Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ekler22

-7 kg do 15 marca

Polecane posty

Hej! Nie załamujcie się, każda z nas ma gorszy dzień, gorszy moment, ale głowa do góry! :-) Ja często mam chwile zwątpienia patrząc na starszą siostrę, która od zawsze była szczuplejsza ode mnie, ale niedawno urodziła dziecko i wygląda świetnie. I nie robi nic wielkiego, po prostu ćwiczy i się nie obżera. Ja dziś też trochę zaszalałam, szklanka gorącej czekolady (ma połowę mniej kalorii niż kakao które mam w domu!) z mlekiem 0,1% :D I do tego garść płatków :) Uwielbiam takie coś :) Ja ważę się codziennie, rano i wieczorem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ;) nie miałam niestety czasu żeby przez ostatnie dni napisać ;) ale cieszę się że wątek nie umarł ;) chyba muszę się pochwalić bo moja waga pokazuje 70.6 kg (2 stycznia, w pierwszy dzień diety było 73 kg). staram się jeść w granicach 1000-1200 kalorii. Myślę też nad jakimiś ćwiczeniami ale nie mam za bardzo pomysłu. Rower i bieganie odpada z racji pogody, siłownia w tym miesiącu też odpada bo po świętach krucho z kaską ;D próbowałam Skalpela Chodakowskiej- nie było najgorzej ale wydaje mi się że to są ćwiczenia bardziej na wzmocnienie mięśni i wyrzezbienie sylwetki niż na spalenie tluszczyku ;) także póki co ograniczam się do brzuszkow i ćwiczeń na agrafce ;) a Wy? cwiczycie coś? ćwiczyła ktoras z Was z Jillian? i co myślicie o hula hoop ? ;) Aa ;) i waże się codziennie wieczorem ;) oprócz tego zamierzam się mierzyć raz w tygodniu ;) wszystkie łącznie z tym co zjadłam zapisuje w notesiku ;D także dieta na całego ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaagata
HEJ DZIEWCZYNY :) CO DO HULA HOP TO SUPER SPRAWA .... ZAMÓWIŁAM SOBIE NA ALLEGRO - KOSZT OK. 40ZŁ NIE PAMIETAM JUZ. JA MAM TAKIE Z KULECZKAMI MASUJACYMI .... STOJE SOBIE OGLADAM TV I KRECE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba muszę odwiedzić dziś piwnice i wyciągnąć moje hula hop ;) z tym że ja mam takie zwykle ;) ale zawsze to jakas aktywność ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaagata
PEWNIE ŻE ZWYKŁE TEŻ MOŻE BYĆ ... SŁYSZALAM ZE NIEKTÓRZY DO TEGO ZWYKŁEGO WSYPUJĄ DO ŚRODKA RYŻ LUB COŚ INNEGO ŻEBY BYŁO CIĘŻSZE - PODOBNO LEPSZE EFEKTY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zamierzam się zważyć jutro. Ważyć się będę raz w tygodniu a mierzyć jak się skończy karnet na spinning czyli po miesiącu.Pamiętajcie dziewczyny,że organizm kobiety ma swoje cykle i np przed okresem kumuluje wodę, apetyt z reguły jest szalony. Przetrwanie tego jest trudne. Ekler, ja niestety też tak miewam . Dieta ćwiczenia i brak efektów. Teraz się zawzięłam, czego i Tobie kochana życzę. Cudów nie ma. Jak więcej spalasz niż dostarczasz to musi się ruszyć.A ćwiczysz? Po wczorajszych francuskich trochę mnie zablokowało. Czuję się pełna jak balon.Chciałam wziąć xennę,ale rano biegłam po blender do Lidla i nie chciałam niespodzianek. Rano zjadłam mozzarellę, pomidora i garść oliwek +kawa. Przytaszczyłam zgrzewkę wody do pracy. Przeczytałam,że brak w diecie węglowodanów wpływa na produkcję insuliny i może mieć wpływ np na ból głowy i senność. Jak zjem np. banana, makaron lub cokolwiek co ma więcej węglowodanów to po jakimś czasie ból ustępuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o hula hop to też oczywiście mam. Kręciłam przez miesiąc i nic. Kręciłam podczas "Faktów", bo i tak je oglądam i czas szybciej mijał. Dostałam na imieniny od męża za ok. 140zł. Duże, ciężkie z wypustkami. Na początku miałam siniaki jak ofiara przemocy domowej, ale po tygodniu mogłam już kręcić na gołe ciało. Na forum Fitnes jest wątek o hula hop. Podobno działa cuda, ale u mnie jakoś kiepsko. Nawet się nie zmęczyłam tym kręceniem. Prawie stałam w miejscu a ono pięknie się kręci. Nikt z domowników nie dawał rady, ale to kwestia kilkunastu minut cierpliwości. Zamierzam od czasu do czasu po nie sięgać z nadzieją,że przed ćwiczeniami rozgrzeje mi tą oponę na brzuchu:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaagata
WIEM COŚ O TYCH SINIAKACH .... MIAŁAM NA POCZĄTKU CAŁY BRZUCH FIOLETOWY ... A CO DO EFEKTÓW TO TRZEBA KRĘCIĆ DZIENNIE OK. 40MINUT . I SYSTEMATYCZNOŚĆ DA DOPIERO EFEKTY ... JAK ZE WSZYSTKICH POTRZEBA CZASU :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"podczas Faktów" ;) jak pomyślałam o wyciągnięciu mojego hula hop to od razu pojawiła się myśl że będę kręcić w czasie Faktów ;) bo dopiero wtedy znajduje czas ;) myślę że zawsze warto spróbować ;) i że zawsze to lepsze niż samo siedzenie przed tv ;) a pży diecie i jeszcze jakichś ćwiczeniach efekt musi być ;) mam nadzieję z kreceniem tak jak z jazda na rowerze ;) i że jeszcze potrafię ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ah to t9... oczywiście 'przy' ;) a co do ryżu niezły patent ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaagata
TEŻ MYŚLAŁAM ŻE TEGO SIĘ NIE ZAPOMINA , ALE SIĘ MYLIŁAM HEHE SPADAŁO MI CIĄGLE PO PARU SEKUNDACH KRĘCENIACH ALE 2-3 DNI I OPANOWAŁAM TO :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z takim lekkim, dziecięcym wcale nie dałam rady. To które mam waży ok.1,5 kg. Z tym nie było żadnego problemu. Chyba powinno być duże i ciężkie aby się udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam właśnie takie lekkie ;) ale jak pisała aaagata- ryż do środka i będzie ;) a przynajmniej narazie musi byc ;) ahh 11 ;) drugie śniadanie ;) ta praca w cukiernii mnie wykończy ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaagata
TEŻ ZARAZ BEDE JADŁA 2 ŚNIADANIE I SIĘ ZASTANAWIAM CO TO MA BYĆ .... PRACA W CUKIERNI - CIĘŻKA SPRAWA HEHEHE :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj bardzo ciezka ;) ale trzymam się i udaje mi się nie podjadac choć slinka cieknie ;D ja zjadlam jogobelle light i kiwi ;) za to nie mam pomysłu na obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaagata
JA NA OBIAD KUPIĘ CHYBA SOBIE WARZYWA NA PATELNIE I USMAŻĘ BEZ OLEJU ALBO UGOTUJE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja lubię "Warzywa na patelnie" z Biedronki. Cenowo/jakościowo/różnorodnie. Staram się mieć zawsze w zamrażarce, bo jak się nie ma pomysłu na coś dietetycznego to łatwo się skusić na byle co jak człowiek głodny:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaagata
TO FAKT JAK NIE MA W DOMU NIC DIETETYCZNEGO I JEST SIĘ GŁODNYM TO SIE ŁAPIE CO JEST POD RĘKĄ .... A CO DO WARZYW Z BIEDRONKI TO FAKT - DOBRE I NIEDROGIE :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja generalnie zrobiłam trochę zapasów co i Wam proponuję. Serki wiejski w pracy i domu po kilka, pomidorki, owoce. Trudniej o wymówkę,że byłam głodna więc czekoladkę wyciągnęłam z kąta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaagata
JA WŁAŚNIE IDĘ ZARAZ DO SKLEPU PO ZAPASY BO TEŻ NIC W LODÓWCE NIE MA .... MIAŁAM OCHOTĘ NA JOGURCIK ALE BRAK WIĘC IDĘ DO SKLEPU ŻEBY NIE BYŁO WYMÓWEK :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę że nie tylko u mnie lodowka pusta ;) ja chyba postawie dziś na fileta z kurczaka smazonego bez tłuszczu w torebce, i mizerię z jogurtem naturalnym 0% ;) a co do czekolady ;) kupiłam gorzką z wedla z zamiarem jedzenia jednej kostki jak będę w kryzysie ;D ale nie otwieram bo boję się że zjem całą ;) najgorsze że wczoraj dostałam od cioci moja ulubioną milke z bakaliami... w dodatku dużą... ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaagata
JA W PRACY DOSTAŁAM PACZKĘ NA ŚWIĘTA I TAM PEŁNO PYSZNOŚCI WIĘC ŻEBY MNIE NIE KUSIŁO ODDAŁAM WSZYSTKIE SŁODYCZE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zawinęłam słodycze w torbę i schowałam do takiej szafki do której nikt nie zagląda. Potrafię zjeść czekoladę w 15 minut jak jestem zdenerwowana lub mam doła. Zrobiłam kiedyś test na jednym z portali i wyszło z niego,że topię smutki w słodyczach bo jestem nieszczęśliwa. Może to za dużo powiedziane, ale coś w tym jest.Ostatnio jak dostanę coś słodkiego od klientów to szukam okazji, aby komuś oddać. Właśnie na drugie zjadłam wiejski i mandarynkę. Nie czuję głodu, jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ! U mnie na wadze więcej niż wczoraj :o Ale jakoś się nie przejmuję, z czasem będzie mniej, no bo jak inaczej :D Hula mam takie zwykłe z ryżem w środku, ale niestety kręcić nim nie umiem, spada mi co chwilę, aż sąsiad z dołu się denerwuje, bo mimo zabezpieczenia przed uderzeniem o podłogę, i tak roi wielkie BUM! :D Ale może kiedyś do niego wrócę :) Zaraz obiadek- pierś z kurczaczka i kalafior. Co do słodyczy- po świętach zostało sporo ciastek i cukierków czekoladowych, wszystko chowałam do wora i do szafki :D Muszę się trzymać dzielnie, bo jak już pisałam pod koniec stycznia na trzy dni wyjeżdzamy na małą wycieczkę i na pewno będzie kiepsko ze zdrowym jedzeniem, ale za to dużo będziemy chodzić, więc spoko :) OK. Uciekam na obiadek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pollypocket
Hej! Jestem Polly ;) Też zaczęłam odchudzanie na początku nowego roku i byłabym bardzo szczęśliwa mogąc się dołączyć do Waszej małej kafeterianej grupy wsparcia, ważyłam 73kg, moim celem jest waga 58kg, czyli akurat 15kg do stracenia. Dzisiaj waźę 71.8kg, mam już za sobą jedno wielkie odchudzanie kiedy to schudłam 16kg i mam zamiar to powtórzyć stosując dietę mż. ;P To jak, jestem przyjęta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Polly ;) fajnie że jesteś ;) mamy nawet podobną wagę i podobny cel ;) ile czasu zajęło Ci zrzucenie tych kg? ;) cwiczylas coś? i czy ćwiczysz teraz? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juy po pracz narayie wzpilam kawe y mlekiem i ydayzlam yjesc serek wiejski light cyzlio rayem jakies 250 kcal . szlam dzisiaj do pracy 4 km piechota i zamierzam jeszcze wieczorem cos pocwiczyc. odezwew sie pozniej bo wkoncu musze cos zjesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Pollypocket, zapraszamy. Chcąc nie chcąc zjadłam porcję wątróbki z warzywami (pycha). Nie byłam głodna, ale nie chcę jeść po 18, ewentualnie jakiś drobiazg. Ekler!!!! Gdzie jesteś?Wracaj, ani się waż kapitulować!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja nie kapituluje tylklo nie mam czasu ;] ostatnio mialam wolne stad caly czas bylam na forum a teraz moge byc tylko popoludniami ;] planuje dzisiaj pobiegac zobaczymy co z tego wyjdzie. a wazyc sie bede dopiero 11 lutego bo jak waze sie czesciej to jak waga sie wacha i cos mi przybywa to mam zły chumor i wogole dlatego wole zwazyc sie 11 ;] wtedy juz na pewno bedzie widac rezultaty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×