Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytamy

czy mezczyzna powinien sie szanowac??

Polecane posty

Gość nie dyskutuj z 25 letnia
dziewczynka ktora penisa co najwyzej widziala na jpg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 1
Maciek - nie do konca. Ty wspominales o naturze kobiet. Ze jest bardziej uczuciowa niz mezczyzn. Ja uwazam ze nie. Ja caly czas twierdze ze to narzut kulturowy ktory te "nature" ksztaltuje i wytycza jej kierunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FM: nie chodzi o moje poradzenie sobie, tylko o jej poradzenie sobie;) Seks to jest cos wiecej, niz "klade sie i czekam nieruchomo co sie stanie";). Dobra kochanka czesto sama przejmuje inicjatywe i potrafi zaskoczyc swojego partnera roznymi rzeczami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuza uczuciowością także kieruje zwykła biologia. A tu kobieta się od faceta rózni. Burza hormonów prze @ robi karuzelę z całej kobiecej uczuciowości. Na przykład.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ifka* Pod warunkiem, że facet sam jest dobrym partnerem. Wlasnie....chyba , ze sam jest niezadobry w te klocki i oczekuje cudow od kobiety :-P Zart...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzanna ok, ale to kobiety czesto uzywaja tego argumentu (chocby ta co tu pisze), wiec mozna powiedziec, ze niejako to powielilem na tej zasadzie, ze sie z kims zgodzilem w tym zakresie. Wiec zatem, jesli oboje maja takie same potrzeby seksualne, to tym bardziej nie widze problemu. Przeciez jest masa kobiet, ktore uprawiaja seks bez uczucie i to nawet mezatki, ktore zdradzaja meza z kochankiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podrabiana Nutella
Ja myślę że natura kobiet, które bardziej kierują się uczuciami to nie jest narzut kulturowo genderowy. To naprawdę jest natura. Kobiety np z natury są monogamiczne...W ich (naszym-bo sama kobietą jestem) mózgu ośrodek odpowiedzialny za uczucia położony jest dużo bliżej ośrodka związanego za...np seks. Tak w dużym uproszczeniu powiedzieć można byłoby iż kobiety są bardziej ludzkie, bardziej człowiecze niż mężczyzni. Którzy uprawiać mogą seks bez uczuć (brr, ale dla mężczyzn to suuper :( ), oraz kochać mogą inną kobietę a pragnąć i uprawiać seks też z całkiem inną (słynny kompleks madonny i ladacznicy). A co do pytania z tematu-naturalnie że mężczyzni powinni się szanować. I powinni też szanować innych ludzi, (głównie) kobiety-bo z tym czasem miewają spory problem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ifka: oczywiscie, zwiazek to nie tylko branie, ale takze dawanie. A nie cos na zasadzie: "prawdziwy facet jest od zaspokajania swojej partnerki". Zwiazek partnerski polega na tym, ze obie strony korzystaja, ale tez daja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To niestety nie jest żart. Stereotyp kłody i rozkładanych nóg. A to coraz częściej okazuje się, że faceci to cieniasy. Nie potrafią, nie chcą niczego więcej niz standardowej gry wstępnej i klasycznego załatwienia sprawy. O wyjściu poza obręb łóżka to juz nawet mowy nie ma ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
partner slaby w te klocki bardzo czesto konczy z rogami x no i słusznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podrabiana Nutella
Jeśli wybrał właściwą kobietę która go kocha to z pewnością nie skończy z rogami. Co najwyżej w ksiegarni ;) -jeśli żona go wyśle po jakieś dokształcacze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jennyy
Uzywany facet to dla mnie odpad biologiczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@Podrabiana Nutella: no wlasnie o to mi chodzi, ze spora grupa kobiet mowi w ten sposob: "nie no z tym bym nie mogla" nawet jesli jest atrakcyjny, ale np cos innego go skresla. Facet pojdzie nawet z najgorsza szmata, jesli jest atrakcyjna fizycznie, bo tylko to wystarczy mu do tego, ze osiagnie erekcje. Kobieta moze sie zamknac psychicznie przed kims kogo nie akceptuje. Nie wiem, moze sie myle, az tak dobrze na tych naukowych sprawach sie nie znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 1
Maciek - ale jest jeden haczyk: Kobiety ktore chca uprawiac seks bez uczuc sa potepiene jako wlasnie te puszczalskie , nieszanujace sie , gorsze. I to potepiane przez mezczyzn , z ktorymi maja kontakt. Wiec jesli kobieta chcialaby takie potrzeby spelniac to zostanie ukamienowana spolecznie. Kobiety MUSZA poslugiwac sie uczuciami jesli chca zachowac wartosc. Tak bardzo musza ze ten narzut chca przemienic we wlasna nature.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podrabiana Nutella
Maciek bardzo dobre spostrzeżenie. Dokładnie tak jest. Kobieta patrzy szerzej niż tylko na samą atrakcyjność fizyczną , (i cale szczęście). Masz rację że zamknie się przed kimś kto -(przykładowo-prezentuje bardzo niski poziom intelektualny, czy moralny czy coś innego-tu w zależności na jakie sprawy i cechy zwraca ona uwagę, co jest dla niej ważne itd). Dlatego mężczyzna ma więcej jakby szans na zdobycie kobiety, przez pracę nad sobą, nad swoim charakterem etc. I masz zupełną rację że niestety facetowi są pewne sprawy całkiem obojętne, wystarczy mu tylko atrakcyjne ciało .Smutne to-ale prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhaaa
@Jennyy, uzywany facet jest juz niewiele wart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 1
Nutella - w zyciu swoim nie slyszalam o konkretnej lokalizacji specyficznego osrodka seksu w mozgu a tym bardziej jakiegos specyficznego osrodka uczuc. Ja osobiscie sklonna jestem zglosic Twoja kandydature do nagrody Nobla w dziedzinie medycyny. To przeciez rewolucja wiedzy na skale swiatowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podrabiana Nutella
Maćku moje podejście wynika z doświadczenia życiowego-nie z idealizmu, jego wyzbyłam się już dość dawno temu :). Zaznaczyłam że "jeśli wybierze właściwą kobietę"->która będzie go kochała. No a tak sie składa (i to też matka natura nas tak uposażyła-nie wiem czy szczęśliwie czy nie :P iż jeśli kobieta prawdziwie i mocno kocha to nie zdradzi. W przeciwieństwie do faceta .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzanna: ale ja sie z Toba zgadzam, tylko ja nic na to nie poradze, ze tak sa odbierane przez wiekszosc facetow oraz wiekszosc kobiet. Podkreslmy takze, ze przez wiekszosc kobiet, to jest wazne. Nie obarczaj mnie odpowiedzialnoscia za odbior spoleczny, bo to bylo tylko stwierdzenie stanu faktycznego, na ktory ja nie mam wplywu i nic na niego nie poradze. To jak w koncu jest z tymi uczuciami, bo juz sie pogubilem?;) Kazda z was co innego mowi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jennyy
Facet, który zalicza "co popadnie" jest zwierzęciem, który zaprzepaścił swoje człowieczeństwo. Tak, my też jesteśmy zwierzętami, jednak rozwiniętymi na tyle, by kontrolować swoje popędy. Taki facet nie ma szacunku do swojego ciała, do kobiety i do aktu płciowego, jest obrzydliwy i trędowaty dla mnie. Nie mówię o facetach, którzy mieli kilka partnerek, lecz robili to "po ludzku", z uczuciem i poszanowaniem drugiej osoby, a nie traktowaniem jej jako narzędzie do zaspokojenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podrabiana Nutella
Zuzia to albo krótko żyjesz jeszcze ;)-co się zresztą chwali ;) albo mało czytałaś :) Był kiedyś cały big artykuł w Fokusie, naukowcy stwierdzili tak-no coż, ja tylko przekazuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podrabiana Nutella
A to że w mózgu są odpowiednie rejony ,ośrodki odpowiedzialne za określone funkcje to wiadomo medycynie konkretnie neurobiologii-już od dawna, także dzięki ale chyba by mi nie przyznali tego Nobla ;) A szkoda:P-trochę kaski by wpadło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@Nutelaa: ja mowie na podstawie obserwacji i generalnie w wiekszosci malzenstw, w ktorych cos nie gra, czesciej w gre wchodzi zdrada niz wysylanie do ksiegarni;) Ale tak jak mowisz: widocznie nie bylo milosci;) Aha i ja jestem nadal idealista i zawsze nim pozostane;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podrabiana Nutella
Ale zgadzam się Zuza z Tobą w tym co napisałaś o podwójnych standardach oceny moralnej tych samych zachowań mężczyzn i kobiet. Kobieta mająca większa ilość partnerów -przy czym może to być liczba dowolnie nawet mniejsza niż w przypadku pierwszego z brzegu faceta o podobnym stylu życia-częstokroć uznana zostanie przez tzw opinię publiczną za puszczalską, dziwkę etc. Zostanie nazwana samymi pejoratywnymi określeniami. Natomiast za te same zachowania, lub nawet dużo bardziej drastyczne, faceta nie określi się pejoratywnie, gdzież tam, przeciwnie-poczyta się mu to za plus! Straszne zakłamanie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podrabiana Nutella
Cóż, najwyrazniej w tych małżeństwach (o ile rzeczywiście ta zdrada tam nastąpiła ) nie było prawdziwej miłości, prawdopodobnie nie było też silnego fundamentu na którym powinno się opierać(i wtedy faktycznie "oprze się"ono burzom) małżeństwo. Jeśli jesteś nadal idealistą to chyba dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×