odchudzanie-07.01.2013 ;-) zapraszam

jeszcze jeden,równiez ciekawy http://www.youtube.com/watch?v=uqlcNUrDAdE

ja się dołączam do przysiadów ale od juterka :*

jak tam przysiady zrobione? :D ja dzisiaj 6sty dzien=50 przysiadów do tego30dniowe wyzwanie -nożyce i 30 dniowe wyzwanie-krzesełko jeszcze chyba podejme 30 dniowe wyzwanie brzuszki :D Dzisiaj zjadlam 2 kanapki i talerz fasolki po bretonsku(dosc kaloryczne danie )dlatego kolacje pomijam a wy co tam wcinacie ? :D

Dziewczyny udalo sie!!!! Cel zdobyty:):) 53,7 kg. Teraz tylko musze utrzymac ta wage:) dzis 149 dzien diety, w tym czasie schudlam 12 kg. Wiem, ze to dlugo ale udalo sie :) Od poniedzialku zaczynam cwiczyc przysiady- obiecuje;)

Malarka, to fantastyczny wynik! Gratulacje!:) u mnie dieta caly czas ta sama, czyli kasza z dodatkami, jajka i kiszonki. czuje sie ok, jutro bede sie wazyc;)

Do Dietinka:) Dziekuje:) probowalam odpowiedziec na Twoj ostatni post ale odrzucalo moje wiadomosci jako spam:(.., chyba za bardzo sie rozpisalam wtedy;)

cześć dziewczyny ;) na początku chciałam pogratulować MALARKA6 to znakomity wynik!! ;) wątpię, że kiedykolwiek bd miała taką wagę ;) Ja mimo co wróciłam do odchudzania, daję radę. schudłam 2kg w zeszłym tygodniu ;) dalej chodzę na basen i jeżdżę na rowerku ;) jest super. bardzo dobrze się ze sobą czuję. napiszę wam po poniedziałku ile schudłam ;)

Do Andzelika: dziekuje :) i tobie rowniez gratuluje wytrwalosci:).., ja jak narazie nie ruszam swoich czterech liter z kanapy;) ale od poniedzialku robie przysiady przez 30 dni i troche sie wiecej poruszam:). Dodam jeszcze, ze wazylam tyle co teraz ostatnio jak mialam z 14 lat a 5 lat temu wazylam 85 kg.. Najpierw zrzucilam do 65 kg a po dwoch latach czyli do dzis do 53.7kg, wiec zachecam wszystkie Was dziewczyny:)

...i to, ze zagladam tu sobie od czasu do czasu, pisze tu i czytam Wasze posty bardzo mnie motywuje:) Trzymam za nas wszystkie kciuki:)

Malarka woow :o Gratuluje Ci :D moze jakies zdj pokazesz? :D A ja nie wiem co sie dzieje ,ale moja waga wciąz stoi w miejscu ,jutro bedzie 3 tyg jak sie odchudzam a schudłam jedynie 1,7kg masakra :o praktycznie od2 tyg waga stoi w miejscu ,okropnosc :(

Ja już po ważeniu. 19 dzień = równo 3 kg mniej Nie powiem, spodziewałam się znacznie więcej:/, ale dobrze, że w ogóle coś ubyło. Nikola, zastanawiam się, czy nie zrobić tego, co parę razy mi pomogło jak się wcześniej odchudzałam i waga stawała w miejscu. Jeden dzień sobie trochę pofolgować, a od następnego znowu dieta. To jest coś w rodzaju takiego 'kopniaka' dla organizmu, któremu się wydaje, że dieta zakończona i wreszcie dostał swoje upragnione kalorie ;), a tu nagle nic z tego, znowu ograniczenie i wtedy przemiana rusza. Jest to jednak sposób o tyle ryzykowny, że będąc w diecie, ma się już pewne przyzwyczajenia i zasady. W momencie 'pofolgowania' osoby o słabszej psychice mogą stwierdzić, że jednak rezygnują z odchudzania i wrócić do starych nawyków. Także ja sama nie wiem, czy to zastosuję - jeśli tak, to dam znać, z jakim efektem.

Do Dietinka: A moze przez tydzien zdrowe odzywianie a raz w tygodniu monodieta, czyli np. Tylko jablka albo tylko kasza..np zawsze w czwartki...?

Dietinka Brawo! 3kg to dobry wynik jak na 19dni :D Ja dzisiaj tez mialam wazenie i cale szczescie cos drgnelo na wadze ,a to chyba tylko dlatego,ze wczoraj nie zjadlam kolacji.. Jedynie sniadanie i obiad.. U mnie 3 tyg na diecie i tylko -2,3 kg A liczylam ,ze bede chudla 1 kg na tydzien... :o Jedynym minusem jest to,ze praktycznie nie mam ruchu ,moze dlatego tak wolno chudne. :( chyba zaczne cwiczyc skalpel ,chociaz probowalam raz -doszlam do 30 min i wiecej nie dalam rady ..

Ja rowniez gratuluje Wam dziewczyny:) 1 kg na tydzien to najzdrowsze zrzucanie wagi. Nikola nie przejmuj sie, ze troche mniej zrzucilas, bo wazne, ze sie nie poddajesz a z cwiczeniami u mnie tez ciezko ale postanawiam robiec przysiady, ktore polecilas;) Aaa a fotki postaram sie jakos niedlugo zamiescic:)

Malarka, dobry pomysł, chyba zastosuję. I tak jestem na kaszowej diecie, ale jeden dzień w tygodniu na jabłkach będzie miłą odmianą. Dzisiaj też się zważyłam, bo jestem niecierpliwa :P i waga przez moment zawahała się na 60,2:)), ale zaraz wskoczyła na 60, 5. Ucieszyłam się, bo 60 z przodu już daaawno nie widziałam ;) A i to oznacza, że niebawem z przodu pojawi się "piąteczka", a to znacznie lepiej wygląda i jeszcze mocniej motywuje. Pochodziłam wczoraj jeszcze po różnych forach i faktycznie, piszą że najzdrowiej chudnąć 05-07, max.1 kg tygodniowo. Trochę mnie to uspokoiło. Nikola, cieszę się, że ruszyło u Ciebie! :) A ciekawe jak Patce idzie:)

Malarka super :D w takim razie czekam na fotki :D zaczelas te przysiady? ja dzisiaj 12 dzien czyli 75 przysiadów ,cool :D przysiady nie sa takie trudne:D gorsze jest to plank jestem w 5tym dniu i watpie ze dam rady wiecej.. cala mnie trzesie :D do tego mam jeszcze 30dniowe wyzwanie : -nozyce, -krzeselko (to tez zaczyna robic sie trudne-dzis 8smy dzien -brzuszki trzeba ujędrniac cialo :D Patka a jak u Ciebie? ;)

Do Nikola: Zaczelam przysiady :):) dzis rano 30 przysiadow plus 45 minut cwiczen rozgrzewajacych:)

hej Nikola, wysłałam maila z prośbą o szczegóły wyzwania z przysiadami i z informacjami na temat diety DrSlym. Ja narazie robię dziennie 40 przysiadów - włączam je do porannej gimnastyki ( to mój nowy sposób na brak energii od rana :) Mam nadzieję, że wkrótce zobaczę ładne jędrne pośladki i kształtne uda :) Cieszę się z 6 na przedzie, ale waga to nie wszystko -na szczęście coraz bardziej widać efekty treningów. Pozdrawiam Was kobietki walczące :)

mirkam podaj swojego meila to Ci wysle ,bo sprawdzalam poczte i nic tam nie znalazlam :D co do do dr slim to ja o tym nic nie wiem

Ja również zaczynam. Mam karnet na siłownię - dziś pierwszy raz, kupiłam foreverslim, wyrzuciłam z domu wszystkie słodycze, kolorowe napoje i zaczynam na poważnie pracę nad sobą. Do zrzucenia aż 18 kg, ale jestem pozytywnie nastawiona. Liczę, że tym razem osiągnę to co chciałam!

3 dzien przysiadow za mna:) bola mnie troche uda ale w piatek przerwa to odpoczna miesnie troche;)

malarka mnie z poczatku tez troszke bolaly :o ale teraz chyba sie przyzwyczaily :D ja dzisiaj bede robic 85 :D do tego krzeselko,nozyce,brzuszki i plank (wszystko 30dniowe wyzwanie -polecam dla osob ktore nie lubia cwiczen :D Ja dzisiaj duzo zjadlam bo mialam wyjazd okolicznosciowy.. rano 2 kanapki ,potem rosol,drugie danie miesko ziemniaki surowka 3 danie ryba po grecku potem jakas salatka i kawalek sernika pewnie przybedzie na wadze masakra :(

tak jak myslalam ..na wadze przybylo +0,5 kg wrrrr :o za kare dzis zjem mniej .. a jak tam u was?

U mnie postęp - na wadze 58.9 :) Czyli jeszcze 90dag do osiągnięcia pierwszego celu! W sumie, w ciągu 26 dni schudłam 5.1 kg , a gdyby liczyć to, że na początku waga się nie mogła zdecydować i pokazała raz 64.6, to schudłam 5.7 :) Całkiem nieźle i jadę dalej! :D

Dietinka Brawo !Gratuluje :D ładnie szybko chudniesz ..w przeciwienstwie do mnie..U mnie dzisiaj 28 dzien zwazylam sie rano i waga pokazuje,ze schudlam jedynie 2,4 kg masakra :o to polowa tego co Ty schudlas .. Ty wciaz jesz te kasze? wczoraj zakupilam kasze gryczana i jadlam na obiad :D ile posilkow jesz na dzien ? jakie sniadania ,kolacje ? napisz please .. Wazylam 58kg ,teraz waze 55,6 (wzrost 160)

Gratuluje dziewczyny!!! To super wyniki:) Ja utrzymuje wage caly czas i cwicze przysiady:) Jutro jade na impreze, wiec pewnie przybedzie co nieco, wiec bede musiala sobie zrobic w nastepnym tygodniu jeden dzien monodiety;)

Nikola, tak, cały czas kasza jako podstawa i tylko zmieniam dodatki, żeby mi się smak nie znudził (kostka rosołowa, pietruszka, czosnek, marchewka z groszkiem, buraki tarte, kapusta kiszona, ogórki). Od początku jem tak samo - na śniadanie jajka (wczoraj dodałam do nich schab gotowany w plasterkach), później caly dzień kaszę, tyle razy ile czuję się głodna.

Ja mam 159cm wzrostu i nie czuję się jakoś grubo. Jakbym ważyła 55 to już chyba by mi wystarczyło. Nie lubię mieć takiej chudej buzi i wystających kości. To tylko otoczenie się zachowuje jakby to była jakaś zbrodnia, że przytyłam:/ A, że nie lubię tych komentarzy i złośliwości to postanowiłam schudnąć, trochę na złość i żeby "im pokazać". I wiem, że dopnę swego. Wydaje mi się też, że w wieku około 30stki to już nawet nie wypada być tak bardzo chudym. Jak już dojdę do 55kg to będę bardzo zadowolona:) Także Nikola, głowa do góry, bo obecną wagę masz, jak na mój gust, bardzo spoko:)

Dietinka Wiesz,ale to roznie bywa z ta waga ja niby nie waze tak duzo ,ale wygladam naprawde zle ,moj brzuch wyglada jakby byl w 7mcu ciazy ,nie mam ruchu ,praktycznie 12 h na siedzaco.. moja znajoma przy tym wzroscie wazy podobnie a wyglada o wiele szczuplej Ja tez nie chce byc chudzina z wystajacymi kosciami ,chce wazyc 50 kg jak 2lata temu wtedy czulam sie swietnie. Zreszta za jakis czas pokaze Ci fotki i zobaczysz jaki mam ogromny brzuch :o Podziwiam Cie ,ze caly czas jesz ta kasze,nie dalabym rady,ja musze urozmaicac.. Wczoraj tez wcinalam ta kasze w sumie niepotrzebnie solilam bo byla troche za slona ,musze czesciej ja jesc zeby przyspieszyc metabolizm.. u mnie z tym naprawde ciezko .. :*

Dietinka Oj powiem Ci ,ze roznie z ta waga jest.. Czasem osoby o tym samym wzroscie i wadze wygladaja zupelnie inaczej.. Podobno wiele zalezy od cwiczen..Ja praktycznie 12 h na siedzaco,wiec tluszcz sie odlozy tu i tam.. Moj brzuch naprawde wyglada zle..Jak w 7mcu ciazy ,jest duzy i do tego oponki ,masakra :o i nie przesadzam ,jesli sie uda wkrotce pokaze zdjecia na dowod :D Tez nie podobaja mi sie takie chudziny z wystajacymi kosciami :o Chce wazyc 50 kg jak 2lata temu,wtedy czulam sie swietnie :D Podziwiam Cie ,ze jesz ta kasze codziennie :o chyba musze i ja wprowadzic jej wiecej w swoje menu :D wczoraj zjadlam 100 g (1woreczek) a Ty zazwyczaj ile dziennie jej zjesz?