Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kushion

Październikówki 2013, termin na październik 2013.

Polecane posty

Uspokoilas mnie ja właśnie tak czuje jakby zaraz miało wyjść . Co do czkania też tak mam takie miarowe podskakiwanie brzucha taka jak i u nas biedne malenstwa że tak je męczy ;-) ostatnio wogóle dużo i mocno się ruszają mnie to już wszystkie organy i żebra bolą ale wolę już to niż jak byłaby cisza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie tez tak glowa wali na samym dole :) jesli chodzi o rozek to ja glownie ten rozek kojarze sprzed kilkunastu lat wiec bardzo chcialam go miec. I mam. A czy sie znow tak sprawdzi to sie zobaczy. Zadnych herbatek pic nie bede. Boje sie panicznie porodu I chce go opoznic a nie przyspieszyc :) choc Wolalabym wczesniej. Z zaskoczenia. Np jutro :) jesli chodzi o lozeczko to moje gotowe. Lubie na nie patrzec. Lubie miec wszystko przygotowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze pytanie o porod. Czy to w tych czasach oczywiste ze porod z mezem ? Wszystkie rodza z mezami ? Moj mi nie odpusci. A ja jakos nie do konca jestem przekonana. Bardzo wkurza mnie czyjekolwiek towarzystwo kiedy cierpie. Lubie wtedy spokoj I samotnosc. A juz I tak dwie polozne bede musiala znosic. Dla mnie to tlum juz bedzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
Z r****mi dziecka tez mam tak ze ostatnio sa jakby bardziej bolesne. Czasami az mam ochote złapać sie wiadomo gdzie bo mam wrażenie ze mi zaraz wypadnie synek :) I czuje coraz czesciej takie klucie w szyjce... Moj młody czesto bawi sie tak ze nogami zapiera sie o moje biodro a pupę wystawia w okokicy pępka i wyglada to tak jakby prostował nogi i zginal prostowal i zginal i czasami tez to potrafi zabolec... Mimo ze czasami bola wnętrzności to kazdy taki ruch sprawia mega frajde :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
Tullipanna pamiętaj ze to Twój komfort jest najważniejszy. Facet przydaje sie podczas porodu bo nie tylko wspiera ale tez pomaga jak nie ma przy Tobie położnych. Porody trwaja kilkanaście godzin i czasami kilkoro dzieci rodzi sie w tym samym czasie - polozne niestety nie stoja przy naszym lozku cały czas. Teraz z reszta sa aktywne porody, skacze sie na piłce chodzi pod prysznic - przyda się pomoc i tzw silne ramie do podtrzymania chociażby. Ale jak nie czujesz potrzeby zeby Twoj partner z Tobą był to nic na siłę. Ja swojemu powiedzialam ze na niego licze w tym dniu ale nie ukrywam ze jak będzie cos zakłócało mój komfort to maz wyladuje na korytarzu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dobrze że nie tylko ja tak mam bo już martwiłam się jak tak coś łapało mnie w dole brzucha mimo że brzuch rzadko twardnieje i nie wtedy akurat. Co do porodu to ja miałam plan rodzić sama jak miałabym naturalny poród bo mój mąż jest w takich sytuacjach nie do zniesienia. Po pierwsze nadgorliwy i nad opiekuńczy poza tym zaraz zaczął by pouczać położne i lekarzy według niego np. mój lekarz to łoś który niedostatecznie dobrze się mną zajmuje mimo że ja jestem bardzo zadowolona. No wiadomo to pierwsza ciąża może byłoby inaczej ale raczej martwiłabym się że będzie mnie tym drażnił. Poza tym ja też nie chciałabym żeby widział mnie cierpiącą bo zaraz znów by się ciskał.. no ale na szczęście chyba będzie cc i wtedy mam nadzieje że pójdziemy na planowane i poczeka aż będzie po żeby potem zająć się dziewczynami ,poprzytulać je jak ja będę leżeć ze znieczuleniem żeby czuły że rodzice są przy nich. Myślę że to będzie dobre rozwiązanie dla wszystkich. Ale moje koleżanki znów bardzo sobie chwalą rodzenie z mężem więc różnie bywa. Zawsze tak jak mówisz zawsze można męża wyprosić a jak już się zrezygnuje z rodzinnego to już go nie wpuszczą więc może warto próbować chociaż na początek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam wole bez meza jakos nie wyobrazam sobie zeby mi pomogl a raczej ja bym nerwowo go wykonczyla;) moze zabiore mame wkoncu ona ma to juz za soba I naprawde moze doradzic I pomoc. W anglii jesli bede chciala to moge zawolac meza do siebie w kazdej chwili wiec gdybym zmienila zdanie to poprostu mowie poloznej a ona idzie po przyszlego tatusia na poczekalnie. Jestem w 31tyg4dni polozenie glowkowe serduszko mocno bije... Zazdroszcze wam czestych usg ja bede miec ostatnie dopiero 20wrzesnia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
Ewelina1988_20 ja też nie jestem rozpieszczana USG. Ostatnie miałam w 30tc i następne bezpośrednio przed porodem, Wcześniej miałam w tygodniach 6, 13 i 20 więc tylko te najważniejsze - a chodzę do lekarza prywatnie. Twierdzi, że jak jest ok to nie ma potrzeby zaglądać za każdym razem do malucha. Wizyty mam średnio co 3tyg. Szyjkę bada na każdej wizycie i zleca sporo badań, więc ufam mu :) Nie mam wyjścia :))) Drogie mamusie - ja często sobie wyobrażam poród, jak to będzie, jak się zacznie, że mąż będzie obok - prawda jest taka, że jak już się zacznie to wszystko i tak potoczy się po swojemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam już usg 10 razy a jestem na początku 32 tyg. Mam nadzieję że to nie zaszkodzi bo podobno nie dobrze jest mieć za często ale u mnie to pewnie przez bliźniaki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie wogole szyjki nie sprawdzaja:( ale coz uroki uk. Mamamagdalena nie ma zadnych danych na temat szkodliwosci usg wiec sie nie martw;) niewiem jakie powinnam miec cisnienie ale cos mi sie nie podoba 4tyg temu mialam na wizycie 92/59 chyba bardzo niskie a dzis 120/55. Zaraz ide spac bo juz zmeczona jestem. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam robione USG na każdej wizycie co 3 , 4 tygodnie. Badania prenatalne miałam 2 razy. Szyjkę lekarz sprawdza za każdym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiaj jadę na ostanie zakupy dla siebie i dla maleństwa :) mam nadzieję , że niczego nie zapomnę bo chce już mieć wszystko przygotowane. Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelina a Ty skad to trzecie USG ? Prywatnie ? Ja tez w UK I mi sie tylko 2 naleza. Trzecie moge sobie prywatnie zrobic I wlasnie sie nad tym zastanawiam. Jesli chodzi o cisnienie to Ja mialam ostatnio 150/75-170/85 przez caly tydzien I nikogo to nie wzruszalo. Tylko sie nabiegac musialam. Co drugi dzien na wizyte do poloznej. Ale ja nadal zyje i coraz bardziej ufam angielskiej sluzbie zdrowia. Nie Dali zadnych tabletek ani nie polozyli do szpitala. Ja zyje I mam sie dobrze. Dzidzia tez. ONI maja mnie pod kontrola. Wiec to nie tak ze olewaja zupelnie. Po prostu dopoki nie ma problemu to traktuja ciaze bardzo naturalnie. A meza zabiore na porodowke. Najwyzej poleci z hukiem na korytarz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radmon
Ja usg mam na własne życzenie(chodzę prywatnie)Moja gin mówi ze jeśli nie ma potrzeby,nie robi i wtedy wykonuje przez całą ciąże trzy,ok.10tyg.21tyg.i 31tyg. ja miałam więcej,ok 6 razy,a zaczynamy zaraz 35tc. ale usg nie robię na swoje widzi mi się bo sama uważam że nie ma takiej potrzeby,choć przyznam ze raz kazałam sobie zrobić,bo dawno nie widzialam małego i poprostu chciałam go zobaczyć:) Teraz pewnie będę miała jeszcze jedno i koniec.Ja mam termin na 10.10 ale zobaczycie dziewczyny,wcześniej urodzę,ja to czuję!!!! Co do ciśnienia w normie mam przedostatnio `105/68 ostatnio-106/78 ponoć ok,wiec się nie martwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego macie tak rzadko robione USG ? Przecież za każdym razem waży dziecko , sprawdza ułożenie i czy jest wszystko ok. Trwa to jakieś 2 minutki .. ja mam co wizytę , mój lekarz twierdzi , że woli sprawdzić czy jest wszystko dobrze. Dzisiaj już byłam na ostatnich zakupach. Myślę , że wszystko kupiłam jak coś braknie to mąż kupi jak urodzę. Nie wiem czy słyszeliście , ale w aptece są takie jednorazowe gaziki nasączone spirytusem 70 % do przemywania pępka dla dzidzi , ja osobiście nie słyszałam , Pani bardzo poleca i kupiłam sobie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radmon
Usg nie jest aż tak bardzo konieczne przy każdej wizycie...Ale zależy od lekarza i on matki. Dziewczyny a słyszałyście może o żelu położniczym Dianatal?z tego co wiem stosuje się go przy porodzie,trzeba samej się w niego zaopatrzyć i połozna przed porodem aplikuje go do pochwy to znacznie ułatwia poród i zmniejsza ból..chciała bym go,ale pytałam już w 2 aptekach i nie mają nic takiego.Kto słyszał,kto wie czy można kupić no i czy coś choć troszkę pomaga??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie słyszałam ... ale jak pomaga to może warto kupić. Ja zapytam się u nas w aptece :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radmon
Super,jak byś gdzieś dostała,czekam na cynk! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A więc sprawa wygląda tak .... nie ma tego żelu w aptekach , hurtowniach właśnie otrzymałam taką informację od koleżanki która pracuje w aptece. Kiedyś się to stosowało przy porodzie teraz już nie , więc to zlikwidowali. Nawet nie ma żadnego zamiennika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radmon
Kurcze,szkoda..A podobno pomagał..Dzięki za info:) Ale czy bym miała ten żel,czy też nie i tak strasznie boję się i martwie o poród :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Damy radę , nie stresuj się. Myśl pozytywnie a będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tullippanna ja bede miec 3 usg z nhs a nie prywatnie. Na 2 lekarka powiedziala ze moze byc duzy dzidzius i zalecila zapisac sie na scan wiec tak zrobilam. Moze zapytaj polozna o 3 usg. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny te gaziki są beznadziejne. Teraz położne to wciskają i taki spray nie pamietam nazwy, a prawda jest taka ze najlepszy jest spirytus salicylowy i przemywac patyczkiem do uszu. Przez te waciki synowi ponad 3 tyg nie chciał dopaść kikut, bo nimi nie dostaniecie sie do środka a to trzeba porządnie oczyszczac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszla mama na pazdz 2013
Ja mialam usg w 7 13 20 i 32 tygodniu. W 7 to na pirwszej wizycie. Te 3 kolejne to prenatalne genetyczne czy jakos tak. Teraz mam miec w 36 tc aby sprawdzic wage malej bo jest duza.. Polozenie to ja mam glowkowe od 20 tygodnia. Szyjke lekarz mi bada zawsze. Teraz szczegolnie bedzie sie przypatrywal zwzgl na to ze ta szyja zmiekla pod porod za wczesnie no i zwzgl na to ze brzuch mi tardnieje codziennie kolo 20 razy. A jeszcze powiem ze test 75 g glukozy wyszedl idealnie i nie mam cukrzycy:) falszywy alarm byl. Malutka jest duza po tatusiu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszla mama na pazdz 2013
Ja mialam usg w 7 13 20 i 32 tygodniu. W 7 to na pirwszej wizycie. Te 3 kolejne to prenatalne genetyczne czy jakos tak. Teraz mam miec w 36 tc aby sprawdzic wage malej bo jest duza.. Polozenie to ja mam glowkowe od 20 tygodnia. Szyjke lekarz mi bada zawsze. Teraz szczegolnie bedzie sie przypatrywal zwzgl na to ze ta szyja zmiekla pod porod za wczesnie no i zwzgl na to ze brzuch mi tardnieje codziennie kolo 20 razy. A jeszcze powiem ze test 75 g glukozy wyszedl idealnie i nie mam cukrzycy:) falszywy alarm byl. Malutka jest duza po tatusiu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 18.26 -- mi znowu dzisiaj Pani w aptece poleciła waciki nasączone z spirytusem do przemywania pępka ... mama znowu mi powiedziała , że to też jest beznadziejne bo to trzeba bardzo dokładnie przemywać żeby kikut odpadł ... dobrze , że to nie było takie drogie w razie czego będę miała w domu ale kupię sobie jeszcze spirytus i tu pytanie ilu %. Ponoć w aptece 70 % nie mają tylko trzeba sobie samemu rozrobić a ja nie chce samej robić więc jaki najlepiej kupić ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałaś prenatalne w 32 tc ??? Lekarz Ci zalecił czy sama chciałaś. Ja miałam w 13 tygodniu , koło 22 tygodnia i koniec. Mi lekarz powiedział , że jest wszystko ok i nie trzeba zrobić badań po 30 tc .... proszę powiedzieć mi pod jakim kątem robi się te badanie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radmon
Nooo damy,damy rade,oczywiście że tak :)Mi gin szyjkę macicy bada tez co wizytę,i ph pochwy.Badanie po 31 tyg.miałam ale usg 3D,w którym wszytsko zmierzyła i zbadała,dzieciątko zdrowiutkie.Teraz w tygodniu jadę i mozliwe,że bedzie też usg,aby określić wagę synka.Brzuch też mi twardnieje(od 33tyg,tabletki na skurcze mam)w sumie to więcej mam twardy w ciągu dnia jak miękki.Co do przemywania pępuszka,to znajome i po rodzinie wszyscy spirytusem przemywają i czyszczą patyczkami do uszu..wiec tak samo zrobie.Ale te 70% jak nie ma w aptece,to też bym chętnie chciała wiedzieć skąd wziąć...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszla mama na pazdz 2013
Mialam usg w 32 tygodniu: trwalo ze 20 minut. Ginekolog zmierzyl wszystkie konczyny glowke i brzuszek. Sprawdzil dokladnie narzady wewnetrzne: zoladek, serduszko, mozg i inne. Kazdy narzad przyblizal i pokazywal przplywy tam gdzie sa jakies zyly. Pokazywal dodatkowo ruchy dziecka twarz(bardzo dokldnie nos oczodoly i uszy), plec(wargi sromowe) no i wage(wyliczona na podstawie obwodow i pomiarow.) potem bicie serca. Na koniec dostalam z tym wszystkim kartke A4 -wszystko co mierzyl sprawdzal bylo opisane. Myslalam ze kazda ma takie usg? Z reszta jest chyba zalecane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszla mama na pazdz 2013
Mi tak ogolnie brzuch twardnieje od 19 tygodnia:o jem od wtedy magnezin 3xdziennie, aspargin 2xdziennie i od 32 tygodnia nospe 2 razy dziennie. Tylko miedzy 19 a 32 tygodniem nic sie nie dzialo(lezalam na patologi ciazy 4 dni w 22 tygodniu z powodu tych twardnien bo bylo ich za duzo) a od 32 cos tam juz z szyjka nie gra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×