Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mariola89k

odchudzanie-07.01.2013 ;-) zapraszam

Polecane posty

Gość mirkam77
Ja nieco zmodyfikowałam plan - ale utrzymuje określoną kaloryczność tych normalnych posiłków. DrSlym 'a pije w pracy jak nie mam czasu na zastanawianie sie nad niskokalorycznym i odżywczym dankiem (2 porcje) pozostałe 2 posiłki normalne. Najkorzystniej jest isc zgodnie z instrukcja programu 1 i 2 tygodniowego, tym bardziej, ze jest dość prosta i elastyczna. Ja jestem uczulona na pewne produkty, dlatego zmodyfikowałam, zresztą po miesiącu diety myślę, że warto bardziej urozmaicać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pulpet92
hej dziewczyny ;) jak sobie radzicie ?? u mnie super - oczywiście jak na razie ;) Zaczęłam chodzić nawet na basen . zrobiłam postępy, bo już się siebie nie wstydzę i mam to gdzieś co ludzie myślą. chodzę na aerobik wodny, nadal chodzę na rower ;)) jak na razie wciąż biorę tabletki na obniżenie tego kwasu, ale jest ok ;) 23 się ważę wtedy oczywiście jak zawsze się podzielę z wami moim sukcesem (to będą 3tyg od ostatniego ważenia) ;) pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam zapraszam wszystkich na bloga Ewy Chodakowskiej na którym znajdziecie film instruktażowy dzięki któremu będziecie mogli spalić nie potrzebny tłuszczyk lub wyrzeźbić swoje ciało. W filmie pokazywane są ćwiczenia które możesz wykonywać w domu bez jakich kol wiek specjalistycznych przyrządów fitness. Zapraszam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2112
Nic innego tylko picie zielonej kawy , w 100% naturalna metoda a wiec juz powinna przemawiac, mozna sie wiele dowiedziec o niej w necie, a w skrócie to ma o wiele więcej antyoksydantów i przeciwutleniaczy niz zielona herbata, przyspiesza spalanie tluszczu . ja pije od ponad miesiąca regularnie i udalo się pozbyc 3 kg to wynik jest niezly jak myslicie? Ja kupuje w sklepie filizankaherbaty.pl więc polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanek
pulpet92 - gratulacje, tak 3maj ! Najważniejsze jest to, że robimy coś dla siebie, dla zdrowia i kondycji - nie ma co się oglądać na ludzi wysysających dobrą energię. AlinkaZ - ja przez ostatnie 3 tygodnie trzymałam się zaleceń z poradnika DrSlym a z początku modyfikowałam po swojemu. Wydaje mi się, że można zastąpić produkty podobnymi, ale ja dla własnej wygody, idę wg. programu. Dziewczyny, przeszłam już wymarzone 63kg - waga pokazała 62kg! Postanowiłam utrzymać program aż do Wigilii, zwiększając trochę kaloryczność posiłków. Tak na wszelki wypadek warto mieć te kg mniej w zapasie jakby się trochę przybrało przez te parę dni świąt. W Wigilię aż do wieczerzy będę pić tylko 2 porcje DrSlym. Niezbyt tanie to dietkowanie, ale skuteczne. Oprócz tego bardzo wkręciłam się w treningi: kontynuuję ćwiczenia pilates (2razy w tyg) i skalpel (też 2 razy) i zamierzam ćwiczyć także w święta, bo na godzinę ćwiczeń zawsze jest czas ;) Tym bardziej, ze swoimi wynikami zmotywowałam tez sąsiadkę i teraz mam z kim trenować. 3majcie się cieplutko chudzinki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania2556
Witam Dziewczyny potrzebuje wsparcia. Codziennie powtarzam sobie od jutra i lipa nic z tego. Tłumacze sobie opieszałość tym, że przecież mam małe dziecko i mam prawo być zmęczona. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pulpet92
Cześć dziewczyny ... Jak po Świętach ?? chyba powinnam się dopiero zapytać po sylwestrze ;) u mnie masakra. noga boli, jadłam wszystko w te dni, nie regularnie, nie byłam na rowerze, czuję w środku, że się sama na sobie zawiodłam ... ;( Gdy się tydzień temu w poniedziałek zważyłam (po 3 tyg) schudłam jedynie 1.7kg. tragedia . nie wiem dlaczego tak mało ... ale lekarz mi powiedział, że lepiej schudnąć, a nie przytyć . racja. jakoś się z tym pogodziłam, ale czuję, że przestało mnie to motywować- dałam d**y ;/ Teraz też, zajadałam się chipsami, batonami, tostami, jak jakaś nie poważna . Wiem, że nie mogę się poddać dlatego napisałam. Nie chcę zwątpić i musiałam wam to napisać, bo normalnie źle się z tym czułam, że zjadłam te pierdoły ... teraz boję się, że przytyłam ;( 3mam za was kciuki. eeej i wszystkiego dobrego dla was panienki, bo "NASZE" forum już ma 1 roczek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aworm
Hej dziewczyny! Przez Święta niestety 1,5 kg w górę, ale w ogólnym rozrachunku już 4,5 kg zrzuciłam :D Oprócz stosowania diety zastanawiam się nad stosowaniem jakiegoś suplementu diety, bo czytałam, że to bardzo pozytywnie może wpłynąć na rezultaty końcowe… Zastanawiam się nad m.in. Slimcea – dobre opinie w Internecie i nawet koleżanka mi polecała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PatkaZagadka
Witajcie, jestem gruba, masakrycznie wkoncu sobie to uswiadomilam, zaczynam cos z tym robic ale sie boje ze nie wytrwam :(. Mam 30lat trojke dzieci i otylosc juz chyba, mam nadzieje ze jest tu ktos kto mi pomoze, zgubic chociaz troche... Zaczynam od diety i cwiczen O rany oby sie udalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justka31
witam, bardzo długo mnie tutaj nie było. W moim rozrachunku od ostatniego pisaniachyba jestem na "zero" co schudne to przytuje i tak na okragło, jakas masakra. jestem matka trojki dziec***** 30 - tce. Mam na pewno nadwage, czuje sie zle, bo po tych ciazach i porodach, moje ciało jest mało atrakcyjne, chce to zmienic, zmienic siebie w tym nowym roku, aby był lepszy jak poprzedni!! 3mam za was i za siebie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pulpet92
Hej dziewczyny ;) no ja po świętach nie przytyłam, a co po sylwku to się okaże w poniedziałek... tylko nie wiem dlaczego, ale nie mam chęci na nic, nic mnie nie cieszy, nie mam motywacji i mam wyje... coś strasznego. na wszystko mam ochotę, momentami zjadła bym konia z kopytami . pomóżcie mi co mam zrobić ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To_ma
aworm - stosuję preparat slimcea równocześnie z dietą i ćwiczeniami. Szczerze polecam, odczuwalnie pomagają w walce z tłuszczem, można to już odczuć po pierwszym tygodniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam Z nowym rokiem zaczynam i ja odchudzanie. Moj cel schudnac 8kg w 2mce :D max 3mce :D Jesli chodzi o cwiczenia to zaczynam skakanie na skakance (chociaz nie mam kondycji ,wczoraj poskakalam 10 min i dzisiaj strasznie bola mnie stopy ) dzis poskacze moze 4-6min :D słabo ,ale po czasie mysle do pol godziny sie wprawic:D Do tego hula hop 30 min dziennie i brzuszki :D Chcialabym rowniez oduczyc sie slodzenia kawy i herbaty czy ktos probowal?jakos nie wyobrazam sobie bez cukru.... Mam nadzieje ze do marca wroce do swojej wagi ,bede tu zagladac:D trzymajcie kciuki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malarka6
Do pulpet: nie przytyc nic w swieta to dopiero wyczyn:), wiec sie nie lam i trzymaj tak dalej a motywacji moze byc wiele..znajdz te najlepsza i w chwilach zalamania mysl o niej. Juz tyle zrobilas, wiec nie poddawaj sie a nawet jak kiedys odpuscisz na chwile to nic.., powroc do diety poraz kolejny, zdrowa dieta to nie tylko ladna sylwetka ale tez lepsze samopoczucie i zdrowie. Nie jest latwo ale mysl o tym, ze kiedys bedziesz patrzec w lustro zadowolona i dumna jak wytrwalas w tych trudach. To tez ciebie po czesci wzmocni. Ja po swietach kilo wiecej;) jutro gotuj***arszcz ukrainski i wsuwam go przez dwa dni;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malarka6
Do pulpet: i zmien swoj nick;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PatkaZagadka
Witajcie :) u mnie odchudzanie przesuwa się z dnia na dzień zaczynam dzień bardzo dobrze a kończę fatalnie. Czuję że dopada mnie jakaś mała depresja. Patrzę w lustro i nie mogę oderwać wzroku biję się z myślami. Pati co ze sobą zrobiłaś!!! Jak mogłaś się tak zapuścić. Mojemu mężowi to niby nie przeszkadza ale czasami odczuwam boleśnie jego docinkę. Płaczę wieczorami w poduchę i dalej z tym nic nie robię.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patka ja mam podobnie codziennie mowilam,ze od jutra zaczynam.. Zacznij ze mna :D bedzie łatwiej ,cwiczenia tez pomagaja bo jesli pocwiczysz z pol godz to potem szkoda cos zjesc zeby cwiczenia nie poszly na marne .U mnie drugi dzien :Ddam rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PatkaZagadka
Nikola świetnie że jest ktoś kto ze mną zaczyna :) ja tylko jeszcze boję się wejść na wagę :/ Właśnie zajadam kolację ... cholera oby to była kolacja i żebym nic w siebie już nie wpakowała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patka Z wlasnego doswiadczenia wiem,ze lepiej nie wazyc sie codziennie.. Zważ sie w 1szy dzien odchudzania z rana :D i potem co tydzien :) Co miałas na kolacje?:D ja kanapke z żóltym serem a zaraz idę pokrecic na hh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PatkaZagadka
Nikola właśnie tego pierwszego ważenia się boję ;) na kolację był jogurt naturalny z otrębami pszennymi, pieczywo light z ogórkiem świeżym (jedna kanapeczka) i zielona herbata Strasznie mnie ssie masakra ale nie podjadam dziś ;) robiłam lekką rozgrzewkę 20 min tańca z dziećmi i 60 brzuszków na dziś mi starczy Nikola a Ty ile chcesz zrzucić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patka Oj przestań zważ sie ,pozniej bedziesz widziala ile z wagi poszlo:D Co do kolacji to faktycznie u Ciebie dietetycznie ,ja osobiscie nie lubie produktow light wiec staram sie jesc to co jadlam do tej pory,z tym ,ze mniej:D Tez mam zielona herbate chociaz nie przepadam za nia Jutro bedzie 3 dzien :D Jesli czujesz glod przegryz jablkiem ja w pierwszy dzien tak mialam,dzisiaj jest lepiej:D Jestem pozytywnie nastawiona :) Co do brzuszkow to duzo zrobilas ja po 60 mialabym zakwasy :D Planuje schudnac 8kg przez 2-3 mce a pozniej zobacze moze jeszcze 2 :D Narazie moj cel -8kg Patka damy rade zobaczysz:D A Ty ile kg chcesz zgubic? pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta68
Jestem w tym temacie na bieżąco. Jeśli chodzi o diety, to bardzo pomógł mi bezpłatny webinar, znalazłam go na stronie http://jakulozycdiete.pl . Polecam go również i wam. Gość podaje tam informacje, za które o dietetyka trzeba nawet zapłacić 200zł. Polecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PatkaZagadka
Nikola, ja to muszę z 18kg zgubić ;( zeby cokolwiek było widać Podczas głody zajadam wafle ryżowe i świeżego ogórka ale strasznie mnie kusi by zjeść coś słodkiego a chce calkowicie wyeliminowac słodycze ... wiem że się uda tylko ten pierwszy tydzien jest taki masakryczny. chciałabym gubić tak 4kg miesiecznie do lata wtedy byłabym mega zadowolona :) i tak się cieszę że tak w miare dobrze mi idzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moli34
Witajcie.Ja też zaczynam odchudzanie chyba tak 1-szy raz w życiu poważnie do tego podchodzę bo już nie mam siły się ruszać.Przy wzroście 157cm ważę 92kg!!!Masakra! Od wakacji przytyłam 8kg i tak sobie myśle co będzie jak kolejne 8 przybędzie???Tylko nie wiem czy udać się do dietetyka czy sama działać?Narazie od 2 dni nie jem białego pieczywa,kawe słodze 1/2 łyżeczki a słodziłam 2,5,no i odstawiłam cole której wypijałam do 2l dziennie teraz woda pojawiła się u mnie w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pulpet92
Do MALARKA6 Bardzo ci dziękuję za wsparcie ;) jutro zasuwam na basen!! ;) Nie mogę się tak poddać, a przecież bd kontrolowana przez dietetyczkę i lekarza- nie chcę narobić sobie wstydu ... :( muszę schudnąć !!!!!!!!! bardzo ci dziękuję ;) ok i zmienię nick ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justka31
nowy rok nowe postanowienia, zaczynam od jutra, musze!!!!! do maja 10kg, dam rade, maz mnie wspiera:) i pomaga a raczej przypomina, chce abym sie lepiej czuła w własnym ciele, choc dla niego jestem piekna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justka31
no to zaczynam 7.01.2014, moja waga z dziesiejszego dnia to 69,4. dam znac jak mi idzie. mam zamiar juz nic nie jesc po 17, odstawic słodycze, zaczac ćwiczyc!! postanowienia są, zobaczymy jak z realizacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×