Październikówki 2013, termin na październik 2013.

przyszla mama na pazdz 2013 wlasnie czytam artykułu o żywieniu i rzeczywiście chyba wstrzymamy sie do 6 miesiaca. A od 5 zaczne dawac powolutku do mojego mleka kasze manne. u nas noce ostatnio cięzkie :( mała niby kataru nie ma a nosek jakis taki zatkany i charczy. blysmu u lekarza gardełko ok , oskrzela tez czyste. smaruje nosek mascią majerankową i nawilżam woda morską w spreju, mam nadzieje ze przejdzie bo ciężko jej oddychac i sie budzi czesto.

Gość skończ już z tymi kąśliwymi uwagami i wysmiewaniem. Jak już się udzielasz to trochę kultury!!!!

mamusiaAli ja jeszcze nie rozszerzyłam diety, ale mała nie ma jeszcze 4 miesięcy. Jest głównie na piersi, ale dokarmiam ją mm, szukam właśnie odpowiedniego schematu, ale myśle, że zaczne tak jak będzie miała 4 miesiące, bo ja po pół roku odstawiam od piersi. Jakbym nie odstawiała, to bym się wstrzymała z rozszerzaniem diety do 5 miesiąca.

Milka i jak tam Jasiu? Zdrowy? U nas w domu już 3 tydzień choroba, najpierw M. był chory, a teraz mnie dopadło, a jeszcze śpie z dzieckiem, póki co widać, że przeciwciała z mleczka działają, bo zarazków pełno a dziecko zdrowe:) o oby tak dalej. Babcia teraz się nią zajmuje, żebym miała jak najmniejszy kontakt z nią.

Spoko :) Każdy robi po swojemu :) Ja w ten sposób karmię dziecko i nic mu się nie dzieje,więc jest OK. _Dziś piękna pogoda,około południa zbieramy się na długi spacerek :)

Oglądajcie dzień dobry tvn po reklamie teraz o chorym dziecku

http://www.1000dni.pl/1000-dni-zywienia-dziecka/0-6-miesiecy/39-zywienie-dzieci-w-pierwszych-miesiacach-zycia?gclid=CIuGq92t1bwCFZHJtAodaTMA_g# Przedwczesne podawanie stałych pokarmów może spowodować zaparcia i alergie pokarmowe. uważajcie dziewczyny z tym rozszerzaniem , mam wrażanie ze niektóre sie troszkę rozpędziły a potem będzie placz w przyszłości ze dziecko ma alergie pokarmowe. to ze teraz dobrze reaguje nie oznacza ze za miesiac dwa nie pojawi sie jakas nietolerancja spowodowana wlasnie wprowadzaniem przedwczesnie produktów. to nie wyscigi uwazajcie proszę,

Na osesek.pl jest schemat rozszerzania diety, zarowno dla tych karmionych piersia jak i sztucznie

Gość a moje dziecko pije 180 mleka więc jakbym zamiast mleka miała dać sloik to też chyba ze dwa bym musiała dać bo dziecko moje się nie najada jednym i tak jest płacz więc też po sloiku czekam choć te pół h i też daje mleko

Post wyżej to ja

Michalinka no i ok.. Poczytsj na osesku. 5 posilkow po 180ml, w tym 4 mleczne, jedna zupka, wiec moze to byc wiekszy sloik. Kazde dziecko jest inne, jedno je wiecej, drugie mniej, tak czy siak obiad to obiad i ma zastapic jeden posilek mleczny

Moja koleżanka tak robiła dawała 2 czasem 3 sloiki bo dziecko się nie najadalo ja narazie nie mam w planach tak karmić

Wogóle to zwróćcie uwagę na deserki z hippa nie wszystkie są dobre. Ostatnio chciałam kupić i w ostatniej chwili zrezygnowałam. Jest deserek od 4 miesiaca jabłko banan z biszkoptami. I wszystko ładnie pięknie a małym druczkiem że zawiera gluten że biszkopty zawieraja mleko i orzeszki. Kurde to na cholere robią sloik od 4 miesiąca jak gluten wprowadza się później i to w lyzeczkach a nie odrazu cały sloik. Na stronie hippa też piszą że gluten później się daje więc po cholere robią takie sloiki. Sami sobie zaprzeczają. Każda etykiete niestety trzeba czytać bo myślimy że jest ok a tak nie jest

No i wlasnie bardzo dobrze robila.. Dziecko ma na obiad zjesc zupke/sloiczek, niewazne czy maly czy duży czy dwa, wedle zapotrzebowania dziecka. Zapytaj pediatry albo poczytaj o tym.... Bo jaki sens mialoby rozszerzanie diety, gdyby dziecko zaraz po obiadku jadlo mleko??? Czyli Twoj maluch nigdy nie bedzie jadl obiadu, bo noe dasz mu tyle ile potrzebuje, zeby zaspokoic glod??

No i tutaj sie zgadzam, trzeba czytac co jest w skladzie...

Milakulus. Zdjęcia ładne, Twój synek jest taki śliczny, że na każdym zdjęciu wygląda super. Ale i tak najpiękniej wygląda na tym zdjęciu z żyrafą, które dodałaś wcześniej na naszą pocztę :-) . Michelinka- wiedziałam, że masz szersze łóżeczko! :-) hehe . MamusiaAli- mój syn też jest na piersi i na razie nie rozszerzam. Moje teściowa, ciocie i inne "dobre dusze" mówią, żebym już dawała, jabłuszko, banana, a teściowa ostatnio chciała dać mu na łyżeczkę troszeczkę sernika (malusieńko, ale jednak)- już miał przy buzi, kiedy moja mamusia zareagowała i powiedziała, że skoro ona dostaje ode mnie ochrzan za jakieś dawanie na łyżeczce czegoś do polizania to i ona nie będzie nic mojemu synkowi dawać. I dobrze! Próbowałam zagęścić mu mleczko kleikiem ryżowym, ale brzuszek bolał, więc wróciliśmy tylko do piersi i herbatka w ciągu dnia z rumiankiem albo koprem włoskim. A jak zacznę rozszerzać dietę to na pewno zacznę od słoiczków! . Migra27- jedziemy do Bolonii, może uda się później namówić męża, żeby choć na jeden dzień skoczyć do Rimini Miramare albo do Riccione- byliśmy tam 2 lata temu i było pięknie! :-) . Dziewczyny, nie szorujcie się tak mocno, bo później będzie na mnie, że doradziłam i skóra Wam zeszła :-D ! Ale mimo wszystko trzymam kciuki! i czekam na Wasze opinie i efekty :-)

Gość może i racja że powinnam więcej dać obiadu ale narazie zrezygnowałam od czwartku z wszelkich słoików bo młody ma straszne rozwolnienie a po tym jeszcze gorzej bylo. Ledwo wodę herbatę i mleko chce mi pić więc normalne posiłki narazie odstawilam

Michalinka- i skoro Twoj maluch pije 180 ml mleka tzn ze obiadku tez potrzebuje wiecej. I ja nie pisze tego zlosliwie, tylko duzo mam nie ma pojecia co i jak, a po to sa te wszystkie schematy zywienia niemowląt zeby miec jakikolwiek rozeznanie jak to ma wygladac

Przyszła mama - od kilku tygodni dawałam przed spaniem kleik ryżowy do mleka. Zauważyłam , że ulewało jej się więcej leciało bokami niż to piła. Nie wiem może robiłam złą konsystencję według przepisu jest napisane ze 200 ml mleka ale moja nigdy tyle nie wypiła więc ja robiłam 150 ml potem 120 ml bo nie umiała wypić. Wczoraj zrobiłam przed spaniem mleczko i tez spała do 4.30 więc to chyba nie ma znaczenia czy wypiła kleik czy mleko bo tak samo śpi. Jedną noc miałam ciężką no ale to już inny przypadek. No i stwierdziłam , że o 17 mam jej łyżeczką ten kleik bo o tej godzinie zawsze pije mleko :) A o 15.30 dam jej deserek jabłuszko morela banan. Od wczoraj wprowadziłam i ładnie je ze smakiem.

Dziewczyny nie obrażajcie to co piszą inne. Te forum jest po to , żeby dzielić się doświadczeniami , przeżyciami itp. Po co od razu kogoś obrażać to nie ma sensu. Radmon - nie przejmuj się tak jak piszesz każdy robi po swojemu.

Michelinka - ile Twój maluszek ma miesięcy ? Pije 180 ml ? Kurcze moja jakoś mało pije tego mleczka. Jak czytam ile Wasze maluchy piją to moja bardzoooo mało pije ;/ Ma już 4.5 miesiąca.

Gościu dzieki za linka:) U nas Kaja ma 3,5 miesiąca i jak daje jej butle tp max 120ml zje, ale to rzadko się zdarza, z reguły zjada ok.90ml. Też mi się wydaje, że to mało ale dobrze przybiera na wadze.

Kazdy robi po swojemu... po cos ktos to wymyslil, te wszystkie tabele zywieni. a potem przechwalanie na forum, wsrod kolezanek i rodziny jakie to mamy duze i madre dziecko bo WSZYSTKO zje.. jak ktos napisal powiklania po za szybkim podawaniu niektorych produktow moga pojawic sie znacznie pozniej..a potem placz i pytania dlaczego??!! Tak to wyglada- jak zawofy, ktore szybciej i wiecej. Chyba mamusie chcecie sie przez to dowartosciowac ze jestescie takie z******te bo same gotujecie takue "pysznosci" . Nie mowie ze sloiki sa super bo czasem ich sklad tez jest do d**y...ale zdrowy rozsadek to najcenniejsze co mozecie zaserwowac dziecku!

Gość szczerze gadałam przed chwilą z pediatra moja dobrA koleżanka i jest tego samego zania że 1 sloik wystarczy a nie dawac więcej bo jak będzie miał rok to ile słoików zje? 5? 6? A w wieku 1,5 roku porcję dorosłego mężczyzny? Te sloiki też mają swoją odpowiednią wagę tyle ile dziecko powinno zjeść. Inaczej robili by w litrowych slojach

Ale sama widzisz ze Twoje dziecko nie najada sie tym malym sloiczkiem.. Tak samo jak nie najada sie np. 120 ml mleka. Ma wieksze zapotrzebowanie po prostu... A wedlug swiatowej organizacji zdrowia porcja obiadku dla 4 miesięcznego dziecka powinna wynosic 180 ml. Wiadomo ze jedno dziecko zje więcej a drugie mniej. Tak czy siak obiadek powinien zastepowac jedno karmienie, bo po to te sloiczki ss zeby odpadlo jedno karmienie w ciągu dnia

Ja muszę poprostu pomyśleć o innym rozwiązaniu np dać obiadek i pić i go zająć czymś intensywnie a potem np deserek i też zająć żeby nie chciał mleka i to powinno wystarczyć. Mój już sporo waży a nie chciałabym dojść do tego żeby niemowlaka odchudzac....

U nas też tylko pierś narazie. Jak Jas skończy 5 mcy (albo chociaż będzie blisko tego momentu) to wprowadze gluten - do mojego mleka dodam kaszy mannej. Pediatra mówiła ze wcześniej mogę spróbować wprowadzić zupki jarzynowe - ale sama zadecyduje -na pewno trzeba a się trzymać schematu żywienia bo to ważne dla późniejszego rozwoju naszego dziecka. Jas zdrowy - na bank byla to trzydniowka bo od wczoraj nie ma goraczki a dzisiaj na ciele pojawiła się wysypka która zwiastuje koniec infekcji Podobno każde dziecko na to choruje raz w życiu - mamy z głowy :) Dzisiaj byliśmy też na pobraniu krwi - niestety nie obyło się bez płaczu. Jas dosypial potem 2h bo go obudziłam rano żeby jeszcze zebrać mocz. Noc mieliśmy słaba - Jas usnal w łóżeczku ale przerwa pierwsza była dwie godziny a później pobudka co godzinę. Pocmukal chwile pierś i kima. Musze się za to wziąć. poza tym u nas sporo marudzenia w dzień i poplakiwania bo Jas chce na ręce ale mam nadzieje że powoli mu przejdzie - najważniejsze ze juz jest zdrowy

Michelinka- tez mozesz zrobic tak jak piszesz , obiadek np. o 15 a o 17 mleczko, zeby jakas przerwa miedzy tym obiadkiem a mlekiem byla. Moja mala np ma taki rozklad 8- mleko 150 ml 11.30- mleko 150ml 14.30- obiadek caly sloiczek 16- deserek 17-17.30- mleko 150ml ok 21 ostatnia butla i idzie spac A za jakis miesiac zamiast butli o 11.30 bedzie dostawać kaszke na gesto, tak zeby podawac lyzeczka. powodzenia ;)

Bąbelek to jednak inaczej wygląda niz u nas. Duży ten naczyniak i wypukły. No ale skoro lekarze radzą usunąć to lepiej to zrobić. I dla jej zdrowia i dla estetyki jak będzie większa. Szkoda, że takie maleństwo musi już przejść taki zabieg ale jak mus to mus. Fajna jest:) Z tym żywieniem to też każdy inaczej, ja też się jednak będę trzymać schematu żywienia i zaczne od słoiczków. Myślę, że zaczne sama gotować dopiero jak już przyswoi większość smaków. Bo prawda jest taka, że w warzywach z sklepu też jest pełno chemii. Będę mieć warzywa z własnego ogróka to wtedy moge jej sama gotować zupki i dawać owoce, które nie będą nafaszerwaone chemia

Ja karmię piersią,, Franek jest trochę młodszy, 6 marca skończy 4miesiące. Ponieważ szybko wracam do pracy po 6 marca wprowadzam kaszkę Sinlac, żeby niania miała co podać gdy mnie nie będzie.Jabłko i marchewka przed końcem 5 miesiąca.