Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kushion

Październikówki 2013, termin na październik 2013.

Polecane posty

no name 123 - też mam takie myśli. Tylko, że ja mam 36 lat i ryzyko juz jest poważne,. Ale wiem też że bardzo chcę mieć na tym świecie drugie dziecko i jesli nie spróbowałabym teraz, to żąłowałaby tego do końca życia. Też mam myśli, że mogą być problemy z dzieckiem.... ale na to naprawdę nie mamy wpływu. NIe martw się jesteś młoda u Ciebie będzie wszystko OK>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniqell - co do facebooka - mam swoje zdanie, powiem tylko, że zlikwidowałam konto i raczej tam się nie pojawię... Może jakiś inny sposób, ale na późniejszym etapie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bla ble blu
karola2812 to masz tak jak ja, ja też zaszłam w ciąże po 1 cyklu po pustym jaju. Niby lekarz mówił o 3 cyklach, no ale jakoś tak wyszło :P Ja mam w pon wizytę i to będzie równo 7 tc więc jak jest OK, to już coś powinno być widać. Ja z objawów, to mam senność, mega bolą mnir piersi i czasem mnie mdli, ale to pikuś, w I ciąży wymiotowałam po kilka razy dziennie. Cieszyłabym się gdyby w tej ciąży mnie to ominęło, bo teraz mam dziecko, którym się muszę zajmować, a nie leżeć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moniqell - niby tak - w dzisijaszych czasach na porodówkach pełno dziewczyn w okolicach 35 i więcej. ale nie mienia to faktu, że ryzyko komplikacji jest znacznie większe, niż gdzybym miała 10 lat mniej ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no name 123
Będę MAMĄ2013: dziękuję za podtrzymanie na duchu.... co do Twojego wieku to moja kuzynka urodziła drugą córkę mając 37 lat - wszystko jest ok - dzidzia zdrowa, mądra, ciocia też chwilę przed czterdziestka urodziła drugie zdrowe dzieciątko, koleżanka dokładnie miała 40 jak urodziła pierwsze dziecko - bo najpierw nastawiała się na karierę ....... Ty też myśl pozytywnie :-* choć wiem, że łatwo się mówi ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale sie rozpisalyscie . Ja siedze w pracy troszke mam roboty ale nie chce mi sie . Zmeczona jestem chcem spac. Ja w listopadzie mialam pusty pecherzyk ciazowy na potwierdzenie tego mialam 2 USG robione w odstepie tygodniowym . Pozniej dostalam tabletke i samo ze mnie poszlo . Juz raz bylam lyzeczkowana w szpitalu i nigdy wiecej. :( A teraz wieze ze bedzie wszystko dobrze. 2 dziecko bede miala 4 miesiace przed 30 stka . A pierwsze to 2 miesiace przed meza 30stka. Ja duzo pisalam kiedys na cafe grudzien 2009 i poznalysmy sie na NK kazda z nas zalozyla fikcyjne konto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jesli chodzi o herbaty to ja bardzo lubie biala z lipton. A jesli chodzi o zachcianki tojem wszystko . W pierwszy dzien jak jeszcze nie wiedzialam ze jestem w ciazy bardzo mialam ochote na musztarde. Z synkiem jak bylam w ciazy to bardzo duzo jadlam pomaranczy i ciagle mialam ochote na cole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bla ble blu
widzę, ze dużo z nas miało puste jajo, ciekawe z czego to wynika. Ja cały czas sobie powtarzam, że rzadko kiedy się zdarza 1 kobiecie 2 razy puste jajo, ale wiecie jak to jest, co by nie mówili ja i tak jestem w stresie do pon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bla ble blu ja dostalam teraz leki ktore maja pomodz na rozwoj maluszka lykam je od 4 tygodnia. Ale na pierwsze USG czekam do 7.03 . Bardzo sie boje to juz u mnie w sumie jeste 5 ciaza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bla ble blu-puste jajo zdaza się tylko raz pod rząd!widać my w podobnym czasie miałyśmy to samo.ja poronilam15.12.2012 a teraz jestem w 6 tc i widziałam wczoraj bijące serduszko choć trochę wczoraj plamilam.napisz o sobie jeśli możesz!a no i ja w tym roku 32 lata też nie jestem już taka młoda,a moja cora 11 konczy w sierpniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po poronieniu na kontroli też dostalam najpierw duphaston.miałam go brac jak tylko zobaczę 2 kreseczki na teście i tak też zrobilam, potem już dał mi luteine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolcia ja dostalam acard i luteine . Z tego co slyszalma to duphaston jest sliniejszym lekiem niz luteina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym pustym jajem niby się nie [powtarza, ale czytałam tutaj na forum o dziewczynach, które miały raz po razie :O ja miałam niby puste jajo, a na wynikach bad histop ciąża obumarła. Też jestem anty fb i nk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duphaston jest lekiem syntetycznym,a luteina naturalnym --taka jest różnica.duphaston lykasz i idzie najpierw przez żołądek a luteina działa od razu gdzie trzeba i omija układ pokarmowy i to lepsze bo jeśli masz wymioty to masz gwarancje że nie zwymiotujesz leku!ale oba maja takie same działanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak plamilam to dostalam duphaston ale zamaist mi pomoc to szkodzil, bylam tym 1 przypadkiem na 1000.... a teraz bylam w lazience i zobaczylam sluz z niteczkami krwi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny:) Już jestem po pracy i odrazu musiłam zajrzeć. no name123, smutne ale cóż, mam nadzieje że drugi lekarz ma racje. Moniqell, ja nie jestem za zakładaniem grupy na fb. Tutaj też możemy sobie powrzucać zdjęcia :) Dziewczyny zróbmy tą tabelkę:) będzie łatwiej, mi też się jeszcze mylicie:) A tak poza tym, byłam dzisiaj w pracowni bakteriologicznej bo dostałam skierowanie na wymaz z pochwy. Wymaz robiła mi b.miła położna. Rozmawiałam z nią i opowiedziałam jej o tym co mnie spotkało z poprzednim lekarzem. Stwierdziła że wg niej powinno być wszystko dobrze. Poleciła mi też żebym bez względu na to czy w rodzinie ktoś choruje zrobiła badania prenatalne, że poleca to każdej dziewczynie która przychodzi z tego względu że nawet b. groźne wady można zaleczyć do minimum jeśli jeszcze w ciąży o nich wiadomo. Co myślicie o tych badaniach? A tak w ogóle to ciekawi mnie jaki przekrój wiekowy mamy tutaj:) Ja mam 22 lata:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bla ble blu
karola 2812 ja w tym roku skończę 28 lat. Pierwsze dziecko (dziewczynkę) urodziłam w listopadzie 2011. A w listopadzie 2012 miałam puste jajo płodowe i DOKŁADNIE w dzień pierwszych urodzin mojej córeczki miałam zabieg łyżeczkowania - przykre to było bardzo, że rok wcześniej byłam w szpitalu z tak radosnego powodu, a rok późnije życie odbierało mi szansę na dziecko. Na szczęście w całej tej sytuacji szpital był porządny, byłam sama na sali i maż z córeczką praktycznie cały czas byli ze mną. Potem sobie mówiliśmy, ze było przykro, ale byliśmy RAZEM i te pierwsze urodzinki były inne, ale może moja córeczka miała swoje I poważne zadanie - pocieszać mamusię. Potem I okres dostałam 7.01, a w lutym już nie. 14 lutego zrobiłam test i pokazał 2 wyraźne kreski. 16.02 beta 3823, a 48h później 7681. DO lekarza idę w pon 25.02, bedzie to mój 7 tc. WIerzę, że będzie dobrze, ja póki co (odpukać!) nie plamię ( a przy pustym jaju niestety tak). Ale póki w pon nie zobaczę, że jest OK, to kamień na sercu mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie dzwonila do mnie kolezanka ze jak chce to moze byc jutro za mnie w pracy . :-) kurcze jak milo ona nie wie o ciazy . Tak jak pisalam tylko maz wie. To jutro tylko bede w pracy do 11 godz bo mam troszke swoja pilna prace ktora ja musze zrobic ale i tak super. Zamiast 9 godzin bede tylko 2. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w lutym koncze 31:)puste jajo mialam ze dwa lata temu tez strasznie to przezylam i w sumie odpuscilam na jakis czas i tez mialam lyzeczkowanie straszne to bylo.Teraz mam nadzieje ze bedzie ok jutreo usg tez wpisze sie w tabele po jutrzejszej wizycie.Coreczke urodzilam jak mialam 26 lat.Ale troszke mialam tez w ciazy problemy mialam cukrzyce ciazowa a pozniej zakladany pessar bo mi sie rozwarcie robilo juz w 7 miesiacu i lezono i urodzilam mala w 38 tc ale juz mialam ciaze donoszaona.Mam nadziej ze w tej bedzie spokojniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny:) Już jestem po pracy i odrazu musiłam zajrzeć. no name123, smutne ale cóż, mam nadzieje że drugi lekarz ma racje. Moniqell, ja nie jestem za zakładaniem grupy na fb. Tutaj też możemy sobie powrzucać zdjęcia :) Dziewczyny zróbmy tą tabelkę:) będzie łatwiej, mi też się jeszcze mylicie:) A tak poza tym, byłam dzisiaj w pracowni bakteriologicznej bo dostałam skierowanie na wymaz z pochwy. Wymaz robiła mi b.miła położna. Rozmawiałam z nią i opowiedziałam jej o tym co mnie spotkało z poprzednim lekarzem. Stwierdziła że wg niej powinno być wszystko dobrze. Poleciła mi też żebym bez względu na to czy w rodzinie ktoś choruje zrobiła badania prenatalne, że poleca to każdej dziewczynie która przychodzi z tego względu że nawet b. groźne wady można zaleczyć do minimum jeśli jeszcze w ciąży o nich wiadomo. Co myślicie o tych badaniach? A tak w ogóle to ciekawi mnie jaki przekrój wiekowy mamy tutaj:) Ja mam 22 lata:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no name 123
a co myślicie o infekcjach w ciąży? czy mają one jakiś wpływ na dziecko? np. można przez to poronić?? lekarza mam w sobote a już 3 dzień łażę z lekką infekcją ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no name 123
kurcze tak sobie myślę o tym pustym jaju ..... w lipcu 2009 r. miałam taką sytuacje, że spóźniał mi się okres jeden dzień, a ja nadgorliwa - bo już staraliśmy się o dzidzię zrobiłam test - kreseczka wyszła badzo jasna ..... od razu poleciałam do gina - ten zrobił mi usg dopochwowe (które w sumie nie wykazało ciąży na 100% coś tam się działo, test pozytywny ale za wcześnie by stwierdzić w 100% ciążę ..... a na następny dzień, czy po dwóch dniach zaczęłam plamić na brązowo .... dwa, trzy dni plamiłam i dostałam okres, który trwał 2 tygodnie - od razu w pierwszy dzień krwawienia wylądowałam w szpitalu - nie czyścili mnie bo nie było potrzeby - ciąży wg nich nie było ...... ja byłam pewna, że to usg dopochwowe przeszkodziło w zagnieżdżaniu się .... a może to właśnie było to jajo puste ...... a jak znów się sytuacja powtórzy :-( przeziębienie, teraz infekcja - ech boję się :-(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×