Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie pamietam pseudo

ma ktoś duzo kasy

Polecane posty

Gość ni pamietam pseudo
tak caly moj prawie zyciorys mozna w necie namierzyc, na fb jest duzo i nic nie ukrywam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ni pamietam pseudo
wiecie ja naprawde jak to mowia tone i brzytwy sie chwytam, normalna cala rodzina i pelna stabilizacja najbardziej mi sie marzy, mam trudnosci i nie moge sobie z nimi poradzic, jestem zwyklym facetem ktory sie stara bo mam dla kogo zyc ale czasami podejmuje decyzje ktore przynosza wiecej szkody niz korzysci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ni pamietam pseudo
wiecie ja naprawde jak to mowia tone i brzytwy sie chwytam, normalna cala rodzina i pelna stabilizacja najbardziej mi sie marzy, mam trudnosci i nie moge sobie z nimi poradzic, jestem zwyklym facetem ktory sie stara bo mam dla kogo zyc ale czasami podejmuje decyzje ktore przynosza wiecej szkody niz korzysci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ni pamietam pseudo
wiecie ja naprawde jak to mowia tone i brzytwy sie chwytam, normalna cala rodzina i pelna stabilizacja najbardziej mi sie marzy, mam trudnosci i nie moge sobie z nimi poradzic, jestem zwyklym facetem ktory sie stara bo mam dla kogo zyc ale czasami podejmuje decyzje ktore przynosza wiecej szkody niz korzysci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabellaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
każdy popełnia błędy ;) nie masz rodziny czy przyjaciół którzy mogli by Ci pomóc ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gnojek_ale_taki_prawdziwy
nie chcę nic sugerować, ale króliki w sytuacji zagrożenia zjadają swoje młode

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ni pamietam pseudo
a przez wolny net niechcacy wrzucam po pare razy to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bujać to my a nie nas
Staram sie zrozumieć ale nijak nie wychodzi.Jesteś zdrowym facetem,tylko twoje wypowiedzi nie sa spójne,obecnie twierdzisz że będzie praca sezonowa a co z dzieckiem?skoro teraz nie masz z kim jej zostawić to co zrobisz na wiosnę?Jesteś ojcem i nie umiesz zapewnić jej podstaw?mam na myśli dom z opłaconym czynszem i opał na zimę.Ile ty masz lat?A teraz napiszę tobie i innym co mają mi za złe że cię atakuję.od mojego znajomego odeszła żona,wyjechała do Włoch i tyle ją widzieli.Zostawiła dwoje dzieci,bliżniaki w wieku 2 lat.Znajomy został sam z dziećmi w mieszkaniu zakupionym na kredyt na 20 lat.Kredyt wzięli jego rodzice a młodzi mieli splacać.Został bez żony bez pieniędzy z jedną pensją i dwojgiem dzieci.złożył pozew o rozwód i alimenty,dał ogłoszenie że da pokój starszej pani w zamian za pomoc przy dzieciach,jest dużo takich osób potrzebujących.po miesiącu znalazł Panią Janinkę,cudowna kobieta która została babcią dla dzieci.jak wysądził alimenty dawał Pani Janince pieniądze za opiekę ona nie chciała on chciał i tak sobie żyli.Po 3 latach żona sobie o nim przypomniała ,stanęła w dzwiach z walizkami,on ją pogonił,oczywiście walka o mieszkanie i wspólny majątek ehhh sie działo.Obecnie dzieci mają po 10 lat,Pani Janina nadal z nimi mieszka.Oferowaliśmy pomoc znajomemu i wiesz co on powiedział?dzieci się na świat nie prosiły,a rolą jego jako ojca jest zapewnić im godne życie.Nie chciał pomocy jak zapowiadał na początku człowiek szybko się przyzwyczaja do tego ze inni coś dadzą,że pomogą.i nie ma motywacji aby to zmienić.Ty dajesz ogłoszenia o pożyczkę o opał,czemu nie zadbasz o opał w lecie,czemu nic nie zrobisz ze swoim życiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie twoj tylek nie twoja
Szkoda, ze nie jestes dziewczyna bo moglbys zarobic dupa :) Sprobuj jednak, moze jakis gej zechce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ni pamietam pseudo
ze strony rodziny to czasami mama cos pomoze , przyjaciele tez pomagaja w miare mozliwosci jedzenie pomoc w transporcie czy opieka nad mala, to wszystko jest skomplikowane i zaluje ze osoby ktore sie mna zainteresowaly nie moga poznac mnie osobiscie bo to by pokazalo jakim jestem czlowiekiem, nie wiem czy nie daje rady z wychowaniem czy dzialam pod wplywem emocji podejmujac decyzje na krotka mete, dopoki byla zona i pracowalem to bylo spoko bo jestem nie pijacy a i koszty domu nie za duze pozwalaly nam z jednej wyplaty godnie zyc, kiedy zostalem sam zcorka na pozatku radzilem sobie dobrze ale od listopada jak sezonowa sie skonczyla a mala nie chodzi do publicznego przedszkola to zaczelo sie sypac, musze jeszcze troche wytrwac bo mamnadziee ze na kolejnej rozprawoe juz otrzymam rozwod i alimenty a i praca sie zacznie i w koncu mala od pieluch sie odzwyczai i wiek przedszkony osiagnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ni pamietam pseudo
ze strony rodziny to czasami mama cos pomoze , przyjaciele tez pomagaja w miare mozliwosci jedzenie pomoc w transporcie czy opieka nad mala, to wszystko jest skomplikowane i zaluje ze osoby ktore sie mna zainteresowaly nie moga poznac mnie osobiscie bo to by pokazalo jakim jestem czlowiekiem, nie wiem czy nie daje rady z wychowaniem czy dzialam pod wplywem emocji podejmujac decyzje na krotka mete, dopoki byla zona i pracowalem to bylo spoko bo jestem nie pijacy a i koszty domu nie za duze pozwalaly nam z jednej wyplaty godnie zyc, kiedy zostalem sam zcorka na pozatku radzilem sobie dobrze ale od listopada jak sezonowa sie skonczyla a mala nie chodzi do publicznego przedszkola to zaczelo sie sypac, musze jeszcze troche wytrwac bo mamnadziee ze na kolejnej rozprawoe juz otrzymam rozwod i alimenty a i praca sie zacznie i w koncu mala od pieluch sie odzwyczai i wiek przedszkony osiagnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak motywacji i tyle
Nie rozumiem autora poprostu nie rozumiem.Jestem samotna matką,mam troje dzieci,i nie wyobrażam sobie takiej sytuacji abym musiała żebrać na necie.Powiedz gdzie jest twoja zona? z jakiego powodu odeszła.Czemu nie szukasz pomocy przy uzyskaniu alimentów?Nic nie piszesz o rodzinie.Zrozum tu ciągle ktoś prosi o pomoc,było kilka naciągaczek,ludzie poprostu obawiają się że może znowu ktoś kombinuje.Uczciwie byłoby komuś kto chce ci pomóc skserować wyrok z sądu że nie masz alimentów,decyzję z mopsu ile kasy dostajesz,wtedy jest większa wiarygodnośc.Ja mieszkam w domu,w lecie dbam o opał aby mieć na zimę,tak planuję wydatki aby rozłożyć jakieś extra zarobione pieniądze na chude miesiące.Pracuję i akurat wiem jak to jest jak nie ma z kim zostawić dziecka,ale wiem że muszę,co im powiem? że nie mogę czy że nie chcę?rodzicem się jest jak jest dobrze i jak żle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ni pamietam pseudo
ze strony rodziny to czasami mama cos pomoze , przyjaciele tez pomagaja w miare mozliwosci jedzenie pomoc w transporcie czy opieka nad mala, to wszystko jest skomplikowane i zaluje ze osoby ktore sie mna zainteresowaly nie moga poznac mnie osobiscie bo to by pokazalo jakim jestem czlowiekiem, nie wiem czy nie daje rady z wychowaniem czy dzialam pod wplywem emocji podejmujac decyzje na krotka mete, dopoki byla zona i pracowalem to bylo spoko bo jestem nie pijacy a i koszty domu nie za duze pozwalaly nam z jednej wyplaty godnie zyc, kiedy zostalem sam zcorka na pozatku radzilem sobie dobrze ale od listopada jak sezonowa sie skonczyla a mala nie chodzi do publicznego przedszkola to zaczelo sie sypac, musze jeszcze troche wytrwac bo mamnadziee ze na kolejnej rozprawoe juz otrzymam rozwod i alimenty a i praca sie zacznie i w koncu mala od pieluch sie odzwyczai i wiek przedszkony osiagnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ni pamietam pseudo
ze strony rodziny to czasami mama cos pomoze , przyjaciele tez pomagaja w miare mozliwosci jedzenie pomoc w transporcie czy opieka nad mala, to wszystko jest skomplikowane i zaluje ze osoby ktore sie mna zainteresowaly nie moga poznac mnie osobiscie bo to by pokazalo jakim jestem czlowiekiem, nie wiem czy nie daje rady z wychowaniem czy dzialam pod wplywem emocji podejmujac decyzje na krotka mete, dopoki byla zona i pracowalem to bylo spoko bo jestem nie pijacy a i koszty domu nie za duze pozwalaly nam z jednej wyplaty godnie zyc, kiedy zostalem sam zcorka na pozatku radzilem sobie dobrze ale od listopada jak sezonowa sie skonczyla a mala nie chodzi do publicznego przedszkola to zaczelo sie sypac, musze jeszcze troche wytrwac bo mamnadziee ze na kolejnej rozprawoe juz otrzymam rozwod i alimenty a i praca sie zacznie i w koncu mala od pieluch sie odzwyczai i wiek przedszkony osiagnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ni pamietam pseudo
ze strony rodziny to czasami mama cos pomoze , przyjaciele tez pomagaja w miare mozliwosci jedzenie pomoc w transporcie czy opieka nad mala, to wszystko jest skomplikowane i zaluje ze osoby ktore sie mna zainteresowaly nie moga poznac mnie osobiscie bo to by pokazalo jakim jestem czlowiekiem, nie wiem czy nie daje rady z wychowaniem czy dzialam pod wplywem emocji podejmujac decyzje na krotka mete, dopoki byla zona i pracowalem to bylo spoko bo jestem nie pijacy a i koszty domu nie za duze pozwalaly nam z jednej wyplaty godnie zyc, kiedy zostalem sam zcorka na pozatku radzilem sobie dobrze ale od listopada jak sezonowa sie skonczyla a mala nie chodzi do publicznego przedszkola to zaczelo sie sypac, musze jeszcze troche wytrwac bo mamnadziee ze na kolejnej rozprawoe juz otrzymam rozwod i alimenty a i praca sie zacznie i w koncu mala od pieluch sie odzwyczai i wiek przedszkony osiagnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ni pamietam pseudo
myslicie ze nie znam reali, wiem ciezko to zaakceptowac ze zdrowy ogarniety facet ma takie problemy, mnie tez to meczy, to nie jest zebranie, sam juz nie wiem, najgorsze to jak ludzie moga uwierzyc w to ze okolicznosci tak pogibanie mi sie ukladaja, gdybym byl w innej sytuacji i trafil na taka dyskute to tez pewnie bym byl sceptyczny, szkoda ze zadne z Was nie moze mnie odwiedzic i nie po to aby kogos przekonac tylko abym mogl poznac osobe lub osoby ktore wogole cos pisza, nie wazne w jakim kontekscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ni pamietam pseudo
bogatszy w nowe znajomosci, gdzie wczorajsi rozmowcy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×