Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mariola89k

odchudzanie-07.01.2013 ;-) zapraszam

Polecane posty

agazgaga może poszukaj w necie, jest sporo przepisów :) Szkoda, że jesteś uczulona na białko... Mi zostało jeszcze dokładnie 9,8 kg :) Ale pewnie nie raz przybędzie i może będzie więcej, ostatnio często mam wzdęty brzuch :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEWCZYNY!!! Znalazłam ćwiczenia na brzuch, w komentarzach ludzie piszą, że ginie 1 cm w 1 dzień! Ponoć płaski brzuch po tygodniu! Zaczynam już jutro, dam znać czy faktycznie efekty tak fenomenalne. niestety nie mogę wkleić linka więc wkleję sam opis Superbrzuszki - każdy chyba choć raz w życiu wykonywał brzuszki, ale chyba nie każdy testował superbrzuszki. Kładziemy się więc na plecach i unosimy zgięte nogi tak, aby łydki były ułożone równolegle do podłogi. Następnie ręce krzyżujemy na piersiach i napinamy mięśnie brzucha. Robimy wdech unosząc głowę oraz górną część pleców. Teraz robimy wydech i powoli opuszczamy plecy, ale nie kładziemy głowy na podłożu. Ćwiczenie to powtarzamy 50 razy. Odwrócone brzuszki - kolejnym ćwiczeniem na płaski brzuch są odwrócone brzuszki, gdzie również kładziemy się na plecach, ale tym razem przenosimy na początku proste ręce za głowę i chwytamy się dłońmi o coś. Następnie unosimy nogi tak, aby były w pionie do podłoża, a następnie lekko uginamy kolana. Teraz napinamy mięśni brzuch, dociskamy plecy do podłogi i robiąc wdech lekko unosimy biodra o kilka centymetrów nad podłoże. Robiąc wydech upuszczamy biodra na podłogę. Ćwiczenie powtarzamy 50 raz. Cały trening powtarzamy jeszcze trzy razy, by być pewnym, że po tygodniu będziemy mieli faktycznie płaski brzuch, jak mówi dr Tony Catersiano. Powodzenia!!! A tu znalazłam taki mały poradnik płaskiego brzucha, zamierzam się trzymać 1. Ważna sztuka jedzenia Reklama Kłopoty ze wzdęciami pojawiają się, gdy zjadamy więcej niż zwykle, w pośpiechu, przełykając duże kęsy. Przewód pokarmowy przestaje sobie wtedy radzić z trawieniem jedzenia, a brzuch robi się jak balon. Aby poczuć się lżej, warto przestrzegać prostych zasad. Jadaj małe posiłki 5-6 razy dziennie - nie obciążysz wówczas żołądka. Żuj starannie i powoli każdy kęs. 2. Bez błonnika ani rusz! To składnik wręcz bezcenny dla płaskiego brzuszka! Ma same zalety: przyspiesza przesuwanie się pokarmu w jelitach, ułatwia więc trawienie i nie powoduje zaparć. Stabilizuje też poziom cukru we krwi, a to sprzyja spalaniu tłuszczu na brzuchu. Największym źródłem błonnika są warzywa. Jadaj je głównie gotowane na parze (surowe mogą wywoływać wzdęcia). Sięgaj po pieczywo i makaron z pełnoziarnistej mąki. 3. Woda: napój nr 1! Z mineralną wodą niegazowaną najlepiej się... nie rozstawać! Powinnaś wypijać jej 2 litry w ciągu dnia. Łagodnie przyspiesza trawienie, wypłukuje z organizmu toksyny i pozostałości przemiany materii. Dodatkowo wypełnia żołądek i zapobiega napadom wilczego głodu! Jeśli nie przepadasz za wodą niegazowaną, pij wysokomineralizowaną. Nie zawiera ona dwutlenku węgla (obecny jest w wodzie gazowanej), który daje uczucie przepełnienia w żołądku. 4. Herbatka? Oczywiście! Napary z niektórych ziół przyspieszają trawienie i wspomagają usuwanie toksyn z organizmu. Herbatkę zaparzaj, zalewając filiżanką wrzątku jedną łyżeczkę ziela. Parz 10 min. Wypijaj 2 filiżanki świeżego naparu dziennie, najlepiej po śniadaniu i kolacji. Te ziółka pomogą wrócić twojemu brzuchowi do świetnej formy: Koper włoski - ponieważ działa rozkurczowo na jelita i łagodnie przeczyszczająco. Łopian - gdyż ma właściwości moczopędne. Rumianek - bo skutecznie reguluje pracę jelit, dodatkowo ma działanie bakteriobójcze. 7 błędów w treningu na mięśnie brzucha Ciężko pracujesz na siłowni nad tym, by twój brzuch był płaski z ładnie zarysowanymi mięśniami? Jeśli robisz tak od miesięcy, a rezultaty są znikome, musisz gdzieś popełniać błąd. Pomożemy ci go znaleźć. czytaj więcej 5. Dobry początek dnia Śniadanie to najważniejszy posiłek dnia. Osoby, które z niego rezygnują, dużo łatwiej tyją, cierpią na zaparcia i wzdęcia. A to dlatego, że poranne zaległości w jedzeniu nadrabiają później, sięgając po obfitsze posiłki. Płaski brzuszek zapewnią ci: jogurty probiotyczne (zapobiegają wzdęciom ), płatki zbożowe, np. owsiane, chleb pełnoziarnisty. Kanapki jadaj z warzywami. Do jogurtów zaś dodawaj owoce! Jeśli zdecydujesz się na muesli, do płatków kukurydzianych lub pełnoziarnistych zalanych chudym mlekiem wrzuć 2 posiekane suszone morele lub śliwki. 6. Obiad nie za późno Powinien być sycący, ale nietuczący. I co ważne, warto go zjeść do godziny 14. Później organizm będzie trawił go wolniej i słabiej. Co jeść podczas kuracji? Polecamy zupy warzywne, nietłuste ryby, filety drobiowe. I oczywiście surówki! Powinny one stanowić połowę objętości obiadu. 7. Lekkie dania na dobranoc Kolację zjedz 3 godziny przed snem. Około pół godziny przed posiłkiem wypij pół szklanki naparu z siemienia lnianego. Dzięki temu kolacja nie odłoży się w brzuchu w postaci tłuszczyku, a rano będziesz czuła się lekko. Na lekką kolację polecamy np. sałatkę bez majonezu, warzywa duszone, 2 kanapki z chudą wędliną lub ryż zapiekany z owocami. Wiosenny fitness: Jak szybko wrócić do formy? Zmęczenie, przepracowanie i ,,oponki" na brzuchu. Chcesz z tym skończyć? czytaj więcej 8. Czarna lista Jeśli często miewasz kłopoty trawienne, wyklucz ze swojego jadłospisu produkty, które mają właściwości wzdymające. Należą do nich przede wszystkim: warzywa strączkowe (świeże, gotowane, konserwowe, smażone oraz pieczone); wszystkie rodzaje kapusty (biała, czerwona, włoska, pekińska, brukselka), a także cebula, por i czosnek; słodycze, zwłaszcza torty, rolady, ciastka z kremem albo z bitą śmietaną; słodkie napoje gazowane. 9. Czuły gest Gdy po zjedzeniu posiłku czujesz się przepełniona i ociężała, a twój brzuch robi się twardy i napięty, zafunduj mu ciepły zabieg. Może być to natrysk, okład z rumiankowym naparem albo choćby przyłożenie do brzucha termoforu z gorącą wodą. Po pięciu minutach powinnaś poczuć ulgę. Dokuczliwe wzdęcia błyskawicznie złagodzi też masaż brzucha. Wykonuj go, leżąc na wznak z ugiętymi nogami. Rozgrzaną, naoliwioną dłonią rozcieraj okolice pępka. Wykonuj koła zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Najpierw rób to lekko, potem zwiększ nacisk. Taki masaż pobudzi jelita do pracy. 10. Łatwe ćwiczenia zdziałają cuda! Będzie idealnie, gdy na 5-minutowe ćwiczenia znajdziesz czas i rano, i wieczorem. Wcale nie musisz intensywnie trenować na siłowni, żeby twój brzuch stał się jędrny. Wystarczy, że dziennie przeznaczysz 10 minut na gimnastykę w domu. Ćwiczenie 1: Połóż się na plecach na kocu. Unieś obie nogi i zegnij je w kolanach pod kątem prostym, możesz też oprzeć je na dużej piłce. Ręce załóż pod kark. Prawym łokciem staraj się sięgać do lewego kolana, następnie lewym łokciem do prawego. Powtórz 20 razy. Ćwiczenie 2: W tej samej leżącej pozycji, wyciągnij ręce wzdłuż ciała i lekko je podnieś (wyprostowane w łokciach). Unieś lekko kark. Wytrzymaj tak przez 10 sekund, na przemian napinając i rozluźniając mięśnie brzucha. Ćwiczenie powtórz 5-10 razy. No może oprócz obiadu do 14 bo nie dam rady, obiad jem o 18. Plus grejpfrut codziennie też ponoć pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agazgaga
no ja czytałam już kiedyś o tych ćwiczeniach ale raczej nie dam razdy zrobić 300 brzuszków naraz :-). A ty Agonio próbowałaś? Są efekty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nathalie12
Witam, Ja również się odchudzam. Mam 24 lata jestem niska a po ciazy ciezko zbic wage 65 kg. Jednak udaje sie małymy kroczkami. Stosuje od 11 dni kuracje 1000 kcal jem 5 posiłków lekkich o stałych porach (staram się) ;), oraz od dzisiaj stosuje kapsułki z zielonej herbaty. Dodatkowo cwicze w domu ale to co lubie wiec taniec polaczony wlasnie z cw oraz hula hop na brzuszek i biodra. Na stan obecny przez taki okres czasu mam 1,5 kg mniej oraz 2 cm z brzuszka i bioder wiec jest dobrze. Moja kolezanka mowi ze jak gubic to ok 1 kg tygodniowo zeby nie bylo efektu jojo. Pozdrawiam wszystkie Panie i zycze powodzenia Natalia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agazgaga dzisiaj zaczęłam, ale faktycznie ciężko, nie zrobiłam drugiego rodzaju brzuszków, tu się nie robi ciągiem tylko seriami, będę po prostu zwiększać ilość, póki co zrobiłam 4 serie po 30 :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki :) ale psikus zmieniło się trochę forum i nie przychodziły mi powiadomienia z kafe :) i tak sobie myślałam że tu taka cisza a tu proszę ile nowych postów :D nie morelka nie jestem jeszcze chuda mam takiego ogromnego kryzysa że nie mogę przestać jeść :/ i tak ćwiczę i żrę, żrę i ćwiczę :/ też myślę coraz częściej nad jakąś strasznie rygorystyczną dietką i chyba trzeba będzie ją zastosować albo powieszę kłódkę na lodówce... :) a ja znalazłam taki program na ćwiczenia( brzuszki) na 30 dni i dziś zaczęłam zobaczymy co z tego wyjdzie pozdrawiam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki :) ale psikus zmieniło się trochę forum i nie przychodziły mi powiadomienia z kafe :) i tak sobie myślałam że tu taka cisza a tu proszę ile nowych postów :D nie morelka nie jestem jeszcze chuda mam takiego ogromnego kryzysa że nie mogę przestać jeść :/ i tak ćwiczę i żrę, żrę i ćwiczę :/ też myślę coraz częściej nad jakąś strasznie rygorystyczną dietką i chyba trzeba będzie ją zastosować albo powieszę kłódkę na lodówce... :) a ja znalazłam taki program na ćwiczenia( brzuszki) na 30 dni i dziś zaczęłam zobaczymy co z tego wyjdzie pozdrawiam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki :) ale psikus zmieniło się trochę forum i nie przychodziły mi powiadomienia z kafe :) i tak sobie myślałam że tu taka cisza a tu proszę ile nowych postów :D nie morelka nie jestem jeszcze chuda mam takiego ogromnego kryzysa że nie mogę przestać jeść :/ i tak ćwiczę i żrę, żrę i ćwiczę :/ też myślę coraz częściej nad jakąś strasznie rygorystyczną dietką i chyba trzeba będzie ją zastosować albo powieszę kłódkę na lodówce... :) a ja znalazłam taki program na ćwiczenia( brzuszki) na 30 dni i dziś zaczęłam zobaczymy co z tego wyjdzie pozdrawiam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki :) ale psikus zmieniło się trochę forum i nie przychodziły mi powiadomienia z kafe :) i tak sobie myślałam że tu taka cisza a tu proszę ile nowych postów :D nie morelka nie jestem jeszcze chuda mam takiego ogromnego kryzysa że nie mogę przestać jeść :/ i tak ćwiczę i żrę, żrę i ćwiczę :/ też myślę coraz częściej nad jakąś strasznie rygorystyczną dietką i chyba trzeba będzie ją zastosować albo powieszę kłódkę na lodówce... :) a ja znalazłam taki program na ćwiczenia( brzuszki) na 30 dni i dziś zaczęłam zobaczymy co z tego wyjdzie pozdrawiam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki :) ale psikus zmieniło się trochę forum i nie przychodziły mi powiadomienia z kafe :) i tak sobie myślałam że tu taka cisza a tu proszę ile nowych postów :D nie morelka nie jestem jeszcze chuda mam takiego ogromnego kryzysa że nie mogę przestać jeść :/ i tak ćwiczę i żrę, żrę i ćwiczę :/ też myślę coraz częściej nad jakąś strasznie rygorystyczną dietką i chyba trzeba będzie ją zastosować albo powieszę kłódkę na lodówce... :) a ja znalazłam taki program na ćwiczenia( brzuszki) na 30 dni i dziś zaczęłam zobaczymy co z tego wyjdzie pozdrawiam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i w dodatku coś mi się zacięło i poszło kilka tych samych postów :/ sorki... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Morelka też mam kryzys... Staram się trzymać, ale ciągle bym żarła :( A już tak mało czasu zostało... :( Dzisiaj późno wstałam, nie zdążyłam poćwiczyć przed pracą tylko te brzuszki zrobiłam i to też tak trochę na odwal się... Wczoraj wypiłam taki płyn na przeczyszczenie, nie dość, ze myślałam, że przeczyści mnie, ale w drugą stronę to dziś oprócz ogromnego brzucha nic mi nie dał. Czuję tłusta :( muszę schudnąć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny! Jestem pełna podziwu i życzę wytrwałości. Sama mam za sobą ciężki okres na diecie, ale na szczęście wyrzeczenia mi się opłaciły. Teraz prowadzę zdrowy tryb życia i trzymam wagę i wszystko jest ok ;) Super, że postawiłyście na zmianę nawyków i aktywność fizyczną. Z czystym sumieniem polecam Was stronę www.nazdrowiesposob.com, na której znajdziecie wiele artykułów o odchudzaniu, oczyszczaniu organizmu etc. Znalazłam tam wiele ciekawostek, np. jak obniżyć wypadkową glikemiczną posiłku etc. To jest wszystko bardzo przydatne, gdy nie ma wyjścia i trzeba na chwilkę odstąpić od diety... W każdym razie, jeszcze raz polecam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wchodzę dziś na wagę, a ona ,,pojedyńczo proszę,, :D Jem chleb i bułki i wszisko... Nie odchudzam sie, mam okres i doła... No ale raz Zumbę zrobiłam- cieszyłam się, że mnie nikt nie widzi, bo nie mogłam sie połapać :D i rzucałam kończynami po całym pokoju :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Morelka, czemu masz doła? Poradzisz sobie :) Zawsze jest 7 lat chudych, żeby potem mogło być 7 tłustych :) Chociaż w tym temacie powinnam powiedzieć odwrotnie :P Tak, a ja wchodzę, a tam wyskakuje mój nr telefonu :P Też dzisiaj pożarłam krakersy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej dziewczyny! jestem tu nowa mam 26lat 164wz a jeślli kogś interesuje waga to napisze w nastepnym poście postaram sie zalogować weszłam na tą strone ponieważ faktycznie jest cieżko schudnąć a pogoda za oknem nie daje motywacji :( spróbuje sie zalogować pod nickem HINDI POZDRAWIAM trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny mysle ze udało mi sie zalogowac.. więc walcze z wagą tak jak wy dziś chyba na pogode nie mam motywacji obiecałam ze napisze w 2 poscie swoją wage a wiec obecna waga wynosi71,6kg z dokładnoscią odchudzam sie od czwartku gdzie ważyłam76kg wiem nie krzyczcie jest duży spadek ale jestem całe dnie aktywna odstawiłam całkowicie słodycze i słodkie kawy.. co prawda cięzko jest tyle sie wyrzec ale nie poddaje sie.. tak że trzymam kciuki i dalej bede dążyć do 60 kg teraz bedzie ciężej, bo początkowo szybko waga spada..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny mysle ze udało mi sie zalogowac.. więc walcze z wagą tak jak wy dziś chyba na pogode nie mam motywacji obiecałam ze napisze w 2 poscie swoją wage a wiec obecna waga wynosi71,6kg z dokładnoscią odchudzam sie od czwartku gdzie ważyłam76kg wiem nie krzyczcie jest duży spadek ale jestem całe dnie aktywna odstawiłam całkowicie słodycze i słodkie kawy.. co prawda cięzko jest tyle sie wyrzec ale nie poddaje sie.. tak że trzymam kciuki i dalej bede dążyć do 60 kg teraz bedzie ciężej, bo początkowo szybko waga spada..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdziorek765
Witam wszystkie forumowiczki :) Jestem na diecie białkowej od tygodnia, ale bez przesady. Staram się jeść dużo chudych potraw białkowych, ale jeden posiłek z dodatkiem węglowodanów (przeważnie jest to obiad z mężem). Dodatkowo 1-2 razy dziennie wypijam koktajl proteinowy z białka serwatkowego. Wspomagam się L-Karnityną. Staram się ćwiczyć chociaż pół godziny dziennie, ale wiadomo jak to ze staraniami kobiet - czasami nie wychodzą. Czy możecie mi doradzić co robić, żeby dieta była bardziej skuteczna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdziorek- czy mąż jest Twoim węglowodanem :D Agonia twarda jesteś! Lenia mam, ale jakiego.... Ogarnę się jakoś, ale może w czerwcu... Okresem sie usprawiedliwię i czymś tam... Trochę mi wolno :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dotiqwer
Heja a ja caly dlugi weeken zarlam i nie moge przestac ... rano zawsze ok wracam do domu i leci co popadnie cbyba juz zjadlam wszystkk co mozliwe... do tego hektolitry pepsi to moja dieta.. pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agazgaga
HINDi wcale nikt nie będzie ci tu marudził że za dużo schudłaś w krótkim czasie jest to możliwe bo na początku schodzi nadmiar wody. Gratuluję i powodzenia tak trzymaj! Magdziorek765 Jeżeli ćwiczysz to spróbuj ćwiczyć troszkę wiecej niż 30 min może byc np 40 bo dopiero po 30min treningu organizm zaczyna spalać kalorię. Najlepsze są cwiczenia aerobowe, cardio i interwały one najlepiej spalają tłuszcz także skacz biegaj bądz aktywna, co do diety białkowej to się nie znam, ale z tego co wyczytałam ogólnie o diecie to ważne żeby jesć 4-5 posiłków dziennie do południa węglowodany po południu białko po ćwiczeniach należy zjeśc żeby nie spalić mięsni ni nie spowolnic metabolizmu najlepiej jakiś owoc. Trzymam kciuki! Powodzenia! Dziewczynki już w sobotę ważenie! Trzeba się trochę zmotywowac żeby wstydu nie było hi hi , więc do roboty! Damy rade!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam zakwasy na brzuchu od poniedziałku i nie mogę ćwiczyć. Dacie radę dziewczyny, to fakt, że na początku waga szybko leci :) Później jest gorzej. Ja zaczynam mieć dołek bo Woodstock za 2 miesiące, a ja jak ważyłam 75 tak ważę 75... Muszę się w końcu pomierzyć i zobaczyć czy w obwodzie mi trochę ubyło... Zobaczymy. To co mogę powiedzieć na pewno to, że boczki jak miałam tak mam, za to pupy prawie już nie mam. Nie wiem co zrobić, żeby dieta była skuteczna, na pewno trzeba się jej trzymać ;) Moja dieta 1000 kcal... Sama nie wiem co o niej powiedzieć bo bywam głodna, a i tak przestałam chudnąć poza tym dość często ostatnio pozwalam sobie na małe co nie co :( Nie wiem co to będzie jak do Woodstocku nie schudnę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dotiqwer
Czesc ja caly weekend zarlam wszystko co mi w rece wpadlo do tego hektolitry pepsi i to k... moja dieta!! Ale co zrobic jak ciezko sie powstrzymac ale coz wracam na diete:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agazgaga
Agonia na zakwasy najlepsze sa cwiczenia oraz na przemian chłodny i ciepły prysznic :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zofia5643
Jeśli chcecie schudnąć polecam aktywne ćwiczenia. W tej zimie ćwiczyłam przynajmniej 2 razy w tyg. Potem koleżanka zmotywowała mnie do zapisania się na kurs tańca. Wybrałam szkołę z dobrą opinią (Ananday-Kraków). Nie żałuje ! Chodzę tam 2 razy w tyg+ ćwiczę w domu. Schudłam już 3,5 kg:) Trzymam za Was kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xenia26
za kurację oczyszczająca to się zabieram już od dłuższego czasu i jakoś nie mogę sie zebrać ;) a chciałam tak z 3-4 dni. No ale... teraz też nie jest najgorzej bo odkąd zaczęłam dietę schudłam 7kg. Ćwiczę, chodzę 1 raz w tyg na basen, kupiłam slimgreen trio z zielona kawą i całkowicie zrezygnowałam z produktów mącznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agazgaga ja właśnie czytałam, że to mit, nie można ćwiczyć na zakwasy :( No ja też żarłam... Zaczynam jeść grejfruty... No i postaram się wrócić do gry, ćwiczenia też będą... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiula82
06.01.2013-97 01.06.2013-73 W sumie spadło mi 24 kg. Wiem, że gdybym trzymała się bardziej diety, efekt był by bardziej spektakularny. Ale nie ma co marudzić, tylko dalej brać się do roboty!:)) Dziewczęta, chudniemy dalej!!! Lato nadchodzi!!! (Chociaż pogoda za oknem nie zachęca!);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×