Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bezsamochodowa

Transport z kościoła na salę weselną

Polecane posty

Gość Bezsamochodowa

Czy zdarzyło się Wam być na ślubie gdzie sala weselna była położona spory kawałek drogi od kościoła, ale Młodzi nie zapewnili wszystkim transportu? Jak sobie poradziliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem - co oznacza zapewnic transport? mieszkam w warszawie i jadac na wesele np do Gdanska jechalam tam na wlasny koszt, sama organizowalam sobie nocleg i transport do i z kosciola.... co to za nowe wymysly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezsamochodowa
Wcale nie nowe. Większość gości dojeżdża do kościoła taksówkami, bo będą pić. Żeby więc potem dojechać z kościoła na salę robi się naprawdę spory problem. Wyobrażasz sobie chmarę gości dzwoniących po taksówki, a na te w weekend trzeba czekać często po 40min? Będą się zjeżdżać na tą salę i zjeżdżać! Do tej pory zawsze albo przechodziłam na piechotę, albo był wynajęty autokar. Stąd moje pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najważniejsze żeby dziecko pił
a mże jechac autem i zostawić auto pod salą? albo niech ktoś Cię zawiezie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezsamochodowa
Nie mamy samochodu. A podwózkę możemy mieć do kościoła, abo po wszystkim do domu. Nikt nie będzie kwitł pod kościołem 1,5h i czekał na nas, żeby nas powieźć z kościoła na salę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie masz brata, taty, sasaiada, kolegi/kolezanki zeby was podwióżł? jestem w totalnym szoku co za ludzie bezradni... mozna si enawet zabrac z innymi gośćmi bo w koncu sie pod kosciolem okazuje ze ktos tam mam mce i nie pije np... wystarczy pomyslec a ni eoczekiwac od mlodych....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreceglupakreceglupa
a ktoś z gości weselnych nie będzie miał miejsca w samochodzie? u nas tak często się robiło. byłam na kilku weselach i na żadnym nie było autokaru czy jakiegoś busa. na jednym był tylko koleś który wszystkich rozwoziła, ale to już po weselu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreceglupakreceglupa
*rozwoził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezsamochodowa
Blankini, czy ty masz problem z czytaniem ze zrozumieniem? Mam mnóstwo osób, które mogę poprosi o podwózkę i tak też zrobię. Ale nie mam na tyle w sobie egoizmu, żeby oczekiwać, że ktoś będzie na nas czekał 1,5h, żeby nas potem zawieźć na salę weselną. Zobaczymy na miejscu. Może ktoś nas zabierze, albo złapiemy taryfę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreceglupakreceglupa
jak będziecie na miejscu i spotkacie rodzinę to pewnie kogoś znajdziecie, a najlepiej zagadać do rodziców młodej pary, oni zazwyczaj są najlepiej zorganizowani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fycfhchfhfydhxgxhcdhfhchch
Oczywiste ze wynajmuje autobus z kosciola na sale i nocleg, proste !:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bezsamochodowa jakiego egoizmu :D to tylko przysluga na litość boską, kiedys ktoś innym może potrzebować Twojej pomocy. czy czlowiek nie moze juz liczyc na innego czlowieka? Na moim weselu bylo mnostwo kierowcow ktorzy czekali 1,5 h, w wiekszosci weszli do kosciola i uczestniczyli we mszy. Nie rob z ludzi takich oszołomów. dla mnie to nie problem kogos podwiezc i poczekac - w koncu po to ma sie przyjaciol/rodzine. Widze ze to dla Ciebie jakiś glebszy problem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezsamochodowa
Nie znamy tam nikogo oprócz Młodych, ale nie przejmuję się już. W końcu nie ja jedna będę mieć ten problem po mszy, więc będziemy musieli jako goście jakoś się zorganizować. I dziwicie się, ze jestem zaskoczona sytuacją. Sama będę mieć ślub we wrześniu i od razu planując wydatki wzięłam pod uwagę przewóz dla gości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na wszystkich weselach jakich bylam panstwo mlodzi zawsze mieli zalatwiali jakis transport spod kosciola na sale, przynajmniej tak jest tu gdzie mieszkam, nie wiem jak w innch czesciach kraju,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też nie bardzo rozumiem
Może jesteś z bardzo małej miejscowości czy wioski gdzie z domu do kościoła masz 'rzut beretem'. I przejdziesz sobie 5 min z domu do kościoła. Osoby z nieco większych miejscowości napiszą ci to samo co ja. Wsiadasz w samochód i jedziesz do kościoła bo nie będziesz zasuwać na nogach pół godziny albo i więcej. Wychodzisz w kościoła i wsiadasz do samochodu i jedziesz na sale. Jak nie masz samochodu to pewnie całe życie jakoś musisz sobie radzić. Pewnie nie raz byłaś chora i musiałaś jakoś znaleźć transport do lekarza. Za pewne masz dobrego sąsiada, wujka, ciocie, koleżankę która od czasu do czasu służy pomocą a jak nie masz to są taksówki, autobusy i inne środki transportu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też nie bardzo rozumiem
Skoro bez samochodu radzisz sobie całe życie i nie jest ci wstyd ani nie czujesz się jak egoistka prosić ciągle kogoś o podwiezienie, czy nie wstyd ci ciągle na kimś żerować i zabierać przy okazji to myślę że ten jeden raz nie zrobi już z ciebie większej egoistki. A tak w ogóle ślub trwa maksymalnie godzinę, a większych miastach ok 40 min kiedy jest ślub po ślubie. Jedni młodzi wychodzą, kościół musi się przewietrzyć bo zaraz wchodzą o pełnej godzinie następni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też nie bardzo rozumiem
Jeszcze mi się przypomniało wiec napiszę. Teraz z autobusów mało który gość korzysta. U nas w rodzinie kilka lat temu padało pytanie który gość byłby chętny na transport bo nie było wiadomo czy załatwiać autobus czy mniejszego busa i wiecie że może z 5 osób chciało skorzystać ale jak się dowiedzieli to stwierdzili żeby nie robić sobie kłopotu i pojadą samochodem. Także goście jednak wolą sami przyjechać samochodem i wyjechać z wesela o takiej godzinie która będzie odpowiadała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popieram panią powyżej do reszty - pojawila si ejakas nowa glupia moda i moze czas ja skonczyc - transport i noclegi to narazanie innych na koszty jesli mam takie wymagania to moze lepiej siedziec w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też nie bardzo rozumiem
Zgadzam się z tym. Właśnie czystym przejawem egoizmu jest żądanie czy oczekiwanie na to że ktoś opłaci nam nocleg albo transport albo co gorsze obrażanie się że państwo młodzi nie opłacili nam tego. Możecie mi wierzyć lub nie ale gdybym chciała płacić gościom za nocleg i jeszcze transport bo podejrzewam że nie wymieściłabym się tysiącu od pary. Nie każdy robi wesela w tanich remizach i może załatwić tani nocleg za 30 zł od osoby. Weźcie to pod uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezsamochodowa
No cóż, takie mam wymagania jak doświadczenia. Byłam na naprawdę wielu weselach i tam gdzie sala była oddalona od kościoła o odległość nie do przejścia organizowany był przejazd. Sama to samo zapewnię swoim gościom. Jestem z dużego miasta i może dlatego nie mam sumienia przetrzymywać kogoś tyle godzin. Tu każdy jest zabiegany i nie ma czasu na bezsensowne siedzenie. Jak się do tej godziny na kościół doliczy czasy przejazdów to 2 godziny niewyjęte. Poradzę sobie taryfą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezsamochodowa
A co do noclegów to uważam, że jeśli ktoś jest z daleka to Młodzi powinni w miarę możliwości załatwić mu nocleg, ale u siebie lub u kogoś z rodziny w domu. Mało kogo stać na sypianie po hotelach to nie oczekujmy, że nagle wynajmie niemal cały hotel. Tak że co do noclegów w hotelach to się z Wami zgadzam- to jest już kosztowna fanaberia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frędzel
Na każdym ślubie na jakim byłam transport był zorganizowany. Bo jak? Młodzi wsadzą sobie tyłki do ciepłej limuzyny, zostawiając gości w tyle "radźcie sobie sami"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też nie bardzo rozumiem
Doświadczenia można mieć różne. Jeśli ktoś ma taki gest że zapłaci ci za nocleg i autokar to tylko się cieszyć. Natomiast jesli młodzi ci tego nie zapewnią to nie ma się co obrażać bo nie w ich interesie jest opłacanie ci noclegu ani transportu gdziekolwiek , ani na sale ani do domu. Mam zupełnie inne doświadczenia. Byłam na weselu nawet nie jednym na jedno wesele jechałam ponad 500 km na drugie prawie 800 km. Nie było to dla mnie wielką udręką żeby opłacić kilka noclegów i zatankować samochód żeby dojechać na miejsce. Dziwi mnie tylko że goście mają coraz większe oczekiwania a tak niewiele dają od siebie. Dobre jedzenie w dużych ilościach, urozmaicony alkohol, super zespół, transport, nocleg ze śniadaniem a co goście dają ? 200 zł w kopertę :/ To żenada. Miejcie odrobinę przyzwoitości. Wymagacie nie wiadomo ile a co z siebie dajecie. Trzeba mieć niezły tupet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezsamochodowa
Ludzie, czy Wy macie problem z czytaniem? Po raz któryś powtarzam,że chodzi wyłącznie o transport z kościoła na salę! Do kościoła i potem do domu bez problemu przejadę sobie taryfą. A pod kościołem szkoda mi tracić 40min na taryfę,bo pewnie przegapię wejście Młodych na salę i ich pierwszy taniec. A niestety w weekend często tyle się czeka. A w prezencie mamy na to wesele zaplanowane 500zł. Mało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też nie bardzo rozumiem
Zadam ci pytanie : dlaczego ani ty ani twój partner nie macie samochodu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też nie bardzo rozumiem
Co do koperty to 500 dopuszczalne. Uważam że najmniej w dzisiejszych czasach powinno się dawać zeby wyglądało przyzwoicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezsamochodowa
A jakie znaczenie w tej dyskusji ma to, dlaczego nie mamy samochodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy większych odległościach najczęściej transport był organizowany prze Młodych. Ale i tak w czasie ślubu zawsze trafiają się goście którzy przyjechali samochodem i mają kilka miejsc wolnych i w takiej sytuacji najczęściej się podwozi innych. Ale to są tylko moje doświadczenia. Życzę udanej zabawy na weselu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też nie bardzo rozumiem
Ma to ogromne znaczenie. Jak mi napiszesz dlaczego nie masz to od razy wyjaśnię o co mi chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×