Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Of__Course

Jak ktos ze mna nie porozmawia, to się załamię

Polecane posty

Gość Of__Course
Ma nie ma, On mi powiedzial kategorycznie, ze jak mnie poznal to tak samo sie zachowywalam po alko, myslala ze wydorosleje i ne bede sie tak zachowywac, ale dalej tak jest. Powiedzial mi, ze gdyby wiedzial to nawet 4 lata temu postawlby mi taki warunek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Of__Course
@whedif. Tu wlasnie chodzi o to ze On zazwyczaj pracuje, bo na kuchni pracuje, a ja mam weekendy wolne. Zazwyczaj w sobote ide sie spotkac np z kolezamka ide mu auto odstawic pod prace, bo dopiero parkowac bezplatnie mozna tam o 18, pozniej ide do kumpeli, niegdzie sie nie szlajamy i wino pijemy. Czasami do nas dolacza czasami mnie odpiera po pracy i jedziemy do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po 4 latach mu się przypomniało, czyli uczycie przygasa, za miesiac powie, że od kiedy nie pijecie, to miał czas wszystko przemyśleć i jego zdaniem powinniście sobie zrobić "przerwę", tchórz nie potrafi się przyznać, że ma nową na oku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Of__Course
A On jest komputerowcem, jemu latwo jest znalezc zajecie, mi niestety nie. Na silownie sie zapisal, oczywiscie mnie tez zacheca, no masakra jakas.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm z mojej perspektywy to wyglada tak.. Nie pijesz na sile, codziennie. Jak twierdzisz, pijesz w weekendy bo inni pija w Twoim towarzystwie. Ale skoro oni pija to Ty tez musisz? pokaz swojemu facetowi, ze nie potrzebujesz tego do dobrej zabawy.. Chyba, ze on tez lubi sie napic i on nie widzi w tym problemu.. to idzcie na kompromis. Moze ma obawy, ze skoro uzalezniona bylas od papierosow, narkotykow to uzaleznisz sie od alkoholu.. nie wiem.. faceci inaczej patrza na kobiety pijace niz na siebie. Druga sprawa to taka, ze jak pisalas, przy alkoholu nie jestes soba. Moze jestes za bardzo agresywna, impulsywna przy tym? bo moze go to irytowac. Przyznam - bez wahania- ja tez jestem agresywna przy % :P dlatego wiem kiedy powiedziec STOP! i Tobie tez to doradzam. Nawet dla samej siebie, by nie skompromitowac sie kiedys dosc dostatnio :P Ja Ci powiem tak - chcesz sobie zapalic - zapal sobie ! chcesz sie napic - napij sie.. ale wszystko w granicach rozsadku.. i nikt niech Ci nie dyktuje czego Ci wolno a czego nie !!! ;) tylko nie zrob sobie wstydu ;) a z facetem koniecznie porozmawiaj!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3.14**zda
Ciągle powtarzasz, że nie jesteś alkoholiczką ale zapewne nie w tym widzi problem tylko w Twoim zachowaniu po wypiciu. Chyba nie raz nie dwa powiedziałaś mu coś przykrego no i to Twoje "nie upijanie się" też do mnie nie przemawia bo agresor nie włącza się po dwóch głębszych. Sam jestem alkonem to wiem coś o tym. Urwał Ci się film już kiedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sie rozpisalam, ze wiekszosc wiadomosci nie przeczytalam.. teraz moge stwierdzic - obydwoje zastanowcie sie nad soba jak chcecie miec udany zwiazek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Of__Course
moze tak co 3 weekend, moze co 4 razem spedzimy. Przykro mi, ze sie tak zachowuje i jego zdanie wystydzi sie jak jestem pijana, bo nie kontroluje sie. Ale na Boga, przeciez ja umre z nudow. Nie iwem co mam mu jutro powiedziec.. On odkad pamietam mial na mnie nerwy kiedy pilam. Tylko zatrzymywal je dla siebie, bo wiedzial ze tylko pogorszy sytuacje jak sie odezwie kiedy bede pod wylywem, wetedy mogloby dojsc do powaznej klotni, alebo focha czego on nienawidzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka jedna wytłumacz mnie prostemu co to "palenie w granicach rozsądku"? Chodzi ci o piromanię, czy nikotynizm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3.14**zda
Jak jesteś fajna to możesz się ze mną związać. ja nie będę miał nic przeciwko Twojemu piciu a jak sie na korbie pobijemy to i tak nie będziemy pamiętać😘;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Of__Course
tak wlasnie komputerowiec na kuchni. Jest z zawodu kucharzem i tak bylo mu najlatwiej prace znalezc tutaj. Komputery to jego hobby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akronim .. nie znam się na paleniu marihuany czy innych rzeczy.. ale wiem, ze z nadmiaru nikt nigdy zadowolony nie jest :) a Ci co pala chyba wiedzą kiedy mają dośc .. prawda? tak samo jest z alkoholem.. mozna się napić ale trzeba wiedziec kiedy powiedziec sobie dosc! chyba, ze ktos jest na tyle zaangazowany, ze juz tego nie potrafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Of__Course
Zdarzylo mi sie, ale sporadycznie. Ze takjakbym paru sytuacjii nie pamietala. Ale nigdy nie pije w jakims obcym towarzystwie, zawsze zaufane osoby. I Oni w sumie widza jaka jestem i wszytsko jest ok. Kurwa, a temu cos odwalilo i nagle mam zostac abstynentka.. Z A J E B I S C I E

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Of__Course
No grzebie w komputerach, jakies zlomy za grosze kupuje i sobie jes sklada. znajomi przynosza do nas swoje komputery, jak sie im popsuja a on sobie sidzi i sie bawi. To jest jego hobby po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3.14**zda
Mówie Ci...Ja nie będę CI nic zabraniał a nawet przeciwnie. Jak mi kupisz litra to Cie poznam z kumplami:)😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEWCZYNO KROTKIE PYTANIE - PO CO PIJESZ W WIEKSZYCH ILOSCIACH SKORO WIESZ, ZE JESTES AGRESYWNA I CHAMSKA? I TO PRZY ZNAJOMYCH? MOZE MU WSTYD! POMYSLALAS? PIJ - OK ! ALE POKAZ MU, ZE NAPIJESZ SIE I NIE BEDZIESZ ODWALAC MANIANY BO MOZESZ SWIRUJESZ STRASZNIE I ON MA TEGO DOSC.. SASIADKA MOJA NA GRILLU W WAKACJE PO NAPICIU SIE WIEKSZEJ ILOSCI TAK WARIOWALA ZE MAZ CHCIAL ROZWOD Z NIA WZIAC.. ZASTANOW SIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ taka jedna ok, myślałem, że uważasz, że można palić tytoń w sposób "kontrolowany"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie krzycz tak, a jak ta twoja sąsiadka wariowała? rozebrała się i wrzeszczała jestem królową murzynów i zwymiotowała na grila czy po prostu chrzaniła głupoty i wszczynała awantury?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3.14**zda
Gorzej gdyby się teraz okazało, że jest faktycznie murzynką:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akronim, a to Cie zdziwie - ja pale kiedy mam ochotę.. nie paliłam przez tydzien.. dzis mi facet wyjechal na dlugo znów.. i zapalilam z nerwow dwa papierosy.. i o dziwo, nie ciagnie mnie.. nie mam ochoty na wiecej, nie sprawia mi to satysfakcji, nie uspokaja mnie az tak.. wiec jednak to KONTROLUJE :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Of__Course
on mi powiedzial, ze jA to mam w nawyku juz. Zaprogramowane ze chyba juz zawsze bede si etak zachowywac, mowi ze pewnie przez np miesiac bym sie zachowywala ok, ale to i tak jest moje naturalne zachowanie.. Ja wypije lampke wina i jakby ktos mnie choc troche sprowokowal odrazu przystapie do ataku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Of__Course
i powiedzial, ze jak chce to moge zaczac palic papierosy, grass czy nawet cpac (co wie ze ja nie zrobie), tylko zebym nie pila alkoholu bo mi odpierdala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He He a szczerze Ci powiem, ze nie pamietam dokladnie.. ale zaczela mu wyrzucac lozkowe i finansowe sprawy na forum.. a ze mieszkamy na osiedlu gdzie dom jest obok domu, sadze, ze nawet sasiedzi wszystko slyszeli.. skoro facet uciekl do domu i zostawil swoja kobiete to musial poczuc sie naprawde okropnie.. Ja lepsza nie jestem kurde, raz tez jak wrocilam od przyjaciolki to powiedzialam swojemu facetowi co nieco, (na szczescie sami bylismy).. Bo my jak to dziewczyny obgadalysmy to i tamto i cos mi musialo na gulu zagrac, ze tak zaczelam "szczekac" .. hehe potem przez 3dni sie do mnie nie oddzywal ! dlatego wiem jak to jest i dlatego daje rade ! trzeba z umiarem ! tym bardziej przez znajomymi bo to wstyd :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3.14**zda
...boi się::)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie kontrolujesz - po prostu nie masz podatności na nikotynę, tak jak ja ale to jest jedna z najbardziej uzależniających substancji na świecie i w zasadzie dla większości ludzi istnieje próg po przekroczeniu, którego wpadają w nałóg, spróbuj palić każdego ranka lub każdy weekend

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×