Dieta 600 kalorii

zresztą ja jestem na diecie 600 kalorii, a dzisiaj o tej 8 godzinnej przeczytałam, więc tak jakby postanowiłam podnieść poziom trudności :)

pisalas tu ale nie wazne mała56 Moze sprobuje tej zegarowej, latwiej bedzie mi wytrzymac zeby nie podjadac. 25 lat, PCOS,9 cykl starań, 4 CLO, HSG nieudane prawdopodobnie przez zrosty, czas na laparoskopie 4 lutego 06.01 54.1 kg, wzrost 160 cm dlatego myslaalm ze jakas zegarowa zaczynasz :P)

kurde to pomylilam niki sorki bardzo cie przepraszam :) mam nadzieje ze nie jeste zla :)

lajcik, ja nie należę do osób obrażających się o nic :) ja teraz spadam do kościoła...kurcze, mi się strasznie podoba, że na diecie 600 kalorii czuję się tak lekko i ogólnie mam zajebistą satysfakcję, że w ogóle nie myślę o podjadaniu ani nic...bardziej byłam głodna jak jadłam normalnie...chyba kwestia psychiki :)

lajcik, nie należę do obrażających się za nic...do kościła spadam teraz...adieu :*

pieprzone lagi i zawieszający się komp :/

ja bylam rano na 8 :)

witajcie ja na razie jestem chora więc jem troche więcej, ale sie nie objadam. Co do diety biurowej - wątpie, aby dawała 3-4kg w 2 tygodnie. Mysle że 1kg to max. Przynajmniej ja bym schudła max 1kg. Co do jedzenia od 9 do 17, to ja nie dałabym rady. Jak wstaje, to pierwsza mysl to jedzenie, wiec sniadanie jem o 5:30 (wstaje o 5). Obiad jem po proacy czyli ok. 16. Postaram sie nie jeść kolacji, u mnie to działa (dzis juz nic nie zjem na przykład). Najgorszych tych kilka dni, ale właśnie potrzebuje ostrego kopa, zrzucić szybko tak ze 3kg żeby tozauważyc, a dalej pójdzie łatwiej. Obym tym razem nie zatrzymała sie na 58.

Właśnie to zależy od trybu życia...ale ja jakoś po trupach postaram się stosować dietę w 12000% :). Ja o 8 w łóżeczku leżałam hehe... Ciekawa jestem, ile po tych pięciu dniach schudłam, ale zważę się po 14 dniach diety, by mieć niespodziankę :)

nie taka mala dlaczego sądzisz ze z dieta biurowa max 1kg??

ja dzis zakonczyłam dzien szarlotka własnego wypieku ( małokaloryczna) ok 500 kcal mi dzis wyszlo wczesniej zjadłam marchewki i to co pisalam wczesniej . do jutra rano sie dokładnie zwaze

Lajtowo...U mnie dzisiaj grzecznie i fajnie że nie jestem wcale głodna :). Tylko mi głupio, że mój przyjeżdża, ja mu daję murzynka własnej roboty a sama przy zielonej herbacie...ale mi nie zabronił diety, bo mu zaznaczyłam że z tego NIE zrezygnuję :)

sądze, że taka dieta nie da dużych efektów, (biurowa) bo ograniczamy się tylko troszkę w niej, nie ma dużego ubytku kalorii. By stracic 3kg trzeba spalić 21 tys. kalorii. A te drobne ograniczenia w tamtej diecie tego nie zmienią. wiem, bo w sumie posobnie sie nie raz odzywiałam, albo i nawet bardziej się ograniczałam i tyle nie chudłam. Aby stracić 1kg tłuszczu trzeba mieć niedobór 7 tys, kcal, więc wylicz sobie, ile musiałabyś być na takiej diecie...

oczywiście jeśli ktoś ma wagę wyjściową 100kg to pewnie tyle schudnie, bo poleci woda. Ale tu są same dziewczyny z niedużą nadwagą chyba, więc nie liczyłabym na cud. Ale dieta jest na pewno bartdzo zdrowa, więc jeśli Ci się podoba - prosze bardzo. Jednak jeśli masz zapotrzebowanie 2000kcal i będziesz chciała schudnąć 3kg w 2 tygodnie, to z prostego rachunku wynika, że musisz jeść 500kcal dziennie, aby to osiagnąć. A tamnta dieta ma sporo więcej.

hehe...spoko, ja głównie się 600 kal trzymam, a to tak dodatkowo...mam na myśli te godziny...ciekawa jestem ile już schudłam, bo jutro mija tydzień mojej diety i ani razu nie odczułam potrzeby by coś więcej zjeść...

Takie diety gowno daja. Co z tego ze bedziesz jadla 600 kcal przez iles tam, zrzucisz troche sadla, jak ponzije zaczniej jesc normalnie i to wszystko wroci. Wytluamcz mi jak sie myle??? Zeby schudnac na stale trzeba zmienic jadlospis i mniej zrec juz zawsze.

schudniesz 10 a przytyjesz 15:( zmien na stale nawyki żywieniowe i zacznij się ruszac.Jak schudniesz 10 kilo bez ćwiczeń to będziesz wyglądała tragicznie ,mięśnie ci zwiotczeją.

np na dukanie sie je duzo kalori wychodzi nawet 2500 albowiecej a chudnie sie jak nie wiem co i zadna tu zasada nie pasuke ze 1 kg schudneisz jak zjesz mniej 7 tys kalorii tak samo na sb jesz duzo i chudniesz wiec to zalezy co jemy to chydneimy a nie zadne tam 1 kg na 7000 tys kalorii , to na dukanie lub sb musialo by sie przytyc b duzo a nie schudnac

i masz ci babo placek zalamalam sie w nocy zjadłam szarlotke cały pasek z brytwanny a to przez to ze mało zjadłam ok 500 kcal wczoraj no i stało sie dzis jem juz wiecej zeby nie powtorzyc sytuacji jutro sie zwaze bo bo tej szarlotce nawet nie wchodze na wage dzis pozniej napisze co dzis zjem poki co pije kawe i zaczne jesc od 11 wg planu a jak u was?

widzę, że sporo sceptyków się nazbierało...jojo nawet przy 1000 kaloriach dostaniecie, jak potem zacznie się wpierdzielać co popadnie i akurat przy każdej diecie jest ta sama reguła...robię co chcę i wam gówno do tego, tyle z mojej strony... co do zmiany nawyków to TA dieta na pewno pomaga bo żołądek jest mniejszy, odzwyczajamy się od słodyczy i innych badziewi więc myślę, że dieta jest jak najbardziej okej...temat jest jasno określony...jak się komuś nie podoba proponuję nie wchodzić, bo chyba wy serio nic innego nie macie do roboty tylko rzucać jakieś zryte komentarzyki, które są potrzebne choćby kurwie majtki...

oliwka nie łam się...grunt to dobrać dietę pod siebie i dalej próbować ;)...trzymam kciuki laseczka :)

Mala dzieki no zaczne dzis znowu damy rade :) a ty tez jesz przez 8 godzin i 600 kcal tak?

jak najbardziej :) czekam do 9 na śniadanie hehe :P

aha ty 0d 9 -17 trzymam kciuki :)

no tak...wiesz, ja tam na szczęście mam silną wolę i raczej wątpię bym się załamała, bo znam samą siebie... wkurzyły mnie te głupie komentarze o jojo...przeca to normalne, że potem trzeba z diety wychodzić i potem się non stop pilnować, by znów tyłek nie urosnął :)

ja jeszcze nie wiem co zjem ale chce unikac słodkiego, chleba, itp po prostu ograniczyc

jak już jedz razowiec, a jak masz ochotę na słodkie to sobie kup satino czekoladowe 0%...to taki deserek co ma malutko kalorii :)

a mialam wczoraj taki w lodowce i ktos go zjadł , o smaku tofii ;)

ja mam tylko jogobelle light, kalafior mrożony i wafle ryżowe :) dzisiaj muszę zakupy zrobić znowu :)

Joł. U mnie dzisiaj troszkę mizernie z jedzeniem... 2 wafle ryżowe z polędwicą i plasterkiem pomidora- 120 zupa warzywna na rosołku knorr- 100 mandarynka- 40 2 wafle ryżowe z polędwicą- 120 kawa z mlekiem 0,5%- 40 Czyli dzisiaj 420 kalorii. Ale o dziwo jestem nie najedzona, a czuję się tak, jakbym wpierdzieliła górę jedzenia ( czego NIGDY nie robię).