tak sobie myślę o aborcji i co wymyśliłam

Shesadda ile ty masz lat ? wiesz co tok myślenia potrafi się bardzo szybko zmienić może do czasu kiedy nie staniesz przed wyborem to będziesz dalej pisać takie farmazony

o hitlerze tu wkleiłas??? Identyfikujesz sie z nim?

przeciw"Bardzo wiele kobiet, które dziś walczą o to aby inne kobiety(i mężczyzni, bo tak naprawdę za zabójstwo tego maleńkiego dzieciątka jest bardziej odpowiedzialny jego ojciec niż matka, bo to on nie umie wziąć odpowiedzialności za swoje dziecko, a to prowadzi do tak tragicznych decyzji)" jak facet nie chce to: niedojrzały, głupi itp a w konsekwencji i tak nie ma wyboru, więc nawet jesli będzie legalna to będzie się facetów obciążać "winą" bo: głupi, nie dojrzały itp. To jest jakaś paranoja

po prostu rozpoczną się wierszyki jak to źli faceci swoja postawą zmuszają biedne niewiasty do tak traumatycznych decyzji

Żaden facet nigdy nie zaszedł w ciążę, nie nosił 9 miesięcy ciąży, nie rodził, nie ma o tym bladego pojęcia, dlatego nie powinien nawet brać udziału w dyskusji na ten temat. Jego rol w rodzeniu czy ciąży jest znikoma. Jak jakiś facet urodzi to pogadamy na równi.

ok to jak kobiety zaczną się same zapładniać to wtedy pogadamy.....matko to forum na serio jest specyficzne

mowimy o czymś wręcz odmiennym od zapładniania własnie

zresztą nikt nikogo do aborcji nie zmusza. Chodzi o to, żeby nie zmuszać do rodzenia kobiet, ktore dziecka NIE CHCĄ bądź z jakiegoś powodu nie mogą mieć, bo sytuacja im na to nie pozwala!!! Ia by nie decydował o tym nikt inny poza samą kobietą i ewentualnym ojcem, bo to wyłacznie ICH sprawa a nie obcych ludzi, którzy są przeciwni aborcji. To nie oni będą musieli rodzić i zajmować się tym 15 dzieckiem czy niepełnosprawnym na przykład. Bo jak się już urodzi, to ci przeciwnicy aborcji znikają natychmiast. Już ich to nie interesuje :( Ważne urodzić, a co potem to nieważne

Założylam dziś osobny wątek odpowiadający na wczorajsze czyjeś pytanie-nie pamiętam czyje, o to czy ktoś kto bezpośrednio doświadczył aborcji ma coś do powiedzenia czy przeciwnikami zabijania dzieci są jedynie osoby nie mające z tym kontaktu i jest to dla nich tylko teorią. Otóż są osoby ktore mialy z tym kontakt bliski tak bardzo że omal nie utraciły życia. Na kanwie historii jednej z takich osób powstał film"October baby". Poświęcilam mu odrębny topik.

O ten -zapraszam do rozmowy :) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5467204&start=0