Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ekler22

-7 kg do 15 marca

Polecane posty

Co do tych diet niskowęglowych to znam gościa, który ją stosuje od wielu lat z ogromnym powodzeniem. Wyniki mu się poprawiły, ma doskonałą formę, ale musi się idealnie do niej stosować. U mnie takie mono diety odpadają. Nie lubię tłustych potraw, mięcha. Wczoraj w knajpie na plotach zjadłam tylko sałatkę grillowanym łososiem. Miałam lekki niedosyt ale wytrzymałam.Po raz pierwszy w tym roku zjadłam białe pieczywo.Ale tylko dwa małe plasterki bułki paryskiej z oliwą i ziołami.Ogólnie jakoś tak wyszło,że zjadłam tylko w tym roku kromkę żytniego.Dziś kupiłam taki żytni z żurawiną bo jakoś naszła mnie ochota.Dziś rano zrobiłam zakupy na obiady: wątróbkę, pierś i żołądki. O warzywniak zahaczę w sobotę rano. Dziś zabrałam do pracy makaron z tuńczykiem, mandarynkę, banana i serek wiejski. Do 17 wytrzymam. wieczorem wycisk na rowerach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kiedys probowalam byc na niskoweglowodanowych i moim zdaniem do tego trzeba miec baaardzo silna wole.Po tygodniu czy 2 dalabym sie pokroic za kawalek buleczki albo makaron i konczylo sie napadami obzarstwa.Dlatego zdecydowalam sie na diete bardziej urozmaicona gdzie kromkachleba raz na jakis czas nie przekresla dotychczasowych efektow diety i nie trzebazaczynac jej od poczatku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ola ja bym sie az tak strasznie nie cieszyla tak szybkim ubytkiem wagi bo pierwsze 3 kg to niestety tylko woda. a tak apropos to ja sie nie glodze na diecie ;] jem końskie porcje ;] ja juz po pracy dzisiaj bieganie i zamierzam wprowadzic aerobiczna 6 weidera do mojego grafiku zobaczymy czy sie uda jestem po sniadanku 1 kanapka z serkiem i ogórkiem 150 kcal sniadanie 2 to samo 150 kcal plus kawa teraz obiad kurczak z buracxzkami jakies 250 kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz po dzisiejszym bieganiu 42 minuty ze stoperem w ręku :P teraz ide sie wykapac a pozniej zrobie a6w i ide cos zjesc;] co tu wogole taka cisza halo dziewczyny!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj nici z tej aerobicznej 6 zaczne od jutra ;] a dzisiaj zjadlam snaidanie 1 kromka pumpernikla z serem i ogórkiem sniadanie 2 to samo plus kawa 150 kcal obiad kurczak 140 gram z buraczkami 200 kcal podwieczorek jogurt 0% 150 kcal kolacja sałatka z groszku fasoli czerwonej kukurydzy cebuli ogórkow kiszonych i jajka z jogurtem naturaslnym 300 kcal razem 950 kcal musze cos jeszcze zjesc na kolacje najprawdopodobniej jajko i ser bialy bo to za malo kalorii jak na mnie i metabolzim mi spowolni :P do jutra dziewczyny odzywajcie sie czesciej bo smutno mi tu samej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
halo czemu tu nikogo nie ma? ja wlasnie robie sniadanie dzisiaj 2 jajka na miekko i ser bialy . wracajcie dziewczyny bo nie chce zostac sama !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola1212
Ja jestem :) Od dwóch dni jest mi jakoś tak słabo... Ekler, co to znaczy spowolniony metabolizm? I jak to się objawia? Może ja to teraz mam i dlatego taki spadek formy. Na początku diety, tak drugiego-trzeciego dnia miałam wielki przypływ energii, siły, poczułam lekkość, a teraz.... zupełnie odwrotnie... Ja też od początku diety (a dziś mój 9 dzień) nie jadłam zwykłego chleba, ani białego ani ciemnego, tylko pieczywo chrupkie albo pumpernikiel. Tak ogólnie, to dobrze mi na tej diecie - jeść się wcale tak bardzo nie chce (zaczęłam lepiej komponować posiłki - dzięki Ekler), do tego dużo więcej niż "normalnie" owoców, warzyw. Zero słodyczy, sztucznych, śmieciowych rzeczy - więc mentalnie czuję się świetnie. Wiem, że "robię coś dla siebie". Poza odchudzaniem to jest na pewno oczyszczanie organizmu, czyli samo zdrowie :) Dlatego chcę to robić jak najdłużej, może wejdzie mi to w krew?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co to zmavczy spowolniony metabolizm? jest on wtedy kiedy jemy zbyt malo kalorii lub przyjmujemy zbyt malo posilków w zbyt duzych odstepach czasu. powoduje to ze organizm niue bedzie spalał tłusczzu tylko mimo tego ze bnedziemy malo jesc magazynowal enhergie na "gorsze dni" z obawy ze moze byc jeszcze gorzej. poza tym objawia sie to tym ze rzadko sie chodzi do kibelka. to jest najwieksza zmora osob odchudzjaacyh sie bo mimo tego ze jedza mało waga stoi i stoi . ja tak kmiedys mialam jakj n ie wiedzialam jak sie odchudzac ale teraz poprrawilam bledy i jest ok. dzisiaj zjadlam sniadanie 2 jajka na meikko i 60 gram sera bialego 250 kcal obiad owsianka na mleku i wodzie 250 kcal pozniej planuje rybe z ryzem i jakas sałatka ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, u mnie kumulacja zmęczenia. Okres +pogoda + dieta i zmęczenie po wycisku spinningowym. Ogarnęlam trochę dom i padłam. Normalnie brak sił.Może za mało tych kalorii?Nie czuję się głodna jednak przy wysiłku szybko tracę siły. Śniadanie:wiejski do spółki z owczarkiem + kromka żytniego II śniadanie: owoce (pół banana i pomarańczy) Obiad: jarzynowa na skrzydełku + wątróbka z warzywami. Kolacja: kromka żytniego z łososiem Czuję się naprawdę syta. Ja tak mam,że jak zjem cokolwiek to bebol mam taki wypchany jakbym zjadła obiad za trzech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lavender a ile to kalorii? moze naprawde za malo jak na fakt ze ciwczysz. ja dzisiaj zamiast koalcji i obiadu pozwolilam sobie na 2 kawalki pizzy i galke lodow ale co tam wyciwicze to jutro :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola1212
Dziewczyny, ja postanowiłam spróbować diety niskowęglowej. Tzn. trochę zmodyfikuję to, co robię do tej pory. Będę jeść więcej mięsa (chudego: wołowiny, drobiu, cielęciny), jajka, ryby plus warzywa (takie niskowęgl. - sałatę, kapustę, paprykę). Za to bez pieczywa, ziemniaków, ryżu, makaronu, ale też owoców (szkoda). Spróbuję przez kilka dni - może tydzień. Będę codziennie sprawdzać wagę, w razie gdyby coś... Mam nadzieję, że mnie stąd nie wyrzucicie :) Tak naprawdę to zaczęłam już od dzisiejszej kolacji - zjadłam miskę kapusty pekińskiej z sosem z łyżeczki oliwy i łyżki octu balsamicznego, a do tego 200g stek wołowy, smażony bez tłuszczu (ale pewnie sam w sobie miał tłuszczu sporo). I czuję się świetnie, od razu minęło to uczucie osłabienia... było razem jakieś 350 kcal, więc też do przeżycia. Traktuję to jako próbę, na jakiś czas, a potem wrócę do zdrowego dietowania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie w śnieżny, niedzielny poranek. Ekler zastanawiałam się nad sumą kalorii zjadanych przeze mnie. Może to za mało?Jem tak aby nie być głodna.Trudno policzyć pewne dania. Liczenie "na oko" może mieć spory poślizg. Wiejski +kromka żytniego ok 280 kcal pół banana +pół pomarańczy ok 110kcal miseczka jarzynowej = ok,180 kcal wątróbka w 100g ma 136kcal ale w moim daniu z warzywami zjadłam jej mniej ale warzyw dużo więc nawet niech 200 kcal będzie . kolacja ok 150kcal W sumie mam ok 1000 kcal.Myślę,że takie porcje jadłam zawsze, ale...dojadałam masę słodyczy, ciasto i to spowodowało,że odłożyłam tyle tłuszczu na sobie. Oczywiście trafiał się schab w panierce, pizza i takie tam grzeszki ale zgubiły mnie słodycze. Nic nie dające organizmowi tylko sprawiające błogą przyjemność jakże potrzebną. Wszystko jest dla ludzi, ale przesadziłam. Ach, pobiegłam w piątek do ulubionego sklepu na wyprzedaż. Wzięłam masę sukienek do przymierzenia. statecznie kupiłam fajną princeskę z dzianiny.Zaskoczył mnie płaski brzuch w lustrze przymierzalni.Tak, tak, wiem,że mają czasem oszukane lustra:-)W domu wciągam aby pokazać mężowi .Patrzę a na metce rozmiar 36!!! Trochę się przestraszyłam, bo jak odpuszczę tą dietę to się w kieckę nie wcisnę a ładna!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lavender a ile ty masz wzrostu? jak ponizej 1.70 to 1000 kcal jak na twoja wage jest spoko jak powyzej to niestety powinnas jesc wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze i tak za malo . jak duzo cwiczysz to moze byc naprawde za malo ten 1000 sprobuj sobie 1200 zarzucic i doloz przed cwiczeniami jakies wegle kasze albo ryz brazowy organizm wtedy bedzie mial sile. u mnie waga dzisiaj wskazala mimo wczorajszej pizzy 76,9 czyli -0,6 kg . jak na mnie to bardzo duzp z tergo wzgledu ze ja juz sie wczesniej odchudzalam i waga mi tak szybko nie bedzie spadala jak reszcie :P jestem bardzo zadowolona. zobaczymy jaki bedzie spadek wagi kiedy a6weidsera zaczne. sadzer ze waga sie zatrzyma albo pojdzie w góre. ale zobaczymy ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Ekler za rady. Też chciałam tą kaszę dorzucić.Nawet kupiłam gryczaną, ale nie mam miejsca w brzuchu. Może spróbuję zmniejszyć np. porcję wątróbki z warzywami i dodać tą kaszę. Co do 6Weidera to kiedyś próbowałam. Ciężkie jak diabli. Wagi to nie zbijało ale mięśnie znacznie się wzmocniły, co ma niebanalne znaczenie. Wychodzę z psem na godzinę,żeby się potarzał w śniegu a ja nałykam się świeżego powietrza na cały tydzień:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Ekler za rady. Też chciałam tą kaszę dorzucić.Nawet kupiłam gryczaną, ale nie mam miejsca w brzuchu. Może spróbuję zmniejszyć np. porcję wątróbki z warzywami i dodać tą kaszę. Co do 6Weidera to kiedyś próbowałam. Ciężkie jak diabli. Wagi to nie zbijało ale mięśnie znacznie się wzmocniły, co ma niebanalne znaczenie. Wychodzę z psem na godzinę,żeby się potarzał w śniegu a ja nałykam się świeżego powietrza na cały tydzień:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym nie wyrzucala watrobki tylko po prostu wmusila w siebie troche kaszy np pol torebki i juz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, wcisnęłam pół paczki kaszy gryczanej do porcji wątróbki z warzywami. Zaraz się okocę!!!Po spacerze w śniegu apetyt i tak miałam niezły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja disiaj zjadlam 3 kanapki z serem i papryka i jogurt ze slonecznikiem razem 600 kcal i teraz mam zamiar isc pobiegac a pozniej moze wkoncu zaczne ta a6w ;] :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pobiegaam sobie 50 minut mam coraz lepsza kondycje. dzisiaj zjem jeszcze salatke z kukurydzy zielonego groszku jajka i cebuli jakies 300 kcal i potem jesczze cos tak koło 300 zebhy razem 1200 bylo;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na kolacje yjem waryzwa na parye brokul i jogurt ye slonecynikiem i to bedyie 300 kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a zapomnialam napisac i pochwalic sie ze dzisiaj zaliczlam pierwszy dzien a6w ;] bylo l;atwo bo krotko jutro juz tak latwo nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, jakoś towarzystwo się wykruszyło. Hallo dziewczyny, co to pary brakło????? U mnie dziś kromka razowca z piersią upieczoną w papirusie. II śn. wiejski + banan obiad : żołądki drobiowe z kaszą gryczaną podwieczorek: pomarańcza kolacja: kto to wie? stomatolog mnie dziś czeka, nic na razie nie planuję. litry wody +ćwiczenia na brzuch. Dziś założyłam do pracy portki których dawno nie nosiłam, i super bo są luźne. W żakiecie też swobodniej się czuję. Widoczne efekty starań dają kopa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ DZIEWCZYNY ! JA DALEJ NA 10-DNIÓWCE. DZISIAJ JUŻ 7 DZIEŃ I WIDAĆ EFEKTY CO FAKTYCZNIE DAJE KOOOOPA :) TEŻ MIERZYŁAM RANO STARE SPODNIE , KTÓRYCH NA PEWNO JUŻ NIGDY NIE ZAŁOŻĘ ( SĄ JUŻ DAWNO NIEMODNE ) ALE NIE WYRZUCĘ WŁAŚNIE ZE WZGLĘDU NA PRZYMIERZANIE ICH - SĄ SPORO ZA DUŻE NA MNIE JUUUUPI :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ DZIEWCZYNY ! JA DALEJ NA 10-DNIÓWCE. DZISIAJ JUŻ 7 DZIEŃ I WIDAĆ EFEKTY CO FAKTYCZNIE DAJE KOOOOPA :) TEŻ MIERZYŁAM RANO STARE SPODNIE , KTÓRYCH NA PEWNO JUŻ NIGDY NIE ZAŁOŻĘ ( SĄ JUŻ DAWNO NIEMODNE ) ALE NIE WYRZUCĘ WŁAŚNIE ZE WZGLĘDU NA PRZYMIERZANIE ICH - SĄ SPORO ZA DUŻE NA MNIE JUUUUPI :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola1212
Witam, u mnie dziś na wadze -3kg (kolejne 3 do zgubienia). Wiem, że niekoniecznie ten spadek musi się utrzymać, jestem jakis tydzień przez okresem, teraz może zacząć rosnąć.... Wczoraj miałam dzień z niskimi węglami. Tzn. jadłam to co zazwyczaj (jajka, chudy twaróg, chude mięso, sałatę, pomidora, oliwki, pieczarki...) ale bez pieczywa i bez owoców. Za to te dozwolone jadła w trochę większej ilości. Chociaż wieczorem 3 plasterki jabłka zakąsiłam ;) Dziś drugi taki dzień. Nie zamierzam tego robić za długo, chociaż poza owocami to różnicy wielkiej nie ma. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZARAZ WRZUCĘ PRZEPIS ... PO KAŻDEJ DIECIE JAK RZUCISZ SIĘ NA JEDZENIE BĘDZIE JOJO ... JA PO NIEJ ZAMIERZAM DALEJ BYĆ Z WAMI NA TYM FORUM I BYĆ NA DIECIE MŻ . :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 dzień - kefir w dowolnych ilościach, kawa, herbata bez cukru, woda 2 dzień - kefir w dowolnych ilościach, kawa, herbata bez cukru, woda 3 dzień - ser biały w dowolnych ilościach przez cały dzień 4 dzień - ser biały w dowolnych ilościach przez cały dzień 5 dzień - jajka na twardo w dowolnych ilościach 6 dzień - jajka na twardo w dowolnych ilościach 7 dzień - mięso gotowane (dowolny rodzaj) przez cały dzień 8 dzień - mięso gotowane (dowolny rodzaj) przez cały dzień 9 dzień - warzywa (gotowane, surowe) w dowolnych ilościach 10 dzień - warzywa (gotowane, surowe) w dowolnych ilościach i oczywiście pijemy dużo wody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×