Kolezanka nie dostanie becikowego wiec poprosila o pomoc

precz z tępactwem matko, kobieto - odrobinę kultury na forum... widzę, że jesteś nieźle wściekła, że Ci się becikowe nie należy, ale to nie znaczy, że musisz tu tak pluć jadem... podatki wszyscy płacimy, wiesz? nie tylko Ty i nie tylko z Twoich jest becikowe, ale także z kieszeni tych biedniejszych, którzy chcieliby je dostać... Autorko ja też myślę, że jakiś lekarz może jej poświadczy ten 10ty tydzień, ostatecznie nic nie traci - oczywiście jeśli ona będzie do niego chodziła regularnie na wizyty a nie wpadnie raz po zaświadczenie i oleje sprawę.

Ta plujaca jadem nie wie że dziecko po porodzie również się wlicza więc jako samotna matka musiałaby 4 tysiące a nie 2 zarabiać ale tak to jest jak się brak IQ za czytanie przepisów bierze:) Po za tym jak się jej polityka nie podoba to czemu mieszka w pl a nie tam gdzie lepiej? Bo pomimo rzekomego w jej mniemaniu wysokiego IQ nie jest w stanie znaleźć pracy?

wiecie co ja nie rozumiem tylko dlaczego mnie czy meza obwiniacie za to, ze jego kolega sie nie zgodzil? Przeciez to nie nasza wina. A do osob co pisza by jej dac na lekarza to moze sami dajcie, co? Z jakiej racji ja mam jej sponsorowac lekarza? Przeciez ja jej dziecka nie zrobilam

A ja kretynko tylko bronię kobiety które biorą to becikowe