Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kushion

Październikówki 2013, termin na październik 2013.

Polecane posty

Gość mamusiaAli
na laktację polecam herbatkę HIPP dla kobiet karmiących jak ją piję cały czas . Mimo ze problemów z iloscia pokarmu juz nie mam to tak mi jakoś posmakowała ze codziennie jedną wypijam. dziewczyny u mnie strasznie wypadają włosy:( garściami juz :((( na bokach przy czole robią mi sie prześwity. myślicie ze mozna brac np szkrzypovite przy karmieniu piersią? w ciaży mialam takie pieknę gęste włosy jak nigdy , wiem ze takie wypadanie jest normalne po porodzie ale kurde az tyyyyyyle ołysieje niedługo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusiaAli
nika8307 kurcze ale mnie przestraszylaś tym niedoborem witaminy D. moja córeczka czesto sie poci przy jedzeniu na głowce, myślałam ze to normalne , wtulona we mnie to jej ciepło ale tez mamy problem z nierówną głowką hmmm. teraz jakos powiazalam te dwie sprawy. Głowka jest na prawej stronie bardziej wypukła z tyłu i myslalaam ze to dlatego ze kiedys cały czas praktycznie spala na lewej stronie i patrzyła w lewo. Juz od dwoch miesiacy ja klade na prawo i potrafi spac na prawej bardzo długo a podczas zabawy nie patrzy juz tylko w lewo ale w obie str, Glowa niesety nadal nierówna - kurde moze mamy za malo witaminy D. podaje jej codziennie jedną kapsułkę tzw, rybkę. moze to za mało ;-/ hmmm bede musiala z tym do pediatry sie wybrac bo sie przestraszylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamusiaAli, najlepiej zapytać lekarza, bo ortopeda ma taką diagnozę, a moja pediatra inna, kazała nawet odstawiać wit.d, bo może powodować to, że Kubuś się nie wypróżnia regularnie, 13 dni to było najwięcej, to był pierwszy raz i mam nadzieję, że ostatni, bo ogólnie to od jakiegoś czasu robił co kilka dni, ale do tygodnia się mieścił, niby tak może być na piersi.. ortopeda stwierdził, że bioderka są bez zarzutu,ale ma guzy na czole i daje mu 2 kapsułki wit. D, chociaż pediatra mówiła, żeby nie zmieniać i nic nienormalnego nie widzi w nim... Ja piję herbatki z herbapolu i rossmanna, teraz 3 z herbapolu i 2 z rossmana dziennie, jeszcze mam takie tabletki na laktacje też z herbapolu, bo raz nie bylo herbatki, a pani w zielarskim się zaklinała, ze to to samo co herbatka.... Odciągam mleko co 3 godz. systemem 7-5-3 i jakos daje radę, na początku było kiepsko, teraz 130ml, to juz super, mam nadzieję, że się utrzyma i rozkręci na dobre, jestem dobrej myśli i wiem, że mi się uda rozkręcić i utrzymać laktację na poziomie, który zaspokoi potrzeby Kubusia...I tak muszę mu dawać 2x150ml bebilonu AR, bo bardzo ulewa i nie przybrał przez dwa tygodnie na wadze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annazuzanna2013
Odnosnie wit. D, nam ortopeda tez powiedzial ze u Zuzi za male kostnienie, za malo wit. D, ale po prostu zapisal wit. D w kropelkach (vigantol), powiedzial ze niektore dzieci tych wit w kapsulkach nie przyswajaja! Co wiecej okazalo sie ze ta buteleczka tych kropel (na recepte) kosztuje 3 zl! I starcza na 3 m-ce, a te w kapsulkach koszt na m-c to ok 15 zl.. Dla mnie to byl szok.. Tez mi wlosy po 3 m-cu zaczely garsciami wychodzic, biore prenatal classic, no I scielam wlosy.. Jest lepiej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
A u nas nadal stan podgoraczkowy - 37.5-38 st. Jutro jedziemy do pediatry. W nocy Jas spal ze mną i praktycznie z ust piersi nie wypuszczal - co pół godziny się budzil. Dzisiaj tez jest markotny i smutny :( Najgorzej jak dziecko choruje... Ajjjjjj.... Za oknem piękna pogoda ale niestety nie dla nas dzisiaj. Mam nadzieje ze obedzie się bez antybiotyku bo szkoda takie małe ciałko id razu faszerowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annazuzzanna a ta wit d w kropelkach to do psikania masz? Kończy mi się opakowanie w kapsułkach i muszę inne kupić, bo wydaje mi się, że więcej wypluje niż połknie. Kuba od paru dni ma manie przewracania się z pleców na brzuszek, dosłownie robi to co chwilę. Zaczął też zauważać i bawić się nóżkami, dzisiaj np udało mu się samemu ściągnąć jedną skarpetkę:). W smyku są przeceny czapeczek, kupiłam wczoraj taką polarową za 5 zł,dzisiaj już miał ubraną na spacerku. Dziewczyny moja dieta i ogólnie dbanie o siebie chyba przynosi rezultaty. Miałam teraz w weekend zjazd i ile się komplementów nasłuchałam, normalnie aż miło. Byłam po szkole chwilę u sąsiadki i jej mama też powiedziała, że macierzyństwo bardzo mi słuzy:) Kubuś teraz dosypia jeszcze po spacerku, a my odpoczywamy:) kusi mnie też żeby wybrać się na jakieś zakupy ciuchowe, ale z drugiej strony sama nie wiem czy mi się chce:) Miłego dnia dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jednak pojechalam na te zakupy, kupilam sobie fajna koszule:-), bylam ok 3 godz, przyjezdzam i szok- pytam meza gdzie Kuba, a on mi, ze jeszcze spi . Az sie wkurzylam, ze go nie obudzil, dzisiaj pobil rekord, bo jak zasnal na spacerze o 13 to spal do 18, moj maz nawet nie pomyslal zeby go obudzic,bo ostatnio jadl o 12.40. Dalam juz mu mleko i o dziwo nawet nie wypil wszystkiego. Ciekawa jestem o ktorej dzisiaj pojdziemy spac:-). Milka wspolczuje choroby Jasia, tak jak mowisz najgorsze jak dziecko choruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dziecko przez cały dzień spało 1.5 godziny. Koło 18 była już taka marudna , że szkoda mi jej było. Kąpiel nawet jej się nie podobała płakała była zmęczona biedactwo ;/ O 19.30 przy mleku padła ciekawe o której się obudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annazuzanna2013
Milakulus- ta witamina D tjest w buteleczce, daje Zuzi 1 krople przed karmieniem. U nas dzis dzien inny niz wszystkie, przyjechala moja siostra z dziecmi, wiec bylo istne szalenstwo ;) Rytm dnia Zuzi zaczyna sie zmieniac, zwykle miala 3 drzemki- 2 razy pi 30-45 min I raz (spacerowa) 1,5-2h, ale ostatnio wlasnie zamaist tych 1,5-2h spi tez ok 45 min, moze dobrze bo w nocy lepiej spi. Wczoraj jak ja nakarmilam po polnocy to spala do 6:30, szkoda ze ja polozylam sie o 2:30 bo bym sie wyspala ;) no ale siostra jest bardzo rzadko, wiec trzeba bylo wykorzystac okazje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wit. D mialam w ktopelkach devikap, faktycznie za 3 zl, ale ortopeda poradzil kapsulki, bo powiedział, ze na łyżeczce więcej zostaje, a do buzi bezpośrednio wkropic to jakoś woecej lecii sprobowalam ttylko raz... Teraz mam BioaronD za 10,66 - 30 kapsułek.. My bylismy dziś s oodwiedzinach u babci i kuzynostwa, bylo noszenie non stop, jak wróciliśmy do domu to nie moglam go polozyc, ani do nosidelka, ani na lozko, balam się, ze będzie chciał się nosic, ale na razie ok, juz śpi od 20 minut.. Dziś przy tym noszeniu to strasznie ulewał, wymiotował, zjadl 125 i pewnie wszystko poleciało, pewnie juz nie zostaje na kupe, jutro zapisze się prywatnie do gastrologa, bo na nfz to się nie doczekam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na laktacje herbata z mlekiem tzw. Bawarka I herbata z herbapolu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj wspołczuje oby Jasiek szybko wyzdrowiał moze to taka trzydniowka i szybko przejdzie. Byłam dziś na zakupach ciuchowych ale nas obkupiłam az chumor lepszy. Kupiłam sobie kurtke na wyprzedazy zimowa za 100 zl. Zima sie kończy ale bedzie na przyszły rok. Mi tez włosy garściami wychodzą, wszedzie pełno moich włosow..biore wit. Ale chyba trzeba je obciąć troche bo i tak lecą. Co do wit to ja kupiłam tą na recepte i to mi nie chce kapać wcale, albo dwie od razu. Nie wiem czy jakas felerna mi sie butelka trafiła ? Annazuzanna twoja normalnie leci? Sie wkurzylam i kupilam w kapsulkach bioaron 90 kap 17 zl na 3 mce. I te mi sie dobrze używa. Ja na laktacje nie pije herbatek. Moje dziecko przybiera rewelacyjnie wiec sądze, ze nie trzeba. Ale ona je czesto wiec to chyba najlepiej działa. Dziś po jej jedzeniu miałam wychodne to ściągnełam jeszcze 130 ml troche z tej co jadła. Reszte z drugiej. Ja pije dużo inki bo mi smakuje może od tego. Dziś mi wiki zrobiła trzy malinki :-) trzymałam ją przed kąpaniem głodna juz była, ale chcieliśmy ją wykompać, a ona zaczeła ssać mi ramie na ktorym była oparta. Mąż sie śmiał, że wyszłam z domu, wracam zadowolona i potem malinki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radmon
My też współczujemy Milka i oczywiście mamy nadzieję,ze minie gorączka i szybko wróci do normy! _U mnie wczorajsze zakupy udane.Kupiłam wreszcie idealny biustonosz-od porodu nie mogłam dopasować sobie,aż wreszcie mam.Triumph mnie uratował.Powiedzcie czy wasze roz.biustu sporo się powiększyły??Ja przed ciążą nosiłam 70C,w ciąży 75D a teraz..70G!!!!!Straszne!!!!!Po za biustonoszem kupiłam kilka szmatek dla siebie,synka,męża,kosmetyki więc udane zakupy.Dziś byliśmy w odwiedzinach i rodzinki męża,super było bo rzadko widują Alana i wszyscy są w nim zakochani,to miłe widzieć że taki nasz maluszek daje tyle radości wszystkim dookoła :)Co do rozstępów moich to szoruję się codziennie i smaruję Bio-Oil i mam nadzieję że i u mnie będzie OK.Zrobiłam foto przed i zrobię po(jak się uda je zlikwidować)Mam pytanie w sprawie ciemiączka-czy waszym maluszkom się zmniejsza,czy jest ciągle takie samo?Ja dziś mam schizę,rano wyczułam że Alan ma chyba większe jak miał,martwi mnie to.Mąż mówi ze wydaje mi się,ale ja w 99%jestem pewna że miał mniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
Dziewczyny u nas cały dzień z gorączka. Drugi dzień mamy "kąpiel na sucho". Polozylismy się ok 19:30 do łóżka, Jas ładnie zjadł i byl radosny, bawił się pościelą i nagle zaczął wymiotowac. Piec konkretnych chlupniec i myślałam ze umrę ze strachu. Był potem taki smutny :( Pojechaliśmy na izbę przyjęć żeby go zbadali i trafił nam się lekarz kd siedmiu boleści - wyszedł bez fartucha, zbadał młodego zimna słuchawka, nawet do gardła nie zajrzał i mówi "pewnie to trzydniowka - ale lepiej iść jeszcze do swojego pediatry" - co za konowal !!! Jas miał problem z usnieciem - śpi od pół godziny i udalo mu się zasnąć na rękach. Mieliśmy już fajnie uregulowany dzień a znowu się wszystko rozsypie. Nie ma spacerów, kąpiele na sucho, spanie ze mna i problemy z usnieciem w dzień a co za tym idzie nieregularne drzemki... Ach... Mam nadzieje ze to nic poważnego i moj Maluszek szybko wróci do formy. U nas ciemiaczko ładnie się zrasta - Radom nie martw się - pediatra oceni wielkość cieniaczka obiektywnie. My jesteśmy trochę przewrazliwone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej też dawno się nie odzywalam ale nadrobilam wszystkie strony :-D ktoś pytał o moje łóżeczko. Tak jest nie standardowe bo 90/190 ale ta część na której olek jeszcze śpi to 90/140 mam łóżeczko razem z komoda jak mały wyrośnie z łóżeczka to odinstalowuje się komode :-D i jest wtedy łóżko jednoosobowe. Czytam i czytam u mnie to samo co u was te same problemy z główką podnoszeniem wyginaniem ciała itp :-D natomiast mój klops ważyl w środę już 8,800 :-D a dzisiaj 8,580 trochę schudl nawet i dobrze. w czwartek olek coś zmarnial i nie chciał jeść ani pić. :-/ i rozwolnienie się pojawiło. Maz ledwo z pracy wrócił to też rozwolnienie miał i mnie równiez dopadlo :-/ więc myślę mamy jelitówkę tylko że nam jyz w piątek bylo lepiej a olek coraz bardziej marudny i nie chce jeść. Kurde my mu w buzię zaglądamy a tam dwie jedynki się już wybily!!! :-D biedak on jelitówki nie miał tylko rozwolnienie od zabkowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dałam mu czopek wiburcol i 1 ml pedicetamolu to się uspokoił i zlagodnial bo marudny był. Rano w sobotę kupiłam mu camilie i bobodent. Odrazu pomogło więc polecam od tego czasu nie daje pedicetamolu bo nie goraczkuje ale w piątek wieczorem to musiałam go czymś ratować. Także prezent walentynkowy dwie jedynki dolne :-D co do spania to mój przesypia całą noc. Ostatnie mleko między21-22 w ciągu pół godziny zasnie i śpi do 10 czasem szybciej nawet teraz kiedy zabkuje przesypia całą noc. W dzień ma 3 drzemki jedną godzinną półtorej i dwie po pół h czasem 40 min z tym że od 17 już nie śpi wogóle nawet nie chce on sam. Zasypia ze smoczkiem ale pomemla chwilę i wypluwa więcej się nie domaga. Co do jedzenia to je wszystko co może dostać marchew brokul jabłko banan groszek zupki ziemniaki ze szpinakiem i narazie nie wybrzydza :-) soki też daje i herbatki więc naprawdę nie mam problemów z jedzeniem. Nie wprowadziłam kaszek jeszcze tych smakowych jakoś nie umiem mu jeszcze tego w dzień wplanowac ##### Milka zdrowka dla synka!! Oby szybko wyzdrowial ######## Pozdrawiam was wszystkie serdecznie :-) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie nocka była ciężka .... inna niż zawsze. Myślałam , że dziecko zmęczone które praktycznie nie spało w dzień prześpi całą noc. Jak zasnęła przy mleku przed 20 obudziła się za godzinkę ... i tu się zaczęło. Płacz , marudzenie , na rękach jeszcze w miarę spokojna zasypiała ale jak się ją odłożyło do łóżeczka to za 10 , 15 minut znowu płacz i tak do 4 rano. Mąż mi nie pozwoli zabrać małej do naszego łózka. Woli , żebyśmy wszyscy byli nie wyspani bo mówi , że dziecko się przyzwyczai i będzie chciało z nami spać. Pokłóciłam się z nim w nocy przez to wszystko. No ale jak już mała o 4 zasnęła to spała do 8 więc jestem wyspana. No i mam nadzieję , że to była taka nocka jednorazowa. Bo naprawdę nie pamiętam , żebym miała takie problemy. U nas ładna słoneczka pogoda spacerek obowiązkowy. Milka dużo zdrówka dla Jasia , będzie dobrze , może faktycznie to 3 dniówka. Koniecznie daj znać co pediatra powiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Knw mój mąż też tego zdania jest ja na początku też z nim chciałam spać ale w sumie dobrze że tak wyszło bo teraz nie mamy wogóle problemu. Nawet teraz na jedną noc sama już chyba do nas bym nie wziela bo mógłby chcieć w kolejną noc i kolejna aż znów by u siebie nie chciał spać. Może to taki jednorazowy wybryk może brzuszek też bolał? No ale też mówią że dziecko przemęczone też nie chce spać. Może dlatego nie mogło spać. Jednak cały dzień bez snu to dużo. Mój jak go w porę nie położę to sam zasnie i nawet jak bym chciała żeby nie spal to tak nie idzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzuszek myślę , że nie bolał bo na rękach była spokojna , zasypiała. Coś jej się nie podobało. Zobaczymy jak będzie dzisiaj. Ja tez nie miałam problemów jest pora drzemki Wiki śpi dosłownie 3 minutki na rękach i odkładam do łóżeczka. No ale od piątku to się zmieniło .... ja myślę , że skok rozwojowy aczkolwiek dzisiaj było lepiej niż przez kilka dni. Nie może być cały czas kolorowo musi coś się zmienić hihi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwunia1011
Witam Was serdecznie, Milka współczuje wiem jak to jest jak dziecko choruje.Moja Zosia zaledwie 2 tyg temu skończyła antybiotyk bo miała zapalenie oskrzeli a tu od wczoraj znowu katar i pokasływania maskara normalnie.Nie ma odporności po antybiotyku w sumie miala juz go 2 razy :( a najgorsze , że nie mogę dostać się do lekarza chyba dziś pojadę na dyzur nocny żeby ją osłuchał.Kupiłam nebulizator i robię jej inhalacje na katar trochę pomogło. U nas dziś też piękna pogoda chyba wyjdę z nią na chwilę, mam nadzieję , że jej nie zaszkodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas tez dzisiaj piekna sloneczna pogoda. Na spacer juz wyszlam po 10-ej :) i przed chwila wróciłysmy. A ja jakaś zmeczona jestem... nie mam na nic siły, nie wiem dlaczego, jakas bez humoru ostatnio jestem :( Knw - współczuję nocki. U nas bez zmian pobudki w nocy co 4h lub 3h...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
Jesteśmy po wizycie u pediatry - uszy, gardło czyste. Lekarz nie stwierdził nic niepokojącego. Mam jeszcze jutro zrobić mu badanie moczu żeby zobaczyć czy to nie jakaś bakteria w układzie moczowym. Na szczęście gorączka od jakiś 2h minęła - mamy 36, 6 i dziecko odzyskalo humor. Minus taki ze przez te dwa dni mamy rozwalone wszystko na co pracowaliśmy od jakiegoś czasu - budujemy plan dnia od nowa - podobno przypominanie trwa której niz uczenie się czegoś od początku wiec liczę ze dwa- trzy dni i będzie dobrze. Przez weekend praktycznie non stop nosilismy Jasia i teraz tez się domaga rak. W wózku nie chciał usnac - darl się a jak brałam na ręce uspokajal i tak w kółko. w końcu chyba ze zmęczenia też usnal. Macie rację dziewczyny - nie bierzcie dzieci do łóżka - jak się człowiek raz złamie to później będzie ciągle bral - to jest jak z czekolada - nigdy nie kończy się a jednej kostce :) Wiem co mówię bo śpię z dzieckiem. No i dzisiaj chce go położyć już do siebie - a spal z nami teraz dwa dni więc pewnie znowu będzie krzyk. Ajjjjj pytalam pediatry i wylroznianie - Jasiek robi kupę raz na tydzień i na piersi może tak być - jest to bezresztkowe trawienie. Za oknem wiosna a my jeszcze dzisiaj w domku - bez spaceru :( Jak wróciliśmy od lekarza to Jas pospal pół godziny przyjęć otwartym oknie ale z tęsknota patrze za okno - mam nadzieje ze jutro będzie taka sama pogoda i pójdziemy na dluuuugi spacer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka - może potrzebujesz gdzieś wyjść , spotkać się ze znajomymi pogadać o czymś innym niż pieluchy , dzieci , mąż. Ja dzisiaj dałam małej dynię z ziemniakiem feeeee pluła nie smakowało jej. No i nie wiem czy jej mam dawać czy spróbować coś innego jak myślicie ? Może to normalna reakcja dziecka bo nie jest przyzwyczajona ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Knw- sprobuj jutro, a jak nie bedzie chciala to odloz to na jakis czas i za kilka dni kolejna proba.. Nic na sile, moze po prostu jej nie smakuje, ale to nie musi tak caly czas byc. Moze za jakis czas zje ze smakiem. Moja mala wcina wszystko, najgorszy byl brokul ale po dwoch lyzeczkach i go zaczela jesc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Knw słyszałam, że jak da się najpierw owoce to pozniej ciężko jest wprowadzić warzywa, bo dziecko poczuło co to słodkie i to mu bardziej smakuje, ale ile w tym prawdy to nie wiem. Ja bym spróbowała jutro jeszcze spróbować, tym bardziej, że pewnie masz słoiczek, do 48 godz może stać, więc szkoda wyrzucić. My dzisiaj pierwszy raz daliśmy Kubusiowi jabłuszko, też zaczynam od owoców:), zjadł moze z 2 łyżeczki, chyba za kwaśne mu było, bo się tak śmiesznie krzywił. Jutro też mu dam, podobno są poźniej fajne kupki, więc zobaczymy, bo ostatnio tak jakby miał trochę zatwardzenie. U nas dziś piękna pogoda, byliśmy na długim spacerze, a rano mój brat został przy małym, a ja jechałam szybko kupić mu ciuszki, bo wyrósł z większośći, przede wszystkim z bodziaków. Właśnie robię pranie i jutro będziemy mierzyć, bo oczywiście kupiłam więcej niż planowałam. Kupiłam też dzisiaj witd do psikania, teraz już mi nie będzie miał czego wypluwać:) A i u nas dopiero teraz zrobiła się ciemieniucha, trochę mamy problem, bo smaruje oczywiście oliwką, ale przez jego włosy nie jest to takie łatwe, no i oczywiście wygląda jakby z tydzień ich nie mył:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinno sie najpierw dawac warzywa, a na deserek owoce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanko :) _czy też tak macie że wasze maluchy jedzą jabłko lub zupkę i jak tylko zabierzecie łyżeczkę z buzi to płacz w niebogłosy?? najpierw myślalam, że on nie chce, a teraz płacz bo zabieram łyżeczkę :] _ile dajecie obiadku/owoców za jednym zamachem?? ja dzisiaj i wczoraj dałam pół słoiczka ok. 65 g obiadku i był pisk i płacz i mąż zrobił butlę 120 ml i zżarł wszystko - do zera. nie wiem czy nie za dużo będzie jak dam mu cały słoiczek ?? dodam że normalnie mleka je 150 ml co 3 h, a rano zdarza się 180 ml.doradźcie coś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radmon
2plus1-Ja Alanowi dałam dziś ok.6 małych łyżeczek zupki,ryż+kalafior (gotuję sama,nie daję słoiczków)I właśnie tak samo robi,daję jedzonko jest super,wyciągam łyżeczke z buźki,to się złości,nie płaczę ale marudzi,idzie kolejna łyżeczka to otwiera szeroko buzię,zabieram łyżeczkę znowu marudzi :) Chyba tam mu smakuje.Mleczko wypija 120 po tym.Zupkę podaję zawsze na 30min.przed mlekiem i zaraz po niej pije mleczko.Szalony ten mój Alan od jakiegos czasu przewraca się z pleców na brzuszek i odwrotnie-i tak się śmieje jak mu się udaje-aż piszczy.Nawet rączki sobie dobrze daje sam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2plus1- jesli Twoj maluch zje caly sloiczek,to daj mu caly. Moja mala przez pierwsze dwa dni rozszerzania diety jadla po kilka łyżeczek, potem juz szedl caly słoik. W 5-tym miesiacu zycia powinny byc 4 mleczne posilki, jeden warzywny (zamiast mleka) i przecier owocowy badz sok (50-100g)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 luty 2014 PS . Warto to przeczytać . Jedynym Twoim wkładem materialnym jest 5 Zł oraz troszeczkę czasu. Zarobisz jak każdy człowiek który bierze udział w tej akcji ok. +/- 15000 zł w miesiąc. Metodę tę wymyślił znany amerykański biznesmen i inwestor Roberto T. Kiyosaki autor wielu książek o pomnażaniu pieniędzy. Tak więc zastanów się czy chcesz zarobić tyle pieniędzy czy wyrzucić je w błoto i nigdy nie zarobić. To zależy od Ciebie. Gdy opowiedziałem o tym kolegom, wyśmiali mnie... A jednak wziąłem w tym planie udział. Moi znajomi wyciągnęli się jak zobaczyli moje konto, a mówiłem od razu wejdźcie w to, wiadomo nawet znajomi czasami są nieufni. He he, teraz się z tego śmieją. Jak sobie przypomnę ich miny, jak opowiadali o tym gdy zajrzeli na konta. Zresztą mi też gęba opadła jak zobaczyłem konto! A moje konto wciąż rosło i dalej rośnie. Jak tak dalej pójdzie zostanę milionerem z jednego internetowego biznesu - czy jest to możliwe?! Nawet teraz jak to pisze, dziwi mnie ile osób musi ciężko pracować by utrzymać dom, swoje dzieci lub po prostu zbiera na kino lub komputer. Dziękuję teraz temu, to wysłał mi tą wiadomość i przedstawił mi ten pomysł, dziękuję że nakłonił mnie do tego, aby zrobić jeden mały skok w bok od szarego życia i zainwestować pieniądze po to by włożone - pracowały dla mnie - a nie ja na te pieniądze. Teraz udowodnię Ci, iż jest to LEGALNY BIZNES! Nie potrzebujesz niczego sprzedawać! Nie potrzebujesz rozmawiać o tym z przyjaciółmi, rodziną lub z nikim innym (chyba, że chcesz). W dodatku, jeśli jesteś nieśmiały(a) to problem masz z głowy - bo nie musisz mieć bezpośredniego kontaktu z drugim człowiekiem. Ktokolwiek, kto trzyma rękę na pulsie może osiągnąć sukces i wzbogacić się o kilkadziesiąt tysięcy złotych. Jeśli wierzysz, że każdy ma swoje pięć minut to po prostu zrób krok po kroku tak jak jest to napisane poniżej! To Twoja szansa na zmianę przyszłości! Wszystko czego potrzebujesz to: - Konto w banku (najlepiej z możliwością obsługi przez Internet, ale nie koniecznie); - Około 20-30 minut twojego czasu jednorazowo! KROK 1 Niezaprzeczalne prawo natury jest takie, żeby zarobić musisz cos od siebie dać! Więc pierwsze co musisz zrobić to zainwestować TYLKO 5 ZŁ. Jak mówi Robert T. Kiyosaki- "jeśli nic nie zainwestujesz - nic większego nie zyskasz!". Im szybciej zainwestujesz tym szybciej zaczniesz zarabiać z powiększającą się rzeszą ludzi! Tak więc, przelej 5 zł na PIERWSZE znajdujące się poniżej konto bankowe. W tytule przelewu wpisz: "Proszę, dodaj mnie do swojej listy mailowej." *CHCĘ, ŻEBYŚ WIEDZIAŁ (A), ŻE JEST TO PO TO, ABY UTRZYMAĆ TEN PROGRAM LEGALNYM!* Co do legalności to proszę wejść na tą stronę: LEGALNOSC SYSTEMU Chociaż to nie jest "czysty" MLM to zasady działania są podobne. Gdy nie zapłacisz przed użytkowaniem tego genialnego programu, będziesz go mieć nielegalnie i tym samym możesz ponieść konsekwencje... To naprawdę proste! Gdy przelejesz 5zł na pierwsze konto z poniższej listy, to możesz już się szeroko uśmiechnąć . Nie wiem czy wiesz, ale już czerpiesz z tego programu wielkie korzyści. Nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy. Oto obecna lista: Z TEJ LISTY KORZYSTASZ ( TU WKLEILEM SWÓJ NR NA 5 MIEJSCU 1 Luty 2014) 1. Nr konta: 13 1240 6986 1000 0000 0401 5353 2. Nr konta: 37 1240 6986 1000 0000 0401 5503 3. Nr konta: 53 1160 2202 0000 0001 4698 7830 4. Nr konta: 36 1240 3855 1111 0010 4703 3439 5 .Nr konta 48 2490 1044 0000 4200 8328 1523 PAMIĘTAJ! Wpłać 5 zł na konto nr.1 i jako nazwę odbiorcy wpisz "xxx" ze względu na ochronę danych osobowych, a jeżeli dobrze przepiszesz numer konta to pieniądze i tak dotrą! W temacie wpisz - ‘’dodaj mnie do swojej listy mailowej ‘’ KROK 2 Gdy już przelałeś 5 zł na konto znajdujące się na 1. miejscu listy (wraz z Tą dodatkową notką - TO BARDZO WAŻNE!), następnie zrób kopię tej strony (tekstu na niej zawartego). Następnie konto nr.1 skasuj, a na dole (na 5. miejscu) dopisz swoje konto przesuwając konta nr 2 , 3 , 4 , 5 do przodu . NIE WPISUJ SWOJEGO NUMERU KONTA NA 1. POZYCJĘ, PONIEWAŻ SAM NA TYM STRACISZ (CZYTAJ DALEJ). To nic Ci nie da, nie zyskasz na tym absolutnie nic, a utrudniasz innym zarabianie! Robisz to wszystko po to by wysłać ten cały tekst ponownie (korzystając z twojej książki mailowej albo reklamować na swojej stronie WWW- tak jak ja zrobiłem) do np. 40 osób (zapamiętaj, że 40 osób to dobra liczba do wzbogacenia się, ale możesz zareklamować to w darmowy sposób w Internecie przez co więcej ludzi to zobaczy i możesz więcej zarobić)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×