Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szczupła duchem w czerni

Szczupłe do lata- Zapraszam :)

Polecane posty

O kurcze, Szczupła, zaszalałaś z tymi przepisami.:D Kłaniam się nisko i dziękuję:D Już widzę, że skorzystam, zaczynając od placka owocowego. Brzmi to wszystko pysznie. Na wadzę ujrzałam dziś 57,9 kg! Te dziewięć dziesiątych nie ważne. Ważne, że jest 7:D Już tak dawno nie widziałam tej liczby:) Czuję się dziś mega zmotywowana do ćwiczeń i w ogóle od wszystkiego:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczupła, już masz jeden:D a że zwykle idzie lawinowo, to nic tylko wyglądać, aż się reszta babeczek zleci;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze napisalam sie z 5 min i wcielo mi posta :o Zapomnialam w tym przepisie o cynamonie- swietna sprawa w tym placku, jesli lubisz ;) A jak bedziesz przewracac go na patelni, uzyj do tego talerzyka. (przykladasz do placka i myk, a taka lopatka nie dasz rady nie rozwalajac go- bedzie rozmiaru patelni. ;) No moze dasz, ale trudniej bedzie ;) Jesli twoj chlopak rowniez bedzie mial ochote sprobowac to zrob z 10 jaj- ale tylko 2-3 wez cale, a reszte same bialka. Ja tak robie kied jet wiecej osob chetnych- wychodza 2-3- zaleznie od patelni. Kurcze chyba sobie zaraz go zrobie, z 3 dni go juz nie jadlam. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za szczegółowy opis- zrobię dziś na kolację sobie i mojemu:) Może jeszcze znajomi wpadną, to wszyscy spróbujemy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :D Ja dietke trzymam nawet nawet, tzn czasem zdarzy mi sie zgrzeszyc, ale ogolnie jem okolo 1000 kcal. Dzis bylam na zakupach i wyposazylam sie w dietetyczne produkty, troche warzyw (uwielbiam swieze warzywa!) i grapefruty. Ostatnio robie aerobiczna szostke i troche skacze na skakance.kupilam sobie w biedronce taka skakanke z licznikiem, mierzy ona m.in. ilosc spalonych kalorii. Fajna sprawa :) Ale zakwasy mialam niesamowite. W ogole to schowalam wage, bo ciagle mnie kusilo i wazylam sie 3 razy dziennie i jak nie bylo spadku to zaraz zla. A tak to zwaze sie za tydzien i zobacze jak tam sie sprawy maja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy juz to pisalam, ale na zimno sa wysmienite i np jak masz wiecej i zostawisz np na sniadanie to bakalie sa jeszcze lepsze niz wczesniej ( to jest bardzo syte i mi 1.4 wystarczy zeby sie najesc i czesto zostawiam na gorsze czasy ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczupla ja niby sie trzymam a czuje sie jak balon....na wadze tez rosnie zamiast spadac. Poprostu w takich chwilach mam ochote rzucic sie na tabliczke czekolady z orzechami. Jedyny moj grzech to wino w sobote i mogla waga wzrosnac dwa kg????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety ja to mam obsesję już i ważę się codziennie:P Dziewczyny pewnie po prostu zajęte domem, pracą i jak się ze wszystkim uwiną wrócą tu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem jestem najpierw raport Waga 60,2 Dieta na zero Ćwiczenia umiarkowanie. Strasznie jestem zalatana a juz poniedziałki cieżko w ogóle ogarnąć :) Jutro wioze mała do świetlicy na rowerze a śniegu napadalo ze hoho na szczęście drogi wszelkie czarne i wszytstkie ścieżki rowerowe jak zawsze czysciutkie. Byłam dziś w urzędzie miasta dowiedzieć sie o moje obywatelstwo i gdybym miała dyplomy z kursu językowego juz bym mogła składać bo moje wszystkie dokumenty potrzebne są juz w systemie. Złożę 28 jak pojedziemy po meza odnowione prawko za jednym zamachem. X Podziele sie z wami informacja może komuś sie przyda. Pare tygodni temu kupiłam sobie w lidlu pas stymulujacy mięśnie brzucha ... Oj nie nie ja durna nie jestem i w cuda jak w TV shop nie wierze ale pomyślałam ze może mi sie przydać na plecy bo mam z nimi problem od ciąży. I tak sobie codziennie "ćwicze" najpierw program na brzuch pozniej kolejny na plecy.... I wiecie co ???? To działa wzmocnił mi sie cały korpus a do tego pokazała mi sie definicja mięśni brzucha ta podluzna ( nie wiem czy wiecie o co mi chodzi) oczywiście ciagle jest na brzuchu tluszczyku trochę ale jak napne to widzę te pionowe linie !!!!!! Ustawiam sobie programy na granicy bólu ze skali 25 ćwicze na 10-11 poziomie stymulacji. W życiu bym nie uwierzyła gdybym nie zobaczyła , mój maz tez zauważył oczywiście bez cardio nie bedzie to widoczne ale sam fakt wzmocnienia mięśni do tego stopnia jest niesamowity a moje plecy tylko mi za to dziękują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurna Agha, szacun. :) Przypomniałas mi czasy, kiedy to na moim bebzolku był kaloryferek. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyłączam się do Was. Chociaż nie wiem czy dam rade. Moim problemem są słodycze. Już tak fajnie mi szło,ważyłam 84 kg...ale w święta zaprosiła mnie ciotka i dosłownie wciskała we mnie różne ciasta,a że ciężko mi odmówić to zaczęłam jeść+ alkohol. Przez co mój apetyt znowu wzrosnął i tak już zostało do dziś :( Przytyłam i jestem na siebie wściekła. Ostatnio jak stanęłam było 87. Dziś rano wyszłam z psem i co? Już musiałam przy okazji zachaczyć o kiosk żeby kupić Snickersa :( W domu ciemna bułka z pomidorem,wędliną i żółtym serem oraz kawa. Ciągle podchodzę do lodówki i zaglądam co by tu jeszcze zjeść,ale praktycznie to co dobre już wymiotłam z lodówki. Wiem że jak pójde do sklepu to moge znowu kupić jakieś badziewia typu ciastka itp :( Jestem wkurzona na siebie na maxa. Moja 7letnia córka przejmuje ode mnie nawyki żywieniowe. Zapisałam ją na tańce i już dziś zaczyna. A ja od TERAZ już się odchudzam i basta! Mam nadzieję że to nie czcze gadanie :D Chciałabym jakoś oczyścić organizm bo czuję się jak balon. Wczoraj zrobiłam sałatke buraczaną (buraki+jabłko+cebula) na przeczyszczenie ale coś mi te buraki nie podchodziły...dziwne w smaku...może GMO? Będe dziś piła na pewno herbate z Senesu i jak dam rade to sól gorzką. Nienawidze pić wody i to tym bardziej w zime ale coś wymyśle. Nie lubię ułożonych diet bo nigdy się ich nie trzymam. Wole już się głodzić niż bawić w jakieś tam gotowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Lateksova witamy :) Zacznij może po prostu od diety MZ tu większość z nas ja stosuje i są efekty wiadomo czasem szybsze czasem wolniejsze ale są. Następnym razem zamiast snikersa zjedz jabłko albo dwa. Wszystko co jesz na obiad zacznij jeść na małym talerzyku, ciasta jak musisz kupić to kup jakieś dobre (nawet jeśli bardzo kaloryczne) i wydziel sobie limit np 2 dziennie. I tak powoli powoli powinno ruszyć. Ja na dietach byc tez nie mogę bo mi sie zaraz ssanie włącza i jem 2 razy wiecej. X Szczupła ja ostatnio z czasem marnie a jak juz usiade to nie mam siły na nic tylko czytać ... Teraz tez ledwo usiadła a za 15 min po mała na rowerze do świetlicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny ja ostatnio mam kiepski czas raz ze czyję sie jakaś zmęczona i na dodatek też przeziębiona jestem... jeszcze do tego okres .... i ach szkoda gadać ;-) no ale staram się zebrać w sobie i pomalutku wracam na swoj wytyczony tor ;) zmniejszczam dawkę żywieniowa aby wrocić na 1000 kal no zobaczymy jak będzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo :) Ja dzis bez grzechow :D Moj jadlospis: 30gram platkow pelnoziarnistych+ pol szklanki mleka zupka chinska (niezdrowa ale sie najadam i nie ma az tak duzo kcal, ale nie bierzcie ze mnie przykladu hehe) 2 wafle ryzowe z salata i ogorkiem bialka z dwoch jajek z serkiem wiejskim+ salata i ogorek xxx Mi tam tez sie nie chce specjalnie gotowac na potrzeby diety. Jem po prostu malo, czesto, niskokalorycznie i w miare mozliwosci zdrowo :P xxx Ja to wage schowalam. Bede sie wazyc raz w tygodniu. Bo jak sie wazylam kilka razy dziennie to mialam nawet dwukilogramowe wahania w ciagu dnia. I to mnie demotywowalo. A tak to pomecze sie tydzien, podietkuje, pocwicze i wtedy zobacze czy efekt jaki jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) lateksova! Jesli faktycznie myslisz o jakiejs diecie oczyszczajacej, to poczytaj o diecie warzywno-owocowej dr Ewy Dabrowskiej. Przymierzam sie do niej, planuje zaczac za ok tydzien, napewno w czwartek. Teraz mam okres to wole przeczekac. A dlaczegO akurat w czwartek? Bo czytalam, ze w 3-4 dniu diety organizm przezywa kryzys, bola cie miesnie, itp, wiec wole zeby ten caly kryzys przyszedl jak bede miec wolne hehe, czyli w weekend. Moge sobie wtedy w domu pomarudzic i polezec, a nie w pracy sie meczyc. Po tym kryzysie podobno juz jest coraz lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kammm, ja tak wlasnie robie - waze sie co tydzien. Mam nawet tabelke, gdzie wpisuje wyniki, chociaz poki co prawie cala jest pusta bo dopierozaczynam. X Dzs mialam drugie wazenie. 1kg mniej, ale wtedy bylam przed okresem i taka balonowa, wiec nie wiem jak do tego podejsc :/ pewnie realnie pare setnych hehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
***Martuska- Jak wytrnowalas 6 paka na brzuchu? *** Szczupła, brzuszkami. ;) Byłam wtedy szczupła, młoda no i robiłam codziennie kilkanaście serii po 150. Mięśnie były widoczne po kilku tygodniach. xxxx ***ale praktycznie to co dobre już wymiotłam z lodówki.*** Latexova, boskie stwierdzenie, tym bardziej, ze często odnosi się i do mojej lodówki. :P xxxx Ja też zaczynam ważenie co tydzień, bo po zejsciu 6 kilo wody i złogów waga spada mniej i mnie tez to demotywuje. xxx co do nieobecnoći na forum - od wczoraj non stop latamy (dzień babci i dziadka w czoraj u teściów, dziś u moich rodziców). Przydarzyło się kilka sztuk słodkości, ale bez szału. A no i kolację dziś zaliczyłam u rodziców, czyli musiałam jeść to co było - wybrałam razowy chleb. Mój maż wziął sobie teraz kilka dni wolnego, wiec pewnie pobędziemy trochę razem, a i jeszcze mamy trochę do załatwienia - prezent dla trzylatki (przy okazji - macie jakieś pomysły???), urzędy, zmiana przychodni etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Dziś nie powędrowałam do działu ze słodyczami,ale jak zobaczyłam mięso to nie mogłam sie powstrzymac. Kupiłam łopatke,odkroiłam 2 kotlety,posypałam przyprawą i wrzuciłam na patelnie. :( wiem jestem daremna :D Ale myślę że reszta dnia to będzie post,co najwyżej zupka chińska. Wczoraj pierwszy raz wzięłam córke na zajęcia taneczne hip hop i tak jej się spodobało że chce tam chodzić :) może też jej się schudnie. Czytałam chyba wczoraj o tej diecie Dąbrowskiej,to ta od surowizny? Też sie nad nią zastanawiałam...nawet kupiłam kapuste kiszoną i zastanawiam się kiedy ją zjeść bo coś nie bardzo mnie do niej ciągnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, witam :) Ja wracam do siebie po urazie nogi. Dzis odkad wstalam do teraz cwiczylam. Czuje sie super, tak mi tego brakowalo :) Zabieram sie za sniadanie, dzis zjem chyba owsianke- kiedys nielubilam tego typu rzeczy, a teraz bardzo lubie. Milego dnia dziewczynki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×