Moją kobietę nie podnieca bezrobotny mężcyzna, którym jestem od wielu miesięcy.

brahmin i brahnin--podszywie brahmina widzę że jesteś więcej stuknięty anizeli sobie to wyobrażałem:D

Nikt nie każde Ci tych dóch jajek zjeść, Foxy! Wystarczy wsadzić do ust, pociućkać i wypluć. Przynajmniej mnie to wystarczy...

Na czczo mozna tylko jedno, bo jak sie zabiorę za drugie, to juz na czczo nie bedę ;) Jaja sobie z Was robie troszkę :P

Nigdy nie próbowałam wsadzić do ust kielbaski i obu jaj na raz :)

Co do dań z jaj to jeszcze przychodzi mi do głowcy kiełbasa na jajach. Ale to tylko dla tych nie bojących się kalorii.

Jeśli jaja, to tylko na twardo w majonezie

Moga byc jeszcze jaja sadzone... ale to tylko dla tych, którzy sie nie boja gołą dupa na patelni siadać :)

Ja się nie boję. Szczególnie kiedy patelnia jest zimna. A do tego doskonale wylizuję patelnie.

Satyrze, gorzej, jesli patelnie dzierży rozjuszona małżonka :D

Poza tym zimnych sie nie liże ;)

A kto ją tu zapraszał?!

no omlet jeszcze z jajek - choć to bolesne musi być

A co myślicie o warzywach z patelni? Taka kukurydza na przykład?

ja te mieszanki z patelni zajadam bez jajek:D

Zwłaszcza, jesli do omletu wrzucić pokrojona kiełbaskę...

Generalnie wrzucenie kiełbasy na patelnię często pomaga. Chociaż niektórzy wolą warzywa, na przykład kabaczki.

w kosteczke

Kiełbasa, czy kabaczek - byle było sycące, zaspokoiło... głód

No jeszcze może być pełna perwersja czyli jajka na twardo wrzucone na patelnię. Niektóre Panie ponoć bardzo lubią, tylko nie można na patelni za długo trzymać bo się jajka rozpadną.

A próbował ktos jajek na piersiach?

Nie przypominam sobie, ale nie wykluczone. Ale próbowałem jajka na ozorku.

Satyrze, to faktycznie perwersja... a jak przywrą do tej patelni?

No tos wygimnastykowany Satyrze :D

może lepiej do piekarnika - te jajka ?

Wczoraj narzekaliście, że obrzydliwie moje jedzenie wygląda, to dzisiaj coś innego. https://www.google.se/search?q=kupa+na+talerzu&espv=2&biw=1440&bih=755&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwiPx_GvxbvOAhWGAJoKHah2CGwQ_AUIBigB&dpr=1#imgdii=E1ECPGNi2lOpXM%3A%3BE1ECPGNi2lOpXM%3A%3BD-kHww1fF68T2M%3A&imgrc=E1ECPGNi2lOpXM%3A

Przywarcie jajek może się skończyć nieprzyjemnym przypaleniem i koniecznością wzywania specjalisty od patelni. Tak. Może być mało zabawnie. Dlatego zakrzywiony ogórek gruntowy (taki z wypustkami) jest jednak bezpieczniejszy.

a jajka faszerowane?

Mniam :) Andro, a co nam na deserek wrzucisz? A jeszcze wracajc co jaj... to najgorsza potrawa, jaka tu widziałam na cafe, to jaja na słoiku, widzieliście? :D

Ja tego nie widziałem. Bardziej mogę sobie wyobrazić słoik na jajach.

Jolka, a faszerowane czym? Jesli grzybkami, to sobie odpuszczę :D Satyr, gruntowy sie do patelni nie nadaje, to musi byc taki długi, szklarniowy, żeby sie nie zgubił na wiekszej patelni