Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kimikimimkimkimi123

on dzwoni do mnie co 3 dzien :( co sie zmienilo?

Polecane posty

Gość jegoszczesliwazonka
co wy dziewczynie wmawiacie? jak facetowi zalezy, to chocby nie wiem, jak zajety byl praca czy jakimis zainteresowaniami, to odezwalby sie choc na chwilke. dla mnie to chore, ze tak tu nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet 28
Niema nic fajniejszego jak kobieta umiejąca się odezwać jako pierwsza jak kobieta które potrafi wyjść z inicjatywą wyjścia gdzieś , jak kobieta która pokazuje ,że też ma na mnie ochotę ..taka kobieta to skarb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet 28
generalnie wszelkiego rodzaju inicjatywa jak dla mnie ma być w pewnym momencie 50/50 ,a nie że TYLKO facet ma inicjowac ,a kobita kwitnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet 28
generalnie wszelkiego rodzaju inicjatywa jak dla mnie ma być w pewnym momencie 50/50 ,a nie że TYLKO facet ma inicjowac ,a kobita kwitnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie dlatego on robi przerwy w dzwonieniu, żeby dac miejsce tobie na wykazanie sie. czy to tak dziwne, ze facet tez chce wiedziec i czuc, ze interesujesz sie tym czy on zyje i jak zyje? no prosze cie. wlos ci z glowy nie spadnie, ani twoje notowania u niego nie zmaleja. chyba ze wasza relacja ogolnie jest jakas dziwna. moze kiedy widziecie sie ze soba to tylko kopulujecie, nie ma czasu na normalna rozmowe, na bliskosc w innym wymiarze? on zrobi co zrobi, zamyka drzwi i idzie. jesli tak, to jestem w stanie zrozumiec twoje opory. jesli jednak to normalna, zdrowa znajomosc to nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kimikimimkimkimi123
no nie tylko kobieta. ale kiedys to on inicjowal i jakos mu nie przeszkadzalo to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kimikimimkimkimi123
nie, nie tylko sex. ale tez nie wiem, o co mu chodzi. bo moze teraz chce nasze kontakty tylko do tego sprowadzic? 2 razy sie widzielismy 2 razy sex (nie mowie ze tylko), pozniej milczenie. a kiedys tak nie bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
twoim problemem widac jest m.in. to, że żyjesz przeszłością, a ludzie modyfikują swoje zachowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kimikimimkimkimi123
napisalam cos i mi zjadlo. wlasnie mam opory, bo do tej pory widzielismy sie dwa razy. byl sex, jasne, ze tez bylo fajnie,milo, a pozniej ta cisza. troche sie czuje teraz jak worek na sperme.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kimikimimkimkimi123
napisalam cos i mi zjadlo. wlasnie mam opory, bo do tej pory widzielismy sie dwa razy. byl sex, jasne, ze tez bylo fajnie,milo, a pozniej ta cisza. troche sie czuje teraz jak worek na sperme.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kimikimimkimkimi123
"(h)ourglass twoim problemem widac jest m.in. to, że żyjesz przeszłością, a ludzie modyfikują swoje zachowania. " tzn? jak to rozumiec i jak sie zachowywac, w swietlew tego co napisalam wyzej (sex+milczenie, mimo milego wieczoru).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to może sobie następnym razem przed seksem pogadajcie o wzajemnych oczekiwaniach względem tej znajomości, skoro dotąd tego nie zrobiliście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kimikimimkimkimi123
zajebista rada. na pewno wiele zmieni. a nie pomyslalas/pomyslales ze moze mi cos sciemnic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kimikimimkimkimi123
zajebista rada. na pewno wiele zmieni. a nie pomyslalas/pomyslales ze moze mi cos sciemnic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kimikimimkimkimi123
on też milczy. moze podupczyl i zadowolony nie odzywa sie, czekajac do nastepnego. :( nigdy taki nie byl, tzn nie chodzilo tylko o sex. choc nasza relacja byla i jest raczej luzna, z roznych powodo tak ja, jak i on nie jestesmy typowa "para". mimo to, ostatnio nasza znajomosc tez typowym zwiazkiem nie byla, a okazywal zainteresowanie. teraz nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba jesteś w stanie zweryfikować czy ktos ściemnia czy nie? to prosta sprawa- słowa nie zamieniają się w czyny, i teoria rozmija się z praktyką. gdybyś normalny kontakt z nim nawiązała to już wcześniej może jakieś sygnał na plus czy minus by sie pojawiły. ile on ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kimikimimkimkimi123
on też milczy. moze podupczyl i zadowolony nie odzywa sie, czekajac do nastepnego. :( nigdy taki nie byl, tzn nie chodzilo tylko o sex. choc nasza relacja byla i jest raczej luzna, z roznych powodo tak ja, jak i on nie jestesmy typowa "para". mimo to, ostatnio nasza znajomosc tez typowym zwiazkiem nie byla, a okazywal zainteresowanie. teraz nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kimikimimkimkimi123
masz racje. tzn nigdy mnie nie oklamywal. jak mowie, jestesmy w luznej relacji, ale w takiej tez bylismy ostatnio, a jakos codziennie sie kontaktowal. a teraz nie. on ma 27l. ja 29.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z tego co pamietam
Taki temat juz byl kilka dni temu chyba nie jestescie oficjalnie para? nie spodziewaj sie tez codziennych telefonow, a jesli tego potrzebujesz to musisz go o to zapytac moj byly potrafil dzwonic 10 razy w ciagu godziny moj obecny raz ale na godzine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, czyli to nie związek normalny tylko bardziej układ. może wcześniej przy częstym kontakcie on widział, że ty zaczynasz (?) bardziej angażować się w to, emocjonalnie? może dlatego teraz jest wolniej. z tego co piszesz to jakoś te granice w waszej znajomości nie są wyraźnie zarysowane. mówisz luźny związek, ale oczekujesz czegoś innego. czyli co>? luźny związek nie odpowiada Ci ? a zarazem on się zbyt często z tobą kontaktuje jak na układ. układ powinien dot. tylko seksu i tylko w tym celu dzwonicie, żeby na sex się umówić. wszystko poza tym jest mieszaniem w głowie. i niewykluczone, że stratą czasu. o ile macie rozbieżne oczekiwania. dlaczego wtedy rozstaliście się? to chyba ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kimikimimkimkimi123
nie, do tej pory nie pisalam tu. a jaki to byl temat? podasz mi link?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z tego co pamietam
Nie, nie zapisuje sobie takich informacji po prostu wiem,ze czytalam cos bardzo podobnego kilka dni temu moja rada- porozmawiaj z nim, bo tutaj nikt Ci nie pomoze - my mozemy sie tylko domyslac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kimikimimkimkimi123
------"aha, czyli to nie związek normalny tylko bardziej układ. może wcześniej przy częstym kontakcie on widział, że ty zaczynasz (?) bardziej angażować się w to, emocjonalnie? może dlatego teraz jest wolniej." dokladnie tak bylo. tzn zaangazowalam sie, ale on tez mowil o zakochaniu. -------"z tego co piszesz to jakoś te granice w waszej znajomości nie są wyraźnie zarysowane. mówisz luźny związek, ale oczekujesz czegoś innego. czyli co>? luźny związek nie odpowiada Ci ? a zarazem on się zbyt często z tobą kontaktuje jak na układ. układ powinien dot. tylko seksu i tylko w tym celu dzwonicie, żeby na sex się umówić. wszystko poza tym jest mieszaniem w głowie. i niewykluczone, że stratą czasu." odpowiada mi taki luzny uklad, jak mielismy ostatnio. tzn czulam, ze on o mnie zabiega, choc nic sobie nie obiecywalismy, kazdy z nas mial tez swoje zycie, nie chodzilismy wszedzie razem itp. ale byly wspolne wyjscie, spotkania nie tylko na sex itp. a dlaczego uwazasz, ze teraz on zbyt czesto sie kontaktuje? bo jak dla mnie zbyt rzadko. -----"o ile macie rozbieżne oczekiwania. dlaczego wtedy rozstaliście się? to chyba ważne." rozstalismy sie (tzn ja powiedzialam koniec) bo zbyt sie zaangazowalam. a on nie chcial wtedy "normalnego " zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kimikimimkimkimi123
------"aha, czyli to nie związek normalny tylko bardziej układ. może wcześniej przy częstym kontakcie on widział, że ty zaczynasz (?) bardziej angażować się w to, emocjonalnie? może dlatego teraz jest wolniej." dokladnie tak bylo. tzn zaangazowalam sie, ale on tez mowil o zakochaniu. -------"z tego co piszesz to jakoś te granice w waszej znajomości nie są wyraźnie zarysowane. mówisz luźny związek, ale oczekujesz czegoś innego. czyli co>? luźny związek nie odpowiada Ci ? a zarazem on się zbyt często z tobą kontaktuje jak na układ. układ powinien dot. tylko seksu i tylko w tym celu dzwonicie, żeby na sex się umówić. wszystko poza tym jest mieszaniem w głowie. i niewykluczone, że stratą czasu." odpowiada mi taki luzny uklad, jak mielismy ostatnio. tzn czulam, ze on o mnie zabiega, choc nic sobie nie obiecywalismy, kazdy z nas mial tez swoje zycie, nie chodzilismy wszedzie razem itp. ale byly wspolne wyjscie, spotkania nie tylko na sex itp. a dlaczego uwazasz, ze teraz on zbyt czesto sie kontaktuje? bo jak dla mnie zbyt rzadko. -----"o ile macie rozbieżne oczekiwania. dlaczego wtedy rozstaliście się? to chyba ważne." rozstalismy sie (tzn ja powiedzialam koniec) bo zbyt sie zaangazowalam. a on nie chcial wtedy "normalnego " zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola z przedszkola
Wygląda na to ze z braku laku i kit dobry.....-czyli nie trafia się nic lepszego to lepsza jesteś ty niż nic, pogadaj i zapytaj wprost, bo inaczej szkoda czasu na takie zagryweczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może być zatem tak, że on dalej nie chce normalnego związku. skoro wie, że wtedy jego codzienne dzwonienie wyzwoliło u ciebie zaangazowanie i nadzieję na więcej, to teraz już tego "błędu" nie popełnia. trzyma dystans po to, żebyś znów nie wpadła w emocje zbyt duże. od razu trzeba było napisac o co chodzi. sprawa wg mnie jest jasna. tylko nie rozumiem Ciebie, bo niby luźny związek ci odpowiada, a zarazem wtedy zaczęłas się angazować=czyli ci nie odpowiada taki związek de facto, a dodatkowo brakuje ci jego telefonów codziennych. gdybyś miała takie samo nastawienie psych i emocjonane jak on do tej znajomości to nie oczekiwałabyś częstszych telefonów. to jasne. uważam mimo wszystko, że jak na luźny związek (ff) to on dzwoni jednak wciąż zbyt często, bo jak widać miesza ci w głowie, a najpewniej nic z tego nie wyniknie. zgodziłaś się na powrót do niego licząc, że być może on zmienił zdanie lub je zmieni, ale widać, że nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola ma racje
Zapytaj go, bo marnujesz czas na kafeterii zamiast pogadac z nim i sie dowiedziec tu nikt nie wie co on mysli albo czego on chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kimikimimkimkimi123
to jak powinnam sie zachowywac? miec go w d.. i czekac az sam sie odezwie? no mnie odpowiadalo to co kiedys. nie obiecywalismy sobie zlotych gor, ale czulam jego zaangazowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×