Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Judys002

28 Tydzień Ciąży Poród na Kwiecień 2013r. Wejdźcie i popiszmy :)

Polecane posty

Hej dziewczynki :) wiecie co mój lekarz nie kazał mi nic przynosić :) I dobrze bo bardzo nie lubię chodzić po przychodniach :) , ostatnio tylko pobrał mi wymaz z pochwy no i musiałam badać znowu krew bo coś tam mu brakowało. Ja czekam na paczkę w której ma przyjść meble łóżeczko materac pościel poszewki ochraniacz hmmm... a przewijak prześcieradło nie przemakalne . Mam sporo ciuszków jeszcze teraz dostałam na roz, 56 ale wiadomo że i tak pokupuje coś mimo że mały pewnie szybko wyrośnie ale co nowe i mamusia kupi to jest lepsze :) hehe mam również wanienkę pampersy roz 1 , hmmm mam jeszcze takie ceratki nie przemakalne i parę innych rzeczy jeszcze kapcie i szlafrok dla siebie a muszę dokupić sobie z 2 piżamy i wiecie same co jeszcze :) heheh mam listę bo wszystko spamiętać nie ma opcji :) w środę idę na zakupy po resztę rzeczy a w lutym kupie wózek :) też nie moge się doczekać maleństwa mojego :) Lata mi w brzuszku mimo że to już nie są kopniaki takie mega mocne ale tak się wypycha że szok :) No i jeszcze bym chciała żeby był kwiecień bo w końcu koniec tej zimy ! :) Ja jak leżałam w szpitalu tez dostawałam jakieś tabletki do pochwowo i w domu przez miesiąc...ale nie pamiętam nazwy :) a co do wyciekającego przezroczystego lub pomarańczowego czy też zielonego płynu to bardzo dobrze tylko nie duś nie naciskaj i nie wyciskaj :) tak mi lekarz powiedział bo to siara :) mleczko dla twojego maluszka :) mi już leci od miesiąca a mam piersi małe tzn teraz są fajne :) bo z małego B na takie dorodne C :) hehe tylko żeby zostało :) Mój mały tak się wypycha że jak dotykam brzuszka to wyczuwam gdzie jest ;p A co do 3D i 4D powiem tak że jest to bardzo fajne ale i tak do końco nie zobaczysz jak dziecko wygląda :) heheh możesz tylko sobie wyobrazić bardziej :) Co do urlopu macierzyńskiego nam się upiekło :) heheh byle tylko ten marzec przeleciał :) hehehe Ja bym nie wytrzymała jak bym miała tak rzadko widzieć dziecko w brzuszku spokoju by mi nic nie dawało. Ja tu w Pile byłam u takiej baby i nie chciała mi US robić to od razu zmieniłam lekarza ! A Co Do KOMISU :) Życzę samych powodzeń i dużej sprzedaży :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże dziewczyny :(:(:(:(:(:((:(:(:((:(:(:(:(:(:(:(:(::((:(::(:((: Ja MAM JUZ DOSYĆ ZGAGA ZGAGA ZGAGA ZGAGA !!!!! jest to straszne jak boli pali aż płakać się chce :(:(:(:(:(:(:(:( Nic a nic nie pomaga !!!!!!!! jeszcze tylko 3 miesiące codziennej męczarni !!!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aż tak źle Judys? Wspolczuje ogromnie.. ja zgagi nie mam i mam nadzieje, ze mnie nie dopadnie. A od paru dni nie moge sie wyspac, ciagle budze sie w nocy dosłownie co pół godziny! Dodatkowo coraz ciężej z brzuszkiem i w kroczu ciagnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mnie też ciągnie do dołu tzn już nie ale też tak miałam, ale lekarz mi powiedział że to normalne :) bo macica przygotowuje się do porodu a co do nie przespanych nocy też miałam i pomaga spacer a jak nie spacer to otwórz sobie okno przewietrz pokój weź kąpiel i masaż niech Ci facet kręgosłupa i stóp zrobi zaśniesz jak aniołek:) ja z gage mam od początku ciąży i tak w kółko dzień w dzień :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:D Biedna z ta zgagą- ja na szczęście nie mam, ale przy tym, ile mnie rzeczy męczy w tym ta przeklęta miednica i krzyż to mam nadzieję, ze nie sprawdzę na sobie:P No fakt brzuszek ciągnie i taki rwanie u dołu brzuszka czuć ale też mi mówią, że to normalne:P A częśto siusiacie?? ja w nocy tak ze 4 razy hahaha ale i tak mało śpię bo mała jak już pisałam- daje popalić- ODKRYŁAM JEDNAK LEKARSTWO NA TO- tylko mnie nie wyśmiejscie- jak na tvn leci wróżbita maciej i gada te głupoty to mała zastyga w bezruchu- warunek tv na maks znośności:D włączają reklamy- mała buzuje- MAciej wróżbita wraca z nawijką- młoda go słucha- wczoraj nawet mój kochany kwiczał ze smiechu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietnióweczka_ona
Witam!! blackeyed8888 masz rację te noce są okropne,a z wróżbitą Maciejem nie próbowałam :P Ja dziś miałąm fatalną noc,bo złapała mnie jakaś kolka ;/ i strasznie ciągnęła, parzyłam sobie nawet koper włoski,ale nic nie pomagało...a siusiałam dzisiaj chyba z 7x !! A po obicązeniu glukozą 75g wyszedł my wynik 134 :/ więc w normie,nie wiem czemu tamten po 50 był zły? w czwartek idę do lekarza to się dowiem. Ja mam wózek(3 w 1- spacerówka,fotelik), materac, lozeczko,podkłady, prześcieradło, pościel,wanienkę, gąbkę do wanienki, przewijak I kilka body oraz pajacyków. A Mój mąż właśnie pojechał po pajacyki do Lidla :) te welurowe są naprawdę fajne :) Mój Mały to Urwis..fika jak nie wiem. Mam pytanko-A Wy zamierzacie wyjść za mąż, czy wolicie życ na kocią łapę? bo z tego co czytałam chyba nie które z was mieszkają bez ślubu,tak lepiej,czy tak wyszło? (chyba,że coś źle zrozumiałam) pozdrawiam ciepło, miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietnióweczka_ona
Odnośnie stomatologa- przed ciążą miałam wyleczone wszystkie zęby,ale nikt ode mnie żadnego zaświadczenia nie chciał. P.S. miesiąc temu mi się kawałek obruszył jednej piątki na górze!Mały wyciągał wapno..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blackeyed8888 - ojj, ja też często latam do toalety. Ostatnio chyba nawet z 6 razy, dlatego byłam tak meega niewyspana. Jest to mega uciążliwe, wogóle coraz cieżej zaczyna mi być a to jeszcze 11 tygodni.. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Kochane!! Dzisiaj wróżbity MAcieja w tv nie było= noc ciężka:/ Dodatkowo w uk fala mrozów a na naszej wsi rury na zewątrz ogrzewanie nam zdechło- czekam na mechanika do wieczora- siedzę w ciepłym dresie i przeklinam zimę;/ kwietnioweczka_ona- ŚLUB mi i mojemu partnerowi nie przeszkadza taki układ, nie ukrywamy jednak tego, ze marzy nam się ślub- problem stanowią finanse. Mój partner ma dużą rodzinę- ja maleńką, na uparty ścisk te 60 osób musimy liczyć a i tak się obrażą Ci nie zaproszeni- Poznaniaki hahaha Sęk w tym, że ten mój jest synem samotnej biednej matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) a ja dzisiaj mimo że 4 razy wstawałam siusiu i mój chłopak mnie w nocy budził :D hehe to naprawdę fajnie się wyspałam:) Nie ja nie jestem po ślubie ale powiem tak jak by mi się oświadczył i coś o tym rozmawiamy to jak najbardziej jestem na TAK :) a czemu niby nie ? Kocham Go nad życie :) i chcę być z nim zawszę mimo że wkurza mnie nie raz ale wolę żeby on mnie wkurzał i był ze mną niż żebym miała spokój bez niego :) więc jak wyskoczy do mnie z pierścionkiem to chyba zawału dostane ze szczęścia :) A o sukni marzę chyba każda kobieta chce wyglądać jak księżniczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiesz co jak piszesz i przez chwile nie ma tekstu co na pisałaś to się nie przejmuj zaraz wyskoczy ja tak mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest synem samotnej mamy, która pochodzi z wielodzietnej rodziny więc cioć i wujków ci nie miara... ja też mam tylko mamę- na rencie. Chcemy to zorganizować sami, potrzebujemy minimum 20tys zł a na rzie całe fundusze pochłania dziecko. Pojawiają sie naciski- 2świadki i 2 placki- ale to nie wchodzi w grę, bo mamy swoje marzenia i nie chcemy się ich pozbawiać. sama też nie chcę mieć poczucia, ze robie coś -bo dziecko- a tak, serio sie czuję kochana, papier mi tego nie zapewnia, a to chyba dobrze. W ogóle zauważyłam, że wszyscy podkreślają, że czasy sie zmieniły, ze ślub w ciąży to błąd, a jak przychodzi co do czego- piętno społeczne jak cho:lipa:D?? Dziewczyny myślałyście o porodze w basenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Judyś- nic nie wyskoczyło;/;/ musiałam jeszcze raz- bez estetyki pisma pokleić to hahaha Nie no mój z pierścionkiem wyskoczył- kwiatami- buch na kolana- a pierścionka to sama sobie zazdroszczę, ale wtedy mieliśmy oszczędności- w tydzien po oświadczynach- kiedy przygotowania się zaczęły- wypadł nam ogromny wydatek.... i poszszszszszło.... zareczeni jesteśmy od roku ponad:D Tak, każda kobieta marzy o ślubie- mam nawet koleżanki, co dla samego faktu -zamieszania nad swoja osoba się dały zakuć w obrączke....chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blackeyed8888 - świetnie, że jesteście zaręczeni :) my jeszcze nie, ale myślę że już niedługo.. może :) a co do porodu, to właśnie ja jestem mega na TAK jeśli chodzi o poród w wodzie. Podobno na większość kobiet woda działa relaksacyjnie, skurcze odczuwa się mniej boleśnie.. ciekawe, ciekawe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewuszki dziewuszki każda zrobi jak uważa ze ślubem dla mnie też jest to obojętne czy będę Panna czy mężatką lecz gdyby mój Chłopak chciał bo nie będę go naciskać to kupi ten pierścionek :) Ja jestem na Tak a co do ślubu to moi i jego rodzice coś dorzucą (chociaż do tego) ale oczywiście na to nie liczymy :) my też mam bardzo dużą rodzinę kurde samych najbliższych jest bardzo dużo jak liczyliśmy na chrzciny to wyszło ponad 40 osób samej rodziny bliskiej babcia wujek ciocia brat ale każdy ma rodzinę i masakra to już jak małe wesele ;p hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziewczyny :) Moge sie dolaczyc ?? Mam termin na 27 kwiecien. Dla maluszka wiekszosc rzeczy juz mam kupionych :) jeszcze tylko musi przyjsc komoda kompielowa, wozek 3w1, bujaczek taki mechaniczny :) A tak juz ciuszki i wszystko mam tylko dla siebie do szpitala jeszcze nic :). wlasnie powiedzcie mi co jest potrzebne w takiej torbie do szpitala. Jeszcze jedno pytanie jaki macie plan porodu? Ja jestem nastawiona na cesarke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze ze rozmawiacie na temat Ślubu. Ja ze swoim tez jeszcze nie mam slubu zareczylismy jest w tamtym roku w lipcu ale w tym roku chcielibysmy wziasc slub i odrazu ochrzcic malego no ale jeszcze nie wiem jak to wyjdzie. Ja mam mala rodzine ok30 osob, za to moj narzeczony okolo 80 osob, tylko ze to rodzice chca na zrobic Wesele :) czytalam na wczesniejszych stronach pisalyscie o iminach ja bede miala chlopca, imie wybralam juz kiedys hehe :) Zawsze mial byc Piotruś ale moj chce Robert :) wiec bedzie chyba Piotr Robert. Dzidzius ma juz ponad 1kg :) Jest to moja 2 ciaza pierwsza niestety stracilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na pewno zabieram z 2 piżamy bo jedna przy porodzie na pewno się zafajda :) Majtki z siateczki takie podpaski te długie szlafrok ręczniki z dwa talerzyk kubek sztućce hmm i co dalej na pewno pastę do zębów szczoteczkę mydło coś do mycia ciała i do miejsc intymnych szczotkę do włosów gumkę do włosów szampon suszarkę ;p bo nigdy nic nie wiadomo ile tam zostaniemy ;p na pewno spakuję sobie coś na wyjście bo nie wiadomo w czym przyjadę do szpitala a na pewno będziemy obolałe więc trzeba coś wygodnego i luźnego :) dokumenty trzeba zabrać aparat :) hehe i coś dla malucha akurat w moim przypadku muszę tylko wsiąść ubrania na wyjście bo wszystko dają w szpitalu ale wiadomo coś zabiorę ręczniki pieluchy pampersy i jakieś śpioszki wezmę ale i tak to będzie nie potrzebne :) jejciu jak o tym piszę to aż serce bardziej mi bije :) hehe tak się normalnie nakręcam że szok :) też tak macie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hinskiturysta - Witamy w naszym gronie. :) Piotruś baardzo ładne imie dla chłopczyka :) My też mamy spore rodziny z moim chłopakiem, jak będziemy kiedyś brać ślub to zbankrutujemy, dosłownie. :D Judys002 - Ja też się nakręcam i nie mogę się doczekać kwietnia! Już koniec stycznia, luty szybko zleci i zostanie taaaak mało czasu. :) A z drugiej strony jak pomyślę o porodzie.. no boję się, nie ma co ukrywać. Nie jestem nastawiona negatywnie, wierzę w to, że dam radę, ale strach jest. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mini Ja to też się troszkę boję porodu ale w mawiam sobie eeee tam ja nie dam rady ? hehe jak nie ja to kto ? :) Ja właśnie robię po raz kolejny listę zakupów co mam kupić dla maluszka :) bo jutro idę chyba na zakupy a jak nie jutro po pojutrze na 100% :):):) no już koniec zaraz stycznie będę czekać na USG bo mam 12 tzn wizytę ;p i walentynki dwa dni później i idę po wózek :) aaaaa jakie to urocze jest wszystko :) jeszcze huśtawkę też kupię :) tylko nie wiem kiedy :) masakra potem będzie ten marzec 8 dostaniemy kwiaty :) hehehe i już będziemy pewnie 3 razy dziennie układać ciuszki prać to tamto i jak weźmiemy się za ostateczne sprzątanie to pewnie pojedziemy do szpitala :) hehehe i już się zacznie :) aaaaaaaaaa hehehehe masakra to tak blisko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Hinskiturysta:D CHRZCINY w sumie marwtie się o nie- boskoro mieszkamy za granicą, Kościół mamy tu bardzo daleko, więc nie praktykujemy, ślubu nie mamy, a parafie w pń do których należyy są konserwatywne jak cholera- mogę mieć problemy ;( Mi sie troszkę poród we wodzie brzudzi- widziałam film koleżanki i ona wraz z mężem w tej czerwonej wodzie- włosy umoczone..... troszkę mnie to zniecheciło...to zawsze tak jest? hahaha Judyś też sie nakręcam jak pomyślę o pakowaniu... przeraża mnie to:D ja zabrać musze o wiele więcej- uk warunki nie zapewniają dziecki nic- muszę zabrać pieluchu, kosmetyki, ochraniacze na łapki,ubranka, kocyk, dla siebie- kapcie, klapki, 2 koszule, piżamę, podkłady, podpaski, rzeczy na wyjście, szlafrok, kosmetyki w tym suszarkę, kubek, szczoteczkę- tusz do rzęs :D a tatuś musi zabrać- dres, klapki basenówki, zakąski typu kanapki, chipsy, suszone banany- żeby mi zapewniać je i sobie haha- to mamy na wydrukowanej liście ze szpitala:D I muszę się pożalić- pozwolili mi na seks od 2 tygodnia ale liiiiipa totalna... ogólnie nie mam chęci i jest nie przyjemnie... w sumie mało czuję..... całymi dniami i nocami mnie nic nie bierze, a strzela mi w hormony w najmniej odpowiednim momencie- np. wczoraj w samochodzie, gdzie się spieszyliśmy gdzieś- aż mnie na seks nosiło- a mój facet ubolewał, ze mnie w końcu cudem naszło a nie mamy jak i gdzie- wrócliliśmy do domu i ZONK;/ u Was też seks jest beznadziejny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny:D ciuszki w szafie już chyba z 5 razu układałam, w tym tygodniu wezmę wszystko jeszcze raz wypiorę- deska do prasowania na mnie czeka:D Szmergla dostaję dosłownie:) HińskiTurysta- Piotruś -SUPER większość o takim imieniu- to dziarskie chłopy:D Nasza Samanta budzi zastrzeżenia rodziny- ale mnie to nie obchodzi:D Mała Samusia tatusia i koniec:) Zresztą imionna i inicjały mamy w domu w myśl pewnej zasady dobierane- córka musi mieć takie same jak matka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W kwestii strachu przed porodem- bardzo sie boję- mimo, że mój angielski w normalnych warunkach jest płynny- jak zaczynam się stresować, nic nie rozumiem- miałam tak 1 7 tc jak krwawiłam i w szpitalu byliśmy- gdyby nie mój chłopak- nic bym nie wiedziała... taki strach o dziecko instynktowny, że mi rozum odebrało- to właśnie jeden z głównych powodów, dlaczego On będzie ze mną- wsparcie duchowe i jezykowe:P Moja koleżanka przed porodem katowała się filmami z sali porodowej- ja nie mam odwagi tego oglądać:D wolę iść na żywioł- kiedyś kobiety w polu rodziły, dzieciątko pod pachę i wykopki trwały dalej hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietnióweczka_ona
Hej hinskiturysta :) Pytałam odnośnie ślubu z ciekawości,bo znam pary ,które wolą być bez ślubu... myślałam,że też może nie chcecie :-) A Ja sama jestem mężatką od 5miesięcy :) no i szczerze nie wyobrażam sobie żyć całe życie bez ślubu(znam takie pary w konkubinacie),no,ale co kto lubi ;-) Dowiedziałam się o ciąży 4 tygodnie przed ślubem :) w sumie tak kombinowaliśmy,ale nie wiedziałam,że za pierwszym razem się uda! :) Wesele mieliśmy na 210 osób- a wydaliśmy 23 tysiące, muszę powiedzieć ,iż w kopertach zwróciło nam się,bo było 28 tysięcy,także wyszliśmy na plus. Co do porodu...miałam fazę wielkie strachu(głównie chodziło o komplikacje, które się zdarzają),ale teraz już się nie mogę doczekać i się nie boję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kobietki Jeśli pozwolicie i ja chciałabym do Was dołączyć. Termin mam na 18 kwietnia według mnie 22. Nie chciałam kłócić się z położną w tej kwestii. Mam córę 1,5 roczną więc co to poród wiem. I według mnie nie taki diabeł straszny jak go malują. Damy radę - zobaczycie. Nie my jedyne i nie ostatnie. Wiadomo z pierwszym dzieckiem to wielka niewiadoma ale będzie dobrze. Nie będę mówić że to nie boli owszem boli ale szybko się o tym zapomina. Mimo że córa już jest duża nadal ja karmię piersią, oczywiście już nie tak intensywnie jak na początku ale jeszcze troszkę mimo wszytko karmię. Ogólnie już ją powoli odstawiam tak żeby miała jedno karmienie tylko przed snem. Co do maluszka ma się dobrze i wiemy że będzie chłopak. I już teraz lubi siostrę bo jak ją słyszy lub czuje to bardziej buszuje w brzuszku. Co do imienia Piotruś - to bardzo ładne imię - tak mój maż ma na imię. Buziaczki dla Wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kobietki Jeśli pozwolicie i ja chciałabym do Was dołączyć. Termin mam na 18 kwietnia według mnie 22. Nie chciałam kłócić się z położną w tej kwestii. Mam córę 1,5 roczną więc co to poród wiem. I według mnie nie taki diabeł straszny jak go malują. Damy radę - zobaczycie. Nie my jedyne i nie ostatnie. Wiadomo z pierwszym dzieckiem to wielka niewiadoma ale będzie dobrze. Nie będę mówić że to nie boli owszem boli ale szybko się o tym zapomina. Mimo że córa już jest duża nadal ja karmię piersią, oczywiście już nie tak intensywnie jak na początku ale jeszcze troszkę mimo wszytko karmię. Ogólnie już ją powoli odstawiam tak żeby miała jedno karmienie tylko przed snem. Co do maluszka ma się dobrze i wiemy że będzie chłopak. I już teraz lubi siostrę bo jak ją słyszy lub czuje to bardziej buszuje w brzuszku. Co do imienia Piotruś - to bardzo ładne imię - tak mój maż ma na imię. Buziaczki dla Wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kwietnióweczka_ona - To super, że pieniążki Wam się zwróciły. Właśnie ilość osób mnie przeraża, bo u nas też byłoby coś około 200.. dla mnie to jakaś masakra :D Myślę, że ślub będzie kiedy na stówę będziemy OBOJE na to gotowi i kiedy będzie odłożone trochę pieniążków.. na razie wszystko inwestujemy w Maleństwo. :) Erisss - witamy :) Pocieszyłaś mnie z tym porodem :) No i też myślę, że damy radę. Wiekszość mamusiek mówi, że jest to okropny ból ale widok nowonarodzonego dziecka wynagradza wszystkie katusze! Tylko pozazdrościć, że teraz trafił Wam się chłopczyk :) fajnie jest jak udaje się mieć parkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do porodu to tez wiadomo ze sie boje ale mam nadzieje ze wszystko sie ulozy i bedzie cesarka. Chcialabym zeby juz byl ten kwiecien z jednej strony boje sie porodu ale z drugiej boje sie o mojego maluszka czy sie dobrze rozwija czy bedzie wszystko bedzie ok, boje sie przedwczesnego porodu tym bardziej ze choruje na nerki. Co do porodu w wodzie mnie jakos odrzuca kapanie sie w tym "wszystkim". Co do sexu to moj nie chce bo mowi ze jeszcze malemu krzywde zrobi ;/ ja mam ochote ale on niestety nie :(. Nie wyobrażam sobie jakos zycia na "kocia łape", z reszta moj narzeczony również :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×