Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Noone is gonna take my soul

Moi rodzice pakuja we mnie lek na schizofrenie

Polecane posty

Gość yukki
ale co za problem pójść do szpitala? poobserwuą ustalą leczenie i wypuszczą. mam znajomych co z depresja ladaowali na kilka dtygodni w psychiatryku, po leczeniu jest o niebo lepiej. Jakk nie masz schizofreniii to po wyjściu ze szpitala rodzice nie będą ci już mogli wciskać lekó jakie im się za odpowiednie wydają,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noone is gonna take my soul
Mama ma dda,uwaza ze jak sie pije alkohol to jest sie na dnie itp.ma dziwne podejscie do wszystkiego.uwaza,ze jesli dla mnie nauka nie jest najwazniejsza to jestem chora,moja chec wyszalenia sie za mlodu jest dla niej czyms strasznym,patologicznym,mowi ze jestem jak z meliny.psychiatra rozmawia ze mna w jej obecnosci,i bardziej slucha jej niz mnie.nie chce podawac ich do sadu,to moi rodzice.ale nie wytrzymuje tej akcji z lekarzami i lekami.nie moge tego bojkotowac-woza mnie samochodem do innego miasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noone is gonna take my soul
Mama ma dda,uwaza ze jak sie pije alkohol to jest sie na dnie itp.ma dziwne podejscie do wszystkiego.uwaza,ze jesli dla mnie nauka nie jest najwazniejsza to jestem chora,moja chec wyszalenia sie za mlodu jest dla niej czyms strasznym,patologicznym,mowi ze jestem jak z meliny.psychiatra rozmawia ze mna w jej obecnosci,i bardziej slucha jej niz mnie.nie chce podawac ich do sadu,to moi rodzice.ale nie wytrzymuje tej akcji z lekarzami i lekami.nie moge tego bojkotowac-woza mnie samochodem do innego miasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqeqweqwe
nie wiem, czy oni kompletnie cię mają w dupie, ale moze ich uswiadom, że tego typu leczenie tzn lekami psychotropowymi to ostatecznosc. Moze ci przekreslic drogę do wielu zawodów, typu nauczyciel, policjant, wiele z nich wymaga nieposzkalowanego stanu zdrowia i leczenie w przeszłosci to juz jakaś ujma.... nawet złosliwy współmałzonek w przypadku rozwodu moze z tego korzystac,zeby odebrac dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqeqweqwe
to co cie kneblują, biora siłą? Ogarnij się torchę, powiedz, że nie pojedziesz juz do tego psychiatry bo uwazasz, ze jest do bani. Ona wie, że twoja matka jest DDA? , to osoby powaznie zaburzone, pewnie stąd twoje problemy... A oni to mają prawo cię tak traktowac? Podanie ich do sądu to zadna straszna rzecz, więzienia za to nie dostaną, najwyzej kurator przyjdzie, sąd tez moze zezwolic na inneog lekarza... Moja kuzynka z ojcem jest w dobrych stosunkach, zrozumiała, że przesadził i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakiś koszmar. Dziewczyno - jestes wyjątkowo mocna psychicznie- skoro coś takiego znosisz. Takim postępowaniem Twoi rodzice i lekarka każdego wpędziliby w chorobę. Tak jakby z klapkami na oczach przyjęli,że jesteś chora koniec i kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noone is gonna take my soul
Nie bede miala dzieci,nie chce ich skazywac na zycie na tym swiecie.nie bede w stanie sie nimi zajac.akurat co do zawodu to wybieram sie na asp,wiec nie wiem czy to bylby dobry argument.gdy sprzeczalam sie o leki,to powiedzieli ze jade do psychiatryka...a ja nie moge, zawale szkole totalnie.pozatym czuje sie dobrze,mam tylko podejrzenie borderline.rodzice duzo dla mnie zrobili,mama jezdzi na koncerty metalowe,kupuja drogie rzeczy,zalatwiaja,staraja sie,mam dobre obiady,pomagaja mi.tylko kwestia ich podejscia do zycia i mnie.powiedzialam ppsychiatrze,ze moja mama jest dda,i mama powiedziala,ze ona funkcjonuje w spoleczenstwie,skonczyla studia,ma prace,niczego nie zawala a ja olewam szkole(mam 2,3,ale nigdy nie powtarzalam klasy,nie mialam poprawki) to dla mnie strasznie meczaca sytuacja,a nie chce ich podawac do sadu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqeqweqwe
a po tym risolepcie jesteś w stanie sie w ogóle uczyc?? Bo większosc osób nie jest, to moze byc też argument, na to asp to idziesz na płatne? Bo za moich czasów dostanie sie graniczyło w cudem Jak macie kasę, to dziwię się, że dostajesz lek z dolnej półki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noone is gonna take my soul
Zyje tylko wyjazdem na studia,gdy bede wolna.nie wiem czy jestem mocna psychicznie,mam za soba depresje (13-15 lat) ktorej juz nie mam,sama przeszla.nie obchodzi ich to czy jestem szczesliwa,tylko nauka,przyszla praca.mowia tylko o przyszlosci,utrzymaniu sie,pracy.a ja chce byc szczesliwa,wolna,czuc ze zyje.mowie to im,a oni mowia ze wychowali pustaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noone is gonna take my soul
Zyje tylko wyjazdem na studia,gdy bede wolna.nie wiem czy jestem mocna psychicznie,mam za soba depresje (13-15 lat) ktorej juz nie mam,sama przeszla.nie obchodzi ich to czy jestem szczesliwa,tylko nauka,przyszla praca.mowia tylko o przyszlosci,utrzymaniu sie,pracy.a ja chce byc szczesliwa,wolna,czuc ze zyje.mowie to im,a oni mowia ze wychowali pustaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noone is gonna take my soul
Szczerze to sie nie ucze,tylko sciagi robie.ale mowilam,ze nie moge sie skupic to powiedzieli 'ty nigdy nie mozesz sie skupic'.nie zalezy mi na ocenach jakos od gimnazjum,zrozumialam ze to nie jest sens zycia,te 'ambicje',wyscig szczurow,chodzi o to zeby byc szczesliwym.chodze na zajecia z rysunku,ide na panstwowe,gadaja ze nie zdam matury i sie nie dostane i bede im siedziec na glowie do smierci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja Cię rozumiem. Też sobie nie wyobrażam iśc do sądu ze skargą na Rodziców. Tylko co zrobić w takiej sytuacji?? Może to będzie głupie ale u mnie kiedyś poskutkowało. Miałam problem z tatą a wiedziałam,że rozmowa skończy się kłótnią, więc opisałam wszystko co mnie boli,-ale dorzuciłam też to co sobie doceniam itd -tak,żeby nie wyszła z tego księga skarg i zażaleń. Dałam tacie ten list i faktycznie odzew bardzo miło mnie zaskoczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfsdfsss
ja bym na twoim miejscu poszla do szkolengo psychologa i to wszystko poweidziala co nam tu napisalas ona ci pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakowski splen
dziewczyna ma przejeb... takim rodzicom nic nie przetłumaczy , patrzcie wiozą ją do innwego miasta do lekarza ,ciekawe czemu , co ludzie powiedzą ! córka wariatka.Mycho nie poddawaj się , nie mogę Ci pomóc ,nie jestem władna ,ale bardzo Ci współczuję i rozumiem doskonale,może to chociaż podniesie Cię na duchu ....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqeqweqwe
to moze jak zaczniesz przynosic same pały to zrozumiają błąd? Zreszta twoja sprawa, rób jak uwazasz, najlepiej byc stanowczym i nie wdawac sie z dyskusję, nie kłóc się z nimi, moze zbierz materiały o neg. skutakch tego leku, złe opinie, poprostu im to podłóż, nie mają pewnie zadnej wiedzy o tym. Psychotropy tez moga zniszczyc wątrobę i nerki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noone is gonna take my soul
Szkolny psycholog pogorszy sprawe,znam ich,nienawidza gdy ktos ich poucza.wlasnie nie wiadomo co zrobic...mowilam juz setki razy co mysle,tyle godzin rozmow...pozatym moze byc jeszcze gorzej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noone is gonna take my soul
Rozmowa zawsze pomaga i wspiera na duchu,dzieki wielkie za to.mam jeszcze chlopaka ktory tez mnie w tym wspiera,dlatego chce zyc i sie nie poddaje.ale im sie nic nie przetlumaczy.czytalam im ulotke,opinie w internecie,nie zrobilo to na nich zadnego wrazenia oprocz 'teraz wszystko bedziesz wynajdywala,zeby tego nie brac/psychiatra wie co robi,nie bede dyskutowac z lekarzem'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqeqweqwe
a ty chciałaś isc pouczac szkolengo psychologa? ?? Nie bardzo rozumiem, dlaczego sie tak zle uczysz, trochę sobie nawazyłas piwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqeqweqwe
Psychiatrzy rzadko wiedza co robia, ja byłam o trzech osób, i za kazdym razem inna diagnoza...:p ale wiele osób starego pokolenia to myśli że doktór=Bóg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noone is gonna take my soul
Nie chcialam nikogo pouczac,moi rodzice niecierpia jak sie ich poucza.ucze sie tak aby zdac,bo po co wiecej?niby od dziecka wpajali mi ambicje a dla mnie to nie jest wazne.byleby zdac mature poprostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noone is gonna take my soul
Nie chcialam nikogo pouczac,moi rodzice niecierpia jak sie ich poucza.ucze sie tak aby zdac,bo po co wiecej?niby od dziecka wpajali mi ambicje a dla mnie to nie jest wazne.byleby zdac mature poprostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gocha ach
rany, dziewczymo...psychiatra ma dolę od każdego pisanego leku, nie jedz tego. Jezus Maria, jak sie zdenerwowałam. Miałam nauczycielkę, rodzina ją siłą woziła na studia, które jej wybrali-jechali z nią 2ma samochodami, żeby chodziła na zajęcia. Kobietka skończyła w psychiatryku, była hospitalizowana kilkadziesiąt razy, praktycznie całe życie. Teraz mieszka w domu opieki, bo rodzinka położyła łapę na mieszkaniu (mąż tej pani odebrał sobie życie, bo mieli niskie dochody, chociaż był inżynierem, ale taką dupą, że nic nie umiał załatwić). Ta kobieta miała okresy remisji, ale praktycznie całe zycie ją szprycowali. Niech twoi rodzice pojeżdżą częściej do tego lekarza i zobaczą co się dzieje z osobami, które biorą to g... (psychotropy). Dopóki ma cie kto prowadzać do psychiatry to cie będzie prowadzał, będziesz chodzącą bezwolna rośliną a lekarz przecież nie powie wprost, że równie dobrze to tych leków można nie brać, bo jemu to tylko służy (może udawać, że ma jakieś wyniki badań, ma dolę od koncernu za lek). Masz tu namiary na telefon zaufania anonimowy przyjaciel z Olsztyna całodobowy 89 19288-tam są mądre pomocne osoby, może coś poradzą. I stronę Rzecznika Praw Dziecka www brpd . gov. pl - rzecznik praw dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqeqweqwe
na asp tez trzeba ciężkiej pracy, zeby byc dobrym, cięższej niz myslisz. A takim podejsciem, to chyba najlepiej sie nadajesz do urzędu... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqeqweqwe
a co do leków lekarze często zapisują gówna co nie schodza z hurtowni, bo hurtownie muszą opróznic półki ze syfu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noone is gonna take my soul
Dlatego niezbyt chce isc na asp,ale nie mam gdzie.nie chce pracowac,chce sie wyszalec.dopiero jak sie wyszaleje bede w stanie sie skupic na czyms innym.nie wzielam tego od 23grudnia i nie zamierzam brac,oszukuje przed rodzicami ze polknelam.wlasnie,czuje sie jak bezwolna roslinka prowadzona na sile...ale ta kobieta byla pelnoletnia,to tez jej blad.ja nie jestem niestety i nie moge robic nic,procz czekania.telefon moze sie przydac,ale oni wraz z psychiatra wlepili mi etykietke 'wariatka' i nie traktuja powaznie-albo szpital albo leki i przymusowa terapia.po 18 wypad z domu.mowia,ze bez tego nie poradze sobie w zyciu.a ja mam wrazenie,ze psychotropy niszcza czlowieka,jego osobowosc,indywidualnosc.jestem skrajna indywidualistka,mam bujna wyobraznie,jestem impulsywna,ekscentryczna-czy to sa powody zeby przepisywac mi lek na schizofrenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfbgnhr
wyszalec sie chcesz? pewnie pic i dawac tylka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noone is gonna take my soul
.......chcialabym,uwierz chcialabym kurde zeby to bylo provo :o chcialabym nie musiec udawac,ze lykam leki,nie jezdzic nigdzie,nie miec przejebane w domu,byc soba i byc wolna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×