadal pracuje to pojechała bym do niej z synem bo tu w Łodzi już tylko rće rozkładają i mówią mi że syn to chyba ewenemen i z tego nie wyjdzie gdzie dużo innych dzieci z tej choroby wyszło i jest ok przecież nie może do końca życia brać tych sterydów bo mu wszystko rozwalą :( Jeśli byś mogła dowiedzieć się to bardzo dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrzoska to żadne pocieszenie :( ,akurat ten starszy nie powinien wcale chorować to u niego nie wskazane,ehhhhhh to wszystko przez te pogody.Wczoraj to szliśmy po kałużach bo po co odgarnąć śnieg stopnieje i dzieciak jak wróciliśmy do domu to miał nogawki i w butach gnuj.szkoda gadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika-ma
asiula, ja mogę dopytać ale nie sądzę żeby mi ktoś w zupełnie innej poradni to powiedział, teraz żeby się tam zapisać trzeba dzwonić na infolinię, nikt nie zapisuje juz w sekretariatach, na stronie centrum jest tel, spróbuj jak chcesz a jak wolisz to poczekaj a ja zapytam ale tak jak mówię, nie spodziewam sie niczego dowiedzieć. Znam dobrego neurologa, nazywa się chyba Mazur albo coś podobnego, musiałabym poszukać - to dr. nauk który szkoli wszystkich neurologów. BYłam kiedyś z małym jak miał 5 tygodni, potem w czd na usg głowy i pani która mu robiła to usg powiedziała żeby w razie co się trzymać tamtego lekarza bo jest najlepszy i każdy inny musiał sie najpierw u niego uczyć. My na szczęście nie musieliśmy już więcej do niego jeździć ale polecam. Przyjmuje prywatnie (przyjmował 4 lata temu a teraz pewności nie mam) w Wawie na ul.puławskiej przy dworcu ołudniowym albo jak kto woli przy metro wilanowska, numeru teraz też nie pamiętam, wtedy brał 150zł za wizytę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika-ma
Już wiem - dr. Tomasz Mazurczak Centrum Medyczne Arka ul. Kasprzaka 7, Warszawa (01-211) 022-632-46-45 info@cmarka.pl www.cmarka.pl Specjalistyczna Poradnia Lekarska ul. Sokratesa 2a/lok 79, Warszawa (01-909, mazowieckie) 22-633 10 33 alicja@karney-pediatria.pl www.karney-pediatria.pl To info z internetu, ja wtedy jeździłam na Puławską, być może już tam nie przyjmuje ale to właśnie on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wika no dzięki,przeraża mnie tylko ta wasza W-wa byłam tam kilka razy ale wogóle jej nie znam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wstanie mój królewicz to się z nim dogadam kiedy i jak jechać z tym moim dzieckiem :) im szybciej tym lepiej bo przy 3 będzie ciężko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika-ma
Każde miasto jak się go nie zna jest tak samo zagmatwane, nie martw się z mapką napewno trafisz choć nie namawiam, poczytaj opinie, upewnij się. Ja byłam tylko 2 razy ale od innych lekarzy słyszłam pozytywne opinie, dlatego polecam ale nie wiem co inni rodzice o nim sądzą. Poza tym do czd też warto się zapytać bo tam wszelkie badania masz na miejscu i gratis a terminy długie więc zadzwoń jak najszybciej. Pozdraiwm i uciekam bo jedziemy z małym do moich rodziców. Pa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika-ma
zapisać do cdz a nie zapytać oczywiście - źle napisałam bo już się spieszę, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BlackBlack20
Co myślicie o tych imionach: Amelia, Blanka , Rosalia, Michalina, Gabriela ? A dla chłopca: Kacper, Filip, Oskar, Teodor, Feliks, Gabriel ,Stasiu;P Franek :) , Aleks, Patryk ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkie imiona są łane,to zależy co się komu podoba. Ja zawsze wybieram takie imiona żeby w rodzinie się nie powtarzały , żebym nie miała złych skojażeń i żeby mi się podobały . Dla chłopca pasuję co sobie tatuś wymyśli to niech ma ale co do dziewczynki będę nieugięta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×